isa1970 16.11.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Świetny temat pale w ten sposób już kilka lat wprawdzie nie w piecu CO tylko w piecyku typu koza ..... piszecie o problemie ze kiedy mocno przymknięte są dolne drzwiczki kocioł dymi ...... dymi ponieważ wydziela się gaz w tym wypadku na guże pieca przy górnych drzwiczkach należy zrobić otworki lub delikatnie uchylić górnr drzwiczki .......żeby doprowadzić powietrze do spalenia tego gazu,,, drzwiczki dolne i górne należy tak wyregulować żeby w pierwszej fazie odgazowywania węgla gaz spalał się nad górna warstwą a nie żeby piec dymił,,,,,, dymi właśnie dlatego że nad warstwa węgla nie ma tlenu do spalenia powstałego gazu....... kiedy węgiel odgazuje możemy dolne drzwiczki przymknąć i dowolnie regulować temperatura .... ja palę w ten sposób............... zużywam wiadro węgla na dwie doby jeden załadunek pali mi się dwie doby kiedy na dworze jest mróz to doba do półtorej dzięki temu w domu mam stałą temperaturę i bardzo spadło zużycie węgla .....w nieocieplonym mieszkaniu z opoki narożnym..... 35m2 700 do 800 kg węgla zużywam przez zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bynio00 17.11.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Jako że moje działania nie przynosiły efektu i pomyślałem że może coś ciągle przegapiam, zaprosiłem znajomego, starszego praktyka w spalaniu węgla który już niejeden kocioł przeżył. Pooglądał, posprawdzał, sam kocioł jest ok, szczelny i prawidłowo w nim palę, ale powiedział jasno - to jest najprostsza konstrukcja której nie da się "opanować" Nie ważne co bym robił, jego konstrukcja jest taka że ciepła nie da się w nim zatrzymać, ciepło ucieka z niego "na przestrzał". O czystym spalaniu mogę zapomnieć, duża komora będzie dobra dla kogoś kto drewnem pali a nie węglem.Ogólnie zakup fatalny i najlepiej gdy się go pozbędę bo szkoda na niego nerwów. Tak się tylko zastanawiam skąd producent wziął na niego 82% sprawności jak to jest na nalepce na kotle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sorier 17.11.2009 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 ... Problem jednak w tym że zamknięcie dolnej klapki nie spowoduje wygaszenia pieca, a tylko jego potężne zadymienie - tu nie pomaga żadna regulacja KPW. Nieszczelność dolnej klapki też raczej wykluczam bo próbowałem podkładać gumę i ręką dociskać aby uzyskać szczelność, ale wszystko to nie dawało efektu. ... Mam zupełnie tak samo w Zębcu KWK. Problem nie w nieszczelności dolnej klapki, ale w zbyt dokładnej szczelności. Dokładne odcięcie powietrza pierwotnego powoduje, że z rozżarzonego zasypu wydzielane są "słabopalne" gazy i / lub ich temperatura jest za niska do zapalenia, wiec płomień znika. A gdy nie ma płomienia to nawet otwarcie drzwi zasypowych (maksymalne dotlenienie) nie pomoże. Może powiem teraz coś wywrotowego, ale jestem zdania że ani dolna klapka powietrza pierwotnego, ani górna klapka (lub kpw) powietrza wtórnego nie służą do regulacji temperatury kotła. Obie klapki służą do regulacji intensywności palenia. Temperatura wody w kotle jest tylko wynikiem intensywności spalania opału. Próby ograniczania temperatury kotła zamykaniem "powietrza wtórnego" skutkuje wygaśnięciem płomienia i zdymianiem opału. Dzieje się tak najczęściej gdy kocioł pracuje poniżej mocy minimalnej, czyli gdy temperatura zewnętrzne jest dobrze na "plusie". Jaka jest na to rada? Podniesienie tamperatury na miarkowniku i ustawienie minimalnej szczeliny na klapce powietrza pierwotnego na 1-2mm a czasem i więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 17.11.2009 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Przepraszam pytających że nie odpowiadam (brak czasu, ale niedługo znowu się pojawię ). Przy okazji cztery krótkie pytania pomocnicze do czterech kolegów (z tym samym problemem). Piczman Kocioł ma spalać wszystko na popiół (nawet miękki łupek). Niespalony koks może być wynikiem wychładzania opału przez ruszt wodny - masz taki w swoim kotle ? Mikesz62 Twój kocioł to nie 1,7 ale 17kW. Kocioł ma ciąg spalin w dół, a ja podejrzewam przewymiarowanie. Napisz jaką kubaturę ogrzewasz, podaj utrzymywaną temperaturę na kotle i coś o kominie. Juzef Czy cegły leżące jako pierwsze dałeś na zaprawę szamotową ? Jeśli nie to źle, ruszt Camino nie jest płaski - bez zaprawy nie da się go uszczelnić. Dla próby może być nawet glina, ale coś być musi. Bynio00 Koniecznie chciałbym zobaczyć ten ruszt (czyścisz go DOKŁADNIE przed każdym zasypem ?), jeśli tylko możesz to połóż na nim paczkę zapałek czy zapalniczkę i zrób zdjęcie. Twój kocioł MUSI spalać czysto i ekonomicznie, łaski nie robi. Podaj też sortyment węgla - orzech, groszek czy inny. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 17.11.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Niespalony koks może być wynikiem wychładzania opału przez ruszt wodny - masz taki w swoim kotle ? Nie, ruszt jest obrotowy żeliwny ! Jak się skończy palić żywym ogniem to nie zamykam drzwiczek więc żar ma tyle powietrza ile trzeba aby spalić się do końca. Ostatnio usłyszałem że może być to węgiel koksujący, że kilka kopalni produkuje tylko taki węgiel i że nie da się Go spalić w normalnym kotle do końca bo potrzebuje więcej powietrza/tlenu nie wiem ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bynio00 17.11.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 http://img20.imageshack.us/img20/6909/ruszt.th.jpgRuszt i węgiel tak wyglądają. Co do czyszczenia to ruszt jest w miarę czysty (mniej więcej jak na zdjęciu). Dodatkowo pogrzebaczem czyszczę szczelinę pomiędzy rusztem a ściankami pieca bo tam ruszt mechaniczny nie sięga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juzef 17.11.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Juzef Czy cegły leżące jako pierwsze dałeś na zaprawę szamotową ? Jeśli nie to źle, ruszt Camino nie jest płaski - bez zaprawy nie da się go uszczelnić. Dla próby może być nawet glina, ale coś być musi. Całość jest prowizoryczna, ale pierwsza warstwa została uszczelniona z użyciem resztki jakiejś starej zaprawy, która w miarę się trzyma. Dziś stwierdziłem dobry wynik wczorajszego palenia - został prawie sam popiół, trochę szlaki i dosłownie dwie garście bryłek koksu. Ale to zależy chyba, jak mi się uda danego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikesz62 17.11.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Witam,byłem przekonany że to 18 kw kupowałem 12lat temu.Last Rico po zdemontowaniu w ubiegłym roku grzejnika w garażuogrzewam ok 160m2 z tym że,tu zaczyna się problem-z tego 100m2ogrzewam stale ,a 60 m2 od 3 lat sporadycznie i w przypadku gdy temp.na zewnątrz spadnie grubo poniżęj zera,mam zawory odcinające .Kocioł w tej sytuacji jest napewno przewymiarowany,czy oszczędzam na opale niewiem,może byłoby ekonomiczniej palićw calym domu,np 60m2 na 1/3 odkręconego zaworu,jak uważasz co robić w moim przypadku? Komin -8,5 m wysokości,16/18 cegła,bez wkładów, ruszt wodny. podobny jak na zdjęciu u Bynio,temp.na miarkowniku 43st.może wyłożyć kocioł szamotem z tyłu aby zmniejszyć powierzchnię rusztu? Prawdę mówiąc rozglądam sie za kotłem,bo ten jest w nienajlepszym stanie, mam ochotę na viadrusa u24,tylko martwię sięo moc kotła ,16 kw czy 24 kw?budynek nieocieplony ,okna plastik,grzejniki stare. żeliwne żeberka,stalowe rury i 150 l bojler , też do wymiany na miniejszy.ale narazie palę w tym co mam a chciałbym palić czysto i ekonomicznie.pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smarki 19.11.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Parametry domu: - do ogrzania 130 m2 powierzchni użytkowej, w tym ok 30 m2 podłogówki. - dom nowy, ściany U=0,24, w podłodze 10 cm styropianu, poddasze użytkowe ocieplone 25 cm wełny. - zasobnik CWU 150l Jaki piec na paliwo stałe? Z wątku wywnioskowałem że najlepiej kocioł na paliwo stałe z górnym spalaniem i miarkownikiem, bez rusztu wodnego. Czy możecie podać moc i preferowany model kotła? Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bruno62 19.11.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Tylko i wyłącznie dolne spalanie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3dreamer 19.11.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Witam wszystkich.Last Rico, jednak przerobiłem swój piec http://www.rakoczy.pl/?id=kotly_weglowe.Odnośnie pytania ze strony 12 (Pią, 26 Czerwiec 2009 22:47 )."Zamontowałem" palnik "ceramiczny":http://img80.imageshack.us/img80/1160/palnikz.jpg http://img81.imageshack.us/img81/157/palnik.jpghttp://img340.imageshack.us/img340/6258/cegielki.jpgTutaj wymiary po przeróbce:http://img80.imageshack.us/img80/4576/popterdmodyfikacjadolny.gifa tutaj wygląd wyczystki po kilkudniowym paleniu:http://img80.imageshack.us/img80/446/wyczystka.jpgPali się teraz dużo lepiej. Mam wrażenie, że dużo szybciej piec osiąga zadaną temperaturę. Kopcenie całkiem nie znikło ale jest dużo mniejsze. Wydaje mi się, że zużycie opału jest mniejsze a stałopalność się wydłużyła. Zanim zastosowałem przegrodę kierującą powietrze pod ruszt, palnik huczał podobnie jak w piecu olejowym ale miałem wrażenie, że dużo trudniej jest osiągnąć temperaturę. Natomiast po zastosowaniu tej przegrody temperatura rośnie dużo szybciej. Węgiel też spala się prawie do końca ( przed przeróbką było dużo niedopalonego węgla a czasami piec potrafił zgasnąć). Chciałbym jeszcze coś zrobić aby zlikwidować całkowicie kopcenie i zmniejszyć osadzanie tej "pajęczyny" w wyczystce. Myślę, że to kwestia dodania powietrza ale nie wiem w którym miejscu. Pozdrawiam[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
indoman 20.11.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 witam serdecznie. przeczytalem około 30 % tematu i zaciekawiło mnie jakte wszystkie informacje mają sie do osób takich jak ja czyli palących koksem., posiadam zwykły stary piec http://images37.fotosik.pl/224/f1c79d464843c756m.jpg jestem w stanie cos polepszyć?? czy paląc w takim piecu dobrym rozwiazaniem jest przymykanie czopucha na kominie?? nie wiem co jest lepsze otwarte dolne drzwiczki i zamkniety czopuchczy odwrotnie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 20.11.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Witam. indoman pokazałeś fotke kotła od przodu a ważniejsze jest co on ma w środku czyli jak jest zbudowany, Paliłem zapalajac od góry koks zmieszany z weglem i paliło sie super . Każde paliwo da sie spalić w ten spodób , obojetnie czy jest to koks , wegiel , owies , trociny , drzewo czy pelety. Lepiej mieć otwarty czopuch niż otwarte drzwiczki pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramzeus 20.11.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Do: 3dreamerW zabudowie rusztu zostawiłem szczelinkę 1cm. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6ccc4516ad281ac.html. Poprawiło to dopalanie gazów i zmniejszenie kopcenia a co za tym idzie mniej sadzy na wymienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 20.11.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Otwarte dolne drzwiczki i zamknięty czopuch to chyba najgorsze rozwiązanie. Krórędy mają być odprowadzane spaliny? Czopuch ma być otwarty, cały czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art23 21.11.2009 01:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 Zastanawia mnie tylko jedna sprawa w kotłach z dolnym spalaniem-chodzi mi tu o te przerobione.Nikt w tych kotłach nie instalował otwotu czy też kanału powietrza dodatkowego a podobno jest to ważne w procesie spalania.Kotły Junkersa mają takie coś z boku i mozna tym dość dokładnie wyregulować proces dopalania gazów.Ma ktoś może jakis pomysł na zrobienie tego kanału bez wielkiej ingerencji w płaszcz wodny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bruno62 21.11.2009 04:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 Art23 zwróciłeś uwagę na sedno sprawy, do palnika ceramicznego MUSI być doprowadzone powietrze wtórne, bez niego to totalna kicha. Gazy, powstałe w procesie zgazowania paliwa, muszą się dopalić a bez odpowiedniej porcji tlenu to wszystko idzie w komin. Ja mam poprowadzoną metalowa rurkę przez popielnik i poprzez ruszt.Wylot rurki znajduje się w okolicy palnika ceramicznego/zwykłe cegły szamotowe z castoramy/. W części "popielnikowej" mam wywiercony otwór przez, który rurka stale zasysa odpowiednią porcję powietrza i daje na palnik. Rozwiązanie proste ale b.skuteczne, gdyż praktycznie nie widać dymu!Palę tak już drugi sezon i nie mam problemu ze smołą i zatykaniem się pieca i komina. Nie radzę przebijać się przez płaszcz wodny bo zniszczysz piec. Życzę powodzenia w przeróbkach.[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3dreamer 21.11.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 Do: ramzeusDzięki za podpowiedź rozwiązania problemu. Co prawda wymaga to w tej chwili rozmontowania całego palnika ale na razie spróbuję doprowadzić powietrze do wnętrza palnika w inny sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 21.11.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 Paliłem zapalajac od góry koks zmieszany z weglem i paliło sie super . Mógłbyś opisać dokładniej kiedy masz najlepsze spalanie? Jakie proporcje; wrzucałeś warstwami, czy jakoś dokładniej mieszałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 21.11.2009 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 Witam. Mieszałem jak bez ceregieli , proporcje mniej wiecej po równo Po kilku godzinach palenia kocioł zmniejsza (zwalnia) i zaczyna kopcic , żar jest na dole ? Dlaczego? Wczesniej tak nie było (lub ja nie zauwazyłem) Jak wzucam zapalony papier to odrazu dym sie zapala , ale jak on ma sie zapalic jak żar jest na dole a na górze tylko chłodny wegiel.??? Czy u was tez tak jest? Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.