Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cysiokysio

 

 

To co napisałeś ,czy aby moc kotła wystarczy na tak dużą pow. słabo ocieploną dała do myślenia.

Moim zamiarem nie jest mieszanie w głowie Gabrysi ale wspólne zastanowienie się i doradzenie w sposób odpowiedzialny i skuteczny.

Gdyby tak odwrócić to wszystko i zaproponować przerobienie tego kotła na spalanie dolne.

1 zmniejszyć prześwit pod wiszącym wymiennikiem do 12cm szamotem

2 za wiszącym wymiennikiem dorobić szamotowy palnik z otworami PW prowadzącymi z popielnika,wyciętymi na końcu poziomych cegiełek tuż przy pionowych na tylnej ścince kotła.

3 zastosował bym i zawiesił na 1 wymienniku rurę Wezyra(profil 30x30) sięgającą do palnika,która zasysała by gazy i dym z komory zasypowej. Do przewietrzania kom. zasypowej wykorzystał bym po jednym z najwyżej umiejscowionych i istniejących po prawej i lewej stronie kotła otworów powietrza.(nie wielka ilość pow. powinna tam dotrzeć oczywiście nie rozpalając całego wsadu)

Wnioski:

1 kociołek nie będzie przysypiał i z pewnością ogrzeje dom jak będą mrozy

2 nie trzeba rozpalać 2 razy na dobę, wystarczy 2-3 razy na tydzień żeby oczyścić ruszta z kamieni itp.(przez resztę czasu wystarczy dosypać opał i przerusztować co kilka godz. jest zamontowany ruchomy ruszt i to jest plus)

3 w okresach przejściowych można kawałkami szamotu zmniejszyć prześwit do palnika ograniczając mu apetyt na węgiel i tym samym zmniejszamy moc kotła z resztą sam wiesz lepiej, użytkując na co dzień DSa

Co o tym myślisz i co będzie łatwiejsze i lepsze do opanowania przez Gabrysię.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Albo komornik, albo zawór zwrotny.

 

A serio?? Dziś zmniejszyłem dmuchawę na 20% i nie "pukało", ale mam problem z tym, że piec nagrzewa za bardzo wodę ponad temperaturę nastawną (tzn. ustawiam 60* a on grzeje się do 65-67*) - może to przez za duża moc dmuchawy ?? Poza tym ma ktoś kody do DEFRO RU PID?

Edytowane przez TedeuszB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Dom mam ocieplony styropianem 2*5 cm wpuszczanym na zakładkę między cegłę i pustaka Max. Wiem że są mostki termiczne bo tam gdzie styropian zle się ułożył to niestety tak został.Mam nadzieję ze jakichś wielkich róznic w mocy kotła nie będzie gdyż nie włożyłam dużo szamotu. Na ścianach cegły 3 cm.postawione pionowo.Na razie bez uszczelnienia zaprawą bo to etap testowania.Odnośnie powietrza wtórnego rozmawiałam z sąsiadem i zrobi mi otwór i klapkę ale muszę kupić nowe drzwiczki bo musi je zabrać do pracy i nie będzie to od ręki.Ale to już cos.

Zastanawiałam się nad przerobieniem na DS ale samych przeróbek jest więcej i nie dam rady ich pokonać.Samo rozpalanie nie sprawia mi problemu bo odpukać na razie rozpala mi się dobrze.

W przyszłym tygodniu zadzwonie i popytam o ten miarkownik,

Niepokoi mnie jedno.Mianowicie po osiągnięciu zadanej temp.z kotła dobiegają dziwne odgłosy.Przypominają bulgotanie jakby się np.błoto gotowało.I dodatkowo słychać takie trzaski jakby rozłączały się styki.Po jakimś czasie wszystko się uspakaja.Nie było tego przy nadmuchu z wentylatora.Przy miarkowniku już wcześniej przed przeróbką to słyszałam.Nie wiem co to może być.Instalacja odpowietrzona,a to wyraznie z kotła z okolic rusztu.

Czy wystarczy zakleic otwory w ściankach kotła samym klejem czy trzeba włozyć coś do dziurek.One są takiej średnicy że spokojnie wchodzi do nich pogrzebacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety posty postów kolegi Darka nie otwieram i nie wiem z jakiego powodu.

Wracając do proponowanych przeróbek pieca na dolne spalanie jest ich tyle i w dodatku takich o których nie mam zielonego pojęcia.Zapewne łatwiejsza jest obsługa przy dolnym spalaniu zwłaszcza dla mnie (duży dom, duży kocioł-siwe włosy) ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma.Szkoda że nie trafiłam na te strony przed kupnem pieca.Pociecha jedynie z tego ze ma mi kto podpowiedzieć co dalej. WIELKIE DZIEKI.!!!!!!!.

Teraz pali sie w piecu temp.60 st.już nie bulgocze ,cicho w środku a z komina prawie żadnego dymu.Wrzuciłam 25 kg węgla i sprawdzę jak długo się bedzie paliło.Średnio wychodzi 2 kg/h.poprzedniej zimy spaliłam 6 ton węgla i 3 kubiki drewna.Zaliczyłam pożar w kominie i jedno fuknięcie aż wyrwało ze sciany rurę od pieca do komina.Nie liczac kilku zagotowań wody z powodu braku prądu.Mam nadzieję że to już wszystko złe co mogło mnie spotkać i dalej będzie tylko lepiej.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejszy nadmuch powoduje spowolnienie spalin co za tym idzie wymiennik przyjmie więcej ciepła w tym samym czasie :D automatycznie powinna spaść temperatura spalin. Wydłuża się też czas spalania jednego załadunku. Gdyby to połączyć z wolnym obiegiem wody można by uzyskać całkiem niezłe wyniki. Edytowane przez stone21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia2424

 

 

Słyszymy od Ciebie coraz lepsze wiadomości:)

Fajnie,że sąsiad podjął się zadania(dobry sąsiad lepszy niż rodzina)

Bulgotanie no cóż,wydaje mi się,że to efekt nagrzewania się wodnego rusztu oraz szybkiego przepływu wody w tym miejscu, sprawdz jeszcze dokładnie odpowietrzenie układu,tak na wszelki wypadek.

Do zaślepienia otworów wystarczy wysokotemperaturowy silikon.

Mam nadzieję,że całkowicie wyleczyłaś się z palenia z dmuchawą w tego typu kotłach,naprawdę miałaś dużo szczęścia bo mogło skończyć się dramatycznie!

Napisz nam za jakiś czas jak się sprawuje kociołek z PW i pomyśl następnie o kierownicy, koniecznie.6t na taki dom to nie jest żle ale będzie lepiej.

Cieszę się,że dajesz sobie z tym wszystkim wspaniale radę, na pewno zdobyłaś uznanie u wszystkich na tym forum:)

Życzę zdrowia i ciepełka oczywiście jak najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja jednak, tak jak pisze grabpa58, wolał bym zrobić dolniaka z tego kociołka, przeróbki nie będą trudniejsze, trzeba tylko wybudować palnik z szamotu. Skoro Gabrysiu poradziłaś sobie z szamotem na ściankach, to i z palnikiem sobie poradzisz.

Poszukaj postów jacbelfer

są tam zdjęcia i nawet filmiki, co i jak ma robione.

Na pewno też znajdzie się jakiś sąsiad, który Ci pomoże to wykonać.:yes:

Później już będzie się dobrze i mało obsługowo palić. :cool:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia

 

 

 

Możesz to zobaczyć:

 

jacbelfer

 

str.479 #9572 rysunki i filmik ale nie namawiam jak wychodzi dobrze palenie od góry trzymaj się jednego.

W DS dochodzi problem pow. wtórnego aby właściwie doprowadzić i dobrze dawkować co może nastręczać trochę kłopotu oraz zasmolenie komory zasypu.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Panowie i Panie przebijam się przez wszystkie wątki od kilkunastu dni . Posiadam SAS NWT (wiem masakra) już wiem że lepiej przerobić go na DS ale mam kila pytań gdyż w moim piecu nie ma wyjścia gwintowanego na miarkownik zwykły a taki bym wolał( to akurat nie problem bo mogę go zamontować na wyjściu z pieca przez trójnik) może być też Unister lub Bolecki i drzwiczki popielnika nie mają klapki, to też można zrobić . I tu moje podstawowe pytanie czy zamiast dziurawić drzwiczki popielnika nie można by podawać powietrza przez miejsce po dmuchawie a w drzwiczkach górnych nie zrobić rury Wezyra , no i dobudować palnik z szamotu celem lepszego dopalania . Może ktoś przerabiał tego kopciucha na DS i jest skłonny podzielić się swoimi dokonaniami w postaci np zdjęć . No i najważniejsze w moim piecu przerwa nad pierwszą przegrodą jest raczej symboliczna taka 3*12 , bo to model z 2005r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. majzny może troszkę Ci pomogę ja zrobiłem na sąsiednim forum tak: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16260-kociol-mialowy-przerobka-na-kociol-dolnego-spalania/

mam kocioł "podobny" ale nie patrz na palnik i szamot tylko na miarkownik i podawanie PP ja podaję nie drzwiczkami tylko z boku popielnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejszy nadmuch powoduje spowolnienie spalin co za tym idzie wymiennik przyjmie więcej ciepła w tym samym czasie :D automatycznie powinna spaść temperatura spalin. Wydłuża się też czas spalania jednego załadunku. Gdyby to połączyć z wolnym obiegiem wody można by uzyskać całkiem niezłe wyniki.

 

Ja zmniejszyłem do 15% dmuchawę i musiałem zmniejszyć czopuch na 50% bo za duży ciąg był za duże temp. łapał piec o czym mówię w #13449. Temp. spalin przy rozpalaniu 150-200*, po rozpaleniu od 85 do 110*. Nic nie puka w piecu i co najlepsze przy takim paleniu o wiele mniej "koksików"...

Czy ma ktoś kody do DEFRO RU PID (na PW będę wdzięczny) oraz wyjaśnienie poszczególnych opcji w ustawieniach tego "komputerka":confused: Będę wdzięczny:yes:

Edytowane przez TedeuszB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejszy nadmuch powoduje spowolnienie spalin co za tym idzie wymiennik przyjmie więcej ciepła w tym samym czasie :D automatycznie powinna spaść temperatura spalin. Wydłuża się też czas spalania jednego załadunku. Gdyby to połączyć z wolnym obiegiem wody można by uzyskać całkiem niezłe wyniki.

 

Po co się męczyć, nie lepiej i łatwiej przejść na naturalny ciąg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie Wasza pomoc jest nieoceniona,bardzo Wam dziękuję.I te słowa otuchy, :lol::lol:

Pierwsze pytanie które muszę zadać to dalej o te otwory w bocznych ścianach.Rozumiem,że bez wzgledu na sposób palenia muszą być zaklejone.Jezeli zostanę przy górnym spalaniu to czy zatkać je już teraz nie czekając na przerobienie górnych drzwiczek z PW. Czy piec bez otworów nie będzie fukał?

Zakładając ze przerobię na dolniaka to mam też kilka pytań.

1.Czy potrzebny jest otwór w górnych drzwiczkach na PW.

2.Czym jest przyklejona cegła do tylnej ścianki.Czy to na całej szerokosci kotła.Czy łączenia miedzy cegłami muszą być zaklejone zaprawą.Cegła oczywiscie w poziomie?

3.Co to za belka pod wiszacym wymiennikiem? z czego zrobiona i jak zamontowana.Czy na całej szerokosci.Czy oparta jest na cegłach.Na rysunku widać że cegły są pościnane pod kątem.Czy dowolny kąt?

Prawdę powiedziawszy to ten rysunek dla mnie laika jest taką samą zagadka jak kwadratura koła.Ale gdybym miała dokładna instrukcję montażu i co gdzie mam zamontowac to oczywiście wolę dolniaka bo to łatwiejsze w obsłudze,zwłaszcza dla mnie.Czy przy tym są potrzebne jakieś rury wezra,czy kierownica PW? Bardzo wszystkich przepraszam za takie pytania ale w tym temacie jestem całkowicie zielona.Prędzej radzę sobie z 60 arowym ogrodem,kosiarkami,ze śniegiem w zimie.Piec mam 3 zimę a całe moje długie życie spędziłam w bloku z centralnym.Proszę o wyrozumiałość.

I jeszcze jedno pytanie: co to jest ten palnik.Zaraz zabieram się za czytanie wszystkich postów kol.jacbelfra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysia2424

 

Wyjeżdżam do swoich zajęć na 2 tyg. i nie będę mógł korzystać z internetu.

Proponuję żebyś napisała na priva do jacbelfer i przedstawiła swój problem(nie wiadomo kiedy tu nas odwiedzi)

Myślę że Ci pomoże jak również inni na tym forum.

Nie zaniedbuj lektury, łatwiej wtedy ogarniesz wszystkie terminy i co z czym:)

Mam nadzieję,że któryś z kolegów narysuje wszystkie potrzebne zmiany w Twoim kociołku tak żebyś wszystko zrozumiała.

Pozdrawiam.

PS nie wiem jaką decyzje ostatecznie podejmiesz, na razie otwory niech będą otwarte.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz trochę z innej beczki. W zasadzie od początku tematu zastanawiamy się jak przerobić różne piece żeby nie były niszczarkami do węgla tylko urządzeniem z sensem. A może by tak spróbować zaprojektować "idealną komorę spalania" dla paleniska górnego spalania (oczywiście podpalane z góry) oraz dla dolniaka?

Pytam nie przypadkiem - czeka mnie zrobienie nagrzewnicy powietrza pędzonej węglem do ogrzewania hali. Wymiennik w postaci rur mam już opracowany. Co do paleniska - coś tam mi się majaczy ale fachowcem jestem marnym. Tak więc jakieś pomysły? Chodzi o palenisko górnego spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku chciałbym się przywitać. Więc witam serdecznie z Podkarpacia :)

 

Śledzę ten wątek już pewnie ze 2 miesiące. Przewinęło się tutaj dziesiątki pomysłów na przerobienie, udoskonalenie kotłów, rozwiązań pozwalających na lepsze zagospodarowywanie węglem, lepsze jego spalanie. W większości jednak, dla mnie niestety, są to kotły kupowane w sklepach, często do siebie podobne jeśli chodzi o rozwiązania, sprawy techniczne itd itp. Zwracam się też dlatego do was z prośbą, zapytaniem właściwie co można zrobić w przypadku mojego kotła. No może nie do końca mojego, mieszkamy chwilowo z żoną i córką u teściowej :p

 

Więc kocioł, który ogrzewa prawie 200m2 nieocieplonego domu z MAXA w przekroju wygląda tak:

 

Piec.jpg

 

Jest to kocioł zrobiony przez sąsiada mojej teściowej. Wymiary 80cm wys x 65cm gł x 40cm szer. Wykonany z grubej blachy 8mm, podobno w nowych kotłach rzadko stosowanej więc tutaj mój kocioł ma plusa :]] Ale... Jak on wygląda każdy widzi. Nie powiem, że sobie nie radzi z ogrzaniem domu bo wychodzi mu to całkiem nieźle. Ostatnio zamontowałem mu miarkownik HoneyWell i jego stałopalność zwiększyłem z 1,5 - 3 do ok. 6h. Wcześniej ciężko było ustabilizować temperaturę z pomocą klapki popielnika, teraz pod tym względem jest idealnie. Ustawiony na 45stC waha się między 42 a 48. Się rozpisałem ale zamierzam zapytać czy te wymienniki w komorze spalania w postaci rur są potrzebne? Zajmują około 30% jej pojemności więc teoretycznie udało by się, po ich usunięciu zwiększyć stałopalność jeszcze o jakieś 2-3h. Tylko czy wtedy grzałby jak w tej chwili? Tzn powierzchnia tych wymienników z tyłu kotła odebrała by tyle ciepła?

 

Druga sprawa ze stylem palenia. Jaki to właściwie jest kocioł? Górno-dolnego spalania? I jak w nim palić? Teraz pali się go od dołu, z góry zasypuje. Ale często, gęsto jest problem z dopalaniem węgla, popiołu to po dniu palenia jest dobre wiaderko 15l. Czasem więcej czasem mniej. Od rana do późnego wieczora spala w takich temperaturach jak teraz około 30kg węgla i parę drewienek przy rozpalaniu. Temperatura na kotle j/w. W domu około 22 stC. Informacja dodatkowa: na zimę kupuje się około 4t węgla ale pali się tylko od rana do wieczora. Rano, w duże mrozy w domu około 15-16stC. więc mało przyjemnie. Palenie całą dobę zrujnowałoby budżet domowy czy jednak dom po solidnym, kilkudniowym dogrzaniu non stop zmniejszyłby swój apetyt na ciepło?

 

Trzecia sprawa. Kocioł jest nieocieplony, zero izolacji. Miałaby sens izolacja wełną szklaną, a na wierzch blacha ocynk? Piwnica jest mało szczelna a mimo wszystko w zimie temperatura nie spadnie poniżej 18stC. Kocioł dobrze ją dogrzewa, tylko po co?

 

I czwarta sprawa. Jest w ogóle sens się bawić w jego usprawnianie, udoskonalanie?

 

Wiem, dużo zagadnień jak na jeden post. Wytrwałym dziękuje, że go doczytali do końca :)) W razie czego odpowiem na dodatkowe pytania.

 

Więc jak? Ma ktoś jakąś koncepcję co z tym zrobić? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS

 

Witam.

Panowie Wasza pomoc jest nieoceniona,bardzo Wam dziękuję.I te słowa otuchy, :lol::lol:

Pierwsze pytanie które muszę zadać to dalej o te otwory w bocznych ścianach.Rozumiem,że bez wzgledu na sposób palenia muszą być zaklejone.Jezeli zostanę przy górnym spalaniu to czy zatkać je już teraz nie czekając na przerobienie górnych drzwiczek z PW. Czy piec bez otworów nie będzie fukał?

Zakładając ze przerobię na dolniaka to mam też kilka pytań.

1.Czy potrzebny jest otwór w górnych drzwiczkach na PW.

2.Czym jest przyklejona cegła do tylnej ścianki.Czy to na całej szerokosci kotła.Czy łączenia miedzy cegłami muszą być zaklejone zaprawą.Cegła oczywiscie w poziomie?

3.Co to za belka pod wiszacym wymiennikiem? z czego zrobiona i jak zamontowana.Czy na całej szerokosci.Czy oparta jest na cegłach.Na rysunku widać że cegły są pościnane pod kątem.Czy dowolny kąt?

Prawdę powiedziawszy to ten rysunek dla mnie laika jest taką samą zagadka jak kwadratura koła.Ale gdybym miała dokładna instrukcję montażu i co gdzie mam zamontowac to oczywiście wolę dolniaka bo to łatwiejsze w obsłudze,zwłaszcza dla mnie.Czy przy tym są potrzebne jakieś rury wezra,czy kierownica PW? Bardzo wszystkich przepraszam za takie pytania ale w tym temacie jestem całkowicie zielona.Prędzej radzę sobie z 60 arowym ogrodem,kosiarkami,ze śniegiem w zimie.Piec mam 3 zimę a całe moje długie życie spędziłam w bloku z centralnym.Proszę o wyrozumiałość.

I jeszcze jedno pytanie: co to jest ten palnik.Zaraz zabieram się za czytanie wszystkich postów kol.jacbelfra

 

Dobra może ja trochę pomogę:

ad 1 . Przy DS otwór w drzwiczkach jest nie potrzebny (wyjątek to dolniak z rurą wezyra). Moim zdaniem przy dolniaku PW lepiej podawać z dołu dwoma otworami w tej (najlepiej skośnej) cegle(palniku) leżącej poziomo na ruszcie. Chyba że mamy jakieś wyczystki czy coś aby wprowadzić PW z zewnątrz ale przy NWT nie widzę takiej możliwości.

Ad 2. Cegły spojone i mocowane są pomocą zaprawy szamotowej. Ta cegła z tyłu jest na całej szerokości kotła.

ad 3. ta belka pod wiszącym wymiennikiem to też szamot na całej szerokości kotła . Jest ona tam po to aby zmniejszyć wysokość palnika co skutkuje mniejszą warstwą palącego się węgla. Wzrasta stałopalność, maleje moc. Trzeba znaleźć najlepsze proporcje. Kąty są dowolne, ważne by podpierały tą belkę.

Ad pozostałe. Jeżeli zrealizujesz podawanie PW z popielnika to rura wezyra i kierownica PW są zbędne. Wadą podawania PW przez drzwiczki zasypowe i rurą wezya do palnika jest to że powietrze przelatuje przez komorę zasypową nie potrzebnie rozpalając cały wsad. Wadą podawania PW przez popielnik jest to że PW jest zależne od powietrza głównego. Całkowite zamkniecie klapki skutkuje kopceniem.

Przeszkodą w przerobieniu twojego kotła na DS-a jest ruchomy ruszt, trzeba będzie wyciąć w cegle leżącej na ruszcie dość głębokie rowki.

Edytowane przez cysiokysio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...