Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

prawie dobrze,

Z twoim ociepleniem (zakładam że dach też masz ocieplony) to twój kocioł jest dwukrotnie przewymiarowany czyli komorę (i ruszt też) musisz zmniejszyć szczelnie o połowę.

Dużo efektywniejszym rozwiązaniem niż dziurki w drzwiczkach zasypowych jest Kierownica Powietrza wtórnego (KPW):

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=3593601&viewfull=1#post3593601

 

a tu masz spis treści najważniejszych zagadnień poruszanych w tym wątku.:

czysteogrzewanie.pl/warsztat/dyskusja/ekonomiczne-spalanie-wegla-spis-tresci/

 

Bardzo dziękuję za odp. Tak dom mam cały dobrze ocieplony, co do wielkości kotła,

jest za duży bo dom ma 600m2 ale ogrzewam tylko połowę.

Mam prośbę do Ciebie, czy Mógł byś na szkicować jak Ty to Widzisz?

chodzi mi o wyłożenie szamotem.

b.dzięki.

 

Jeszcze dodam, wczoraj o 10.00 rozpaliłem w piecu tj. wsypałem 25kg ekogroszku i

dodałem kilka polan dębu, temperatura na piecu 45C, w domu 22C i jeszcze (jest godz.6.00) się pali, tak więc i tak jestem zadowolony z wyniku.

Oczywiście rozpaliłem sposobem "od góry".

pozdr. Krzysztof

Edytowane przez Kris18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o poradę, posiadam następujący schemat instalacji:

[ATTACH=CONFIG]225767[/ATTACH]

Mam problem z zaworem czterodrogowym, otóż mam go ustawione na 5 - czyli 50% zasysa z kotła, a 50% z powrotu. Wczoraj bawiłem się nim trochę i zaobserwowałem, że nie działa on chyba tak jak ma działać. Na kotle mam 60 st C, na grzejniki idzie 45 st C. Pompa P1 - ustawiona na 40 st, pompy ustawione na 1 bieg.

1. Podczas zmniejszenia z 5 na 2 temperatura powrotu kotła zamiast wzrosnąć zaczęła spadać z 38 st na 32 st? A rura powrotu zrobiła się ciepła tylko do połowy, tak jakby nie dało radę wepchnąć tej gorącej wody z kotła.

Po zakręceniu ZK7 (od powrotu z podłogówki) rura powrotu kotła zaczęła się pomału robić ciepła i temperatura ustabilizowała się na około 42st.

Czyli coś chyba nie tak z tą wodą.

2. W jaki sposób ustawić temperaturę wyjścia na grzejniki 40, skoro jak ustawię te 40 st, to powrót ma jakieś 37 st, a chciałbym w pełni wykorzystać zawór czterodrogowy? Czyli, aby powrót korzystał z tego zaworu i zwiększał temperaturę.

 

Instalacja zmieniana już 3 razy, cholera mnie bierze, żaden instalator nie jest w stanie poprawnie zmontować instalacji!

Może ktoś pomoże?

 

Jeśli taka instalacja jak na schemacie to moim zdaniem jest skopana ;) Na temperaturę powrotu do kotła ma też wpływ powrót podłogówki a zawór 4d zwiększa tylko temperaturę powrotu z grzejników. Ten termostatyczny też nie rozumiem jak działa lepiej popytaj tutaj fachowców oni więcej wiedzą na ten temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli taka instalacja jak na schemacie to moim zdaniem jest skopana ;) Na temperaturę powrotu do kotła ma też wpływ powrót podłogówki a zawór 4d zwiększa tylko temperaturę powrotu z grzejników. Ten termostatyczny też nie rozumiem jak działa lepiej popytaj tutaj fachowców oni więcej wiedzą na ten temat ;)

 

Na termostatycznym ustawiam jaką chcę mieć temperaturę na wyjściu z kotła do podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do tych (czasami) kosmicznych czasów palenie, doliczacie temperaturę, kiedy jeszcze chodzi pompka, a na kotle jest 30 st. ?

U mnie pompka włącza/wyłącza się przy granicy 40 sC (termometr w wymienniku + sterownik), zatem odpowiedź brzmi, NIE. Staram się nie wliczać czasów kiedy się rozpala, i kiedy jeszcze coś tam bździ ale kaloryfery już nie dają ciepła.

 

Pytam dlatego, że zakładając Waszą odpowiedź na TAK, moje 24 kg węglą (bez rusztowania) też potrafią się tlić 30 godzin.

Tlić czy nie tlić, nadal grzeje i to jest fakt. Paląc od dołu z wichurą, ta sama ilość węgla gasła po połowie czasu. Naturalnie nie mam porównania jak to by wyglądało, gdybym palił od dołu na miarkowniku -- być może byłoby lepiej. Najważniejsze jest jednak, że w okresie przejściowym nie mam tak dużych dobowych skoków temperatury jak przy dmuchawie.

 

Ale jak ktoś lubi siedzieć w piwnicy, aby patrzeć na kocioł, który pali mu bez obsługowo od góry 20 godzin- rozumiem go ! Też mi się podobało... patrzeć :D. Denerwowało, że nie wychodzi....

Po dokonaniu ostatnich przeróbek (m.in. wczoraj jak i cały ostatni tydzień), byłem w piecu tylko przy rozpalaniu (i jednocześnie załadunku). Kolejny raz wchodzę do pieca następnego dnia gdy trzeba ponownie się pobrudzić -- to chyba można uznać za praktycznie brak obsługi? Nie muszę już tam łazić, gdyż piec się sam rozpala i reguluje -- wszystko się dzieje od początku na miarkowniku, zatem być mnie tam już nie musi. Jeśli chodzi o wspomnianą statystykę, rano temperatura w domu 23sC (trochę za ciepło, mimo tego że okno w kuchni przez całą noc uchylone), kaloryfery, po 12h od osiągnięcia temp. roboczej (liczę od momentu kiedy na piętrze kaloryfer zrobił się ciepły), nadal ciepłe.

 

Aha, wczoraj konwersowałem na PW z Amadeussem i w ramach dyskusji wyszedł wniosek, który nie wydaje się być oczywisty na pierwszy rzut oka niedoświadczonego "modyfikatora" (również dla mnie nie było to oczywiste), toteż wspomnę o tym (bo do tej pory nikt o tym nie pisał -- przynajmniej nie zauważyłem). Rzecz dotyczy Zębców (a może i innych producentów też) z rusztem ruchomym (m.in. SWK i KWK) i kwestii dokładnego uszczelnienia pieca od dołu. Nie wystarczy uszczelnić tylko króćca od dźwigni rusztu. Należy ściągnąć boczne ścianki i wtedy oczom wykwalifikowanych palaczy ;P ukażą się kolejne trzy dziurska od rur rusztu ruchomego, którymi piec zaciąga powietrze od dołu (pod ścianką i ociepleniem -- tak, wciąga i można to sprawdzić przykładając do krawędzi zapalniczkę) -- co może, jak do niedawna w moim przypadku a także prawdopodobnie w przypadku Amadeussa, prowadzić do szybkiego rozpalania całego zasypu, nadmiernego kopcenia z komina i w rezultacie generowania sadzy. Tu nadmienię, że te szparki są na tyle małe, że przy teście gazety rzeczona gaśnie (gaśnie także piec gdy się zamknie na stałe powietrze), ale gdy powstanie konieczność utrzymania temperatury roboczej to piec będzie szaleć i "pompować" generując straty paliwa i kadzenie.

 

Nadmienię też przy okazji, że po usunięciu rusztu ruchomego, dzięki większym prześwitom na poziomym ruszcie, poprawiło się odprowadzanie popiołu z paleniska, poprawiła się zatem wentylacja, dzięki czemu piec szybciej reaguje na PG i przestał się tak mocno "huśtać". Demontaż ma też niestety wadę, ponieważ sporo niedopalonego węgla spada do popielnika (także przy czyszczeniu). Mam nadzieję, że gdy w końcu przyjdą mrozy (przyjdą w ogóle w tym roku?), ten problem zniknie. Ogólnie polecam całkowite usunięcie rusztu ruchomego, aczkolwiek zaznaczam, że do tej operacji wyjątkowo "tfardym czea być a nie miętkim" -- drugi raz bym tego nie zrobił, aczkolwiek teraz bym się również tak nie patyczkował i zwyczajnie wyrżnął wszystko w pień bez próby bezinwazyjnego demontażu.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziu ale smok. Trochę szamotu będzie trzeba

 

Ja bym dał po bokach cegły na płasko do wysokości dolnej krawędzi drzwiczek i na tyle całkowicie zabudować te opłomki (rury) jak między rury szamot nie wchodzi to napchać wełny skalnej ważne aby ruszt pod tymi rurami był szczelnie zasłonięty by powietrze z popielnika płyneło tylko przez zasyp. Aktuwy ruszt będzie miał wymiar 30cm x 35 cm. Aby muc używać odpopielacza bedzie trzeba albo w cegłach zrobić rowki albo dociąć paski z szamotu, ułożyć wzdóż rusztu i dopiero na tym pełne cegły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziu ale smok. Trochę szamotu będzie trzeba

cysio, możesz się odnieść do kwestii rozgrzewania całego paleniska przez szamot w palenisku, co zasugerował mi ostatnio robit? Szczerze mówiąc po usunięciu szamotu z komory spalania w końcu czysto zaczęło palić (znaczy na tyle, że wymiennik nie obrasta baranem). Nikt nie zasugerował czym zmniejszyć komorę aby uniknąć tego efektu. Więc? Na początku pomyślałem o odseparowaniu każdej cegły od siebie watą, aby nie przenosiło ciepła w dół zasypu. Ale ponieważ pali się względnie czysto, to zarzuciłem ten pomysł i palę bez zmniejszania komory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym kilka stron wcześniej.

Moim zdaniem szamot na ściankach to zło konieczne przy bardzo przewymiarownym kotle.

Jak kocioł w miare odpowiada zapotrzebowaniu domu na ciepło to umieszczony na ściankach będzie nie korzystnie wpływał na ekonomie palenia, co innego czapka szamotowa/deflektor czy jak to zwał odpowiednio umieszczony nad paleniskiem w tym miejscu szamot może pomóc w dopalaniu gazów.

Gdy kocioł jest znacznie przewymiarowany to nie ma innego wyjścia jak zmiejszyć powierzchnię rusztu i komory zasypowej w celu zmiejszenia mocy /ilości opału a do tego najbardziej odpowiedni jest właśnie szamot niosąc ze sobą niestety też negatywne dla ekonomii zjawiska niemniej jednak w takim przypadku są one zrekompensowane przez korzyści.

Jaką masz moc kotła i co ogrzewasz?

Edytowane przez cysiokysio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, standardowo najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najlepsze. :D Tzn. najprostsze, o ile ktoś potrafi spawać -- ja dla przykładu zwyczajnie boję się trzymać taki prąd w łapie. ;) Ale zlecić wykonanie można i chyba się pokuszę o takie rozwiązanie -- o ile po zamontowaniu KPW nie uda się osiągnąć idealnie czystego palenia z mojego ogromnego rusztu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...