PaulAdmin 19.04.2014 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Kolego widzę, że jednak szukasz dziury w całym i próbujesz udowodnić, że taka poprawa wyników nie powinna się zdarzyć. Nie wiem czy jeśli kolejny raz odpowiem to coś to da, szczerze zaczynam wątpić. Już wspominałem, że mowa tu o okresie zimowym w czasie takich a nie innych temperatur a nie "wczoraj". Poprawa była z dnia na dzień a nie przy innej porze roku, jednego dnia miałem takie spalanie a po wypaleniu zasypu i przestawieniu parametrów miałem już mniejsze i dłuższa stałopalność gdzie jest tu miejsce na polemikę? Na prawdę na forum osiągnięcie jakiegoś tam sukcesu to rzadkość, że się tak nie dowierza? Ja już swoje zrobiłem jak jest tak jest, jak bedzie to się okaże i kolejna zima zweryfikuje dokładnie to co tu wypisuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ronuch 19.04.2014 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Zmieniajac temat w jaki sposob regulujecie temperature w czopuchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 19.04.2014 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Witam.Ja reguluję tylko poprzez podawanie PW,czym więcej tym szybsze spalanie i wyższa temp. w czopuchu. Andrzej 9923 nieocieplony dom wykorzystuje również w zimie ogrzewanie poprzez promieniowanie słoneczne,dlatego w domu ocieplonym poprawienie współczynnika U o 100% nie oznacza zmniejszenia zużycia opału o połowę jak twierdzi teoria i fachowcy.Termos(ocieplenie) działa w 2 strony,z zewnątrz prawie nigdy się nie nagrzeje, ale kto na to zwraca uwagę.Wesołych Świąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ronuch 20.04.2014 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 no tak ale mało PW może doprowadzić do brudnego spalania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 20.04.2014 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 Witam,ronuch u mnie nigdy PW za mało,niekiedy za dużo(temp. na czopuchu pow.300 st.) jak za póżno przymknę po rozpaleniu,ale mam zawsze wybawcę w postaci bufora który za mnie te błędy prostuje.Niestety strata kominowa pozostaje ale lepiej wpuścić nadmiar ciepła w komin(komin suchy) niż produkować smołę.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 30.04.2014 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Sezon się skończył, wątek zmarł śmiercią naturalną. Ja, pomimo ciepłej zimy, nie spaliłem szczególnie mniej węgla niż w zeszłym roku. Upatruję tego stanu w stosunkowo dużych wiatrach, które bardziej szkodzą na ekonomię iż statyczny chłód. Poza tym z pewnością była mniejsza huśtawka dobowa, niż w zeszłych latach i nie marzłem tak często. Teraz dwie sprawy. 1. Wyliczyłem, że muszę do pieca upchnąć 20 cegieł szamotowych (sic!) aby osiągnąć odpowiednie palenisko. Przy wadze cegły szamotowej (ponad 3 kg) daje to ponad 60kg, plus dojdzie ze 20kg węgla, czyli na poziomy ruszt wodny pójdzie 80kg. Nie strzeli to? :/ 2. Czy ktoś może polecić jakiś skład węgla w okolicach Wawra/Wesołej/Sulejówka/Zakrętu (Wawa), oraz jaki węgiel ostatecznie dobrać pod Zębca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 30.04.2014 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 (edytowane) - - >Myjk Najbardziej rozeznanym w temacie rodzajów węgla jest kol. Łysy_1. Myślę,że dobrym wyborem będzie węgiel orzech z Chwałowic.typ 32.1kal. 27MJ/kgpopiół 5-7% Jeśli chodzi o kocioł,to osobiście przerobiłbym na DS.Dokupiłbym jeszcze jedną płytę żeliwną,dociął na wymiar tak,żeby zgrywała z szamotową grodzią(uszczelnił od góry przez drzwiczki wyczystne dokładnie cały poziom szamotową zaprawą i ew. silikonem żaroodpornym)Reszta przeróbki tak jak proponowałem kol. Kamilowi na str. 800.Pozdrawiam. Jeżeli nie uda Ci się kupić dobrego węgla w pobliżu,proponuję zapytać w firmie Bartex.Na innym wątku,ktoś pozytywnie się wypowiadał o jakości zakupionego od nich węgla.Orzech2 mają chyba po 620PLN+125PLN od 1t za dostawę i rozładunek.To na razie tyle. Edytowane 30 Kwietnia 2014 przez grabpa58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 30.04.2014 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Witam, do powiem, tak, że to bardzo dobra cena. Mój tatko przed świętami Wielkiej Nocy przywiózł z kopalni Julianna Piekary Śl. węgiel i jak się nie mylę na miejscu płacił chyba 627zł za 1tonę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paczka662 01.05.2014 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2014 spaliłes mimo lekkiej zimy wiele węgla , bo za słabo lałeś brecha w piec jak ci fukał, mędrzec doradza innym jak palic a sam ma problemy z tak prostą czynnością jak palenie w piecu, a to wegiel zły a to wiatry, Znasz powiedzenie o baletnicy ? dlaczego jej słobo wychodzi taniec ?Sezon się skończył, wątek zmarł śmiercią naturalną. Ja, pomimo ciepłej zimy, nie spaliłem szczególnie mniej węgla niż w zeszłym roku. Upatruję tego stanu w stosunkowo dużych wiatrach, które bardziej szkodzą na ekonomię iż statyczny chłód. Poza tym z pewnością była mniejsza huśtawka dobowa, niż w zeszłych latach i nie marzłem tak często. Teraz dwie sprawy. 1. Wyliczyłem, że muszę do pieca upchnąć 20 cegieł szamotowych (sic!) aby osiągnąć odpowiednie palenisko. Przy wadze cegły szamotowej (ponad 3 kg) daje to ponad 60kg, plus dojdzie ze 20kg węgla, czyli na poziomy ruszt wodny pójdzie 80kg. Nie strzeli to? :/ 2. Czy ktoś może polecić jakiś skład węgla w okolicach Wawra/Wesołej/Sulejówka/Zakrętu (Wawa), oraz jaki węgiel ostatecznie dobrać pod Zębca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 02.05.2014 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Jeśli chodzi o kocioł,to osobiście przerobiłbym na DS. Dzięki za opinię o węglu i powyższą radę -- ale mnie się już nie chce aż tak bardzo rzeźbić. Ograniczenie wielkości komory dało dobry rezultat i przy tym pozostanę. Zakup słabszego i drobniejszego węgla powinien rozwiązać nieliczne pozostałe problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 02.05.2014 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Zakup słabszego i grubszego węgla (orzech typu 31.2 - Piast, Ziemowit) powinien rozwiązać problemy. Grubszy węgiel ma mniejszą powierzchnię odgazowywania i spala się znacznie spokojniej.Polecam Ci również węgiel z Silesii. Jest mocniejszy od wyżej wymienionych, ale jednocześnie bardzo łatwy w spalaniu. Coś pomiędzy Ziemowitem, a Chwałowicami, o których również możesz pomyśleć. Edytowane 2 Maja 2014 przez lysy1l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rigmec 02.05.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Mówicie o węglu jak o winie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 02.05.2014 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Chwałowic nie było, był za to Piast, sort orzech. Zakupiony i już wylądował w zsypie. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 02.05.2014 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Mówicie o węglu jak o winie. Oczywiście,czym starszy tym lepszy. Pepików młody węgiel(coś między brunatnym a kamiennym)można co najwyżej porównać do 'jabcoka":D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 02.05.2014 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Zbyszek, komin najlepiej ocieplić węłną mineralną. Tylko jak to prawidłowo obrobić nad dachem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 02.05.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 A kto ma taniej? Niech się o to przepychają ci, którzy promują mieszkanie w styropianowych kurnikach grzanych "bezobsługowo" i "bezkosztowo". Czepiasz się Tam gdzie obecnie mieszkam (kosteczka z lat 70) rozważam dorobienie WM bez odzysku na okres nie grzewczy. Skorzystam z rozwiązania stosowanego w nowych domach ogrzewanych bezkosztowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 02.05.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Tylko jak to prawidłowo obrobić nad dachem? Klaudiusz, jest wełna taka lamelowa, twarda, która uzywana jest do ociepleń elewacji na zewnątrz. Na to już normalnie klej, siatka i tynk mineralny lub akrylowy. Są też twarde wełny np. Stroprock lub taka do ociepleń kominków, sztywna, prasowana, można ją obrabiać jak styropian (docinanie piłką) i zaciągać klejem, ztapiać na niej siatkę i kłaść tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 02.05.2014 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Klaudiusz, jest wełna taka lamelowa, twarda, która uzywana jest do ociepleń elewacji na zewnątrz. Na to już normalnie klej, siatka i tynk mineralny lub akrylowy. Są też twarde wełny np. Stroprock lub taka do ociepleń kominków, sztywna, prasowana, można ją obrabiać jak styropian (docinanie piłką) i zaciągać klejem, ztapiać na niej siatkę i kłaść tynk. Wiem. Pytałem o obróbkę blacharską. Normalnie naciąć i wprowadzić listwę czy blachę? Tak jak w przypadku typowego komina? Wełna jest miękka, nacięcie nie spowoduje opadnięcia tego fragmentu w dół? Wełnę kołkować do komina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 03.05.2014 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 Witam.Klaudiusz wełna twarda do kominków jak kolega opisał przykleić klejem do styropianu lub płytek,a obróbka blacharska najpierw.Komin u mnie wykończony płytkami łupkowymi,tynku bym nie robił bo zawsze może popękać i z czasem się zbrudzi,jedyna wada płytek to trzeba zrobić kilka dziur na kołki do konstrukcji mocowania płyty na której mocujesz łupek,no i cena na pewno to dużo droższe od tynku.Wełna bez kołkowania jeśli porządny klej i czyste podłoże.Kolega QIM przypuszczam że ma na myśli PC,rekuperatory,solary i.t.p. które kosztują masę pieniędzy na starcie czego nikt nie widzi tylko oszczędności i jak słyszę że ktoś wydał 100 tyś. i więcej na ogrzewanie to też myślę że nie warto.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 03.05.2014 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 Czepiasz się Tam gdzie obecnie mieszkam (kosteczka z lat 70) rozważam dorobienie WM bez odzysku na okres nie grzewczy. Skorzystam z rozwiązania stosowanego w nowych domach ogrzewanych bezkosztowo Nie piszesz tu o ogrzewaniu, tylko o wentylacji mechanicznej. Tę możesz zastosować nawet w szałasie, nie jest przypisana do konkretnego typu budownictwa czy sposobu ogrzewania, powiem nawet, że jest od nich niezależna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.