cysiokysio 22.11.2013 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 blacha to nie jest dobry pomysł, też bedzie się bardzo nagrzewać bo nie będzie zanią wody i dodatkowo bedzie bardziej pracować niż szamot rozszerzać się , kurczyć, wyginać, przepalać także nie radzę.myjk a dlaczego chcesz zmiejszać swoją komorę? masz przewymiarowany kocioł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 22.11.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 blacha to nie jest dobry pomysł, też bedzie się bardzo nagrzewać bo nie będzie zanią wody i dodatkowo bedzie bardziej pracować niż szamot rozszerzać się , kurczyć, wyginać, przepalać także nie radzę. Nawet jeśli będzie to bardzo gruba blacha? Wracamy do punktu wyjścia -- separacja poszczególnych cegieł wełną? myjk a dlaczego chcesz zmiejszać swoją komorę? masz przewymiarowany kocioł? Tak mi się wydaje. Mam Zębca SWK 21kW -- komora ma w podstawie aż 40x40 cm i do tego niestety tylko 40cm wysokości. Czekam na mrozy, bo chciałbym sprawdzić jak wtedy będzie się palić i czy faktycznie zmniejszanie komory będzie konieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 22.11.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Wiadomo, że najlepiej jak kocioł jest dopasowany mocą do ogrzewanego domu, wtedy nie trzeba kombinować z szamotem, blachami itp...Blacha jest w pewnym sensie alternatywą do szamotu, ale nagrzewa się też to oczywiste (ale nie tak bardzo jak szamot).Im grubsza tym lepsza, nie będzie się tak wyginać i przepalać jak cieńsza. Ale to tylko półśrodki niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 22.11.2013 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Wiadomo, że najlepiej jak kocioł jest dopasowany mocą do ogrzewanego domu, wtedy nie trzeba kombinować z szamotem, blachami itp... Blacha jest w pewnym sensie alternatywą do szamotu, ale nagrzewa się też to oczywiste (ale nie tak bardzo jak szamot). Im grubsza tym lepsza, nie będzie się tak wyginać i przepalać jak cieńsza. Ale to tylko półśrodki niestety... Moim zdaniem nie jest alternatywą. bedzie się nagrzewać tak samo jak szamot tyle że bedzie to robić szybciej. Przyspawana na stałe gruba blacha w palenisku może rozwalić nam kocioł, nie chłodzona wodą pracuje ona dużo bradziej niż szamot i będzie rozpychać kocioł wyniku czego mogą puścić spawy w innym miejscu. Edytowane 22 Listopada 2013 przez cysiokysio ort Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 22.11.2013 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 cysiokysio nie myślałem o tym żeby spawać blachy do płaszcza kotła, bo to bez sensu. Chodziło mi o spawanie blach ze sobą aby zrobić coś w rodzaju "klatki" z trzech blach (dwie boczne i jedna tylna). Oczywiście należało by zostawić szczeliny między naszymi blachami a płaszczem kotła na końcach aby blachy nie dotykały płaszcza. Między blachy a ściany kotła dać wełnę skalną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris18 22.11.2013 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 [ATTACH=CONFIG]225916[/ATTACH] plus oczywiśćie szamot na bokach ale nie ma jak tego narysować. Dzięki Wielkie! Tak się jeszcze zastanawiam, co prawda mam 300m2 do ogrzania ale zapominałem napisać że mam starą instalację C.O i zbiornik na wodę coś o koło 400L (został mi po starej firmie) w sumie to ten zbiornik działa mi jak bufor, ale nie o tym chciałem pisać, mam jeszcze pytanie czy w związku z tym, że kocił ma co ogrzewać to czy jest konieczność aż tak mocno uszczelniać te rury , które zaznaczyłeś na zdjęciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert77y 22.11.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Witajcie ponownie!Proszę poradźcie czy do Viadrusa u22 daszek z szamotu naprawdę coś da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 22.11.2013 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 mam jeszcze pytanie czy w związku z tym, że kocił ma co ogrzewać to czy jest konieczność aż tak mocno uszczelniać te rury , które zaznaczyłeś na zdjęciu? Szczelnie musi być to co na czerwono. To co na żółto możesz np zasypać popiołem lub piaskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 22.11.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jeżeli jest podawne PW to odpowiednio przemyślany daszek może coś dać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 22.11.2013 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Witajcie ponownie! Proszę poradźcie czy do Viadrusa u22 daszek z szamotu naprawdę coś da? Wiesz, to zależy jakie usprawnienia już masz w swoim kotle. Daszek z szamotu to kolejny etap usprawniania konstrukcji kotła - sam niczego nie da, przynajmniej nie zauważysz znaczącej różnicy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabrysia2424 22.11.2013 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 A znał wysokość komina ? http://askot.krakow.pl/systemyKominoweCalc.php Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris18 22.11.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Bardzo Ci dziękuję cysiokysio , w następnym tygodniu biorę się za przeróbkę.Dam znać jak poszło. p.s Może jest Ktoś z czytających , Kto ma ten sam kocioł co ja? czyli moderator z Hajnówki 2001 r. produkcji i już jest po przeróbce?pozdr. Edytowane 22 Listopada 2013 przez Kris18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabrysia2424 22.11.2013 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 cysiokysio z tego co wiem to fi 250.Ale mnie to nic nie mówi,czy to wewnątrz czy na zewnątrz. Może to zdjęcie zrobione z bliska(w miare ) chociaż trochę pomoże.Poprzednie robiłam z dużej odległości żeby było widać cały komin. Jak wygasze w piecu to zmierzę w środku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabrysia2424 22.11.2013 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Producent kotla zalecil taki komin do tego pieca Komin ma 9,5 m plus tą część z wyczystką i rurą wychodzacą ze sciany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paczka662 22.11.2013 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 a więdz tak, u mnie piec ogniwo S6WC 13 KW z miarownikiem ciągu piec w piwnicy , mieszkanie na pierwszym piętrze 60 m, budynek ocieplony, okna platikowe, wczoraj rozpaliłem w piecu ok,godzi 13, zasypane 3/4 zasypu rozpalone od góry miarownik ustawiony na 58 stopni, w drzwiczczkach zasypowych mam okrągły dolot powietrza uchylony na zasadzie przeręcenia robią się szczelinki po obu str, ja dałem takie na 3 milimetry, nie mam kierownicy zamontowanej, choć myślałem nad tym by takową zamont, --- i jak myślicie ile się paliło ???? a to wam powiem następnego dnia o godz, 12, pompa , a jest ustawiona na 40 stopni jeszcze chodziała, w domu grzejniki ciepłe na piecu 40 stopni, a w palenisku jeszcze węgielki rozżarzone na dnie paleniska, po następnej godzinie pompę się już wyłączyła, efekt, paliło się u mnie równo całą dobę 24 h , i tak stała temperatura na wyściu wody ok, 59 stopni,i tak przez cały cykl palenia, poprzedniej zimy spaliłem max 1,5 T węgla , węgiel dobry groszek , w palenisku pozostaje garstka popiołu, /// komun 14 x 14 wysoki na 17 m, dach ścięty, na końcu komina zamontowany dł, 0,1 m średnicy 150f przedłużenie komina żaroodporne dwułaszczowe ocieplone zakończone ustnikiem, wcześniej miałem zawirowania powietrza , teraz mam komin o ok, metr wyżej niż inne i przy otwarciu dzrzwiczek nie cofa mi się już tak dym jak kiedyś ,,, ciakaw jestem czy ma ktoś podobnie dobre wyniki, z jakich jestem zadowolony bardzo, za ok, 1300 zł mam cały okrez zimowy w domu ciepło na poziomie 23 stopni, /// dla porównania mój sąsiad ma piec podobny ale z zasypem automatycznym i opala dwa takie same mieszkania z jednego pieca, z dmuchawa , jaka pochłania mu ,,,,,,,,,,uwaga - 5,5 T węgla, czyli na jedno mieszkanie odemnie więcej o ponad 100% więcej, --- tak się pali w piecach z dmuchawami, obecnie na piecu gazowym kondesacyjnym wydali by o połowe mniej kasy, tak że piece z podajnikami drogie w zakupie i drogie w utrzymaniu, Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 22.11.2013 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 cysiokysio ... Oczywiście należało by zostawić szczeliny między naszymi blachami a płaszczem kotła na końcach aby blachy nie dotykały płaszcza. Między blachy a ściany kotła dać wełnę skalną. Blacha zaizolowana wełna mineralną będzie się rozgrzewać do temperatury żaru i długo nie pożyje. Nawet grubaśna szybko się zdegraduje. w temperaturze czerwonego żaru zwykła stal mięknie. Mogę ci podać przykład ze swojego kociołka: w pokrywie kotła mam fabrycznie zamontowaną płyte z wermikulitu. Taka ochrona termiczna. Płyta pękła i żeby sie trzymała na miejscu dałem na wierzchu kątownik hutniczy o grubości ścianki 4mm. Miejsce zamontowania kątownika jest na wylocie kanału dopalania spalin (kocioł to dolniak) i często jest zwyczajnie unurzane w żywym ogniu. Kątownik wstawiłem miesiąc temu, a już pod ciężarem leciutkiej płyty jest wygięty w łuk i ma łuszczące się warstwy tlenków na powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 22.11.2013 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Nawet jeśli będzie to bardzo gruba blacha? Wracamy do punktu wyjścia -- separacja poszczególnych cegieł wełną? Tak mi się wydaje. Mam Zębca SWK 21kW -- komora ma w podstawie aż 40x40 cm i do tego niestety tylko 40cm wysokości. Czekam na mrozy, bo chciałbym sprawdzić jak wtedy będzie się palić i czy faktycznie zmniejszanie komory będzie konieczne. Myjk, zastanów się czy twój kocioł jest za duży: - palenie od góry zmniejsza nieco moc kotła (bo pali się tylko warstwa a nie cały zasyp naraz) - sprawdź czy kocioł przesypia przy obecnych temperaturach (na ustawionej temp na kotle 60*) dla zasypu jakim obecnie palisz (12 kg węgla), jeśli przesypia to prawdopodobnie jest za duży - kocioł nie skrobany do gołej blachy z sadzą na ściankach będzie miał mniejszą moc, ale wiekszą temp. spalin - możesz palić słabszym węglem, takim 23MJ, zmniejszy to moc paleniska - jak palisz mocnym węglem (np. Marcel) a pisałeś że był najdroższy na składzie i w porównaniu do zeszłorocznego jaki miałeś ten generuje więcej sadzy i dymu - możesz zmniejszyć komorę tylko na tylnej ściance cegłą położoną na płasko, to zmniejszy głębokość komory o 12 cm. - możesz dodatkowo zmniejszyć boki płytkami szamotowymi (o grubości 3cm) po obustronach co da powierzchnię rusztu głęb 28cm x 32cm (uwzględniając już grubość zaprawy). - płytki szamotowe mniej izolują niż pełna cegła szamotowa, nie nagrzewają się do tak wysokiej temperatury bo oddają część ciepła do ścianek kotła. Bowiem współczynnik izolacji szamotu zależy od jego grubości. Vld wklejał kiedyś tabelkę ze współczynnikiem przenikania ciepła szamotu, im grubszy tym ciepło gorzej przenika, pamiętam że tak od 6cm to już dobrze izoluje i raczej nie przewodzi ciepła już do ścianek. - możesz boczne płytki szamotowe "podciągnąć" do samej góry, co polepszy wypalanie gazów na samej górze i zmniejszy wydzielanie sadzy (dym nie będzie już siadał na zimnych ściankach zostawiając sadze) Musisz poeksperymentować trochę i sprawdzić co będzie najlepsze dla Ciebie gondoljerzy oczywiście że cienka blacha nie pożyje długo w żywym żarze, im grubsza tym lepiej, ale i tak w końcu będzie do wyrzucenia. Nic nie jest wieczne. Można wstawić blachę ze stali kotłowej, bardziej wytrzymałą "termicznie" ale i tak po czasie "szlag" ją trafi. Można wstawić płyty z żeliwa, ale jest problem ze spawaniem tego i wogóle itp. itd... trudności z włożeniem do kotła (przez małe drzwiczki) itp... Nawet szamot nie jest trwały w kotłe. Po sezonie, dwóch pękają cegły, płytki, trzeba robić na nowo. Szamot obecnie sprzedawany w "markietach" to nie jest ten sam co kilkanascie lat temu. I tak dalej można wyliczać...niestety są to tylko półśrodki, dlatego tak ważny jest dobór odpowiedniej mocy kotła do ogrzewanego domu. Edytowane 22 Listopada 2013 przez ordy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 22.11.2013 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Dzięki Wielkie! Tak się jeszcze zastanawiam, co prawda mam 300m2 do ogrzania ale zapominałem napisać że mam starą instalację C.O i zbiornik na wodę coś o koło 400L (został mi po starej firmie) w sumie to ten zbiornik działa mi jak bufor, ale nie o tym chciałem pisać, mam jeszcze pytanie czy w związku z tym, że kocił ma co ogrzewać to czy jest konieczność aż tak mocno uszczelniać te rury , które zaznaczyłeś na zdjęciu? Witaj Kris Eliminując z odbioru ciepła 7 opłomek i połowę pionowego wymiennika(tak wynika z Twojego rysunku) i jeszcze do tego zamurujesz szamotem boczne ściany,osłabiasz bardzo moc kotła.Sam z resztą piszesz,że masz co ogrzać,a wiadomo stara instalacja= duży zład wody,do tego dochodzi mały bufor czyli duża bezwładność układu ale to + Nie chcę Ci mieszać w głowie ale efekty nie będą wielkie(wszystko przez tę beznadziejną konstrukcję kotła) Gdybym ja musiał zmierzyć się z tym problemem,przerobił bym na DS. 1 Jest ruchomy ruszt,to + 2 Zamurowałbym tak jak zasugerował Ci kol. Cysiokysio boczne ścianki aby uzyskać właściwe proporcje komory spalania(w tym wypadku zasypowej) 3 Ściankę główną należałoby wymurować do samej góry tak ,żeby nie były widoczne te pierwsze 3 opłomki pod leciutkim skosem(rozszerzająca się w dół, żeby nie zawieszał się opał) i na taką grubość,żeby między ścianką a kolejnymi 4 opłomkami był prześwit ok 4-5cm,zostawiając nad rusztami prześwit 12-14cm. Wcześniej oczywiście należałoby z cegieł szamotowych zrobić palnik z 2 otworami pow. wtórnego z pod rusztu,tak samo jak proponowane było to wcześniej Gabrysi. 4 Nastąpi doskonały odbiór ciepła przez te opłomki(gorąca struga spalin"kręcąc ósemki" w okół rur)+ 5 W komorze zasypowej wyłożonej szamotem nie powinno być smoły(taka przypadłość kotłów DS)kolejny+ 6 Pokusił bym się również o małą regulowaną rozetkę śred.16-20mm w drzwiczkach zasypowych celem przewietrzania,oddymiania komory zasypowej. 7 W okresach przejściowych zawsze można zmniejszyć palnik 2 kawałkami cegły symetrycznie położonych w "paszczę potwora" zmniejszając mu apetyt na węgiel;) Ale jak zawsze decyzje podjąć musisz sam. Edytowane 22 Listopada 2013 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris18 22.11.2013 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Witaj Kris Eliminując z odbioru ciepła 7 opłomek i połowę pionowego wymiennika(tak wynika z Twojego rysunku) i jeszcze do tego zamurujesz szamotem boczne ściany,osłabiasz bardzo moc kotła.Sam z resztą piszesz,że masz co ogrzać,a wiadomo stara instalacja= duży zład wody,do tego dochodzi mały bufor czyli duża bezwładność układu ale to + Nie chcę Ci mieszać w głowie ale efekty nie będą wielkie(wszystko przez tę beznadziejną konstrukcję kotła) Gdybym ja musiał zmierzyć się z tym problemem,przerobił bym na DS. 1 Jest ruchomy ruszt,to + 2 Zamurowałbym tak jak zasugerował Ci kol. Cysiokysio boczne ścianki aby uzyskać właściwe proporcje komory spalania(w tym wypadku zasypowej) 3 Ściankę główną należałoby wymurować do samej góry tak ,żeby nie były widoczne te pierwsze 3 opłomki pod leciutkim skosem(rozszerzająca się w dół, żeby nie zawieszał się opał) i na taką grubość,żeby między ścianką a kolejnymi 4 opłomkami był prześwit ok 4-5cm,zostawiając nad rusztami prześwit 12-14cm. Wcześniej oczywiście należałoby z cegieł szamotowych zrobić palnik z 2 otworami pow. wtórnego z pod rusztu,tak samo jak proponowane było to wcześniej Gabrysi. 4 Nastąpi doskonały odbiór ciepła przez te opłomki(gorąca struga spalin"kręcąc ósemki" w okół rur)+ 5 W komorze zasypowej wyłożonej szamotem nie powinno być smoły(taka przypadłość kotłów DS)kolejny+ 6 Pokusił bym się również o małą regulowaną rozetkę śred.16-20mm w drzwiczkach zasypowych celem przewietrzania,oddymiania komory zasypowej. 7 W okresach przejściowych zawsze można zmniejszyć palnik 2 kawałkami cegły symetrycznie położonych w "paszczę potwora" zmniejszając mu apetyt na węgiel;) Ale jak zawsze decyzje podjąć musisz sam. Dziękuję bardzo grabpa58 za tą wyczerpującą radę, ale dla mnie to jest zbyt mocno skomplikowane, Piszesz ,że mój ruszt jest ruchomy, nie bardzo rozumiem, bo on jest na stałe zamontowany. byłbym bardzo wdzięczny jak Być mógł to mi jakoś narysować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 22.11.2013 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Dziękuję bardzo grabpa58 za tą wyczerpującą radę, ale dla mnie to jest zbyt mocno skomplikowane, Piszesz ,że mój ruszt jest ruchomy, nie bardzo rozumiem, bo on jest na stałe zamontowany. byłbym bardzo wdzięczny jak Być mógł to mi jakoś narysować. Miałem na myśli przegarniacz rusztu,zdaje się że masz coś takiego zamontowane. Z rysunkami będzie kłopot nie potrafię niestety tego robić Jak wygląda palnik zobaczysz cofając się kilka stron,tam kol.Cysiokysio zamieszczał rysunki jak przerabiał kocioł rodzicom, rysował także Gabrysi i jeśli się nie mylę Drozdiemu. str.674 Cysiokysio jeśli możesz to proszę pomóż i narysuj,ja chyba przestanę się udzielać na forum nie potrafiąc zobrazować swoich myśli. Edytowane 22 Listopada 2013 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.