Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dikij.Petia;6329932]DS

Proszę podać rozmiary rusztu(ta część do wiszącego wymiennika),

rysunek : ruszt2.JPG

 

 

 

 

wysokość od rusztu do drzwiczek zasypowych, - wysokosc od rusztu do dołu drzwiczek zasypowych 38cm + wys. drzwiczek 20cm

wysokość prześwitu od rusztu do wiszącego wymiennika(to miejsce gdzie wlatuję płomień), - chyba 10cm, pisze chyba , bo tak nabazgrałam na kartce , ze albo 10albo 16cm , ale raczej 10cm

 

czy ruszt idzie do tylnej ściany, czy kończy się przed wiszącym wymiennikiem(chodzi o otwory przez które zsypuje się popiół), zaznaczyłam na rus wyżej te otwory koncza sie 4 cm przed wymienikiem

jak wygląda ta część rusztu za wiszącym wymiennikiem.- rys:

ruszt.JPG

Jaką powierzchnie ten kocioł ogrzewa. dom 138m2

Wtedy można coś doradzić.

I dobrze by jeszcze zdjęcia przez drzwiczki zasypowe i dolne. Bo możliwe, że w wiszącym wymienniku są różne "cudowne otwory", które by należało zaślepic - raczej nei ma otworów

jakies zdjęcia:

zdjecie przez drzwiczki , gdzie czysci si ekocioł:

drzwiczki.JPG

zdjecie przez dzrwiczki zasypowe:

na ruszt.JPG

i tutaj zdjecie , gdzie widac szczelinę u góry wymiennika:

przez drzwiczki.JPG

 

czy ten kociol to DS??

jak palic, zeby nie podkładac co 3 -3,5h?

czy czopuch ma bys otwarty czy zamkniety? czytałam, ze w GS otwary, ale u mnie jak całkowicie otworze to wydaje mi sie , ze krócej wszytsko sie pali??

dziekuje za porady

Edytowane przez marnajola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sprawę wybuchów załatwia PW i ono doprowadza tlen do spalenia zgazowanego paliwa a palące się gazy to wiadomo energia więc i ekonomia +eko.

co da kotła MZN zrobić PW w drzwiczkach zasypowych , zatkać zakleić dmuchawę i zobaczymy czy wydłuży się stałopalność a raczej na pewno ,palenisko można spróbować zmniejszyć , ale nie wszystko na raz

 

Pisałem już kiedyś, że producent nie chce za bardzo dorobić mi klapki PW w drzwiczkach zasypowych twierdząc, że grozi to zaczadzeniem :-)

Rozumiem też, że dorobienie KPW na stałe uniemożliwia już wykorzystanie dmuchawy kiedykolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam KPW szczelnie zamykaną i jak mi zależy na czasie to zamykam PG,PW i rozpalam dmuchawą

 

Z zaczepem lub śrubą? Bo wybuch gazów w piecu (co dość często zdarza się przy dmuchawie), może ją chyba skutecznie otworzyć...

Ja chyba daruję sobie KPW, bez tego też da się żyć (poza tym kocioł mam jeszcze na gwarancji), ale zastanawiam się nad tym szamotem... tylna ściana po sam sufit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra więc sprawa wyglada tak, piec miał zadaną temperaturę na miarkowniku około 63 stopnie, klapka zamknięta a temperatura już prawie pod 80 podchodzi. Wkurzyłem się, poleciałem do garażu po szpachlę i zacząłem uszczelniać. Oczywiście przy okazji ciągłego otwierania klapki temperatura skoczyła mi na 90 stopni. Klapka została zamknięta szczelnie ( oczywiście nie 100% szczelności jest pare miejsc z minimalnym prześwitem) i teraz piec od prawie 4 godzin, powoli schodzi z temperaturą. Węgiel na górze się pięknie skoksował, na dole delikatnie się żarzy. Dymu w zasadzie nie ma :) Co jakiś czas chodzę do pieca sprawdzać i nie mogę się nacieszyć, że nie trzeba nic rusztować, w domu ciepło i nie popierdzielam co chwila szuflować. Czas propagować po znajomych odpowiedznie palenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po długiej walce z niezbyt ciepłym powrotem około 38 stopni w końcu wygrałem zmieniłem pompę na taką o większej wydajności i jak ręką odjął teraz jest 44 powrót przy 58 zasilanie, jest to moją winą bo mam podłogówkę i grzejniki na jednej pompie. Wpłynęło to na pracę kotła instalacja szybciej się nagrzewa i kocioł krócej jedzie na maksymalnej mocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GS

Witam . To mój pierwszy post . Na wstępie chciałbym wszystkim podziękować za zamieszczone wpisy. To kopalnia wiedzy , można się wiele nauczyć , wyciągnąć wnioski , wyrobić opinie , unikać powielania błędów , itp. Wystarczy tylko uważnie czytać . Dzięki temu nauczyłem się czysto i ekonomicznie palić węglem . Teraz do rzeczy . Chciałbym podzielić się zdobytym doświadczeniem i dołożyć swoją opinię (cegiełkę szamotową :D ) na forum . 20 lat paliłem tradycyjnie od dołu w kotle KWK Zębiec 14kw ogrzewając ocieplony dom 150m2. Komin 15x22 12m . Instalacje mam starą ale dobrze działającą grawitacyjnie na stalowych rurach , grzejniki blaszane panelowe.

Kilka miesięcy temu kupiłem używany kocioł Defro Optima Komfort Plus 15kw szukając go w necie natrafiłem na czyste ogrzewanie i inne fora . Jak na chwilę obecną mogę powiedzieć że to był strzał w dziesiątkę . Założenia były proste . Wymiana samego pieca , pozostawienie na grawitacji , jak najmniej automatyki i elektroniki . Dlatego w Defro :

1) odłączyłem dmuchawę

2) wywaliłem sterownik oraz przysłonę ciągu kominowego

3) wstawiłem jedną cegłę szamotową ( przysłona rusztu pionowego)

4) zamontowałem w nietypowy sposób miarkownik

5) i co ważne zacząłem palić od góry .

No i … rewelacja . Jak już nie jednokrotnie czytałem opisy zadowolonych ludzi z tej metody palenia ja też się pod tym podpisuje . Sama obsługa kotłowni to 15-20 min i po robocie . Stałopalność przy wsadzie 17-18 kg orzecha to 24 godz . przy średniej temp. na zewnątrz +1C i 14 godz. przy -15C . W domu w ciągu doby temp. stabilna oscyluje między 19-22C i to jest super , nie to co kiedyś.

To były plusy , teraz dla równowagi , żeby nie było tak słodko trochę minusów samego Defro .

1) W tym modelu wyjście pod które można zamontować miarkownik ma ½ cala a nie ¾ cala przez to miarkownik trudniej dostępny i trochę droższy .

2) Uchwyty zamków drzwiczek wychodzą sporo poza obrys pieca . Żeby otworzyć / zamknąć trzeba zrobić pełny obrót . Nie jest to wygodne rozwiązanie . Można było to zrobić lepiej i prościej .Dodatkowy problem jak piec musi stać blisko przy ścianie .

3) Drzwiczki otwierają się zaledwie o 90 stopni to stanowczo za mało i niewygodnie . Powinny się otwierać szerzej (przerobiłem)

4) Ruchome ruszta z napędem nożnym . W swojej normalnej pozycji spoczywają na dnie popielnika dlatego nie ma możliwości w pełni go wyczyścić . Żeby to zrobić trzeba podnieść do góry i czymś zablokować . Nie jest to wygodne (przerobiłem )

Poza tymi drobnymi wadami ( według mnie ) reszta jest super a piec rekompensuje to dużą sprawnością i długą stałopalnością

Pozdrawiam ciepło wszystkich palaczy .:bye:

bystrych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GS

 

Witam wszystkich,

 

Przygotowując się do wykonania instalacji grzewczej w moim domu (mam kominek z GDP i mam dosyć) szukam odpowiedniego kotła. W zasadzie jestem zdecydowany na dolniaka KGSW Zgoda 11 KW (najmniejszy z rusztem ruchomym). Dom ca 130m2, dobrze ocieplony, w tej chwili (-15C) kominek o mocy 14 KW chodzi mniej więcej na pół gwizdka, aczkolwiek paru pomieszczeń nie grzejemy. Ponieważ jednak może zbraknąć na razie kasy, to szukam tymczasowych oszczędności w kotle. Trafiłem na allegro na piec zwany Olsztyńskim, lub typu SKI. Z racji ceny rozważam go jako tymczasowe źródło ciepła (wersja 8 lub 9 KW) docelowo do podmiany na solidnego dolniaka. Tym niemniej mając na uwadze, iż z prowizorki w kuchni postawionej na parę tygodni, maks miesięcy, zaczęliśmy wychodzić po 9 latach :-):-):-):-), nie chcę wstawić do kotłowni kompletnego chłamu. Stąd pytanie, czy ktoś się zetknął w praktyce z piecami tego typu, i jak one się sprawdzają w praktyce? W tym który widziałem z pewnością trzeba by było dorobić wlot powietrza wtórnego. Zastanawiam się jednak, jak sprawdza się taki kształt komory zasypowej w górniaku? Wrzucam poglądowe zdjęcia i z góry dziękuję za odpowiedź.

3899785139.jpg3899785139_1.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof Chajęcki "meping"

Edytowane przez meping
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS

chyba 10cm, pisze chyba , bo tak nabazgrałam na kartce , ze albo 10albo 16cm , ale raczej 10cm[/b]

Ten rozmiar jest bardzo ważny, proszę zmierzyć dokładnie.

czy ten kociol to DS??

Tak , DS

jak palic, zeby nie podkładac co 3 -3,5h?

W DS rozpala się, zasypuję się węgla ma maxa, ile wejdzie, jak cały zasyp na 90% wypali się, to trzeba usunąć popiół, żar przesunąć przed wiszącym wymiennikiem i znowu zasypać pełny kocioł węgla. Ale żeby to dobrze pracowało, trzeba dopasować rozmiar rusztu, do zapotrzebowania budynku na ciepło. Na tej stronie można wyliczyć jaka ma być moc kotła http://cieplowlasciwie.pl/start jak będziemy to wiedzieć, wtedy trzeba będzie zmniejszyć palenisko szamotem.

czy czopuch ma bys otwarty czy zamkniety? czytałam, ze w GS otwary, ale u mnie jak całkowicie otworze to wydaje mi sie , ze krócej wszytsko sie pali??

Ma być otwarty, wszystko dozuję się miarkownikiem przez klapę popielnika, tylko trzeba wyregulować, żeby nie otwierało się za bardzo.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 20 kg szamotu i będzie działał jako GS. Dolne palenisko jest ogromne.

 

Jest to być może jakieś rozwiązanie, tyle że wtedy przesłoni się również znaczną część wymiennika i wtedy dobór mocy który jest na styk bierze w łeb. Fajnie byłoby przeczytać opinię użytkownika.

 

Pozdrawiam

meping

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rozmiar jest bardzo ważny, proszę zmierzyć dokładnie.

 

Tak , DS

 

W DS rozpala się, zasypuję się węgla ma maxa, ile wejdzie, jak cały zasyp na 90% wypali się, to trzeba usunąć popiół, żar przesunąć przed wiszącym wymiennikiem i znowu zasypać pełny kocioł węgla. Ale żeby to dobrze pracowało, trzeba dopasować rozmiar rusztu, do zapotrzebowania budynku na ciepło. Na tej stronie można wyliczyć jaka ma być moc kotła http://cieplowlasciwie.pl/start jak będziemy to wiedzieć, wtedy trzeba będzie zmniejszyć palenisko szamotem.

 

Ma być otwarty, wszystko dozuję się miarkownikiem przez klapę popielnika, tylko trzeba wyregulować, żeby nie otwierało się za bardzo.

 

O co chodzi z tym zmnirjszeniem ruszt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkowałem takiego olsztyniaka przez 15 lat. Pierwsze 11 lat palone typowo na smroda. Ostatnie 4 lata od góry. Żeby palić od góry trzeba zaślepić tył tego rusztu szamotem. Popracować nad PW, zaślepić ruszt pionowy i można palić. Ja miałem na 140 m2 ocieplonego mieszkania - 14 kW i po zmniejszeniu rusztu nie robił wrażenia za dużego. Obecnie stoi w szopie i czeka na złom (chociaż jest całkowicie sprawny), doczekał się tylko następcę z dolnym spalaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...