marcinbbb 17.01.2014 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Więc krótko zwięźle i na temat.1) zminiejsz szamotem ruszt aby miał około 20 x 20 cm2) odłącz dmuchawę3) zasyp węglem aby wysokość węgla miała około 10 cm4) odpal od góry sterując przepływ tylko drzwiczkami od popielnika Spędzisz za pierwszym razem sporo więcej czasu jednak to przyniesie efekty. Najpierw naucz się palić bez dmuchawy a później kombinuj.Bo teraz odpalisz a zadaną temperaturę uzyskujesz tylko jak chodzi dmuchawa a całość ciepła wydmuchiwana jest w komin. Dostajesz rozwiązanie jak na tacy ale z jakiś powodów nie wyciągasz odpowiednich wniosków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Jeszcze jedno, zaprosiłem na wtorek instalatora i powiedziałem mu o miarkowniku unister i tych wszystkich rozwiązaniach z klapką w dolnych drzwiczkach. Powiedział, że możemy to zobaczyć. Wspomniał też jednak o jakimś rozwiązaniu buforowym. Czyli, że jest jakiś zbiornik chyba na 800 l i on się nagrzewa i potem długo daje ciepło. Słyszeliście coś o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Tak nazywa się to bufor ciepła, ale jak na 117m2 będziesz potrzebował jakieś 1000-1200l bufor aby choć przez dobę utrzymać ciepło w domu z tym że nie będziesz już palił na 55 stopni tylko na 85 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 To nie tak. Dzwoniłem dzisiaj do producenta czyli elektrometu i powiedzieli, ze ten szamot tylko teoretycznie może pomoc natomiast spowoduje korozję tylnej ścianki. Planowałem szamot zamontowac dzisiaj ale mnie ten człowiek ostudził z zapału. Nawet wymierzyłem kocioł pod szamot i wyszło mi, że w poziomie mam do dolnej częsci drzwiczek zasypowych 22 cm a szerokośc rusztu 30 cm, więc cegły by nawet nieźle wqeszły bo ponoć mają 15 cm szerokości.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Nie wiem czego spodziewałeś się usłyszeć ale ja dzwoniąc do ASO samochodowego mówiąc czy do diesla modę na zimę wlać na pełny bak ropy 5l benzyny usłyszał bym podobną informację. Koledzy już pisali co masz zrobić, w wątku też większość została już powiedziana, ja też napisałem co masz zrobić a Ty podajesz wnioski z których wynika że źle robisz. Musisz się zdecydować z czyjej wiedzy korzystasz producenta kotła, naszej forumowej czy własnej. Wiele wskazuje na to że wiedzę i konkrety podane na forum dzielisz przez 2 dodając własne wnioski i dalej palisz na swój sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Nie wiem czego spodziewałeś się usłyszeć ale ja dzwoniąc do ASO samochodowego mówiąc czy do diesla modę na zimę wlać na pełny bak ropy 5l benzyny usłyszał bym podobną informację. Koledzy już pisali co masz zrobić, w wątku też większość została już powiedziana, ja też napisałem co masz zrobić a Ty podajesz wnioski z których wynika że źle robisz. Musisz się zdecydować z czyjej wiedzy korzystasz producenta kotła, naszej forumowej czy własnej. Wiele wskazuje na to że wiedzę i konkrety podane na forum dzielisz przez 2 dodając własne wnioski i dalej palisz na swój sposób. Masz dużo racji aczkolwiek moje wczorajsze palenie odbyło się zgodnie z uwagami kolegi zforum, ktory ma taki sam piec jak ja. Mniejsza o to, a więc kupuję szamot, robię zgodnie z tym co na stronce czyste ogrzewanie. Potem zasypuję węglem, drewno, rozpałka i palę na otwartych dolnych drzwiczakch bez dmuchawy. Klapka na wentylatorze ma być całkowicie przysłonięta? Co po osiagnięciu temperatury, zamykam wszystko szcelnie i tyle? Nie mam miarkonika więc co się stanie jak temperatura spadnie? Czy może zostawić górne dzrwiczki otwarte na zapałce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Umiarkuj wiedzę bo starasz się za dużo i za szybko, i zaraz mam tu wyskoczysz jeszcze że chcesz zrobić KPW.Powoli na początek naucz się palić samemu sterując dopływem powietrza przez drzwiczki od popielnika temperatura rośnie zmniejszasz dopływ powietrza, zbyt mała otwierasz po pewnym czasie będziesz wiedział jaki otwór w drzwiczkach jest w stanie utrzymać zadaną temperaturę. Jak już tego się nauczysz będziesz kombinował z czasem palenia. Dobrze zaplanuj obudowanie szamotem paleniska a najlepiej zdradź swoje zamiary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Chciałbym zrobić tak http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/07/ograniczenie_mocy_gs.png Dzisaij jeszcze tego szamotu nie zamontuję więc spróbuję zrobić tak: 10 cm węgla jak radziłeś na mój obecny ruszt. Przy rozpalaniu dmuchawa cała wyłączona i klapką całkowicie zasłonięta. Dzrwiczki od popielnika otwarte na całą szerokość. Pozostałe drzwiczki zamknięte. Po osiągnięciu temperatury zostawię drzwiczki od popielnika otwarte na szerokość dwóch zapałek i zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Prawidłowo, 10 cm węgla na początek to już coś przy ograniczonym ruszcie. Z perspektywy czasu powiem Ci że u nas problem był o wiele większy i trudniejszy do rozwiązania a mianowicie, do kompletu mamy jeszcze solary i bufor 400l. Ojciec podpalał od dołu temperatura na piecu 70-80 stopni połowa buforu ( wężownica od pieca jest w połowie wysokości ) ładowała się momentalnie kaloryfery ukrop po 1,5-2h było po wszystkim. Dlaczego ano dlatego że nasz piec od lokalnego rzemieślnika jest wysoki a szczupły. Jednorazowe załadowane nawet węglarki węgla i 2-3h i było po wszystkim ale ciepło było jeszcze przez chwilę bo bufor się trochę naładował. Reszta ogrzewała okolicę za pomocą komina. Pierwsze próby przekonania ojca do palenia od góry: "jak tak można 2h czekać zanim kaloryfery będą grzać" mówię ustaw na sterowniku solarów priorytet dla CO a nie bufora. Nie, on będzie czekał i tak parę dni palił czekając po 2h zanim kaloryfery zaczną grzać. Później zrozumiał że musi palić 1,5h wcześniej niż ma mieć ciepło, po jakimś czasie doszedł do wniosku że należało by zacząć palenie tak aby rano było jeszcze ciepło a wieczorami robiło się cieplej. Wiele, miesięcy później kiedy nauczył się że 14kg zasyp ( do drzwiczek ) potrafi ogrzać niewielki dom przez 3/4 doby reszta to wyciąganie z bufora ciepła za pomocą podłogówki. Ale powoli dorasta do zrobienia KPW Edytowane 17 Stycznia 2014 przez marcinbbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Prawidłowo, 10 cm węgla na początek to już coś przy ograniczonym ruszcie. Z perspektywy czasu powiem Ci że u nas problem był o wiele większy i trudniejszy do rozwiązania a mianowicie, do kompletu mamy jeszcze solary i bufor 400l. Ojciec podpalał od dołu temperatura na piecu 70-80 stopni połowa buforu ( wężownica od pieca jest w połowie wysokości ) ładowała się momentalnie kaloryfery ukrop po 1,5-2h było po wszystkim. Dlaczego ano dlatego że nasz piec od lokalnego rzemieślnika jest wysoki a szczupły. Jednorazowe załadowane nawet węglarki węgla i 2-3h i było po wszystkim ale ciepło było jeszcze przez chwilę bo bufor się trochę naładował. Reszta ogrzewała okolicę za pomocą komina. Pierwsze próby przekonania ojca do palenia od góry: "jak tak można 2h czekać zanim kaloryfery będą grzać" mówię ustaw na sterowniku solarów priorytet dla CO a nie bufora. Nie, on będzie czekał i tak parę dni palił czekając po 2h zanim kaloryfery zaczną grzać. Później zrozumiał że musi palić 1,5h wcześniej niż ma mieć ciepło, po jakimś czasie doszedł do wniosku że należało by zacząć palenie tak aby rano było jeszcze ciepło a wieczorami robiło się cieplej. Wiele, miesięcy później kiedy nauczył się że 14kg zasyp ( do drzwiczek ) potrafi ogrzać niewielki dom przez 3/4 doby reszta to wyciąganie z bufora ciepła za pomocą podłogówki. Ale powoli dorasta do zrobienia KPW ma wątpliwość, na rysunku nie jest szamot do drzwiczek zasypowych. Ja chcę zrobić tak jak tu napisano: "Zacznij od uło*że*nia bez zaprawy stosu z cegieł na sze*ro*kość całego rusztu, dłu*gość 15cm (sze*ro*kosć jed*nej cegły) i do wyso*ko*ści mak*sy*mal*nego zasypu (w prak*tyce pra*wie pod drzwiczki zasy*powe). " - czyli nie jak na rysunku do wysokości środkowych drzwiczek tylko to dolnej częsci najwyższych drzwiczek no bo tyle mogę dać maksymalnie zasypu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 17.01.2014 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Dostarczanie powietrza za pomocą szeroko otwartych drzwi popielnika nie różni się wiele od dmuchania dmuchawą. Nie o to tu chodzi. Nie rozumiem też tego usilnego dążenia do jak najszybszego osiągnięcia temperatury zadanej. Przecież chodzi o to by - palić czysto- utrzymać komfort termiczny w domunie chodzi o: - utrzymanie temperatury zadanej wody proponuję jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem streszczenie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Dostarczanie powietrza za pomocą szeroko otwartych drzwi popielnika nie różni się wiele od dmuchania dmuchawą. Nie o to tu chodzi. Nie rozumiem też tego usilnego dążenia do jak najszybszego osiągnięcia temperatury zadanej. Przecież chodzi o to by - palić czysto - utrzymać komfort termiczny w domu nie chodzi o: - utrzymanie temperatury zadanej wody proponuję jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem streszczenie. Pozdrawiam. Jak nie zgaśnie przy otwartych do połowy to pewnie, że tak będę robić. Spróbuję więc od słabo przymkniętych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 (edytowane) czyli nie jak na rysunku do wysokości środkowych drzwiczek tylko to dolnej częsci najwyższych drzwiczek no bo tyle mogę dać maksymalnie zasypu. Tym sposobem możesz jednorazowo wsypać i 60kg węgla ale kto bogatemu zabroni;) QIM: niech się chłop nauczy najpierw machać drzwiczkami od popielnika a później włącza dmuchawę bo otwarte drzwiczki i włączona dmuchawa to kiepski pomysł jeszcze mu się popierdzieli otworzy nie te drzwiczki i zaczadzi się. Edytowane 17 Stycznia 2014 przez marcinbbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Nie rozumiem tej uwagi z szamotem? Dać do dolnej krawędzi najwyższych dzwiczek? Co do dmuchawy to wiem, że nie wolno przy niej otwioerać drzwiczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Chodzi mi o wysokośc ustawienia szamotu a nie zasypu węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 17.01.2014 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Ustaw do dolnych drzwiczek i do takiej wysokości zasypuj, albo nawet mniej szczególnie na etapie uczenia się. Jak już opanujesz tę sztukę ustawisz sobie szamot do górnych drzwiczek i będziesz mógł sypać węgiel ile wejdzie. Na tę chwilę daruj to sobie bo jeszcze zagotujesz wodę w kotle i będą dopiero jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
defender 17.01.2014 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Jutro zaczynam z szamotem i bez dmuchawy, nawet mam już podocinane. Mój piec ma jedną zaletę da się w nim poukladać cegły bez większego docinania Samego rozpalania się raczej nie obawiam bo to jakoś wychodzi, gorzej, że potem nie trzyma temperatury. Tu gdzies robię błąd. Ciągle piszecie o tym, że można zagotować wodę. Jak paliłem na brudasa to i owszem nieraz dochodziłem spokojnie do bardzo wysokich temperatur a teraz to nie przekraczam 55 stopni. I tu jest ból. Ktoś pisał dlaczego ja się skupiam na tej temperaturze wody, ano dlatego, że jak ona spada to i w domu zimniej. A bardzo szybko ten piec niestety mi wygasa obecnie. Jak dopalę do 55 stopni to nie ma szans, aby trzymał tą temperaturę choćby 30 minut. Szybko spada. Kiedyś było inaczej, może rozgrzewać go do większej temperatury? Dzisiejszy dzien rozwiązań nie przyniósł. Po 4,5 h temeparura spada i ma teraz z 45 stopni. Za godzinę pewnie piec się wyłączy. Na wieczór więc pozostaje palenie w kominku, trudno. Jutro też jest dzień... Dzieki za cierpliwośc do mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 17.01.2014 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 --> defenderwczoraj pisałeś o braku dymu. Dzisiaj się pojawił. Co zmieniłeś? Dla mnie niejasne jest,po co pchać szamot do kotła, jeżeli ma tak małą stałopalność. Ponawiam prośbę o przeczytanie ponowne wskazanych wątków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 17.01.2014 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 QIM, niektóre kotły, mimo wysokiej rekomendacji na http://czysteogrzewanie.pl/ są wielkim g**nem.Nie wiem skąd taki ranking dla domów ogrzewanych śmieciuchami w czysto PRL-owskiej rzeczywistości.Chciałbym zaznaczyć, że wszelkie unowocześnienia w kotłach z pominięciem instalacji CO, jest nadużyciemSkoro podajemy pewne udoskonalenia, powinny być podane także pewne ulepszenia samej instalacji CO.W innym wypadku, wciskacie bajki.Sam kocioł nie da rady bez dodatkowego osprzętu.Tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 17.01.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 Chciałbym zaznaczyć, że wszelkie unowocześnienia w kotłach z pominięciem instalacji CO, jest nadużyciem Skoro podajemy pewne udoskonalenia, powinny być podane także pewne ulepszenia samej instalacji CO. W innym wypadku, wciskacie bajki. Sam kocioł nie da rady bez dodatkowego osprzętu. Tyle w temacie. Czy można prosić o rozwinięcie myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.