Myjk 15.01.2014 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 To jak myślisz, te nieszczelności mimo, że obecnie nie wywala tam dym mogą sprowadzić na moje górne palenie niebezpieczeństwo? Jest prosty test. Rozpal samo drewno w piecu, weź zapalniczkę i zbliżaj się z płomieniem do miejsc z których wywalało dym. Jeśli płomień będzie się łamać i będzie go MOCNO zasysać ze "zdmuchnięciem" włącznie, to wypadałoby to uszczelnić. Przy górnym paleniu, bez dmuchawy, nie powstaje nadciśnienie w instalacji. Nie będzie więc wywalać dymu do kotłowni. Ale może to zaburzać ciąg w kominie. Wszystko zależy jak duże te szpary są. Ale podejrzewam, że nieduże skoro zaczęło wywalać dopiero po zatkaniu komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camel1 15.01.2014 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 --> defender Proponuję zacząć od 1 posta tego tematu Albo tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C3%84%C2%99gla-kamiennego&p=2952906&viewfull=1#post2952906 wielkie dzięki Myślę,że jest to najrozsądniejsza wypowiedź od dłuższego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 15.01.2014 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Myślę,że jest to najrozsądniejsza wypowiedź od dłuższego czasu. Czytałem i jest to bardzo pouczająca lektura. Pytanie tylko co jak się nie ma miarkownika tylko dmuchawę. Bo ja to widzę tak. Zostawiam otwarte dolne drzwiczki i górne np. na te 5mm wskazane w opisie. Dmuchawa cały zcas wyłączona a jej przesłona maksymalnie zamknięta. Po osiągnięciu temperatury zamykam dolne drzwiczki a na górze zostawim te 5mm otwarte. Pytanie tylko co jeżlei spadnie temperatura, nie ma miarkownika, ktory podnisie dolna klapkę? Czy w takim wypadku można zostawic wentyalator na np. 5% mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camel1 15.01.2014 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Czytałem i jest to bardzo pouczająca lektura. Właśnie na przykład nie wolno zostawiać otwartych drzwiczek. Dlatego nie odpowiem Ci jak postąpić z Twoim kotłem - Nie zostawiamy otwartych drzwiczek w kotle !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grego-321 15.01.2014 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Myjk bardziej chodziło mi o pomoc niż wybrzeże,ale jakoś tak wyszło:D Też palę marcelem, a przynajmniej tak twierdzi gość ze składu.Kiedyś miałem znacznie większą KPW i przewymiarowany piec.Rezultat był taki,że czasem zostawało pół pieca na wpół spalonego węgla. Teraz po zmniejszeniu paleniska i KPW prawie wszystko się wypala,prawie bo zostaje szufelka skoksowanego węgla.No ale kombinuj pomysły masz niezłe,ciekawe jak zakończy się ta twoja wojna z kotłem i kominem:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luka 15.01.2014 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Cześć, przymierzam się do zmniejszenia komory zasypowej mojego kotła 21kW. Zmniejszał ktoś komorę zasypową gazobetonem zamiast szamotem? Czy zaprawa szamotowa będzie się trzymać ścianek kotła? Oczywiście będzie odpylona i doczyszczona ale nie do gołej blachy, trochę osadu na niej zostanie.Ruszt ruchomy jest niewielką przeszkodą, ale wymyśliłem że dotnę dolne krawędzie bloczków pod kątem 45°. A nie chciałbym rezygnować z odpopielenia wajchą. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 15.01.2014 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Witam. Na początku gratulacje, szczególnie dla założyciela tematu bo to istne kompendium wiedzy na temat ogrzewania. Chętnie przedstawię jak wygląda to u mnie a i może dowiem się czy coś można jeszcze poprawić. Mój piec to 10letni SKAM miałowy rozpalany od góry, nominalnie 25KW mocy, sterownik z dmuchawą na górze, około 40kg zasypu, ogrzewa cwu przez wężownice i 140m2 słabo docieplonego domu piętrowego. Więc stałopalność jaką udało mi się uzyskać to 36-38 godzin na jednym zasypie średniej jakości miału ale przy temperaturach 0 stopni, zastanawiam się czy jeszcze da się poprawić ten wynik na zadowalające 36 godzin podczas mrozów. Jak do tej pory piec pracuje na temperaturach 45 stopni w cieplejsze dni i w miarę potrzeby temperatura jest zwiększana do 50 stopni gdy temperatura spada w okolice -10 stopni. W mieszkaniu utrzymuje się 24 stopni. Zastanawiam się czy da się jeszcze coś z tego wycisnąć, czy może montaż podajnika załatwi sprawę? Jak chcesz coś poprawić to zmień opał na porządniejszy, np groszek. Może nie zyskasz na stałopalności, ale na kosztach na pewno. Ja paliłem miałem z dmuchawą i przeszedłem na groszek i ogrzewam teraz o 30% taniej. Oprócz tego zamiast 7 wiader popiołu tygodniowo wynoszę z piwnicy dwa ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defy 15.01.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Remigiusz. Ja mam taką półkę 35/30wisi na wieszakach z teownika 25mm Lepiej dopłata się. gazy. Zwłaszcza z drewna Półka jest z żeliwa Szamot zbyt rozpalal. Teraz jest spokojniejsze. rozpalanie Powtórzę się optima jest trudnym piecem ale komory nie zmniejsza bo mam dużo drewna poczętego na 40 cm Rano jeden załadunek drewna po południu okolo17 drugi pięć z węglem w domu temp.22-25 dla nas rewelacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek3773 15.01.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Witam. Mam problem w doborze kotła, może coś doradzicie:rolleyes:. Zacznę od domu rocznik 76 wym. 11*9 piętrowy , mury cegłą biała parter, góra dziurawka czerwona ,w środku pustka powietrzna i od wewnątrz pustak żużlowy.Ocieplony styropian 5cm , strop wełna 5cm .Od 81r śmiga kocioł SW14kw górniak chodzi na miarkowniku ciągu , bez CW ,ale mam zamiar założyć , instalacja grawitacyjna z tamtych lat, Nie chciałbym robić reklamy firmom więc piece które mam na oku też górnego spalania , moc obydwa 15kw( MYŚLĘ ŻE WYSTARCZY) wygląd wew. i zew. podobny ,a różnice są takie; 1-szy oddzielne drzwiczki do popielnika i w nich klapka PG waga 229kg, poj. wodna 50l powierzchnia grzewcza 1,67m , 2-gi drzwiczki zespolone z PG WAGA 277kg poj. wody 60l ,pow.grzewcza 1,8m i jeszcze zużycie węgla za rok 2011/12 i 2012/13 wyszło 4t wegla i 5m drzewa miękkiego zapalane raz na dobę temp, 19,5*C rano do 23*C wieczorem.Proszę o podpowiedż który kocioł będzie lepszy ??? czy może dołożyć i kupić jakiś na eko groszek , tylko jaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 15.01.2014 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Czytałem i jest to bardzo pouczająca lektura. Właśnie na przykład nie wolno zostawiać otwartych drzwiczek. Dlatego nie odpowiem Ci jak postąpić z Twoim kotłem - Nie zostawiamy otwartych drzwiczek w kotle !! Ale tam jest następujące info: "Po rozpaleniu - podczas zasadniczej pracy kotła – górne drzwiczki pozostają cały czas lekko uchylone. Nie należy obawiać się jednak, że powietrze dostające się tamtędy będzie powodować wypalanie opału, bo tlen wchodzi nie pod, ale nad drewno. Mała szczelina na górnej klapie powoduje też, że komin jest lekko, ale stale przewietrzany. " Więc jak w końcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patryk1999 15.01.2014 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Cysiokysio dziękuję za odpowiedz,czyli sądzisz że stałopalność jest dobra myślę że zerknełeś na wymiary zasypu ja myślę że jest trochę za mała 15kg to max równo z dzwiczkami (ważyłem) może to dlatego te 12h jak stwierdziłeś to dobry wynik.Co do palenia drewnem to teraz po tym czystym paleniu nie bardzo mam chęć na drewno ,więcej czasu i pracy przy tym.Może by zmienić piec,szwagier też miał problem z tym smoleniem ,poleciłem mu ten sposób i od razu cały szczęśliwy on ma prosty bez żadnych kanałów gotowy do tej metody tzn.PW,kapka PG itd.i jego stałopalność to min.24h bo nieraz ok.30 ,tak że widzisz jest różnica,dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 15.01.2014 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 --> defenderDobrze, że pytasz, bo ten fragment dotyczył palenia na ciągu naturalnym i klapy powietrza wtórnego. Uwagi odnośnie nadciśnienia powodowanego przez dmuchawę pozostają w mocy. Uchylone drzwiczki w przypadku niedroźnego komina zadziałają identycznie jak nieszczelne połączenie komina z czopuchem - zadyma w kotłowni. Powiesz, że teraz komin w porządku, ale codziennie nie będziesz go sprawdzał przed rozpalaniem. Przyjmij to jako aksjomat, że drzwiczki w kotłach napowietrzanych dmuchawą mają być pozamykane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 15.01.2014 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 --> defender Dobrze, że pytasz, bo ten fragment dotyczył palenia na ciągu naturalnym i klapy powietrza wtórnego. Uwagi odnośnie nadciśnienia powodowanego przez dmuchawę pozostają w mocy. Uchylone drzwiczki w przypadku niedroźnego komina zadziałają identycznie jak nieszczelne połączenie komina z czopuchem - zadyma w kotłowni. Powiesz, że teraz komin w porządku, ale codziennie nie będziesz go sprawdzał przed rozpalaniem. Przyjmij to jako aksjomat, że drzwiczki w kotłach napowietrzanych dmuchawą mają być pozamykane. Czyli rozumiem, że przy rozpalaniu włączam dmuchawę na max 20% i wszystkie drzwiczki zamykam. Jak temperatura dojdzie do zadanej na sterowniku to dmuchawa się wyłaczy i tak zostawić? co z klapką ją zasłaniającą? ma być odsłonięta podczas rozpalania jaki po wyłączeniu dmuchawy? czy po osiagnięciu temperatury ją zasłonić całkowicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 15.01.2014 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Nie ukrywam, że głównie było skierowane do "Marcelowców", którym także węgiel usypia na górze. Myjk wrzuć fotki tego węgla z bliska, być może okaże się, że też masz Marcela. "Marcelowcy" z łatwością rozpoznają swojego pacjenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 15.01.2014 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Jaką masz dmuchawę podaj model i numer. 20% nadmuch czy przy takim ustawieniu ci się rozpali ? A jesli tak to po jakim czasie ? Ja mam ustawioną na 35% i dochodzi do temp zadanej od 30 do 45 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 15.01.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Myjk wrzuć fotki tego węgla z bliska, być może okaże się, że też masz Marcela. "Marcelowcy" z łatwością rozpoznają swojego pacjenta Jutro zrobię mu sesję. Z pewnością to jakiś mieszaniec, bo w większości ładnie się kawały kruszą, jednak czasami trafiają się takie twarde kawałki, że nawet młotek wymięka i tak dziwnie się wypalają -- nie spopielają się ładnie, tylko zostają w kawałku -- na zewnątrz są białe, a w środku jeszcze czarne. Dzisiaj, tak jak i wczoraj, znowu przysiadł po 3h. Choć niby palił się taki ostrym płomieniem jak palnik i szedł lekki dymek z komina (jasno od śniegu to mogłem sobie popatrzeć) -- jak tylko otwierałem drzwiczki zasypowe to płomień momentalnie znikał, palenisko czarne i automatycznie komora dolna zadymiona, że nie sposób otworzyć drzwiczek bo wywalał dym. Parę drewienek na górę rzucone, komora dolna się pięknie oczyściła i znowu hula bez dymu. Ki diabeł... Co tu zrobić na szybko, obniżyć jeszcze zasyp, czy zmniejszyć komorę tak żeby szybciej się spalał w dół bez konieczności domykania PG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygar 15.01.2014 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 i automatycznie komora dolna zadymiona, że nie sposób otworzyć drzwiczek bo wywalał dym. Wydaje mi się że nie powinno tak być , komin powinien odebrać ten dym na własnym ciągu. A podniosłeś rurę czopucha skośnie w ścianę , tak jak Ci pisałem wcześniej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 15.01.2014 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 defy, zrobił byś jakaś fote proszę jak to u ciebie wygląda Znalazłem tylko ten twój wpis: [ATTACH=CONFIG]164555[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]164556[/ATTACH]Dokładnie jacet100 Najwazniejszego nie mogę wkleic. Po drugiej stronie jest rozeta do sterowania ,a przestrzeń ekranu pusta cos żle zrobiłem? Zastanawiam się czy nie zrobić tego deflektor dłuższego prawie na cala długość zasypu i tylko zostawić z 20cm szczeliny od drzwiczek zasypowych do deflektora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 16.01.2014 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2014 (edytowane) Też palę Marcelem [...] Teraz po zmniejszeniu paleniska i KPW prawie wszystko się wypala,prawie bo zostaje szufelka skoksowanego węgla Ale pali się idealnie czysto, tj. nie przygasa zasyp w trakcie gazowania? Wydaje mi się że nie powinno tak być , komin powinien odebrać ten dym na własnym ciągu. A podniosłeś rurę czopucha skośnie w ścianę , tak jak Ci pisałem wcześniej ? Nie podniosłem, ponieważ boję się to rozgrzebać teraz -- nie wiem co mnie tam czeka. Muszę poczekać na następny sezon. Edytowane 16 Stycznia 2014 przez Myjk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hary2006 16.01.2014 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2014 Witam. Mam problem w doborze kotła, może coś doradzicie:rolleyes:. Zacznę od domu rocznik 76 wym. 11*9 piętrowy , mury cegłą biała parter, góra dziurawka czerwona ,w środku pustka powietrzna i od wewnątrz pustak żużlowy.Ocieplony styropian 5cm , strop wełna 5cm .Od 81r śmiga kocioł SW14kw górniak chodzi na miarkowniku ciągu , bez CW ,ale mam zamiar założyć , instalacja grawitacyjna z tamtych lat, Nie chciałbym robić reklamy firmom więc piece które mam na oku też górnego spalania , moc obydwa 15kw( MYŚLĘ ŻE WYSTARCZY) wygląd wew. i zew. podobny ,a różnice są takie; 1-szy oddzielne drzwiczki do popielnika i w nich klapka PG waga 229kg, poj. wodna 50l powierzchnia grzewcza 1,67m , 2-gi drzwiczki zespolone z PG WAGA 277kg poj. wody 60l ,pow.grzewcza 1,8m i jeszcze zużycie węgla za rok 2011/12 i 2012/13 wyszło 4t wegla i 5m drzewa miękkiego zapalane raz na dobę temp, 19,5*C rano do 23*C wieczorem.Proszę o podpowiedż który kocioł będzie lepszy ??? czy może dołożyć i kupić jakiś na eko groszek , tylko jaki Jak masz kase to kupuj na ekogroszek, np ogniwo eko plus, rbr eko uniwersal Poczytaj na forum, są tematy o nich Biedne te twoje ocieplenie, nie da się coś z tym zrobic? Rozumiem że jesli chodzi o styro to byłby kłopot zwiększyc grubośc na scianach, ale 5 cm wełny na stropie to tyle co nic.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.