Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak, kombinuję jeszcze zrobić przednią ściankę piramidki otwieraną w celu dosypywania opału. Dzisiaj miałem dużo koksu, który po przerusztowaniu ładnie się rozpalił. Nie chciało mi się go wyciągać, więc wepchnąłem go w tył i napaliłem w ten sposób:

http://img833.imageshack.us/img833/3276/koc3.png

dymienie podobne jak przy normalnym rozpalaniu, odgazowanie w płomieniach tak jak trzeba, powinno starczyć na 12h.

Z piramidą powinno być jeszcze lepiej ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hes proponował chyba 2 rozwiązania. Jedno z częściowym przysłonięciem góry zasypu a drugie z palnikiem. Niestety, nie pamiętam na ktorej stronie tematu. Zresztą to była tylko koncepcja, bez uszczegółowienia. Nikt nie ciągnął wtedy takiego tematu.

Tom1000k

palę tak już od dawna. Jest dobrze. Dobre efekty daje uszczelnienie wegla z góry tak, aby zmusić gazy z wegla do pójścia za płomieniem z drewna. Można wtedy dać bardzo mało drewna, aby tylko pobudzić ciąg. Przy powolnym spalaniu ten "stary" koks nie powinien zdążyć się spalić nim wypali się drewno i gazy z wegla. Potem znów zostanie cały koks i proceder można powtórzyć.

Dodatkowo koks podgrzewa mam pięknie środowisko spalania.

Edytowane przez QIM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mając małą córkę nie chcę dymić i zatruwać swojego otoczenia.

Z jakimi przeróbkami wiąże się "prawidłowe" palenie od góry w moim piecu.

A może jest to tylko wina nieszczelnych górnych drzwi?

Dzwoń do serwisu niech przyjadą ,nie może się dymić ,zawołaj kominiarza może komin trzeba wyczyścić ,albo za mały przekrój .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tom1000K QIM Ostatnią koncepcją było zakrycie rusztu i zostawienie odkrytego z przodu, poziome sklepienie z otworem a'la palnik z tyłu i komora dopalająca nad tym z podawaniem PW. Dosypywało by się przez drzwi popielnikowe. Nawet to działało, z tyłu był zawsze żar i koks a z przodu świeże paliwo. Ja zrezygnowałem bo ilość dokładanego paliwa nie wystarczała na długo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uderzające:

 

Czy ci inżynierowie nie powinni oddać przypadkiem dyplomów?

 

Jeszcze "system common air®" , nie mogę...

Marketing nie śpi. Dlatego rozpalanie od góry należałoby reklamować jako SmartCoal Oxidation System ®. A KPW zdecydowanie lepiej działałaby jako IntelliBurn RocketPipe ®.

 

Inżynierowie są od konstrukcji stalowych i jako tacy spisują się nieźle. Czujniki, sterowniki, systemy, roboty, ufoki i lasery, ale w tym wszystkim nie widać zbytnio wiedzy o prawidłowym spalaniu węgla. A może to my tu udziwnienia jakieś wymyślamy?

Dziwi ten przebłysk inwencji objawiający się "systemem" dystrybucji powietrza. Nie wiem czy te ich rysunki są miarodajne, ale czy aby nie przegięli umieszczając większość otworów napowietrzających nad rusztem? Chociaż jak dmuchawa da czadu, to pewnie i tymi paroma otworkami odsłoniętymi wydmucha swoje w komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saper001

 

Koledzy mają rację pisząc o sprawdzeniu komina. Ja miałem ten sam problem po uruchomieniu nowego kotła z dmuchawą. Okazało się, że komin jest częściowo niedrożny i przy pracy dmuchawy nie mógł odebrać nadmiaru dymu. Moim zdaniem powinieneś również zmniejszyć moc dmuchawy, bo przy paleniu węglem wystarczy minimalny nadmuch. Ja mam ustawioną moc na 20%, bo na tyle pozwala mi obniżyć sterownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem dzisiaj że rozpalałem na dopalającym się wczorajszym koksie.

 

Tak to wyglądało w trakcie rozpalania

 

I taki leciał z tego dym (dużo drzewa na górze).

 

A tak to wyglądało później. BTW, ładna pogoda dzisiaj :cool:

 

Czasem ten dymek dostaje czarniejszego koloru, nie umiem go wyeliminować na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom1000k

Ja paląc dołem mam podobnie. Czarny dym w fazie rozpalania aż pierwsza warstwa węgla odgazuje i zacznie się spokojnie palić.

Potem dymu praktycznie nie ma az do wygaśnięcia. Ale jak zamknie sie klapka PG w czasie jeszcze nie do końca rozpalonego zsypu to niestety przydymia.

 

Wychodzi na to że paląc dołem zawsze musi być uchylone trochę PG.

No chyba że PW mamy w palnik... pracuję nad solidnym rozwiązaniem.

Edytowane przez pawel_i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tom1000K, Taką "stabilizację" to ja mam w DS po dołożeniu sporej (cyklicznej) porcji węgla. Potem tylko lepiej... wszystko bez drewna. Koniecznie pomyśl u siebie o stałym podawaniu powietrza o temperaturze 140*C a PP tylko do podnoszenia temperatury ?. Nie potrafię tego efektu do końca zdiagnozować....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZUG

 

wiem ze bedziesz robił komore nad zasypem ,, nurtuje mnie jedna sprawa . ja mam viadrusa i zamierzam wywalic drzwiczki zasypowe i zamówie nowe nie zeliwne a blaszane i chcę sobie w nich zrobic własnie taką ala platforme (deflektor) maksymalnie duzy nad zasyp ale równiez z niej czyli po jej bokach podawac PW dookoła ,, moje pytanie : lepiej z boku do okoła czy lepiej na dół (w strone zasypu) ? i jeszcze jakiej wielkosci ( fi) wywiercic dysze i ile ,, czy jest na to jakaś teoria ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artur11 No, pięknie to wygląda u ciebie, ale widzę że ty jedziesz na 90st. Z PG poprawię ustawienie klapki, ale poza tym jak dojdzie mi do zadanych 55-60 to zaczyna przygasać i tracę wysoką temperaturę w palenisku ;/ Kocioł lekko przewymiarowany oczywiście.

 

def problem mam w tym skąd wytrzasnąć takie gorące powietrze jak kocioł przysypia? W czopuchu mam 80st wtedy ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom1000k palisz ciągle, w zasadzie bez wygasznia... Ile spalasz węgla na dobę, chodzi mi o intensywność spalania. Filmy były robione z eksperymentalnego palenia - zasyp tylko 10Kg. Jak mam pełny zasyp 18Kg, więcej nie upycham, to pali się spokojniej.

 

Jeżeli tylko nie gaśnie nad zasypem w ciągu palenia to można wszystko pięknie dopalić.

Edytowane przez artur11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na oko 15-18 kg dziennie tego lepszego orzecha, (muszę zważyć dokładnie) w zasypach 12 godzinnych, bo ciągle coś próbuję ;] Na razie trudno mi opanować sytuację, bo do tej pory paliłem miałem (opanowane do perfekcji ;p, teraz trudno się przestawić ) Do tego temperatury na zewnątrz też nie pomagają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15-18 kg w 12 godzin, to jest spalanie przy którym bez problemu utrzymasz stały ogień dla podtrzymania dopalania. Jeżeli jest to 7,5-9kg na 12 godzin to będzie trudniej. Jeżeli zostawisz tą blachę z dziurą na środku a nad nią podwiesisz przeciętą rurę szamotową w takim ustawieniu /\ =odwrócone U. (rury szamotowe są we wkładach kominowych) lub po bokach tej cegły którą masz zamontujesz paski blachy wystające w dół, to nawet przy małej mocy powinno Ci dopalać w tej kształtce. Czym mniejsza moc tym mniejszy musi być palnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toomm

 

Takiej konkretnej "recepty" będzie ciężko udzielić ponieważ każdy z nas robi to na zasadzie doświadczeń oraz wiedzy innych kolegów co już poprzerabiali swoje kociołki ,myślę że na początek daj napowietrzanie w dół i otwory fi 8.

Jeśli chodzi o napowietrzanie to powinno być podawane w odpowiednie miejsca i tak aby miało utrudnioną drogę ujścia do wymienników co będzie skutkowało dobry zmieszaniem z gazami.

 

Ja u siebie mam że nad KPW jest deflektor który służy między innym aby PW miało utrudnioną drogę ujścia do wymienników co efektem jest że ono odbija się od tego gorącego deflektora aby lepiej zmieszać się z gazami ale oprócz tego daje jeszcze dodatkowe powietrze z ekranu drzwiczek gdzie podawane powietrze jest nad deflektor aby przechwyciło jeszcze nie dopalone gazy.

Tylko to jest napowietrzanie ale jak nie będzie odpowiedniej temp. to i tak wszystkiego się nie dopali stąd podjęcie decyzji o czapce szamotowej z tym że na suficie pójdą rurki z napowietrzaniem i z tego miejsca muszę podziękować koledze art23 za pomysł połączenia owej rurki z ekranem drzwiczek zasypowych.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to jest napowietrzanie ale jak nie będzie odpowiedniej temp. to i tak wszystkiego się nie dopali stąd podjęcie decyzji o czapce szamotowej z tym że na suficie pójdą rurki z napowietrzaniem i z tego miejsca muszę podziękować koledze artur11 za pomysł połączenia owej rurki z ekranem drzwiczek zasypowych.

 

ZUG, jak możesz to podziel się z nami tym pomysłem połączenia rurki z ekranem drzwiczek. Ja planuje również zrobić czapkę szamotową, ale bardzo prostą, poprostu wyłożyć ścianki i sufit komory płytkami szamotowymi od wysokości dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych. Ale najpierw muszę w końcu zrobić prowizoryczne drzwiczki i KPW oraz deflektor, prace w toku, ale nie wiem czy mi starczy czasu, już prawie czuć wiosnę :)

Edytowane przez adam1205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą to rurki przyspawane w kształcie litery U które zostaną przymocowane do sufitu (szamotu) ,natomiast końcówki będą nagwintowane aby do nich przykręcić mufki co będzie pomagało w regulacji przylegania do ekranu drzwiczek(pomysł art23) gdzie dokładnie pod czas zamykania będzie się kontaktowało z otworami w ekranie.Na końcówkach mufki będzie przyspawany kołnierzyk (podkładka) o głębokości połowy wymiaru grubości sznura który będzie przylegał do ekranu podczas zamykania drzwiczek zasypowych.

Rurka która swoim kształtem będzie przebiegała po bokach kotła będzie miła otwory wywiercone tak aby powietrze dmuchało pod kątem w dół ,natomiast tylna część rurki która będzie u mnie przebiegała przy ujściu do wymiennika będzie miła nawiercone otwory w kierunku tylnej ścianki(szamotu).

 

rurki :http://sklep.hart-metale.pl/rury-kwasoodporne,76,5.html

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośba do kolegi Dex 001 aby usunął tego posta:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5850766&viewfull=1#post5850766

Oraz trzy następne (jeśli możesz), czwartego nie ruszaj.

Bardzo dziękuję. :D

-------------------

 

Chciałbym odnieść się teraz do jednej rzeczy, a drugą przypomnieć.

 

1. Spalanie tzw. kroczące jest z całą pewnością lepsze niż tradycyjne,

ale nie jest tak czyste jak spalanie paliwa zapalonego od góry. Kolega

Lysy 1l, był uprzejmy porównać to spalanie do tlącego się papierosa.

Porównanie jest bardzo trafne, jednak widać że papieros w popielniczce

nie spala się całkiem czysto, dymek z miejsca spalania idzie cały czas.

Dlaczego? Dlatego że "paliwo" czyli w tym przypadku tytoń - podczas

spalania nie jest dobrze napowietrzane. Druga przyczyna to zwykle silne

zapopielenie punktu żaru, łatwiej dymowi "obejść" jądro żaru i ulatniać się

bokami papierosa - niż pchać się przez wytworzony popiół. Stąd dymi.

 

Wracamy do kotła GS. Wielu kolegów pewnie zauważyło, że GDY

podczas rozpalania (drewno już spalone, zaczyna sie palić węgiel) kocioł

lekko dymi - to wystarczy przegrzebać górną powierzchnię zasypu i dym

natychmiast ustępuje. To właśnie popiół utrudniał dopalanie się gazu.

Zatem jedynym tak naprawdę skutecznym sposobem pozbycia się dymu,

jest przepuszczenie go przez żar (koks, wytworzony obojętnie z czego).

-----------------------------------------

 

Sprawa druga. Deflektory - przypomnienie:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5704034&viewfull=1#post5704034

 

Chciałbym kolegów zachęcić do używania ceramiki (w miarę cienkiej)

mimo że stalowy może trochę łatwiej zrobić. Nie kierujcie blach w dół kotła

bo odbite promieniowanie - będzie niepotrzebnie podnosić temperaturę

w "magazynie" węgla i zamiast zysku... można otrzymać stratę.

Doświadczenie kolegi:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5141964&viewfull=1#post5141964

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...