Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja obecnie testuję dmuchawę z klapką bez obciążenia, zauważyłem że duże obciążenie klapki zwiększało obroty, płomień był jakiś rozchwiany, niepotrzebnie przyspieszony. Dzięki tej zmianie płomień leniwie się przetacza w kierunku wyjścia fakt że przy gorszym opale mokrym itd powoduje to zmniejszoną trochę moc duże obroty powodowały rozdmuchiwanie płomienia po palensiku na dole co podsuszało paliwo. Teraz dmuchawa jest na tyle wrażliwa na ciąg że podczas rozpalania jest minimalnie przyspieszona ponieważ kocioł i komin nie są rozgrzane - mniejszy ciąg, ale gdy kocioł się rozgrzeje mimo niezmienionego nadmuchu w % dmuchawa trochę zwalnia ponieważ spaliny stawiają mniejszy opór. Podoba mi się to rozwiązanie gdyż adaptuje się do naturalnego ciągu, spaliny wolniej się przetaczają przez wymiennik co powoduje lepszy wykorzystanie ciepła, płomień jest zasysany przez ciąg kominowy a nie rozdmuchiwany po dole paleniska. Jedyną wadą tego jest dobudowanie zabezpieczenia które podczas zatrzymania nadmuchu lub przegrzanie wody w kotle nie pozwoli ciągowi podnieść klapki. Obecnie nie ma to miejsca ponieważ nie mam zbyt dużej temperatury spalin i niski komin a kanały nadmuchowe w kotle stawiają jakiś opór przepływowi powietrza. Dążę do tego żeby ilość powietrza dostarczanego do paleniska nie była większa od ciągu kominowego. Jak na razie to rozwiązanie się bardzo dobrze sprawdza. Kolejnym udoskonaleniem tego kotła będzie PW, wiem że to jest teoretycznie niebezpieczne ale testowałem to już wiele miesięcy i nie wypycha mi spalin do kotłowni z wymiennika. Na drugiem zdjęciu widać gdzie mam wpięty czujnik spalin, wybrałem to miejsce ponieważ tam całe powietrze zakręca ku górze wcześniej był wpięty z boku czopucha a większość powietrza przechodziła środkiem.

 

Zdjęcie000.jpgZdjęcie001.jpg

 

Prawdopodobnie przejdę na 1 bieg pompy co na stałe, po długiej obserwacji doszedłem do wniosku że wymiennik najlepiej oddaje ciepło na tym biegu na wyższych praca jest niestabilna, pozwoliło to obniżyć temperaturę spalić i spowolnić ich przepływ przez wymiennik i trochę wydłużyć czas spalania całego załadunku, jedynym minusem i w zasadzie trochę plusem jest to że muszę utrzymywać temperaturę wody zasilającej w okolicach 70 stopni.

UPDATE Przeszedłem na 1 bieg pompy CO i CWU przy takich ustawieniach kocioł nagrzewa wodę do wyższych temperatur ponieważ dłużej wędruje ona przez wymiennik. Głównie chodziło mi o pompę CO bo to ona najwięcej pracuje jak była na 3 biegu lub nawet 2 powodowała gwałtowne wychładzanie kotła co zmuszało do palenia z wysoką temperaturą spalin czyli pełna moc. Teraz kocioł zachowuje się dużo stabilniej i temperatura wody nie wariuje :)

Gruby wymiennik ma to do siebie że wolniej oddaje temperaturę dlatego nie wypada przy temperaturze mniejszej od +10 na zewnątrz jechać na 3 lub lub 2 biegu pompy CO. Nie zdąży się ona nagrzać lub co najgorsze wychłodzi kocioł zimną wodą spaliny będą miały niesamowite temperatury a woda nadal będzie zimna. Wolny przepływ wody pozwoli szybko osiągnąć 65 stopni a spaliny będą miały sensowne wartości automatycznie zmniejszy się ich przepływ itd itd itd

 

PW w moim kotle Logica dzięki tym rurą odzyskuje trochę ciepła ze spalin dostarczam powietrze do dopalania a co za tym idzie mniej potrzeba powietrza pierwotnego. Zauważyłem to bo mój nadmuch już prawie nie ma co robić po rozpaleniu:D. Zastanawia mnie jeszcze jedno jakby podawać ogrzane powietrze pierwotne przez spaliny podniosło by to sprawność całego układu ryzykiem jest woda i inny syf w kominie.

 

 

pomysł jacbelfer

Obraz.jpg

Edytowane przez stone21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze od reklamy jest płatny profil.

Po drugie niezłe bzdety można znaleźć no podlinkowanym przez ciebie badziewu np:

"Szacunkowo podaje się, że ekogroszek przechowywany luzem przez okres 8 tygodni traci 20-30% właściwości energetycznych. Zapakowany w odpowiednie worki zachowuje właściwości opałowe."

Po trzecie wałaściwości reklamowango produktu nie są poparte żadnymi badaniami czyli merytoryki też brak.

Edytowane przez cysiokysio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopowiem tylko, że szczególne "wrażenie" zrobiły na mnie certyfikaty z samych Indyj potwierdzające skuteczność tego produktu.

Być może to się sprawdza u nich, kiedy palą zgodnie ze swoją religią nieboszczyków nad rzeką. Swoją drogą ciekaw jestem czy stos drewna podpalają od dołu czy też zgodnie ze sztuką od góry:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litoośści !!!

To każdą bzdurę jaką znajdziesz w pierwszym lepszym szmatławcu będziesz tu linkował ?

Sam chętnie bym przeszedł na ogrzewanie gazowe gdyby się znalazł jakiś "zarząd" co by mi to w 80 procentach dotował.

 

Nie denerwuj się :lol2: ,trzeba się przyzwyczajać do tej myśli ze węgiel pójdzie w odstawkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I daje znać!:

Nie będę dla ryzyka wystąpienia smoły i kondensatu w kominie zakładał przesłony na dmuchawę, problem jest taki, że nie ważne czy max. wydatek to 30% czy 80% temp. spalin po rozpaleniu to ok. 80* - dla mnie to za duże ryzyko wystąpienia zjawisk opisanych na wstępie zdania. Także ściągnąłem przesłonę, ustawiłem max. zadatek na 30% i temp. hula 100-120* i moim zdaniem do bezpieczniej dla komina - z tego co wyczytałem na tym forum. Poza tym producent dmuchawy do mnie napisał, że "Całkowicie zamknięty wentylator jest odciążony i osiąga swoje maksymalne obroty-daje duże ciśnienie przy minimalnym wydatku.".

Na dziś pale od wczoraj na max. wentylatorze 30% (chodź myślę że zmienię na 25%), temp. spalin przy rozpaleniu to ok. 220-250*, potem już ok. 150-170* , czopuch przesłonięty na 25%. Rozpalam sposobem jaki podaje Yeti, tj.: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C3%84%C2%99gla-kamiennego&p=2952906&viewfull=1#post2952906 i dla mnie jest lepiej.

Mam dwa problemy:

1. Otóż jak rozpalę w piecu to mi coś puka (przez pewien czas, potem mija) a wygląda to tak: https://www.dropbox.com/s/4ee9jcnnc3qzt08/2013-11-08%2017.55.30.mp4 - będę wdzięczny jak mi ktoś powie o co kaman? Czyżby powietrze w instalacji? Dodam tylko, że dzieje się tak jak wyłącza się pompa CWU i zaczyna chodzić CO.

2. Może ktoś mi podać na PW albo powiedzieć jak mogę zmienić w ustawieniach sterownika czas przechodzenia sterownika w tryb nadzoru? Obecnie jest to 5* a chciałbym to zmniejszyć.

Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bardzo proszę o pomoc w temacie ekonomicznego......Przeczytałam właściwie już wszystko wykonałam pewne zmiany i dalej nie wiem co robić. Mój dom jest 3 kondygnacyjny pow.360 m2,kubatura 1150 m3.dużo okien i nieszczelne drzwi(brak wiatrołapu).Dodatkowo otwarte przestrzenie i klatki schodowe. Mam kocioł SAS NWT 36 KW. Dodatkowo zakupiłam miarkownik Regulus.Obecnie bedzie 3 zima tego pieca.Do tej pory paliłam jak kazał producent. Niedawno odłączyłam dmuchawę, wyłożyłam tylną ściane pod wiszacym wymiennikiem cegłą szamotową 6cm,a boczne ( cegły ułożone na wysokosc 1 cegły) cegłami 3cm. I wygląda to następująco.Przedtem z nadmuchem rozpalałam od dołu.Efekt cała okolica w dymie i w dodatku smród węgala w całej okolicy.

Po zatkaniu od góry pow. za wiszącym wymiennikiem zapalam od góry.Dymu znacznie mniej ale w początkowej fazie spalania jednak jest w kolorze jasnego brązu.Pózniej po mniej więcej 5 godz.palenia bardzo malutko dymu a chwilami kiedy nie podaje powietrza przez dolną klapke bez dymu.Jakby piec spał.Niestety rozjeżdza mi sie miarkownik tzn.temperatura na piecu potrafi spaść nawet o 10 stopni od zadanej.W kotle po wypaleniu całego żaru pozostaje pewna ilość niespalonych koksików które dokładam do następnego wsadu.Na sciankach komory zasypowej i na wymiennikach jest coś jak mąka.Taki biały osad ale cieniutka warstwa.Czy to oznaka złego spalania.I ważny też problem ilość spalanego węgla.Nie wiem czy to prawidłowo ( temp.na zewnątrz ok.12-15 st.) spala mi 2 kg węgla /h Temp na piecu 56 st. Nie mam PW natomiast w kotle po obu stronach komory zasypowej są otwory obecnie po 2 z kazdej.Trzeci nisko zasłonięty szamotem. Proszę o pomoc co dalej Komin mam 8-9 m dostawiony z rur ocieplony okragły 250.

Edytowane przez gabrysia2424
poprawa tekstu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa problemy:

1. Otóż jak rozpalę w piecu to mi coś puka (przez pewien czas, potem mija) a wygląda to tak: https://www.dropbox.com/s/4ee9jcnnc3qzt08/2013-11-08%2017.55.30.mp4 - będę wdzięczny jak mi ktoś powie o co kaman? Czyżby powietrze w instalacji? Dodam tylko, że dzieje się tak jak wyłącza się pompa CWU i zaczyna chodzić CO.

Z góry dzięki!

Albo komornik, albo zawór zwrotny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie denerwuj się :lol2: ,trzeba się przyzwyczajać do tej myśli ze węgiel pójdzie w odstawkę .

 

 

 

Oj animuss ty wszystko pokręciłeś.

Przecież ja nie mam zamiaru polemizować z tobą na temat czy zasoby węgla się kiedyś wyczerpią czy też nie.

Edytowane przez robit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia2424

 

sas NWT to niestety b. kiepska konstrukcja górno-dolna i w utrzymaniu niestety kosztowna:(

Dokonałaś pewnych zmian, tylko żebyśmy się dobrze zrozumieli.

Do palenia od góry należy ten pierwszy wiszący wymiennik od jego dołu do samego rusztu i do wymiennika tuż za nim szczelnie zamurować cegłą szamotową na zaprawę.

Góra wiszącego wymiennika musi pozostać bez zmian tzn. otwarta.

Otwory po bokach kotła trzeba zaślepić.Możesz to zrobić cegłami 3cm na zaprawę do wys. dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych.

W drzwiczkach zasypowych najlepiej z czyjąś pomocą wyciąć otwór ,dorobić klapkę regulującą dopływ pow. wtórnego na początek,póżniej trzeba pomyśleć o kierownicy powietrza wtórnego(taka rurka długości kilkunastu cm 11/4cala lub profil 4cmx4cm przykręcona po wewnętrznej stronie drzwiczek po skosie,która to powietrze będzie dostarczała nad zasyp,najlepiej w środek zasypu)Jedno i drugie dobrze byłoby zrobić od razu.

Biały nalot na ściankach kotła świadczy już o dość czystym spalaniu:),na początek dobre i to.Niedopalone koksiki to wina rusztu wodnego,nie ma co się nimi przejmować.

2kg węgla jak na te warunki to dużo (powinien starczyć 1kg) ale doprowadzając powietrze wtórne i właściwie je regulując ten wynik można poprawić.

Pamiętaj o szczelności kotła(żeby nie łapał lewego powietrza) Powodzenia. W razie jakichkolwiek wątpliwości pytaj,na pewno pomożemy:D

Na końcu strony 667 kol.Ordy umieścił zdjęcia klapki i kierownicy powietrza wykonanej wzorcowo w swoim kociołku.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybka odpowiedz.Mam jeszcze pytanie o te otworki w bocznych ścianach komory spalania.W rankingu kotłów tu link do strony

http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/sas-nwt-nwg/ jest napisane że te otwory należy zakleić przy DS.Czy przy górnym nie mogą służyc jako PW. Zastanawiam się ponieważ zaklejenie ich jest dość proste.Natomiast wyciecie otworów PW może być problemem z uwagi na to ze drzwiczki są podwójne tzn od środka (od komory zasypowej ) są wypukłe.Zapewne w środku jest jeszcze sporo czegoś do ocieplenia.Jak to pokonać technicznie. Bardzo proszę o jakis szkic lub dokładny opis.Z kierownicą to już spory problem bo nie ma kto tego wykonać,ale na razie skupie się na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia2424

Tak jak sugerowałem otwory na bocznych ściankach trzeba zakleić . Używając do tego cienkich szamotek na bocznych ściankach zyskasz przy odgazowaniu węgla ale tylko do wys dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych(otwory powyżej jeżeli będą to tylko zaprawa lub silikon wysokotemperaturowy) Nie spełnią należytej roli jako PW ,ot taka proteza .

W drzwiczkach zewnątrz i wewnątrz należy wyciąć otwór prostokątny9cm szer.i 6cm wys.(wewnętrzna strona powinna być odkręcana w niej otwór 6x6 wystarczy)Na zewnątrz klapka na zawiasie ze śrubą regulacyjną trochę większa od wyciętego otworu.

Czy naprawdę w okolicach Krakowa nie ma faceta,który by Tobie pomógł? szkoda,że mieszkam tak daleko:cool:

Pomyśl i poproś kogoś, bo to jest robota naprawdę nie dla kobiety.

Nie poddawaj się.

Zapomniałem dodać,żeby otwór był umieszczony nie w samym środku drzwiczek,a trochę wyżej, żeby w przyszłości można było bez problemów zamontować pod odpowiednim kątem kierownicę.

Zleć te prace ślusarzowi,wykona to fachowo.

I jeszcze jedno ,dot. temp. na kotle 10st. poniżej zadanej po odgazowaniu.

Jeżeli klapka pow.gł. jest domknięta całkowicie lub za mało odchylona,brakuje tlenu w fazie koksu i kociołek przysypia,wtedy trzeba ją uchylić np.2mm lub więcej i obserwować jak zachowuje się kociołek po to żeby wiedzieć co ewentualnie poprawić po następnym rozpaleniu. Pozdrawiam.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po niedzieli zadzwonię do producenta.Może wykona mi takie drzwiczki z klapką.A jezeli nie to bedę kogoś szukała.Bardzo dziękuję za pomoc i podpowiedz.Mam jeszcze pytanie o miarkownik ciągu.Czy zainstalowanie elektronicznego usprawni mi obsługę?Mam sterownik PID S.Który będzie lepszy Unister czy MCI Bolecki. Czy któryś z nich ma przedmuchy?Czy można podpiąć do sterownika zamiast dmuchawy?Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia2424

 

Napisz Gabrysia jak ocieplony masz dom, bo 36kW na 360m2 plus tak jak napisałaś dużo okien i nieszczelne drzwi to jak jeszcze dodatkowo masz słabo ocieplony dom to ja osobiście nie zmniejszałbym kotłowi mocy szamotem bo może się okazać przy konkretnych mrozach że nie będzie w stanie ogrzać domu.

 

Poczytaj posty kolegi Darka (d80):

http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=13745520

On też ma SASa NWT i do tego bardzo ładnie ofotografował i opisał swoje przeróbki. Szamotu użył bo on ma 14KW na 70m2 więc zdeka za duży kocioł.

 

Otwory trzeba zatkać bo tylko przeszkadzają. Co do miarkownika to ja bardziej bym cię nakłaniał do MCI ale musisz się dopytać Boleckiego czy będzie współpracował z twoim sterownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...