attex 26.10.2014 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 WalduliNapisz w jaki sposób wyregulowałeś łańcuszek że masz 2mm szczelinę,pytam bo co się stanie w razie zaniku prądu.Ja mam ruszt pionowy uszczelniony,a mimo to ten sam problem tzn.po około 1,5 godziny pali mi się cały zasyp i nie wiem jak się tego pozbyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 26.10.2014 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Ustaw na śrubie, albo zamontuj coś na stale na klapie PG. U mnie wczoraj we viadrusie u22 lekka zagwostka. Węgiel strasznie mocno gazuje (dymi?). Nie do opanowania. W zeszłym sezonie z tej samej kopalni orzech 33 28MJ. Na początku słabo gazuje, kiedy już to zrobi to żadne kombinacje nie pomagają. Albo gazuje bardzo mocno, albo zasypia i także kopci non stop fukając. Dopiero po około 2 godzinach od rozpalenia zasypałem popiołem węgiel zostawiając około 15cm miejsca od tyłu + KPW nakierowane w tył. Dopiero to pomogło. Paliłem w zasadzie dopiero 3 raz w tym sezonie. Wcześniej na drewnie do max 2h na dobę. Tak jak pisali w wątkach z innymi źródłami ciepła, co sezon to nowa nauka . Chyba mają rację. PS. to mój drugi sezon z paleniem od góry. Gazuję węgiel aż do całkowitego wygazowania. Nie przerywam tego procesu. Mam gdzie upchać to ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 26.10.2014 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 U mnie też zauważyłem ten problem. Po rozpaleniu pieca powiedzmy około 1,5 - 2 godziny później wszystko w piecu jest już rozpalone, ale tak też było wcześniej, nigdy nie udało mi się osiągnąć spalania warstwowego a mimo to wcześniejsze zimy udało mi się "zabielić" piec. PG wyregulowałem, teraz po zamknięciu klapli zostaje szczelina około 2mm, piec utrzymuje temperaturę zadaną i nie podnosi więcej. Wcześniej próbowałem z całkowicie zamkniętą ale nie ma szans zwłaszcza w fazie odgazowania - co chwilę "fukało" przez otwór PW, a wtedy w kotłowni aż siwo. Wg mnie, czytając powyższe, to ewidentnie wina zbyt mocnego węgla. Przeszedłem to samo w zeszłym roku paląc czymś marcelopodobnym. Czego bym nie zrobił było czarno w piecu. Za mocne rozpalenie zasypu, co prowadziło do zamknięcia klapki PG na dłużej jak 5-15min, skutkowało fukaniem, w najlepszym wypadku permanentnym gaśnięciem zasypu i przeraźliwym kopceniem. Dwa razy mi tak rąbnęło, że się szyby w domu zatrzęsły. Dopiero drastyczne zmniejszenie (już zmniejszonego) paleniska i delikatne rozpalanie dało sensowne wyniki. Na ten sezon kupiłem "słabego" Piasta i po pierwszych paleniach mam sucho i biało w piecu. Więc możesz na próbę zmniejszyć palenisko (tylko uważaj, mocny opał nie lubi szamotu, więc ytong do testów polecam) i zobaczyć co będzie. Co do opału to nie podejrzewam przekrętów ponieważ kupuję na tym samym składzie od paru lat, podobnie dwóch moich sąsiadów i oni się nie skarżą na spalanie więc ewidentnie coś się stało u mnie. Wymieniłem sznurki w drzwiczkach bo stare już chwilę służyły, podejrzewałem że to ich wina ale niestety nadal jest bez zmian. Chodzi o to, że wcześniej mogłeś dostać dużo słabszy węgiel (bo było mało węgla na tynku i był drogi), stąd łatwe spalanie. Teraz dostałeś ten za który faktycznie zapłaciłeś (bo węgla u nas teraz dostatek i nikt nie musi specjalnie kantować), mocniejszy, stąd problemy. Sąsiedzi jak palą -- też od góry, dokładnie tym samym węglem, w takich samych piecach i w takich samych domach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walduli 26.10.2014 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Walduli Napisz w jaki sposób wyregulowałeś łańcuszek że masz 2mm szczelinę,pytam bo co się stanie w razie zaniku prądu. Ja mam ruszt pionowy uszczelniony,a mimo to ten sam problem tzn.po około 1,5 godziny pali mi się cały zasyp i nie wiem jak się tego pozbyć attex tak jak pisał klaudiusz_x szczelinę ustawiłem za pomocą śruby, zaniku i jest tak że po zamknieciu do oporu piec dalej się nie rozpala, o brak prądu się nie martwię ponieważ sterowanie unisterem jest w ten sposób że przy zaniku prądu zamyka klapkę od PG. Poniżej dwie fotki poglądowe: Sąsiedzi jak palą -- też od góry, dokładnie tym samym węglem, w takich samych piecach i w takich samych domach? Myjk Sąsiedzi palą tym samym węglem, również od góry, ale piece i budynki są już różne, nie do porównania. Sposób na szybko zapalający się cały zasyp jest taki,że można spróbować uszczelnić pionowy ruszt,żeby tamtędy nie przedostawało się pow. z popielnika. Spróbuj, może coś to da i zobaczysz jak zachowuję się kocioł. grabpa58 Jak to wykonać fizycznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
attex 26.10.2014 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 (edytowane) WalduliNie bardzo rozumiem tę regulację,jeżeli zostawiasz szczelinę powiedzmy 2mm to po wyłączeniu prądu ta szczelina też zostanie,więc w jaki sposób ma zgasnąć zasyp?google grafika uszczelnienie rusztu pionowego Edytowane 26 Października 2014 przez attex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 26.10.2014 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Walduli W Ogniwie są zespolone drzwiczki wspólne do popielnika i pionowego rusztu.Dokładnie trzeba sprawdzić jaka jest szczelina między drzwiczkami a krawędzią rusztu poziomego.Są 2 możliwości,jeśli szczelina ma do 2cm można przykleić na silikon odpowiednio gruby sznur uszczelniający(grubość z zapasem,żeby można było docisnąć albo wpasować np. płaskownik przyspawać punktowo do kotła bądz do drzwiczek,tak jak będzie wygodniej a na drugą stronę dać sznur.Patrząc na kocioł z bliska można wybrać samemu inny również dobry pomysł.To na prawdę nic trudnego,wystarczy chwilę pomyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 26.10.2014 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 (edytowane) Myjk, kiedyś wspominałeś o pompie ciepła. W Juli jest promocja na tę 6kW + 3kW grzałek za 5k. Nie licząc mrozów, sprawdzi się. Gubic w dziale pompy testuje. Wspominałem o PC, ale w nowym domu. W tym nie mam zamiaru już inwestować, tym bardziej, że wszędzie kalafiory a dom dziurawy jak sito. Myjk Sąsiedzi palą tym samym węglem, również od góry, ale piece i budynki są już różne, nie do porównania. Dlatego raczej bym się nie sugerował że u nich wszystko OK, to i u Ciebie musi też być OK, zwłaszcza że wcześniej nie dostawałeś śmieci zamiast tego za co płaciłeś. Szczególnie, że klaudiusz_x też nagle doświadcza problemów z paleniem w tym roku. Edytowane 26 Października 2014 przez Myjk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walduli 26.10.2014 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Walduli W Ogniwie są zespolone drzwiczki wspólne do popielnika i pionowego rusztu. Dokładnie trzeba sprawdzić jaka jest szczelina między drzwiczkami a krawędzią rusztu poziomego. Są 2 możliwości,jeśli szczelina ma do 2cm można przykleić na silikon odpowiednio gruby sznur uszczelniający(grubość z zapasem,żeby można było docisnąć albo wpasować np. płaskownik przyspawać punktowo do kotła bądz do drzwiczek,tak jak będzie wygodniej a na drugą stronę dać sznur. Patrząc na kocioł z bliska można wybrać samemu inny również dobry pomysł. To na prawdę nic trudnego,wystarczy chwilę pomyśleć. No tak teraz już wszystko jasne. Przymierzałem się do tego poprzedniej zimy ale ponieważ zimy nie było to odpuściłem. Nie wiedziałem tylko że ma to taką nazwę Teraz nie odpuszczę, kupię sznurek, migomat przyciągnę z garażu i do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malina321 27.10.2014 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Witam jetem tu nowy testuje spalanie górne od kilku dni proszę mi powiedzieć czy przy starym piecu z układem grawitacyjnym mam mieć pompkę włączoną czy służy to piecu czy ciąg kominowy czyli regulator czopucha ma być otwarty na maxa mam trochę nieszczelne drzwiczki i jeszcze jedno pytanie które mnie nurtuje czy w pożniejszej strefie koksowania węgla kiedy już ponoć zostaje koks mój stary piec stalowy wytrzyma potwyrzszona temp bo koks daje wyższa temp Proszę o rady Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 27.10.2014 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 U mnie, a też mam grawitacyjny obieg ew. wspomagany pompką, lepiej chodzi na grawitacji. Czopuch ma być otwarty na maksa (ja swoją rozetkę wyciąłem w cholerę) Skoro piec wytrzymał dotychczasowe palenie (gdzie też grzał przecież koks), to wytrzyma i teraz. Poza tym polecam lekturę kompendium wiedzy tego wątku (link m.in. w moim podpisie) skompletowaną przez użytkownika Yeti. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malina321 27.10.2014 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Witam bardzo dziekuje za szybką odpowiedz napiszę szczerze artykuł taki że szczęka mi spadła i długo nie mogłem jej pozbierać wielki szacun dla tego goscia że pozbierał to do kupy ale jeszczce mnie gnębia 3 pytania Czy możesz mi podpowiedzieć jak regulujesz powietrze wtórne do pieca bo u dołu mam miarkownik to jasne u góry chyba samo sie reguluje przez niewielka nieszczelnośc w drzwiczkach czy może wiercić tam dziurkę do powietrza wtórnego ?. 2 pytanie czy przez otwarty czopuch nie ucieka mi niepotrzebnie ciepło do komina I 3 pytanie Przymierzam sie do kupna pieca dlaczego gość radzi żeby nie kupowac z rusztem wodnym Pozdrawiam i bardzo proszę o podpowiedzi I Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 27.10.2014 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Leniwy jestem, więc ustaliłem tak aby PW nie było za mało przy gazowaniu i zapomniałem. Wiem, nieekonomiczny jestem, ale też nie zamierzam się zatrudniać na etacie palacza czy inwestować z systemy zamykające PW. Nieszczelność to nie jest powietrze wtórne. Aby to powietrze działało musi być SKIEROWANE choć trochę w zasyp. Dziura w drzwiczkach czy nieszczelność na sznurze tego nie realizuje, bo jedynie wentyluje wymienniki i komin. Pomijam już, że PW to musi być więcej niż tylko dziurka czy nieszczelność. We wcześniej wspomnianym linku są wyliczenia ile PW powinno trafiać nad zasyp. Poczytaj, bo bez sensu to powielać. Ruszt wodny aż tak bardzo nie przeszkadza przy paleniu od góry. Zresztą chyba nie ma "markowych" górniaków które go nie mają. Zerknij jeszcze tutaj: http://czysteogrzewanie.pl -- też mistrzowska pigułka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 27.10.2014 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Witam Wszystkich.Zamiast wiercic dziurki w drzwiczkach poszedbym a calosc i zamontowal kierownice powietrza wtornego to chyba najlepsze rozwiazaie i bardzo ulatwia rozpalanie.psJade dalej a przerobce goriaka na dolniaka , do tej pory 3 sezon cegly daja rade.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malina321 27.10.2014 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 No tak łatwo powiedzieć ja palę flotem a na górę daję trochę wegla żeby dało się rozpalić tylko jak wiadomo miarkownik mam w drzwiach popielnika więc ja zasypuję flotem odcinam dopływ powietrza głównego więc spalanie górne chyba tak myślę odbywa się przez nieszczelne drzwiczki górne ale nie ma jako tako na tym kontroli Czy może mi ktoś cos poradzić w tej kwesti co zrobić jak sobie radzicie PS. co to jest kierownica powietrza wtórnego Proszę o porady i pomoc Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ronuch 27.10.2014 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Ja walcze drugi sezon z moim Viadrusem i dzis udalo mi sie uzyskac w miarę bezdymne spalanie, ale ku mojemu zdziwieniu jak węgiel się odgazował zerknąłem do pieca a tam cały wymiennik brązowy. Do tej pory zawsze miałem wymiennik zarośnięty takim puchem przypominającymi frędzle. Wymieniacie tu 3 etapy spalania: smołowanie, gazowanie i spalanie koksu - jak je rozróżnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 27.10.2014 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Smołowanie, jeśli jest taki etap, jest niepożądane. Jest tylko gazowanie (gdy ewidentnie węgiel płonie) i koksowanie (gdy jest żar jak na grillu i malutkie płomyczki). Brązowy wymiennik jest "lepszy" niż czarne frędzle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 27.10.2014 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Z intensywności wpisów w tym temacie można wysnuć wniosek że era pieców kaflowych na węgiel jeszcze wróci ..o kuchnie kaflowe coraz częściej są pytania .Jak na razie budujemy kaflaki na drewno , często jako tzw bio-paleniska [proszę nie mylić z bio-kominkami] , bo drewno jest 2 x eko : EKOnomiczne EKOlogiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pafcio72 27.10.2014 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Witam Temat juz troche byl walkowany przez ostatnie kilka lat ale dopiero teraz przyciagnal moja uwage. A to z racji potencjalnych problemow z dostawami gazu w zwiazku z wydarzeniami za wschodnia granica. Przez ostatnie kilka lat staralem sie usprawnic swoj dom pod katem jego energochlonnosci i z klasy D zjechalem do B (http://cieplowlasciwie.pl/wynik/cfl). Z dawnych lat pozostal mi piec Optima Comfort Plus, Nowa linia. Niestety przewymiarowany. I z tej racji nie da sie w nim efektywnie palic mialem. Dom jest porzadnie ocieplony, wiec opal kisi sie produkujac duzo smoly. Nie mozna palic w nim drzewem - z tego samego powodu. Dodatkowo piec ten jest wyposazony w dmuchawe, wiec nie ma w nim zadnych klapek dla powietrza pierwotnego i wtornego. Czytajac ten watek mysle, ze problem z dostawami gazu moznaby obejsc poprzez zastosowanie sposobu palenia, promowanego na tym forum. Potrzebuje obu drzwiczek: zasypowej i popielnikowej. Te juz zamowilem u producenta wraz z miarownikiem. Czego bede potrzebowal to wlasnie kierownica powietrza wtornego - czy ktos komercyjnie zajmuje sie wytwarzaniem KPW? Ew. ma na podoredziu zapasowa? PozdrawiamPafcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 28.10.2014 00:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Pafcio weż wydrukuj sobie fotke kierownicy powietrza lub zrób rysunek z wymiarami i podiedż do jakiego warsztatu gdzie maja migomat za malą kasę Ci wstawia kawałek profila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malina321 28.10.2014 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Czy nikt z was nie pali flotem proszę mi pomóc jak palic od góry flotem wiem że jest spalanie krokowe i tego już próbowałem ale wtedy zasyp jest z boku i starcza mi na góra na 12 godz proszę o porady jak palic od góry jak dostać powietrze główne przez warstwę flotu proszę mi wierzyc przeczytałem wiele komentarzy ale nie mogę nigdzie znaleźć takiego o flocie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.