ProMyst 06.12.2013 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Witam,Opiszę teraz swoje palenie.Pierwszy sezon grzewczy.Piec Ogniwo S6WC Classic 24kWBufor akumulacyjny 1600l samoróbka.Podłogówka pod całym domem. (ok. 240m2) Najpierw paliłem węglem. Dość szybko nauczyłem się palić od góry. Pali się jak dla mnie laika bardzo dobrze. Nie dymi. Nie zakleja się wymiennik. Trochę jest popiołu.Mam problem dotyczący zmiany paliwa. Obecnie mam dostęp do darmowych ścinek sosnowych. Takie kawałeczki 4x4 cm długości od 5 do 25 cm.Zdaję sobie sprawę że sosna jest mniej kaloryczna niż węgiel ale wydaje mi się że za szybko się mi wszystko zapala i spala. Czy macie jakieś sposoby żeby tym dobrze palić?Mam bardzo mocny ciąg więc klapa zamknięta do połowy. Miarkownik ciągu na 80 stopni. Klapa powietrza wtórnego lekko uchylona. Pompka włącza się od 40 stopni bo puszczam zimną ( ok 25st ) wodę z bufora (zawór ręczny do małego obiegu zamknięty). Muszę nałożyć 2 - 3 pełne piece żeby nagrzać bufor do sensownych temperatur (od góry 80-70-60).Proszę o rady jak dobrze palić tym paliwem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 (edytowane) Witam ponownie z moim problemem. O czym może świadczyć brak niebieskich płomyków? Zauważyłem wczoraj i przed wczoraj i w sumie chyba odkąd zamurowałem piec że niema niebieskich płomyków jak się pali skoksowany węgiel tylko takie normalne żółte jakby całość się paliła. Czy to również dowód na to że mam nieszczelną klapkę PG? Wczoraj w nocy zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz. Około północy wyłączyłem sterownik i ogrzewanie odbywało się grawitacyjnie i zdziwiłem się że rano na piecu było jeszcze 37C a gdy pracują pompki to do rana dawno byłoby wychłodzone. Czy to ma jakieś znaczenie? Przyznam,że niezbyt uważnie czytałem Twoje wcześniejsze posty ale spróbuję odpowiedzieć. Być może dałeś za dużo szamotu tzn. za wysoko albo za mocno zmniejszyłeś moc kotła. Szamot nie jest lekarstwem na wszystkie problemy z kotłem. Grawitacja to dobro w układzie CO i należy ją tylko wspomagać a nie zastępować pompami. Zauważyłeś to na Swoim przykładzie. Jeśli musisz używać pompy to na 1 biegu(a na którym chodzi u ciebie?)Zbyt szybki obieg wody skutecznie wychładza cały układ . Rozumiem że PW masz doprowadzone nad zasyp z możliwością regulacji oczywiście. Warto jeszcze raz sprawdzić szczelność całego kotła. Jaką masz stałopalność i na jakim zasypie? Czy nie za szybko wypala się zasyp? Edytowane 6 Grudnia 2013 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 06.12.2013 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Witam ponownie z moim problemem. O czym może świadczyć brak niebieskich płomyków? Zauważyłem wczoraj i przed wczoraj i w sumie chyba odkąd zamurowałem piec że niema niebieskich płomyków jak się pali skoksowany węgiel tylko takie normalne żółte jakby całość się paliła. Świadczy to o tym że tlenek węgla, który pali się właśnie w fazie koksu spala ci się w lepszych warunkach i wyższej temperaturze. Czysty zysk. Nic z tym nie rób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 przy rozpalaniu od góry jaka jest optymalna max temp spalin ? A przy normalnej pracy ? Dobrze jest zamontować na czopuchu termometr do300-400* Przy rozpalaniu(drewno paliwo długopłomienne)osiąga b. wys. temp. spalin ok 200*-250* Natomiast przy normalnej pracy kotła temp. spalin powinna oscylować w granicach 110*-120* Na wylocie komina około 50* i jest OK. Komin suchy nie ma kondesatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 (edytowane) - - ->ProMyst Masz dobry kocioł na węgiel ale nie do spalania drewna.Drewno lepiej palić w DS.Skoro masz darmochę to nie żałuj powietrza, z sosny więcej nie wyciągniesz.(jest sucha czy mokra?)Nie kiś opału,drewno potrzebuje dużo powietrza głównego i wtórnego.Czopuch zostaw otwarty,żeby nie zasyfić komina, obserwuj i czyść regularnie wymiennik ,żeby nie zarastał smołą cały kocioł bo wtedy będzie problem(1mm smoły sprawność kotła obniżona o 20%)Przy dużym ciągu,proponuje założyć RCK, który przyda Ci się również do palenia węglem. PozdrawiamPS Jeżeli drewna masz na całą zimę zrób ze swojego kotła na ten czas dolniaka. Edytowane 6 Grudnia 2013 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProMyst 06.12.2013 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Rozumiem. Dawać dużo powietrza.A co z temperaturami przy takim buforze? Otwierać zawór do krótkiego obiegu żeby uzyskać większą temperaturę pracy? Jakie są optymalne temperatury wlotu i wylotu z pieca dla takiego drewna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Motce 06.12.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Przyznam,że niezbyt uważnie czytałem Twoje wcześniejsze posty ale spróbuję odpowiedzieć. Być może dałeś za dużo szamotu tzn. za wysoko albo za mocno zmniejszyłeś moc kotła. Szamot nie jest lekarstwem na wszystkie problemy z kotłem. Grawitacja to dobro w układzie CO i należy ją tylko wspomagać a nie zastępować pompami. Zauważyłeś to na Swoim przykładzie. Jeśli musisz używać pompy to na 1 biegu(a na którym chodzi u ciebie?)Zbyt szybki obieg wody skutecznie wychładza cały układ . Rozumiem że PW masz doprowadzone nad zasyp z możliwością regulacji oczywiście. Warto jeszcze raz sprawdzić szczelność całego kotła. Jaką masz stałopalność i na jakim zasypie? Czy nie za szybko wypala się zasyp? Komorę spalania zmniejszyłem na długość o 12cm i teraz mam około 35x35cm. Pompy nie muszę używać bo układ dobrze spisuje się również bez. Pompa chodzi teraz na 1 biegu. Czy w przypadku wyłączenia pomp obawiać się zagotowania wody w kotle? Czy przy pracy CO na grawitacji zakręcać zawory które idą do pompy (pompa jest tak jakby na obejściu zawóru różnicowego na głownej linii zasilania)? Zasyp 20kg spala mi się w 8-9godzin. Czyli raczej za szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 06.12.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Nie ulega wątpliwości regulator ciągu kominowego to bardzo przydatna rzecz, szczególnie teraz jak wieje tak, że ciąg wysysa kawałki węgla przez komin aż po okolicy trzeba zbierać Ale stwierdziłem że nie dam prawie 200 złotych za kawałek blachy i ciężarek. Za to można przystosować regulator dedykowany pod dmuchawę. Nie jest to profesjonalna robota, bo robiłem w pośpiech z czego miałem pod ręką, ale koszt wielokrotnie mniejszy i po uszczelnieniu i wyważeniu działa idealnie: http://www.youtube.com/watch?v=xP0zrhys3QY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 06.12.2013 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 to ja mam przy rozpalaniu na czopuchu +100 a przy normalnej pracy +47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris18 06.12.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Nie ulega wątpliwości regulator ciągu kominowego to bardzo przydatna rzecz, szczególnie teraz jak wieje tak, że ciąg wysysa kawałki węgla przez komin aż po okolicy trzeba zbierać Ale stwierdziłem że nie dam prawie 200 złotych za kawałek blachy i ciężarek. Za to można przystosować regulator dedykowany pod dmuchawę.[ATTACH=CONFIG]228820[/ATTACH] Nie jest to profesjonalna robota, bo robiłem w pośpiech z czego miałem pod ręką, ale koszt wielokrotnie mniejszy i po uszczelnieniu i wyważeniu działa idealnie: http://www.youtube.com/watch?v=xP0zrhys3QY znalazłem za 32zł prawie taki sam no ale jak się zrobi samemu to jest inna satysfakcja. http://www.iwomat.pl/pl,produkt-Regulator%C2%A0przepustnica%C2%A0ci%C4%85--gu%C2%A0kominowego%C2%A0Terminator-T,370 p.s gratulacje za samodzielne wykonanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 (edytowane) Komorę spalania zmniejszyłem na długość o 12cm i teraz mam około 35x35cm. Pompy nie muszę używać bo układ dobrze spisuje się również bez. Pompa chodzi teraz na 1 biegu. Czy w przypadku wyłączenia pomp obawiać się zagotowania wody w kotle? Czy przy pracy CO na grawitacji zakręcać zawory które idą do pompy (pompa jest tak jakby na obejściu zawóru różnicowego na głownej linii zasilania)? Zasyp 20kg spala mi się w 8-9godzin. Czyli raczej za szybko. Zagotowania wody nie musisz się obawiać jeśli masz szczelny kocioł dobrze ustawiony miarkownik.(trzyma na bank zad. temp.) Zaworów przy pompce nie trzeba zakręcać woda swobodnie przejdzie przez zawór różnicowy ale warto się upewnić czy woda podnosi kulkę w tym zaworze. Wystarczy chwilę poczekać i sprawdzić czy rura zasilająca robi się ciepła za tym zaworem Wymiary komory zasypowej dobre. Za szybko się wypala. Edytowane 6 Grudnia 2013 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Rozumiem. Dawać dużo powietrza. A co z temperaturami przy takim buforze? Otwierać zawór do krótkiego obiegu żeby uzyskać większą temperaturę pracy? Jakie są optymalne temperatury wlotu i wylotu z pieca dla takiego drewna? Jak będzie70* na zasilaniu i 50 na powrocie będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 06.12.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Nie jest to profesjonalna robota, bo robiłem w pośpiech z czego miałem pod ręką, ale koszt wielokrotnie mniejszy i po uszczelnieniu i wyważeniu działa idealnie Ekstra! Dzięki za hint. Mam taki regulator (miał robić za lekką klapkę PG, ale się nie sprawdził). Spróbuje go zaadoptować -- bo faktycznie nie zdecydowałem się na RCK ze względu na chorą cenę (zwłaszcza, że musiałbym kupić z drzwiczkami wyczystki i dopasować na wymiar). Tymczasem wytnę dziurę w obecnych drzwiczkach, a że regulator jest już uszczelniony, to po prostu przykręcę i będzie temat z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 06.12.2013 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 znalazłem za 32zł prawie taki sam Tu jest taniej: http://domer.pl/regulator-ciagu-przepustnica-110x85x90-tr-6.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 06.12.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 to ja mam przy rozpalaniu na czopuchu +100 a przy normalnej pracy +47 Trochę mało, a czym i w jaki sposób mierzysz temp. spalin (jeżeli na dotyk termometrem po zewnętrznej do duże przekłamanie w dół) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TedeuszB 06.12.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 znalazłem za 32zł prawie taki sam no ale jak się zrobi samemu to jest inna satysfakcja. http://www.iwomat.pl/pl,produkt-Regulator%C2%A0przepustnica%C2%A0ci%C4%85--gu%C2%A0kominowego%C2%A0Terminator-T,370 p.s gratulacje za samodzielne wykonanie. A gdzie go najlepiej montować? Bo ten wiatr to mnie do szału doprowadza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 06.12.2013 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 grabpa58 nie na czuja. W czopuchu mam otwór w który włożony jest czujnik od komputera. Na komputerze mi się wyświetla temp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Motce 06.12.2013 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Zastanawia mnie sens montowania RCK jak mówicie że czopuch musi być otwarty na maksa bo można się zaczadzić itp. Wiadomo że RCK jest po to żeby zmniejszyć ciąg, który u mnie jest taki że przy maksymalnym otwarciu sam wciąga węgiel z kotłowni przez KPW i w związku z tym przymykam czopuch. Czy to nie to samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 06.12.2013 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 A gdzie go najlepiej montować? Bo ten wiatr to mnie do szału doprowadza... Na czopuchu lub na kominie. Ja zamontuję w drzwiczkach wyczystki komina, które są nieco pod wejściem czopucha w komin. Zastanawia mnie sens montowania RCK jak mówicie że czopuch musi być otwarty na maksa bo można się zaczadzić itp. Wiadomo że RCK jest po to żeby zmniejszyć ciąg, który u mnie jest taki że przy maksymalnym otwarciu sam wciąga węgiel z kotłowni przez KPW i w związku z tym przymykam czopuch. Czy to nie to samo? Nie, to drastyczna różnica. RCK zmniejsza nadmierny wyciąg z pieca (wywołany wiatrem) podając powietrze bezpośrednio do komina. Natomiast przykręcając rozetę na czopuchu blokujesz ujście gazom z pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TedeuszB 06.12.2013 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Na czopuchu lub na kominie. Ja zamontuję w drzwiczkach wyczystki komina, które są nieco pod wejściem czopucha w komin.. A nie pod dmuchawą jak jest tu wskazane? http://allegro.pl/regulator-ciagu-tr-6-klapka-wentylator-kotla-pieca-i3772233946.html Ja widzę u siebie jak jest silny wiatr (zwany też obecnie Ksawerym) to podnosi mi normalnie klapkę w wentylatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.