Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Się tak jakoś domyślałem że chodzi o konstrukcje z wiszącym wymiennikiem.

Na dole wstawiłem dwie cegły szamotowe (zółta plama) aby zablokować dolny przelot i zmniejszyć komorę zasypową.

Jeśli cegły są tylko położone no to masz przyczynę. To musi być zrobione naprawdę szczelnie. Lewe powietrze za wiszącym wymiennikiem może skutecznie wychładzać kocioł.

Jakim sortem węgla palisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wczoraj nie starczyło mi mocy na czyszczenie, dzisiaj zawalczę z tym termometrem.

 

Aby uniknąć szybkiego zużycia termometru (wiadomo że spaliny nie są przyjaznym środowiskiem) tą część która wchodzi do czopucha owijam ciasno cienką folią aluminiową. Przewodzi temperaturę idealnie. Jak przychodzi pora czyszczenia po prostu wymieniam ją. Termometr jest jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby uniknąć szybkiego zużycia termometru (wiadomo że spaliny nie są przyjaznym środowiskiem) tą część która wchodzi do czopucha owijam ciasno cienką folią aluminiową. Przewodzi temperaturę idealnie. Jak przychodzi pora czyszczenia po prostu wymieniam ją. Termometr jest jak nowy.

 

Może Ty umiesz mi odpowiedzieć na powyższe pytanie i pomoc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

--> klaudiusz_x

odnośnie otwarcia klapy PG i czemu musisz najpierw ustawiać mniejsze:

http:// forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=5727989&viewfull=1#post5727989#post5727989

To jest też powód, dla którego niektórzy rozpalając nie używają miarkownika tylko stałego uchylenia klapy.

Rozpalam i po pół godzinie uciekam do pracy.

Muszę dorobić nowe KPW.

Oryginalny otwór w drzwiach ma minimalnie powierzchniowo większy otwór.

Z tego co widzę, trochę za mało mam PW (profil 4x4cm). Przy trochę gwałtowniejszym zwiększaniu grzania zaczyna puszczać dymki.

Komora zasypowa ma wymiary 43cm głębokości na 33 szerokości, wysokość to29cm.

Totalna lipa.

Jednak nie jest tak źle. Na razie rozpalane jest jeden raz na dobę.

Temperatura na piecu to 43*, nie można jej podnieść ze względu na grawitacyjny obieg i brak zaworu 4-ro drożnego.

Ręcznie ustawiony minimalny prześwit na PG przez śrubę.

W tym tygodniu rozpalanie około godziny 12:30, rano około 7 do 8 godziny następuje spadek temperatury na grzejnikach. Wtedy otwieram drzwiczki od rusztu i popielnika (wspólne), temperatura się podnosi.

Dzięki temu zabiegowi zmniejszam ilość skoksowanego węgla o 1/3.

Kocioł to viadrus u22 27kw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalam i po pół godzinie uciekam do pracy.

Muszę dorobić nowe KPW.

Oryginalny otwór w drzwiach ma minimalnie powierzchniowo większy otwór.

Z tego co widzę, trochę za mało mam PW (profil 4x4cm). Przy trochę gwałtowniejszym zwiększaniu grzania zaczyna puszczać dymki.

Komora zasypowa ma wymiary 43cm głębokości na 33 szerokości, wysokość to29cm.

Totalna lipa.

Jednak nie jest tak źle. Na razie rozpalane jest jeden raz na dobę.

Temperatura na piecu to 43*, nie można jej podnieść ze względu na grawitacyjny obieg i brak zaworu 4-ro drożnego.

Ręcznie ustawiony minimalny prześwit na PG przez śrubę.

W tym tygodniu rozpalanie około godziny 12:30, rano około 7 do 8 godziny następuje spadek temperatury na grzejnikach. Wtedy otwieram drzwiczki od rusztu i popielnika (wspólne), temperatura się podnosi.

Dzięki temu zabiegowi zmniejszam ilość skoksowanego węgla o 1/3.

Kocioł to viadrus u22 27kw.

 

 

 

Z tego co napisałeś wynika ,że w 2 fazie palenia(spalanie koksu) masz za mało PG.

Rozumiem, że po rozpaleniu idziesz do pracy .

Gdyby jednak ktoś z dorosłych przebywał w tym czasie w domu,po odgazowaniu węgla(nie wiem ile godz. to u Ciebie trwa) należało by zmienić proporcje podawanego powietrza tzn. zmniejszyć PW(wystarczy nie wielka ilość) a PG podać więcej(nie piszesz ile to jest u Ciebie minimum ale przynajmniej dwukrotnie więcej jak ustawiasz na początku)

KPW masz wystarczającą i nie trzeba jej zwiększać.

Proponuje również uformować zasyp, mianowicie głębokość zasypu zrównać szerokością w tym celu należy na tylnej ścianie kotła wymurować z szamotu ściankę na wys. 30 cm. Koszt niewielki, spróbuj w ten sposób i powinno być dobrze. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Posiadam piec optima komfort 15 kW, czytam to forum, analizuje i kombinuje różne rozwiązania. Jest kilka spraw, w których potrzebowałbym pomocy ludzi cieszących się większym doświadczeniem.

 

1. Paliłem wcześniej dmuchawą, piszecie ze miarkownik ciągu lepszy, zakupiłem honeywell-a, ustawiłem 60 szczelina 2mm i tu pojawia się problem np w taki dzień jak dzisiaj na zewnątrz około 3-5 stopni na plusie, rozpalam godzina 10:00, godzina 11:30 na piecu 45 stopni i pali się lekko - zirytowany włączam dmuchawę (bieg 3) po 30 minutach 60stopni pali się mocno. Z czego może wynikać to zjawisko? zwiększyć szparę przy 60 żeby piec miał więcej powietrza? a może to problem z kominem (ma około 8-10m), czy kłopoty z miarkownikiem mogą być spowodowane zastosowaniem zaworu 4d?

 

2. Czy przy paleniu od góry muszę czekać aż wypali się zupełnie? chodzi mi o ostatnią fazę kiedy na dole zostaje raptem łopata pomarańczowego węgla - czy można na to dosypać nowy i zapalić od góry?

 

3. Posiadam aktualnie sterownik St28 bez pid wentylator STW60 oraz miarkownik ciągu (testuje te rozwiązania), miarkownik mnie cieszy przez automatyczną regulacje jednak problem opisany w pkt 1. działa na jego niekorzyść. kolega ma taki sam piec tylko ze sterownik z PID i czasem jak u niego jestem to pomimo ze pali od dołu (twierdzi ze od góry za dużo roboty) to proces spalania wygląda bardzo fajnie, piec trzyma temperaturę stabilnie. Tutaj pojawia się pytanie czy jest sens wymiany sterownika na PIDowski jeśli tak to lepiej boleckeigo czy techa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz x

 

przekrój.jpg

 

 

 

Masz bardzo porządny kocioł.

Oprócz wcześniejszych sugestii zastanów się nad szamotowym deflektorem (daszkiem)3 cm grubości.Punkt oparcia to wypustki po 2 stronach.

Polecam stronę Nowe Kominki , zamówisz u nich na wymiar to co potrzebujesz(sprzedają płyty szamotowe płaskie różnych gr.jak również łuki rożnych śred.)

Ja zamówiłem u nich rusztodeflektor wg swojego projektu i jeszcze 2 drobiazgi ale do innego typu kotła,trzeba trochę poczekać ale warto.

Słabo trochę te kreski widać ale chodzi o to, żeby deflektor nie był płaski.

Pamiętaj żeby zostawić po ok.10cm wolnej przestrzeni z tyłu i przodu kotła.

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, przedstawiam w 3/4 wykonaną ruchomą KPW -- ja spadłem z krzesła z wrażenia. Już się nie mogę doczekać testu!

 

http://emide.pl/kierownica-kpw-emide.jpg

 

 

Jeśli chodzi o szczekające "firmy", to ja się chętnie zrzucę na adwokata w obronie "naszych" chłopaków.

nie mam zamontowanej kierownicy , jedynie w rowerze, piec ogniwo S6WC moc 13 KW - zamontowany miarownik, przedwczoraj po zasypaniu 3/4 wsadu palenie ok 30 h temperatura na wyjściu wody 60 stopni na piecu 52 ,, grzejniki gorące , w kotłowni byłem następnego dnia tylko proforma , nic nie robiłem przed kolejnym rozpaleniem wybrane 3 szufelki samego popiołu, co traw dosłownie 2 min i można zasyp robić na kolejne 2 dni, pozdrawaim,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownica odebrana i zamontowana. :D Niestety adaptację skończyłem późnym wieczorem -- nie miałem okazji obserwować co się dzieje na kominie. Jutro powalczę w dzień. Nie udało zrobić się deflektora w kształcie "domku". Daszek "domku" powstał, ale musiałem go zdjąć, ponieważ drzwiczki się nie chciały zamknąć. Kolidowało z boczną ścianką -- błąd konstrukcyjny, brak przemyślenia tematu z mojej strony -- kierownica jest z dwóch profili złączonych krótszą ścianką, tworząc w przekroju płaski prostokąt, a powinno być złączone dłuższym bokiem aby tworzyć bardziej kwadrat. Musiałem takżę przyciąć boczne narożniki o 0,5 cm b się nie chciało zamknąć. Cóż, ten się nie myli, kto nic nie robi -- może przy następnym podejściu się uda zrobić już poprawnie. :)

 

Termometr (a właściwie to czopuch) przeczyściłem -- teraz temperatury przy wyjściu wody z kotła na poziomie 50 sC podaje 95-115sC. Możecie podpowiedzieć jak regulujecie ilość PW na kierownicy? Ja po pełnym rozpaleniu (rozgrzaniu układu) i zamknięciu PG, przykręciłem rozetę PW tak aby temperatura spalin opadała (starałem się to zrobić tak, aby proces spadku temp. przebiegał jak najwolniej), bo jak dałem za dużo PW to temperatura drastycznie rosła zapewne przez kierownicę w końcu dmuchającą centralnie w zasyp pod kątem prostym (dzięki czemu, mam nadzieję, jutro się miło zaskoczę patrząc na wymiennik). :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam zamontowanej kierownicy , jedynie w rowerze, piec ogniwo S6WC moc 13 KW - zamontowany miarownik, przedwczoraj po zasypaniu 3/4 wsadu palenie ok 30 h temperatura na wyjściu wody 60 stopni na piecu 52 ,, grzejniki gorące , w kotłowni byłem następnego dnia tylko proforma , nic nie robiłem przed kolejnym rozpaleniem wybrane 3 szufelki samego popiołu, co traw dosłownie 2 min i można zasyp robić na kolejne 2 dni, pozdrawaim,

 

 

Jakim węglem palisz?

Ile to kg?

Jaką pow. ogrzewasz?

Jak jest docieplony dom?

Czy po przez zespolone drzwiczki popielnika i rusztu nie rozpala się cały zasyp i czy masz to rozdzielone i uszczelnione(pionowy ruszt)?

 

Nawet nie znając odpowiedzi na powyższe pytania,gratuluję osiągniętych wyników:)

Viadrusy i Ogniwa to moim zdaniem jedne z lepszych kotłów GS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz x

 

[ATTACH=CONFIG]227538[/ATTACH]

 

 

 

Masz bardzo porządny kocioł.

Oprócz wcześniejszych sugestii zastanów się nad szamotowym deflektorem (daszkiem)3 cm grubości.Punkt oparcia to wypustki po 2 stronach.

Polecam stronę Nowe Kominki , zamówisz u nich na wymiar to co potrzebujesz(sprzedają płyty szamotowe płaskie różnych gr.jak również łuki rożnych śred.)

Ja zamówiłem u nich rusztodeflektor wg swojego projektu i jeszcze 2 drobiazgi ale do innego typu kotła,trzeba trochę poczekać ale warto.

Słabo trochę te kreski widać ale chodzi o to, żeby deflektor nie był płaski.

Pamiętaj żeby zostawić po ok.10cm wolnej przestrzeni z tyłu i przodu kotła.

Jak zasypujesz kocioł mając deflektor tak blisko drzwiczek zasypowych?

Wyciągasz go na czas załadunku?

Daj więcej zdjęć.

Co do komory zasypowej.

Na razie wystarcza jeden zasyp na dobę.

Nie wiem czy po zmniejszeniu komory będzie podobnie.

Kocioł trzeba powolutku rozpędzać. Każde nerwowe podkręcenie od razu powoduje czarny dym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zasypujesz kocioł mając deflektor tak blisko drzwiczek zasypowych?

Wyciągasz go na czas załadunku?

Daj więcej zdjęć.

Co do komory zasypowej.

Na razie wystarcza jeden zasyp na dobę.

Nie wiem czy po zmniejszeniu komory będzie podobnie.

Kocioł trzeba powolutku rozpędzać. Każde nerwowe podkręcenie od razu powoduje czarny dym.

 

Ja nie palę w Viadrusie ale deflektor sprawdza się praktycznie we wszystkich kotłach.

Możesz zrobić 2 częściowy "daszek"np 2x 15cm szer. i jedną część wyciągać do załadunku.

Co do komory zasypowej to lepiej jest jak zasyp jest wyższy i krótszy niż niski i głęboki.

Jak skrócisz o 10cm komorę wsypiesz tyle samo, tyle że będzie ciut wyżej(chyba że teraz ładujesz na full)

Czarny dym przy gwałtownym dodaniu PG będzie w 1 fazie,rozpędzasz powolutku i tak ma być, pózniej kiedy od dołu zaczyna palić się koks dymu nie będzie i wtedy potrzeba więcej PG a mniej wtórnego.żeby trzymał właściwą temp.i nie zostawiał dużo niedopalonego koksu.To miałem na myśli.

To tylko moje sugestie,możesz je wypróbować lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie palę w Viadrusie ale deflektor sprawdza się praktycznie we wszystkich kotłach.

Możesz zrobić 2 częściowy "daszek"np 2x 15cm szer. i jedną część wyciągać do załadunku.

Co do komory zasypowej to lepiej jest jak zasyp jest wyższy i krótszy niż niski i głęboki.

Jak skrócisz o 10cm komorę wsypiesz tyle samo, tyle że będzie ciut wyżej(chyba że teraz ładujesz na full)

Czarny dym przy gwałtownym dodaniu PG będzie w 1 fazie,rozpędzasz powolutku i tak ma być, pózniej kiedy od dołu zaczyna palić się koks dymu nie będzie i wtedy potrzeba więcej PG a mniej wtórnego.żeby trzymał właściwą temp.i nie zostawiał dużo niedopalonego koksu.To miałem na myśli.

To tylko moje sugestie,możesz je wypróbować lub nie.

Szkoda że sterownik jest prymitywny i nie uwzględnia kotłów GS.

Na ręcznym sterowaniu do odpowiedniej temperatury dochodziłem znacznie dłużej.

Teraz to w sumie nie mam czasu i tylko zmieniam parametryna sterowniku.

Dziś straciłem ze 2 godziny na kombinowaniu i patrzeniu na komin..

Co do deflektora.

Można taki zrobić, nawet ruchomy czy wyjmowalny.

Tak czy tak ze zdjęcia wynika że ma luzy z góry i prawdopodobnie z boków.

Tylko u mnie musiałby być nachylony w kierunku paleniska, a to chyba nie jest zbyt dobry kąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że sterownik jest prymitywny i nie uwzględnia kotłów GS.

A jak Twoim zdaniem może uwzględnić

zmiany ciągu komina? Nie odniosłeś się ani jednym słowem do tego, co dla Ciebie wylinkowałem.

Chcesz robić za regulator ciągu kominowego? Twoja sprawa. A teraz wróć do postów Last Rico, który steruje klapą PG dwustanowo. Zastanawiałeś się może jak on to robi, że jemu działa i nie musi chodzić do kotłowni i poprawiać?

 

Na ręcznym sterowaniu do odpowiedniej temperatury dochodziłem znacznie dłużej.

Teraz to w sumie nie mam czasu i tylko zmieniam parametryna sterowniku.

 

Ja bym na Twoim miejscu napisał pismo reklamacyjne i oddał całą tę głupią, prymitywną elektronikę, bo i tak musisz myśleć za nią. Wniosek? Jest zbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jeszcze raz. Proszę o jakąś podpowiedź w moim problemie.

Poczytałem jeszcze raz najważniejsze elementy tematu i nie wiem dlaczego nie mogę uzyskać dłuższej stałopalności.

Wczoraj około 22 zasypałem 20kg węgla na rozgrzaną instalację do 45C, przełożyłem żar z dołu do góry i rozpaliło się ładnie. Węgiel ładnie gazował około 3godz. Ilość PW i PG ustawione w miarę dobrze.

Rano koło 8 na piecu już tylko 36C i dużo nie spalonego węgla na dole. Jak przemieszałem pogrzebaczem żeby spadł popiół, to to co zostało znowu się rozpala do 50C.

Gdzie szukać błędów i przyczyn takiej sytuacji?

Kocioł to Defro OKP z wmurowaną warstwą cegieł na tylnej ściance, dorobioną KPW i miarkownikiem ciągu.

Pozdrawiam i proszę o podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) A teraz wróć do postów Last Rico, który steruje klapą PG dwustanowo. Zastanawiałeś się może jak on to robi, że jemu działa i nie musi chodzić do kotłowni i poprawiać? (...)

 

Może tego sposobu rozpalania jak zacytowałem niżej nie napisał Last Rico ale chyba nigdy go nie zanegował. Na pewno Last Rico nie pochwala mocnego, szybkiego palenia. Ja tez uważam że jak dam za dużo "czadu" przy rozpalaniu to szybciej się cały zasyp rozpala ;)

 

Kilka uwag o rozpalaniu.

 

Ja rozpalam tak: na węglu układam grubsze drewno, na to trochę patyków, kilkanaście fragmentów pomiętej tektury i „kulkę” z papieru.

I tyle wystarczy.

 

Warto pamiętać, że:

1. Tektury i papieru (nawet ze zwykłej gazety) nie może być zbyt dużo bo popiół z nich nie rozpada się samoistnie i tworzy zaporę dla powietrza. Dobrze jest rozgarnąć ich pozostałości po spaleniu. Lepiej użyć zamiast tektury trocin, zrębek lub drobnych patyków.

2. Rozpałka (grubsze drewno) powinna pokrywać całą powierzchnię węgla – wtedy jest większa szansa na czyste spalanie.

3. Stosuję zmodyfikowaną „metodę kojo0077”, którą opisał w poście 2886 - połowę powierzchni węgla (przy drzwiczkach) przykrywam kartką papieru A4, na niej kładę płytkę szamotową, a szczeliny wokół niej zasypuję popiołem. Niezłe wyniki daje też sama kartka z popiołem (warstwa 2-3 cm). To rozwiązanie sprawdza się w przewymiarowanych kotłach – rozpala się bardzo sprawnie – i pozwala prowadzić kocioł bezdymnie na nieco mniejszej mocy (to ważne w okresach przejściowych). I potrzeba mniej drewna na rozpałkę.

4. Rozpalać należy na małej ilości powietrza (PG i PW). Żeby dać jakiś obraz tej ilości powiem, że klapę PG uchylam na nie więcej niż 5 mm, a PW na 2 mm (oczywiście u każdego palacza będzie inaczej). Rozpala się dużo sprawniej, z mniejszą ilością dymu niż wtedy, gdy pozostawiam to miarkownikowi (na zimnym kotle uchyla klapkę PG na kilka centymetrów). Po osiągnięciu temperatury około 45 stopni podłączam miarkownik.

Myślę, że zbyt duża ilość PG zdmuchuje część płomieni i robi „przeciąg” w kotle. Mniej płomieni to mniejsze promieniowanie podczerwone, które podgrzewa zasyp oraz większe chłodzenie węgla strumieniem powietrza – czyli w sumie trudniejsze warunki do wydzielania gazów i ich zapłonu. Często zdarza się, że po gwałtownym spaleniu podpałki węgiel tylko lekko się rozżarza i dymi (zbyt niska temperatura żaru do zapłonu gazów). Może zgaśnie, a może się rozpali. Jeśli się rozpali to nadmierna ilość PG rozżarzy stopniowo za dużą porcję węgla i po dojściu do zadanej temperatury sterownik/miarkownik przymkną jego dopływ. I znowu będzie dymić.

 

Mówiąc ogólnie:

1. Rozpałka ma się ładnie palić, ale nie „wyrywać do komina”.

2. Ilość PG ma być „w sam raz”, nie może się „kisić”, ale i kocioł nie może zbyt szybko nabierać temperatury.

 

To dotyczy również kotłów z dmuchawą.

 

A teraz o podpałkach.

Widziałem kiedyś na własne oczy faceta, który chlusnął szklankę nafty do kotła.

Kocioł (na oko 300 kg) podskoczył, a facet w ostatniej chwili się uchylił. Stracił tylko całe owłosienie z przedniej części ciała i był czerwony przez kilka dni. Mówił, że nie boli – ale on nigdy nie trzeźwiał:-)

 

Próbowałem rozpalać (zanim nabrałem wprawy) zużytym olejem roślinnym z restauracji – zwilżałem nim drewno. Zapalało się dobrze, ale to też jest bardzo niebezpieczne. Ta ciecz (właściwie breja) również paruje, a zdarza się, że przy rozpalaniu w kotle zgasną płomienie. Wtedy palenisko wypełnia się gęstym dymem. Wystarczy uchylić drzwiczki i BUM. Miałem jedno takie BUM, że popiół wyrzucony przez otwarte drzwiczki wbił się w tynk.

Podpałki są bezpieczne na otwartej przestrzeni (w grillu), gdzie nie dochodzi do koncetracji niespalonych oparów. Co innego w zamkniętej przestrzeni paleniska kotła.

Dlatego nie polecam ŻADNYCH cieczy do rozpalania. Da się to zrobić bez nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam palaczy.

Regularnie od kilku lat sledze ten watek.W tym roku bylem zmuszony do wymiany kotla.Kupilem GS z pionowymi polkami 13kw.Pale z manualnym miarkownikien ciagu,drzwiczki zasypowe nie maja otworu PW.Mysleo dorobieniu PW jednak troche sie wacham gdyz moja komora ma wymiary ok.gl.28,szer.20,wys50.Jest wiec wysoki i nie za bardzo wierze ze PW doleci do np.srodka komory a po prostu poleci sobie do polek wychladzajac je.Kpw nie planuje gdyz taka rura dosc dobrze ogranicza wysokosc i ilosc zaladunku a ja bardzo sobie cenie jak namniejsza obslugowosc.Robilem testy wydajnosci palenia GS i DS i nie widze roznicy w czasie.A niech nawet DS bedzie krotsze o 10% ale nie bawie sie w przerzucaniu popiolu tylko pogrzebacz w ruch ,zasyp wegla i dalej ogien :).Sorry Panowie ale czy to nie jest delikatna obsesja te wszystki przerobki kotlow?Zyskacie niewiele a roboty i przede wszystkim brudu przy GS co nie miara.W starym kotle palilem GS bylo ok w okresach przejsciowych gdy nie palilem non stop.Jednak w duze mrozy wygrzebanie tego zaru to masa brudu i kurzu.Nie wierze ze gdy wyjmujecie "mocny" zar to wam sie nie kurzy.

Planuje jednak sprobowac wstawic rure z kolankiem przykladajac ja do pierwszej polki.Zobacze jakie beda efekty.Pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...