Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tu niema ekonomii, tylko ochrona blachy przed kondensacją pary wodnej. Im niższą temperaturę mamy na kotle, tym mamy większą ekonomie(w sumie parę procentów). Pod warunkiem, że możemy przy takiej temperaturze dokładnie dopalić gazy- pomaga w tym szamot lub inne dopalaczy.

Im wyzsza temp na kotle [do ok 75st] to tym wyzsza ekonomia bo wyzsza sprawnosc kotla.Wyzsza temp na kotle to wyzsza temp grzejnikow a czym wyzsza temp grzejnikow to tez wyzsza roznica temp:grzejnik - temp pomieszczenia.A wyzsza roznica tych temp to lepszy odbior ciepla do otoczeniaBo przeciez wrzatek szybciej stygnie [oddaje cieplo]przy minusowej temp niz w dodatniej.

Co do ochrony blachy przed korozja to sie zgadzam.Nie trzeba poprostu palic z niska temp.Ja pale z min 50 st ale taka temp mam moze z 1 % w sezonie grzewczym.Przewaznie mam przedzial temp 60-75st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszystko zależy od instalacji przy sporej ilości grzejników, podłogówce rozgrzanie do 42 stopni powrotu kotła trwa kilka godzin (zasilanie 55-60)co powoduje skraplanie się wody i doprowadza do korozji i wymiany kotła po kilku sezonach. W tym czasie kocioł pracuje z pełna mocą. Z zaworem mieszającym i jedną pompą obiegową sytuacja wygląda podobnie z tym że powrót nagrzewa się tyle samo jedynie temperatura powrotu jest trochę wyższa od momentu startu. Zawór trzeba otwierać po trochę co pewien czas żeby nie przekroczyć mocy znamionowej kotła bo doprowadzi to do spadku zadanej temperatury i zwiększenia mocy itd.W tym czasie tez skrapla się woda na wymienniku. Ze sprzęgłem powrót i zasilanie nagrzewają się najkrócej kilka minut od tego momentu kocioł pracuje jedynie uzupełniający straty ciepła. W dodatku nie trzeba niczym sterować całą brudną robotę załatwi sprzęgło niestety wymaga to stosowania dwóch pomp. Jestem za ostatnim rozwiązaniem w praktyce stosowane od 25 kW lub mieszanej instalacji podłogówka i grzejniki na jednym zaworze mieszającym do regulacji temperatury instalacji. Edytowane przez stone21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury powrotu i zasilania nie niosą informacji o mocy z jaką pracuje kocioł, dopóki nie powiązać ich z ilością wody przepływającej przez kocioł.

Nie do konca,bo gdy powrot przy grawitacji jest duzo chlodniejszy od zasilania to kociolek ma co robic czyli musi pracowac z pewna moca.Bo jaki jest sens ganiac wode po ukladzie nie dajac czasu grzejnikom odebrac ciepla z niej.Czyli mozna w uproszczeniu powiedziec ze gdy powrot jest podobny do zasilania to kociol pracuje z relatywnie mala moca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DS niska temperatura powrotu pogarsza sprawność bo płomień pracuje w otoczeniu zimnej wody na dole kotła. W GS płomień ma kontakt z gorącą wodą a zimna na końcu cyklu spalania mimo takiej samej temperatury zasilania. Widać to jeśli jeśli podamy na powrót 60 stopni i więcej jak wygląda wymiennik w tych miejscach po zakończeniu spalania i ilości dymu podczas pracy tzn jego braku. Gdyby spalanie przebiegało tak samo w niskich temperaturach otoczenia i wysokich nikt by w samochodach nie stosował dwóch obiegów cieczy i 95 stopni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stone

Napewno tez masz racje.Lepiej gdy scianki kotla sa cieplejsze.Z drugiej strony cieply powrot to dluzsze przestoje kotla ale stalopalnosc wirtualnie wzrasta :D

To co napisalem powyzej to pisze na przykladzie wlasnej instalacji,bardzo prostej:kociol gs,miarkownik lancuszkowy,grawitacja,grzejniki zeliwne.O czterodrogowcach,mieszaczach,sprzeglach sie nie wypowiadam bo nie mialem z nimi do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dadi321

Częściowo się z Tobą zgadzam. Przyjmujesz awarię i zagotowanie wody?

To może się zdażyć w każdych warunkach. U mnie łańcuch się na miarkowniku nie zatnie bo takowego nie ma, jest sterownik zPID i steruje wiatrakiem i jest fajnie. Na pompę CO założyłem oddzielne sterowanie i jeżeli szlag trafi główny sterownik to pompa będzie dalej działała. Myślę, kolego, że rraczej przy awarii dmuchawa stanie a nie rozpędzi się na max.

Co do temp CWU rano masz rację. Zimna woda.

U mnie to wygląda tak.

Wstaję z łóżka 8,30 idę rozpalić w kotle to jest 10 minut. Kocioł zadaną temp-czyli 60 osiąga no tak 30-40 min. W między czasie obejdę swoją chałupkę, dam kurkom jeść :yes: i wchodzę do łazienki do rannej toalety osobistej i mam już ciepłą wodę a potem herbatka owocowa i kromka chlebka z dżemem:)

 

A tak w stronę tematu dyskusji. Zimny powrót do kotła jest tylko w trakcie rozpalania a to jest tak ok. 40 min

I dalej się upieram przy moim cyklem nastaw.

Zawory termostatyczne sterują temp poszczególnych pomieszczeń a bojler ma za zadanie dostarczać gorącego powrotu na wymiennik kotła.

Jeżeli w swoich rozważaniach się mylę to poprawcie.

 

A awarie? No i czasami się zdarzają ale róbmy tak żeby nasze rozwiązania i zabezpieczenia nie doprowadziły do czegoś gorszego niż zwykła awaria.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GS na DS

 

Czy można w jakiś sensowny sposób przerobić viadrusa u22 na dolniaka?

Kocioł ma 5 członów, głębokość komory to 43cm szerokość 34, wysokość pod drzwiczki 30cm.

Brak jednego górnego wymiennika (tylko 2).

Potrzebna moc max to około 13-15kW.

Instrukcja i budowa kotła:

http://klimosz.pl/tl_files/klimosz/foldery_instrukcje/kotly_grzewcze_wodne/U22_BASIC_instr_2012_09_18.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę krótko swoje krótkie doświadczenia w paleniu od góry drewnem. Kantówki układam pionowo (na płasko nie mieszczą się na długość), używam nowej dorobionej KPW tylko do palenia drewnem, jest ona pod mniejszym kątem od tej do węgla.

Drewno spalam przy małym uchyleniu PG (mniejszym niż przy węglu), za to uchylam bardziej PW (przynajmniej w pierwszej połowie cyklu palenia drewnem). Stałopalność to ok 3 - 3.5h. Sterowanie MCI Boleckiego, ale "zero-jedynkowo" przez prosty sterownik dmuchawy.

Temp na sterowniku ustawiona na 80*C po to aby nie zamykało klapy PG. W przeciwnym razie kocioł puszcza małe dymki przez PW, w takim momencie słychać takie miarodajne, pulsacyjne "oddychanie" kotła przez PW, zastanawiam się czym jest to spowodowane (ta pulsacja) ?

Nie jest to przyjemne ani bezpieczne, gdyż może to powodować wpuszczanie czadu do kotłowni. Czy jest jakaś rada na to (po za stałym uchyleniem PG)? Kocioł potrafi fukać przez PW niezależnie od stopnia uchylenia PW (robiłem próby z mniejszym i z większym uchyleniem).

 

201402192174.jpg201402192175.jpg201402192176.jpg201402192178.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dadi321

Częściowo się z Tobą zgadzam. Przyjmujesz awarię i zagotowanie wody?

To może się zdażyć w każdych warunkach. U mnie łańcuch się na miarkowniku nie zatnie bo takowego nie ma, jest sterownik zPID i steruje wiatrakiem i jest fajnie. Na pompę CO założyłem oddzielne sterowanie i jeżeli szlag trafi główny sterownik to pompa będzie dalej działała. Myślę, kolego, że rraczej przy awarii dmuchawa stanie a nie rozpędzi się na max.

 

A awarie? No i czasami się zdarzają ale róbmy tak żeby nasze rozwiązania i zabezpieczenia nie doprowadziły do czegoś gorszego niż zwykła awaria.

Pozdrawiam

 

I tu się mylisz jak mi sterownik padł to dmuchawa zasuwała na max obrotach na szczęście był ktoś w domu i odpiął wtyczkę od wentylatora

- zawsze musisz brać pod uwagę zagotowanie wody i stosować do tego odpowiednie zabezpieczenia (najlepiej kilka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz jak mi sterownik padł to dmuchawa zasuwała na max obrotach na szczęście był ktoś w domu i odpiął wtyczkę od wentylatora

- zawsze musisz brać pod uwagę zagotowanie wody i stosować do tego odpowiednie zabezpieczenia (najlepiej kilka)

 

 

I to jest najbardziej realna sytuacja. Triaki sterujące dmuchawą zazwyczaj psuja się na zwarcie, tj podają pełne napięcie na dmuchawę. Jeśli ster nie posiada żadnego zabezpieczenia działającego mechanicznie to tylko kwestią czasu jest kiedy dojdzie do takiej awarii oraz ciągłej pracy nadmuchu.

Żeby było ciekawiej, całkiem spora część sterowników która miała przyjemność przejść przez moje łapy miała takiego zonka :wiggle:

Żeby było weselej niektórzy dają takie zabezpieczenie jako opcje przy zakupie. Teraz nie pamiętam, ale na producentach sterowników spoczywał taki obowiązek. Na pewno producent kotła ma zamontować takie "cuś"

 

Tak więc kupujcie sterowniczki po stówie. Chyba nie widzieliście jeszcze pieca z którego zlazła farba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... W przeciwnym razie kocioł puszcza małe dymki przez PW, w takim momencie słychać takie miarodajne, pulsacyjne "oddychanie" kotła przez PW, zastanawiam się czym jest to spowodowane (ta pulsacja) ?

Nie jest to przyjemne ani bezpieczne, gdyż może to powodować wpuszczanie czadu do kotłowni. Czy jest jakaś rada na to (po za stałym uchyleniem PG)? Kocioł potrafi fukać przez PW niezależnie od stopnia uchylenia PW (robiłem próby z mniejszym i z większym uchyleniem).

 

[ATTACH=CONFIG]244216[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]244217[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]244218[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]244219[/ATTACH]

 

Także miałem doświadczenie z takim pulsowaniem. U mnie (pewnie także i u Ciebie) spowodowane to jest dużym rozpaleniem wkładu, a następnie gwałtownym odcięciem PG. Nie wiem czemu "to pulsuje", ale wiem że jak ustawiłem sterownik w sposób,który wysterowuje MCI tak, aby nie przymykał gwałtownie klapki PG to ten efekt nie występuje. Miał tu także wpływ sposób podawania PW. Chodzi mi o miejsce podawania. Ja podaje praktycznie pod deflektor przez co udaje mi sie dopalić gazy w wystarczającym stopniu, aby efekt fukania nie występował.

 

Edit: spojrzałem na twoje zdjęcia. Ma mam jeszcze podwieszony defletor zaraz nad "zasypem" i podobny kąt KPW do drewna.

Edytowane przez olorin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz to chyba wiesz co. Przekonywująco.

Znam się na elektryce a elektronice ni w ząb:bash:

Triak to takie coś czym np możemy sterować płynnie oświetlenie?

A może w zasilanie wiatraka wstawić wyłącznik bimetaliczny lub termoparę które w razie wzrostu temp. np 90 wyłączy wiatrak? :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz to chyba wiesz co. Przekonywująco.

Znam się na elektryce a elektronice ni w ząb:bash:

Triak to takie coś czym np możemy sterować płynnie oświetlenie?

A może w zasilanie wiatraka wstawić wyłącznik bimetaliczny lub termoparę które w razie wzrostu temp. np 90 wyłączy wiatrak? :???:

To było do AWE i Bolka :bye:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paswal komplikuj sobie dalej życie ale po co? wiadomo że proste rozwiązania są najlepsze a takim jest bezpośrednie połączenie kotła z przelewem oraz zawór bezpieczeństwa na sprężynie- gotuje ci się wodą? to wszystka para wodna wydostaje się przez przelew a żeby wygotować całą wodę w instalacji z reguły nie starczy ci opału... jak to nie zadziała to dodatkowo masz zawór bezpieczeństwa....

- "nowoczesna" wężownica schładzająca?- jak wyłączą prąd i nie będzie wody w sieci wodociągowej to wiele ci to pomoże wszak dzisiejsza elektronika jest niezawodna

jak dla mnie ma być prosto, i niezawodnie widziałem kilka kotłów po "wybuchu" bo zaworu różnicowego nie było i jak wyłączyli prąd to nie było odważnego coby zawór kulowy otworzył (taki renomowany hydraulik wstawił zamiast różnicówki- "bo słabo trzyma różnicówka"- jak widać kulowy trzymał aż za dobrze)

Nie jestem przeciwny nowym technologiom ale trzeba brać wszystko pod uwagę- a jak wiadomo czego niema zepsuć się nie może..

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paswal komplikuj sobie dalej życie ale po co? wiadomo że proste rozwiązania są najlepsze a takim jest bezpośrednie połączenie kotła z przelewem oraz zawór bezpieczeństwa na sprężynie- gotuje ci się wodą? to wszystka para wodna wydostaje się przez przelew a żeby wygotować całą wodę w instalacji z reguły nie starczy ci opału... jak to nie zadziała to dodatkowo masz zawór bezpieczeństwa....

- "nowoczesna" wężownica schładzająca?- jak wyłączą prąd i nie będzie wody w sieci wodociągowej to wiele ci to pomoże wszak dzisiejsza elektronika jest niezawodna

jak dla mnie ma być prosto, i niezawodnie widziałem kilka kotłów po "wybuchu" bo zaworu różnicowego nie było i jak wyłączyli prąd to nie było odważnego coby zawór kulowy otworzył (taki renomowany hydraulik wstawił zamiast różnicówki- "bo słabo trzyma różnicówka"- jak widać kulowy trzymał aż za dobrze)

Nie jestem przeciwny nowym technologiom ale trzeba brać wszystko pod uwagę- a jak wiadomo czego niema zepsuć się nie może..

pozdrawiam

Mam i przelew na dwór i na kotle zawór bezpieczeństwa taki sprężynowy. Czy to wystarczy? Z mojej znajomości fizyki wynika, że mając otwarty układ nie da rady doprowadzić do wybuchu kotła czy spalenia farby na kotle bo woda to woda i i wrzenie to 100 stopni chyba, że atosferyczne wzrośnie do np 2 czy 3 tysiaki hekto paskali. A w układzie w moim domku to jest jakieś 300 l wody.

Masz rację. Ile opału potrzeba żeby to odparować.

Dzięki. Szkoda by było za unowocześnianie gdy sama grawitacja, natura i fizyka sobie z tym poradzi. Najwyżej potem dolewka wody do kotła i upierdliwe odpowietrzanie grzejników.:evil:

 

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po cholere wpuszczać przeciwnika na pole karne?- niech zostanie na środku. Mimo wszystko skaczący piec powodował u mnie dyskomfort psychiczny :D

Termik to równowartość dwóch kiepskich piw. Jeśli już ktoś go wybierze to nie brać plastikowych lecz metalowe (plastiki się rozlecą). Nie brać takiego na 90st bo jeśli już zadziała to nieco za późno, jak kiedyś je montowałem w sterownikach to były takie na 80 lub nawet 75st.. Jak ktoś się boi przyczepiać do rury 230V (bo tyle będzie na termiku) to można zastosować jeszcze przekaźnik po drodze i na sam termik dać niskie napięcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...