Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tiepłotrona znajdziesz na Tubie.

 

 

Konstrukcja bardzo ciekawa i stosunkowo prosta do realizacji.

Ale zbiornik na opał musiał by być bardzo dobrze zaizolowany.

Przez obniżenie lub podnoszenie tego zbiornika dałoby się chyba ładnie regulować moc kociołka.

Tylko jak zrobić zbiornik żeby opał w nim się nie zapalił a zbiornik był w miarę trwały ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szponi, nie potrzeba koksu. Wiesz jak fajnie spala się duża kostka palona tradycyjnie od dołu? Wypala się tak spokojnie, że nawet nie trzeba miarkownika i można ją dorzucać bez obawy o dymienie. Warunek - najlepiej węgiel płomienny lub gazowo-płomienny typy 31.2 lub 32.1. Przy dobrym jakościowo węglu można nie wygaszać kotła i jechać non stop. Edytowane przez lysy1l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szponi, nie potrzeba koksu. Wiesz jak fajnie spala się duża kostka palona tradycyjnie od dołu? Wypala się tak spokojnie, że nawet nie trzeba miarkownika i można ją dorzucać bez obawy o dymienie. Warunek - najlepiej węgiel płomienny lub gazowo-płomienny typy 31.2 lub 32.1. Przy dobrym jakościowo węglu można nie wygaszać kotła i jechać non stop.

 

Wiem bo próbowalem, ale brudzi kocioł, szczegolnie jak osiagnie temp i przymknie PG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jaką kostkę miałeś. U mnie brudzi kostka z Sośnicy, ale to typ 33 i jej w ten sposób nie spalam, natomiast mam od paru dni węgiel płomienny gruby I z Tauronu - Janina/Sobieski kupiony na okresy przejściowe i paląc go wieczorem od dołu nie mam żadnego brudzenia, ani kopcenia. Grube kęsy palą się powoli i spokojnie, żarząc się parę ładnych godzin bez ingerencji, nawet bez miarkownika na stałym uchyle i w każdej chwili można znowu dorzucić kilka kawałków. Jest oczywiście po pewnym czasie lekki, sypki nalot na wymienniku, ale nie przesadzajmy, to są paliwa stałe. A z koksem nie jest wcale tak wesoło, jak piszesz. Przy jego spalaniu potrzeba trochę uwagi, trudno go kontrolować. Można go przez nieuwagę wychłodzić, a rozpędzony trudno zatrzymać. Edytowane przez lysy1l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Konstrukcja bardzo ciekawa i stosunkowo prosta do realizacji.

Ale zbiornik na opał musiał by być bardzo dobrze zaizolowany.

Przez obniżenie lub podnoszenie tego zbiornika dałoby się chyba ładnie regulować moc kociołka.

Tylko jak zrobić zbiornik żeby opał w nim się nie zapalił a zbiornik był w miarę trwały ?

A przyjrzałeś się jak wygląda popiół jak ten gościu ciągnie za tą rączkę ? Rosja bogaty kraj w węgiel.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka powinna być temperatura spalin przy wylocie pieca

Czy powinno sie dązyc do jak najmniejszej, co oznaczałoby, odbiór ciepła ze spalin jest większy?

 

http://kotly.com/info/camino_kwd_dokumentacja_techniczno_ruchowa.pdf

 

Temperatura jak najmniejsza nie powodujaca wykraplania kondensatu nawet na końcu komina i bezpieczna dla ciagu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka powinna być temperatura spalin przy wylocie pieca

Czy powinno sie dązyc do jak najmniejszej, co oznaczałoby, odbiór ciepła ze spalin jest większy?

Kolego, bardzo fajnie że korzystasz forów o ogrzewaniu, zarówno z tego, jak i tego drugiego, natomiast w dobrym tonie jest przed zadawaniem pytań przejrzeć archiwalne wiadomości. Pytasz o rzeczy, o których już wielokrotnie pisano, zaśmiecając w ten sposób wątek. Na tym drugim forum okazałeś się na tyle ignorantem, że założyłeś nowy temat o swoim kotle, podczas gdy obok istniał specjalnie założony przez Caminowców, w którym napisano już prawie wszystko o eksploatacji tych kotłów. Weź się trochę w garść, przemyśl swoje pomysły, poczytaj to, co napisali inni, poświęć trochę czasu na podstawy, a dopiero potem zadawaj pytania i zakładaj nowe tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie.

Jest to mój pierwszy temat na forum więc chciałem powiedzieć że jestem pod wrażeniem Waszej wiedzy i odwagi do przerabiania własnych kotłów.

Założyłem konto na forum żeby się dowiedzieć coś więcej na temat poprawy stałopalności w kotle jaki posiadam czyli Defro Optima komfort plus 25-30kW ze starej linii ze sterownikiem ST28

Ogrzewam obecnie około 200m^2 i bojler na CWU 250l. Dom ocieplony ale strych nie ani dach. Instalacja CO stara ale kaloryfery alu.

Kocioł mam 3 lata i do tej pory paliłem miałem co jednak jest coraz mniej opłacalne. Robiłem ostatnio próby według Waszych pomysłów i wypadło to tak:

- paląc miałem od góry (25kg plus dwie dobre łopaty na spód) stałopalność wynosi zaledwie 6godzin

- zapaliłem ekogroszkiem pieklorz (25kg plus dwie łopaty miału na spód) ale rozpalił się cały zasyp i paliło się tylko 8godzin

- kupiłem węgiel orzech o wartości opałowej podobno 31.5, położyłem na ruszt karton i zapalając od góry (25kg węgla bez miału) uzyskałem wynik 10,5h. Wsad rozpalił się dookoła (w piecu ciemno a temperatura OK), potem całość się trochę obniżyła i zaczęło się palić do góry z niebieskimi płomykami :)

Jutro zamierzam sprawdzić stałopalność wyłączając dmuchawę i tu się nasuwa główne moje pytanie - czy aby zrobić próbę wystarczy jak uchylę drzwiczki od popielnika (o odpowiednią wartość) i drzwiczki zasypowe? W przyszłości mam zamiar założyć miarkownik i zrobić KPW ale nie wiem czy coś mi to realnie da w porównaniu z położeniem kartonu na ruszt i pozostawienie dmuchawy. I w związku z tym chciałem zrobić tą próbę tylko nie wiem czy da ona podobne efekty jak zaplanowane przeróbki?

Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi. Chyba że jest jakiś inny sposób na uzyskanie w tym kotle jak najdłuższej stałopalności?

Czytałem posty w tym temacie na temat mojego kotła ale nikt jasno nie napisał co najlepiej zrobić. Czy może jakoś przerobić na dolniaka?

Pozdrawiam

Edytowane przez Motce*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uchylonymi drzwiczkami straszny przeciąg zrobisz. Ale po to są próby żeby sprawdzać.

Pamiętaj o kontroli aby nie zagotować układu, bo co zamknie drzwiczki jak kocioł dojdzie do zadanej temperatury?

Drzwiczki z klapka można bez problemu kupić w Defro lub zrobić.

Przed próbą zaklej wlot do wentylatora.

 

A propos "rury Wezyra" pospawałem kształtownik o b grubej ściance, włożyłem do kotła i zobaczę jutro.

Teraz już mi nie chodzi o stałopalność bo więcej nie wycisnę z mojego DS ale o większą czystość palenia.

W DS jest problem z powietrzem dodatkowym które powinno trafić w palnik. Najlepiej podgrzane i niezależne od PG.

Ale bez robienia dziur w kotle jest to trudne. Dlatego odświeżyłem temat przeze mnie ćwiczony w zeszłym roku - czyli Rura Wezyra.

 

Pozdro dla Wezyra.

 

Zobaczymy jak się spisze myślę że jakieś przeróbki mojej rurki niestety będą wymagane - czas pokaże.

Postaram się zdać fotorelację.

Edytowane przez pawel_i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MotoCentrumSC

Myślę, że nie powinieneś szukać informacji na temat Twojego kotła.

Kotły są do siebie podobnie.

Postaraj się zrozumieć zasady, a to masz na początkowych kilkudziesięciu stronach.

 

Jutro zamierzam sprawdzić stałopalność wyłączając dmuchawę

 

Powinieneś od tego zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi

Zasady oczywiście rozumiem, dostarczanie powietrza też kapuje a o kontroli też pamiętam bo będę czuwał nad tym co się dzieje.

W moim lekko przydługawym :) wcześniejszym poście głównie chodziło mi o to czy próbując zapalić w kotle z uchylonymi drzwiczkami zasypowymi i tymi od popielnika ( oczywiście o wartość która będzie utrzymywała odpowiednią temperaturę) jestem w stanie coś poprawić w stosunku do wcześniejszej opcji z kartonem i dmuchawą, czy odrazu przerabiać oboje drzwiczek (niestety ale nie widziałem nigdzie w ofercie defro możliwości zakupu dolnych drzwiczek z klapką do sterowania przez miarkownik) bo uchylanie może coś zmieni a może nie. Chciałbym się przekonać najpierw czy taki półśrodek coś da i wtedy zabierać się za przerabianie, chyba że powiecie żeby odrazu rzeźbić to tak zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przyjrzałeś się jak wygląda popiół jak ten gościu ciągnie za tą rączkę ? Rosja bogaty kraj w węgiel.

 

 

Sposób czyszczenia może i nie jest najlepiej rozwiązany ale te kociołki na filmie

mają 100 KW więc nic dziwnego że nie bawią się tam w ładne wypalanie popiołu.

Zresztą wydaje mi się że popiół i żużel to bolączka każdego dolniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Miedziannik :D

Rozumiem do czego zmierzasz, chciałeś pewnie przestrzec kolegów

aby dbali o utrzymywanie właściwej wilgotności w domu. Zauważyłeś,

że w większości przypadków - domy i mieszkania nie są zbyt suche,

ale przeważnie bardzo silnie zawilgocone co rodzi określone problemy.

Raz, że opał leci OSTRO, dwa że woda wykrapia się na szybach, trzy,

w rogach pomieszczeń pojawia się ciemny nalot (grzyb), cztery, coś

nieświeżego czuć w powietrzu, pięć samopoczucie jakieś słabe...

Nie ma co dalej gadać, pomieszczenia trzeba wietrzyć i koniec

(chociaż ktoś kiedyś powiedział że od smrodu jeszcze nikt nie umarł

- a od świeżego powietrza cała armia Napoleona). :D

 

Bywa też jednak (w nowych domach) nie nowo zbudowanych, tylko

zbudowanych w nowej technologii - że wilgotność jest zbyt mała, ma

na to wpływ dobra pozioma i pionowa izolacja przeciw wilgociowa

budynku, szczelne okna i drzwi, rekuperacja i inne. Zbyt mała ilość

pary wodnej w powietrzu także jest szkodliwa. Jak wiemy kierunek

wędrówki pary wodnej przebiega zgodnie z kierunkiem rozchodzenia

się ciepła (z ośrodka ciepłego - do ośrodka zimnego) czyli mając

w swoich płucach 36,6*C - a w pokoju zaledwie 22*C, spowodujemy

osuszanie płuc. To cos takiego jakby gorącą cegłę owinąć mokrą

szmatą i wynieść na taras, na mróz. Silne parowanie i po niedługim

czasie ścierka będzie idealnie sucha. Tak właśnie - (tylko wolniej)

schną nasze ciepłe płuca pobierające suche i chłodniejsze powietrze.

Przesada nigdy nie jest pożądana, trzeba dbać o równowagę. :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Last Rico,

Pewnie już masz przemyślenia jak poprawić rozkład temp.

w wymienniku poziomym..... i się z nami podzielisz :)

 

Szponi, a wełnę mineralną to już sobie pod kociołek podłożyłeś? :D

Nie wiem czy czytałeś, jakiś czas pisałem do ciebie żebyś pod

prześwit nakładł wełny bazaltowej bo szkoda ciepła. Popielnik się

studzi - a on stanowi jedną całość z kotłem więc i kocioł się studzi.

 

Co do wymienników to spawa ma się następująco, rzeczywiście

już prawie skończyłem projektowanie, niestety nie mam czasu na

fizyczne wykonanie prototypu i sprawdzenie całości. Ponieważ każdy

widział słowną szamotaninę - dotyczącą bezpieczeństwa użytkowników

posiadających dmuchawy i jednocześnie montujących KPW, to może

sobie wyrobić własne zdanie. Ja przyznam - że w ogóle nie brałem pod

uwagę takiej sytuacji - że wielokrotnie przed tym przestrzegam już

od pierwszej strony, przestrzegają koledzy, dalej są jednak ludzie którzy

jakoś... nie biorą zagrożenia na poważnie i łączą KPW z dmuchawą.

 

Przyznaje że taka swoboda techniczna zwyczajnie mnie studzi.

Zniechęca do pracy - a zwłaszcza do dzielenia się nowościami na forum.

Obawiam się, że po opublikowaniu, sytuacja może się powtórzyć, ja swoje

--- a ktoś swoje. Czuje się wtedy dość paskudnie, to coś gorszego od kaca.

:( :(

 

Nie chcę się zapierać, że na pewno nie i koniec bo nie wiem co zrobię,

ale dopóki sam tego nie wykonam i sam nie przetestuję, to nie opublikuję.

Wszyscy wiemy dlaczego. Bezpieczeństwo ponad wszystko, nawet jeśli

ktoś uważa inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dla osób lubiących liczenie, podrzucam linka dotyczącego obliczania sprawności na jakiej palimy w swoich GS. Tu jest konkretnie mój przykład, ale każdy może zaadoptować go do swoich potrzeb. http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2390-camino-kwd3/page__st__660#entry144837

 

Last Rico

 

Możesz się z nami projektem podzielić na privie, my już go przetestujemy ..... w zaciszu własnych kotłowni :) jak się sprawdzi opowiemy Ci co i jak i jak uznasz za bezpieczne do publikacji dla setek tysięcy osób, to opublikujesz, a my wiedzę (która jest motorem napędowym) dla siebie już wyciągniemy. Zauważ, napisałeś kiedyś powietrze wtórne - dziś już wszyscy wiedzą co to jest, po co, na co itd i kombinują jakby je tu podgrzać do granic możliwości, szukając i wymyślając przedziwne wyrafinowane konstrukcje w stosunku do KPW. Trzeba wskazać nam kierunek, my już tą drogą pójdziemy ..... :)

 

Pozdrawiam

 

P.S. Nie widziałem tego posta odnośnie wełny.

Edytowane przez Szponi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wallnoefer.it/cgi/sdcgi.exe?USERID=10840132DF777873353171F1C&SID=E&action=mtemplate&ebene=005002&mkrecno=23&iklasse=1&REPLTPL=TPLSPARTE,TPLEMPTY To jest chyba najlepsze rozwiązanie co do spalania i wszystko na naturalnym ciągu.

@ Last Rico czym ty sie przejmujesz jak ktoś nie ma w głowie musi mieć w innej części ciała.Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie próbował iść swoja ścieżką chociaż prowadzi donikąd.Pokaz co tam skleciłeś a my to ocenimy i przetestujemy.:D:D:D

Edytowane przez art23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy wiemy dlaczego. Bezpieczeństwo ponad wszystko, nawet jeśli

ktoś uważa inaczej.

 

Muszę ci powiedzieć że twój slogan "Bezpieczeństwo ponad wszystko" już mi bokiem wychodzi.

Dziurawicie te swoje kociołki gdzie popadnie i czym popadnie, montujecie KPW itp. w takich

miejscach i takimi metodami że aż boję się o tym myśleć no ale najważniejsze jest ukuć dobry slogan.

Więc krzyczmy wszyscy razem "Bezpieczeństwo ponad wszystko" a czad na pewno sobie pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...