Last Rico 26.02.2013 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Last Rico !!! Bardzo proszę, przekonaj mnie w kwestii rusztu. Wiem, pisałeś już o tym, ale nie kojarzę abyś odnosił się do kwestii przekazu żar-ruszt wodny. (...) Pozdrawiam Witaj Ziwi 1967 Zacznijmy od tego że kocioł chłodzony wodą to nie jest dobre środowisko do spalania czegokolwiek. Prawidłowo wykonana "maszyna" do spalania powinna się składać z dwóch części, z paleniska z komorą spalania oraz odbiornika ciepła czyli wymiennika. Nasze kotły są kompromisem pomiędzy skutecznym spalaniem, a prostotą. Ciebie jak widzę interesuje czy ruszt wodny odbiera ciepło od koksu. Tak, odbiera i niektóre węgle to wybaczają, są jednak takie, co po przejściu do koksu potrzebują stale wyższej temperatury - bo gasną i nie dlatego gasną że mają zbyt mało powietrza, tylko dlatego że tracą warunki do spalania. Mógłbym tu skończyć ale chyba warto skupić się na tych warunkach. Wyobraź sobie np. 15 cm warstwę płonącego koksu o uziarnieniu 30. Mamy więc średnio 5 ziaren koksu w pionie ułożonych jedno na drugim, koks płonie równomiernie, ma wysoką temperaturę i to nie jest ciekawe, interesujący dla ciebie jest sam koniec spalania. Na chłodzonym wodą ruszcie leży już tylko jedna warstwa koksu. Zimne powietrze z kotłowni wpada przez zimny ruszt (dla koksu jest zimny) - i zimne trafia na koks. Od góry, nie ma promieniującego ciepłem w dół koksu bo już się wypalił. Tak najczęściej powstaje niedopał. Piszę najczęściej, bo przy mocno zapopielonych węglach bywa też, że popiołu jest tak dużo że utrudnia on napowietrzanie końca zasypu (końcowej ilości koksu). I tu można by powiedzieć, dawać dmuchawę! Ona nam ten popiół zaraz wydmucha! Tak wydmucha, część do wymienników, a część do atmosfery tworząc osławiony pył zawieszony PM10, ktoś powie, ale co tam... Mnie pył nie rusza, byle tylko spalić oszczędnie. No właśnie nie da się oszczędnie spalić niedopału. Zobacz, jeśli dmuchawa dmucha słabo, to nie wyrzuci popiołu z rusztu, jeśli dmucha mocniej - i wyrywa popiół, to niech każdy czytający zada sobie pytanie, jak duża musi być wtedy strata kominowa? Ekonomiczniej jest trochę niedopalić, niż na upartego utrzymywać parę kawałków koksu w stanie gorącym, tracąc przy tym prawie wszystko co ten koks zdoła wyprodukować. Mało się o tym mówi, ale ruszt wodny - stanowi negatywny wymiennik dla kotła. Zauważ, że całe zimne PG z kotłowni MUSI przejść przez ruszt z wodą z instalacji którą my chcemy zdaje się nagrzewać - a nie chłodzić. Powierzchnia rusztu może nie jest powalająca, ale nie jest też bardzo mała, a na niekorzyść wymiany, zimne powietrze na ruszcie przyspiesza. Ruszt żeliwny [swoją drogą to zabawne że żeby podnieść odporność żelaza NA SPALANIE, do żelaza dodajemy WĘGIEL (tworząc żeliwo) heheeeee.] Zatem ruszt żeliwny jest dla kotła (oraz instalacji) przezroczysty, nie bierze udziału w bilansie, ma jednak i drugą zaletę, potrafi silnie się nagrzewać, przez co nagrzewa się także powietrze przelatujące pomiędzy sztabkami - a sztabki od tego nie szumią. W chłodzonym wodą - to się czasem zdarza. To że ruszt żeliwny silniej się nagrzewa (bo nie odbiera), nie znaczy wcale że to ciepło jakoś w nim ginie. Nie, ciepło odbiorą ściany kotła i wymiennik Jeśli chodzi o wytrzymałość termiczną żeliwa to jest b. duża, gorzej bywa z mechaniczną, zwłaszcza na złamanie. Nie musisz się jednak obawiać że spadający węgiel uszkodzi rusztowinę, tak się nie stanie. Wybór należy do ciebie. Również pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 26.02.2013 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Dzięki ZUG. Rzadko ostatnio widać by ktoś kogoś przepraszał, tym większą radość mi sprawiłeś tekstem do Q_stanisława. Po tym poznać klasę człowieka. Nowy avatarek? ----------- Dla mnie Przepraszam to przyznanie się do błędu i okazanie skruchy. Słowo przepraszam traktuje z dużym szacunkiem, jest dla mnie cenne. a avatarek to tak aby się pokrywało z tematem watku:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 26.02.2013 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Przepraszam że " łapię za słówka " ale to dotyczy również mojego przypadku. Tylko ja stosowałem praktykę a później dowiedziałem się że jest inna teoria. Nie gniewam się bo nie ma o co. Wojtku, to bardzo często spotykany w życiu przypadek, sam jestem tu dobrym przykładem. Najpierw paliłem jak wszyscy - dymiąc niemiłosiernie okolicę, no co miałem robić? Zamarznąć? Zwyczajnie nie wiedziałem że można inaczej, mówiąc wprost - nie znałem całej tej teorii, jak widać znałem praktykę - w tym przypadku niezgodną z teorią ale jakoś przeżyłem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 26.02.2013 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Teorie są często obalane. Bez tego nie byłoby postępu. Raz przedstawiona teoria musiałaby obowiązywać zawsze. Był taki gość, nazywał się Kopernik i też obalił pewną teorię... Jeśli teorie są często obalane - to ją obal. Wtedy uznamy że włożyłeś wkład w naukę i nie musisz wcale tworzyć nowego tłumaczenia szybkiego utleniania, wystarczy - że obalisz stare. Raz przedstawiona teoria jeśli tylko jest prawdziwa może obowiązywać zawsze. Przywołałeś Kopernika no i dobrze, minęło już wiele setek lat, a jego tłumaczenie ruchu Słońca i planet dalej działa - i nikt nie potrafi tego zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robit 26.02.2013 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Nie będę tu prowadził długiego wykładu popartego łopatologicznymi przykładami ale ruszt żeliwny bezkarnie to sobie można zastosować co najwyżej w piecu kaflowym.No bo co z tego że w kotle C.O. w komorze szamotowej na ruszcie żeliwnym pięknie się spopieli cały wsad ?Wsad się spopieli, ciepło odbierze szamot i żeliwo i następnie komin.Tego ciepła będzie zbyt mało żeby miało ono jakiekolwiek znaczenie dla głównego wymiennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_i 26.02.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Najlepiej jak rozpalam kocioł jak w górniaku tylko do góry nogami. Wtedy pali się dłużej i ładnie. Mam klapke w drzwiach zasypowych z przepustnicą. Wróciłem do rury Wezyra. Palnik zbudowałem z szamotu. Najlepiej byłoby PW dostarczyć do palnika ale bez dziurawienia płaszcza wodnego u mnie się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 26.02.2013 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 DS pawel_i Też jestem maniakalnym przeciwnikiem jakiegokolwiek dymu z komina. To tylko, aby zacząć Palisz dołem i zapala się Tobie cały wsad. Jakim sposobem ? Dajesz powietrze nad zasyp ? Dym w kominie to problemy z powietrzem. Jak ciemny- brak tlenu do jego dopalenia. Jeżeli jasny- za dużo powietrza. W DS zasyp nie powinien się rozpalać. Jest jednak pewien sposób (napiszemy za kilka dni), który pozwala w DS palić z małymi mocami BEZDYMNIE i przypomina to odwróconego górniaka. Osoby od GS też powinny być zadowolone. Jakiś czas temu, jeden z userów nawet to opisał, ale kompletnie nikt nie podjął tematu. Widać każdy ma już doskonały sposób:cool: jacbelfer Nie każ tyle czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 26.02.2013 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) Last Rico Raz przedstawiona teoria jeśli tylko jest prawdziwa może obowiązywać zawsze. Trzeba zakładać, że każda jest nieprawdziwa. Jak nie teraz, to za ileś lat przeczytamy tekst typu: "Do tej pory sądzono, że ..." Według zasad palenia w dolniaku trzeba tam podawać kilka rodzajów powietrza, najlepiej podgrzanych. Ja powtórzę- daję tylko w popielnik i spalam czysto. Ktoś czytając zasady palenia metodą DS, która jasno mówi o tych powietrzach- nie zacznie żadnych przeróbek. Bo po co ? Przecież teoria jasno mówię, że .... A ja się za to zabrałem, nie uwierzyłem w teorię i się udało. Wniosłem coś do nauki ? pawel_i Możesz rozgrzać powietrze do palnika bez cięcia płaszcza. Wprowadzasz rurę do kotła górną wyczystką. Ja teraz wprowadzam boczną wyczystką i daję to nad zasyp. Palę tak na 40-45 stopniach bez dymu oczywiście. Jak chcę rozbujać kociołek to zakręcam rurkę (jest gwintowana). Taka rura jest również rozwiązaniem dla tych, którzy nie chcę ciąć drzwi a chcą mieć KPW. Pomysł aby zaadoptować w ten sposób dolniaka podsunął i kol. Def z innego forum. O takiej KPW pisał tutaj kol AVE5074 w tym miejscu ZOBACZ Tematu nikt nie podjął a bardzo warto się tym zainteresować. Edytowane 26 Lutego 2013 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
H3nio 26.02.2013 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 DS Nie wiem jak u was, ale u mnie powietrze nad zasypem powoduje jego szybkie zapalenie. Nie lepiej poprowadzić tą rurę do palnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emilin 26.02.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Last Rico [ATTACH=CONFIG]173052[/ATTACH] Jesteś pewny że sytuacja podania PW tak jak na tym rysunku jest poprawna??? jak to ma dopalać gazy w ten sposób? jakoś tego nie wyobrażam sobie. Moim zdaniem powinno być podane to PW wprost do palnika..... Może się mylę dlatego pytam pzdr.E Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 26.02.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 w takiej sytuacji jaką przedstawił jacbelfer w swoim DS moim zdaniem z PW zrobiło się PG a z PG zrobiło się PW. Co istotne to z tego co pamiętam jacbelfer ma otwory w szamocie podające powietrze z popielnika do szamotowego palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek2121 26.02.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Moze ktoś też przetestuje: palę w kotle DS KWKD 15 i też nie lubię smoły i dymu. Próbowałem już chyba wszystkiego. Od 2 tygodni palę czysto drobnym orzechem II w ten sposób: zapalam od góry, odgazowuje wegiel praktycznie do rusztu. Potem po ok. 3 godz przełączam klapkę krótkiego obiegu na dolne spalanie , zamykam powietrze wtórne i zaczyna się spalanie dolne tylko na powietrzu głownym bez dymu i smoły. Spadku stałopalnosci nie ma , kociołek pracuje czysto.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam1205 26.02.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 adam z tym to nie będzie taka prosta sprawa ponieważ to będzie zależało od wielu czynników. też kiedyś myślałem że w moim kotle jest nie możliwe ponieważ mój ma wysokość 30cm aby palić na jednym zasypie 24h i po zmianie opału oraz sterowaniu okazało się że jednak możliwe. mam dom nie ocieplony (szałas) 172m2 12okien 12grzejników moja komora to 28/39/30 kocioł pracuje na 47stC i bez żadnego przysypiania (jezeli regulator pokojowy nie jest ustawiony po niżej 22stC). zmiana węgla też spowodowała że pierwsze godziny odgazowania odbywają się na samym PW a później już posiłkuje się uchylaniem klapki PG sterowana PID-em gdzie temp. na czopuchu średnia jest 140stC i nawet w fazie zgazowania ona się nie zamyka gdzie temp. na czopuchu średnia jest 75stC(fakt bardzo mało i spokojniej jej uchylenie jest sterowane) ZUG, wszystko jest trudne, nim stanie się proste. Więcej optymizmu, cały czas jest mowa o niewłaściwie wykonanych górniakach, a więc wiemy już czego nie powinno być a to już bardzo dużo Ponadto powiedziano już bardzo dużo jakie szczegóły powinien mieć kocioł do górnego spalania, jak np. oddzielona komora popielnika od komory spalania, ruszta żeliwne, wysoka komora paleniskowa itp. Wystarczy doprecyzować szczegóły i mamy kociołek górnego spalania jak ta lala Co do rusztu, to chyba jednak przyznasz że mniejsza powierzchnia rusztu jest korzystniejsza przy małym zapotrzebowaniu na moc, ale przy małej powierzchni ruszt z reguły wychodzi mała objętość komory zasypowej, chyba że będzie bardzo wysoka, ale tu znowu może wystąpić problem z efektywnym paleniem wsadu. Pytanie więc gdzie jest kompromis pomiędzy małą powierzchnią rusztu i dużą wysokością zasypu, i nie ukrywam że liczę tutaj na Last Rico, także na wszystkich pozostałych kolegów i również na ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 26.02.2013 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) EmilinJesteś pewny że sytuacja podania PW tak jak na tym rysunku jest poprawna??? jak to ma dopalać gazy w ten sposób? jakoś tego nie wyobrażam sobie. Spróbujcie myśleć pozytywnie. Gazy dopalają się w palniku. Wy robicie w górniakach czapki szamotowe. Ja mam taką czapkę, ale na dole. Co ważne- ZAWSZE w takiej samej odległości od palącej się warstwy opału. Powietrze od góry zapala powoli wsad. Podobnie jak w górniaku- węgiel odgazowuje. Pali się długo na małej mocy. Jeden metr rury w wymienniku rozgrzewa mocno powietrze nad zasypem. Dodatkowo opał się nie wiesza. Ja nie mam węgla koksującego, ale jeżeli średnica rury byłaby odpowiednio duża i do tego węgiel odpowiedniego typu- czyste spalanie i podrzucanie. Edytowane 26 Lutego 2013 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 26.02.2013 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) ZUG, wszystko jest trudne, nim stanie się proste. Więcej optymizmu, cały czas jest mowa o niewłaściwie wykonanych górniakach ja się tak zastanawiam czego my możemy się jeszcze spodziewać po "górniakach" ,gdzie jest granica między zdrowym rozsądkiem a fantastyką. To co tutaj zostało zrobione i powiedziane przez te 5lat to konstruktorzy od wielu "dziesiatek" lat do dziś nie przesunęli się nawet o krok do przodu(oczywiście mowa jest o produkcji górniaków). Edytowane 26 Lutego 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 26.02.2013 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Ale z drugiej strony ZUG, ile energii użytkowników tego forum zostało zagospodarowanych ! Mają co mają i ileś tam kociołków w Polsce pracuje inaczej. Podsumowując sondę, którą mam w podpisie, warto jednak zauważyć, że CO CZWARTY PALĄCY MA DMUCHAWĘ. A ta została przecież prawie zakazana. Ale wszystko przed nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikar1 27.02.2013 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Napisał jacbelfer Wy robicie w górniakach czapki szamotowe.Czy mógłby ktoś przybliżyć temat. Jak ma być zrobiona taka czapka.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 27.02.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 mikar1 zamieściłem chyba z 2 tygodnie temu zdjęcia a parę dni temu film jak dopala się pod deflektorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.02.2013 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 ja o niej piszę od miesięcy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziwi 1967 27.02.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Dziękuję Tobie Panie Last Rico:) Moje plany odnośnie tego nieszczęsnego rusztu zmieniały się już wielokrotnie, ale Twoje "kawa na ławę dla rusztu" ostatecznie kończy rozmyślania, będzie żeliwny Jeśli mogę jeszcze zapytać to ! Jeśli dobrze rozumuje to fakt że mój kociołek dość sprawnie dochodzi do zadanej temp.a potem regularnie sobie przysypia, oznacza że powierzchnia rusztu i wymiennika może być ok ? (obecne temp. 0-+3) Co będzie kiedy zima przywieje - 20 ? może być za mały Kiedyś pisałeś że kocioł powinien być o "numer większy" Miałeś wtedy chyba na myśli moc mierzoną w KW, ale na mój gust to te moce określane przez producentów mają się nijak do naszych cegieł lądujących w kotłach. W GS powierzchnia rusztu a w DS wielkość palnika jest miarą naszych potrzeb. Dowód to moja pow. rusztu -27 szer 23 gł 27 wys cóż to za moc ? a dom 150m, fakt raczej dobrze ocieplony Dziś w ok. Gdańska +5 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.