Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam świadomość, że paleniu mogę spodziewać się zasyfienia kotła. I tak mam już 1mm twardej sadzosmoły, ale to przez to, że testowałem spalanie samym drewnem - w dodatku świerkowym (żywica na pewno była, choć drzewo dobrze wysuszone).

Mam 2 znajomych pala tylko sosna i ich kotly nie wygladaja jakby sie topily w smole. Sam sosnowe deski rabie na drzazgi grubosci olowka i uzywam jako rozpalki grubszych kawalkow jesionu lezacych na weglu. Wiec jesli 3 tyg temu kupiles kociol i to sa tak naprawde Twoje pierwsze testy. Troche czasu uplynie zanim go ogarniesz. Rozumiem ze nie chcesz w tej chwili dziurawic drzwiczek itp. Pamietaj ze zwykle mozna dokupic drzwiczki jako "czesc zamienna". Bardzo drogie byc nie powinny a zawsze to lzej na duszy przy podejmowaniu tak drastycznych decyzji ;)

 

 

Co do moich przerobek komina to o ile wykonanie wkladu bylo latwe to instalacja jego przy dzisiejszej pogodzie dala mi dobrze w kosc. W kazdym razie wklad zainstalowany. Od gory ladnie przykryty czapka. Od dolu musialem zrezygnowac z przjsciowki miedzy kominem a wkladem 20x20 pozwalajacej spalinom na lagodne przejscie. Ciekawe ile na tym stracilem. W kazdym razie jestem po pierwszym rozpaleniu. Ciag duzo lepszy. W sumie to przy silnym wietrze az tak w kotle nie szumi jak teraz. Musze na nowo ogarnac ilosc PW bo na starych ustawieniach to tak wychlodzilem palenisko ze musialem od nowa nalozyc rozpalki. Po przymknieciu pali sie duzo lepiej. Mam nadzieje ze tym razem spali sie wszystko lacznie z koksem. Czy 0,7mm ocynk wytrzyma do konca sezonu grzewczego? czy za pare dni okaze sie ze to jednak nie tedy droga i musze szukac czegos innego? Narazie jestem dobrej mysli. Ps. czytajac ten watek spotkalem sie z okresleniem ze ruski wegiel sie do niczego nie nadaje. Co prawda bylo to w postach zdaje sie z 2009r. I moze teraz jest lepiej? gorzej? IMHO ruski wegiel jest duzo lepszy niz drewno. Nie mam zadnych doswiadczen z polskim weglem. Warto go kupic bo? mniejobslugowy? mimo ze drozszy to jednak kalorycznie bardziej oplacalny? Dla mnie rachunek byl prosty ale moze nie warto na tym oszczedzac? Na pewno nie wyobrazam sobie palenia tym co mam w kotle DS - sporo kamienia ktory nijak przez ruszt nie przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam 2 znajomych pala tylko sosna i ich kotly nie wygladaja jakby sie topily w smole. Sam sosnowe deski rabie na drzazgi grubosci olowka i uzywam jako rozpalki grubszych kawalkow jesionu lezacych na weglu. Wiec jesli 3 tyg temu kupiles kociol i to sa tak naprawde Twoje pierwsze testy. Troche czasu uplynie zanim go ogarniesz. Rozumiem ze nie chcesz w tej chwili dziurawic drzwiczek itp. Pamietaj ze zwykle mozna dokupic drzwiczki jako "czesc zamienna". Bardzo drogie byc nie powinny a zawsze to lzej na duszy przy podejmowaniu tak drastycznych decyzji ;)

W sumie to nie wiem nawet jak powinien wyglądać kocioł po 3 tygodniach palenia. Z "ta smołą" może przesadziłem. Niczego lepkiego na ściankach nie ma, komin suchy i nic nie ścieka. W sumie nie wiem czy to smoła czy twarda sadza. Wiem, że gdy "to coś" się pojawiło po paleniu drewnem(dwudniowym) to pogrzebaczem zrobiłem takie ryski i głebokość ryski ma na oko 1 mm. Trochę podobne do tego rysunku: piec2.jpg

Wewnątrz pieca jest trochę sadzy - pół szklanki 200 ml można by zebrać po dniu palenia(węglem). Trochę węgla się nie dopala - w narożnikach rusztu dolnego, ale to zapewne dzięki wody w ruszcie + dmuchawie. Niedopalonego będzie z 0,75 kg na 30 kg zasypu.

Edytowane przez babilon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj kociol po tym jak go odziedziczylem tez mial blyszczaca skorupke twardej, szklistej chyba jednak smoly. Po roku palenia juz tego prawie nie ma ale uczciwie musze przyznac ze zeszly sezon to byla walka w ktorej poleglem bo ani cieplo w domu nie bylo ani sucho w kominie. Dopiero od tego sezonu widze duzy progres i mimo ze jest sporo do poprawienia - chociazby komin. Ale walcze i byc moze skoncze z wentylatorem w kotle/kominie ale to dopiero jak wszystko inne zawiedzie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestudiowałem. To streszczenie tego wątku, który z racji swej obszerności nie jest do łyknięcia nawet w tydzień. A długie wątki rządzą się własnymi prawami... Za link dziękuję, za ostatnia linijkę niekoniecznie. Życze miłej nocy.

 

To ostatnie zdanie absolutnie do Ciebie się nie odnosi.Mam na myśli niepotrzebne zaśmiecanie forum przez ludzi.

Nowy użytkownik nie jest w stanie się przebić przez ten gąszcz ważnych rzeczy, merytorycznych w temacie i różnych śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc , przerobiłem na górnego spalania , przy zasypie 12kg orzechu II z kopalni wesoła pali się około 12-14h , temperatura na piecu około 60-70st , wszystko dopala się jak trzeba :yes:

 

Teraz aż miło palić :stirthepot:

 

Jeszcze raz dziękuje :)

 

Cześć Peter

 

Miło słyszeć takie wiadomości:)

Gratuluję sukcesu.

 

Chciałem tylko dopytać,czy dorabiałeś kierownicę?,czy wystarczył otwór/y w drzwiczkach załadunkowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to i ja z problemem... JAK mogę zmniejszyć ciąg kominy? Mam wrażenie, że nawet jak klapkę PG uchylę na dosłownie 2-3mm to w kotle HULA za mocno, gdy zamykam to przestaje się palić więc kocioł jest szczelny, (klapka a raczej rozetka PW otwarta na 1/4 - rozetka to półokrąg - po odgazowaniu zamykam)

 

Rozpalam od góry wg wskazówek z tematu i gdy zajmuje się wegiel to występuje strasznie dymienie i płomienie pod pierwszą pólkę wymiennika. Kocioł (za) duży 25kW dla ok 200m2 ogrzewanej powierzchni, tył komory zabudowałem szamotem (ok. ~1/3 rusztu poziomego)., palę na miarkowniku ciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to i ja z problemem... JAK mogę zmniejszyć ciąg kominy?

Za pomocą RCK -- Regulatora Ciągu Kominowego. Ale ciąg to nie jest raczej Twój problem.

 

Mam wrażenie, że nawet jak klapkę PG uchylę na dosłownie 2-3mm to w kotle HULA za mocno, gdy zamykam to przestaje się palić więc kocioł jest szczelny, (klapka a raczej rozetka PW otwarta na 1/4 - rozetka to półokrąg - po odgazowaniu zamykam)

Czemu PW tylko na 1/4? Daj pełne otwarcie, PW, niejako automatycznie, wyreguluje pośrednio też ilość PG. Później, jak już się układ ustabilizuje, możesz regulować PW -- tj. przymykać do momentu w którym (przy uchyleniu PG na 2-3mm) nie wystąpi kopcenie. Po zmianach ustawień daj sobie trochę czasu na obserwację, bo ustabilizowanie się zasypu trochę jednak zajmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matrix515

Palić od góry możesz w Defro Opt. Komf. + (tez mam taki kociołek z tym że o 5kW 'mniejszy'). Będzie to jednak bardziej sposób palenia w piecu niż sposób spalania węgla w taki sposób, jaki wynika z pierwszych kilku(nastu) postów tego tematu. Chyba że masz przerobiony (wloty powietrza wtórnego, rurka od tych wlotów.

 

Przy okazji zapytam, czy model tego pieca nadaje się do efektywmego spalania metodą od góry nawet po przeróbkach. Chodzi o to, że drzwiczki zasypowe są niżej niż szykany umożliwiające falowanie spalin. Z kolei drzwiczki wylotowe (spalin) znajdują się bezpośrednio przed "zakręcającymi" spalinami.

optima-komfort-przekroj.jpg

 

-----------------------------------------------------

Zastanawia mnie jeszcze, czy próbował ktoś sterować dolnymi drzwiczkami PG za pomocą impulsów regulatora PiD przekazywanych do dmuchawy, np. 0% dmuchawy oznacza całkowite zamknięcie dopływu PG a 20% ...ileś tam otwarcie. Ile? Trzeba zrobić badania :-) Myślę, że to by się udało.

 

W ogóle dziwi mnie, że firma Defro na to nie wpadła. Dmuchawa dmuchająca w 4 otwory nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo przynajmniej u mnie zauważyłem, że węgiel spala się po prostu SZYBCIEJ - bo dmuchawa dmucha co prawda w poziomie, ale powietrze się miesza i uderza m. in. w dół węgla. Moim zdaniem dlatego spalanie jest gwałtowniejsze na początku.

 

Spowolnienie spalania można ograniczyć parametrem "max. temp. spalin" (ja ustawiłem na 240, ale kiedyś sprawdzę jak piec się zachowa przy limicie do 130*C na wyjściu spalin w czopuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

Czytam forum od jakiegoś czasu i w miarę postępów przerabiam piec Ddefro Optima Komfort -20kW (taki jak ma matrix 515). Mój domek to typowy sześcian z lat 70-80,grube mury z pustaków betonowo-żużlowych o pow. ok 180m k.- nie ocieplony ,okna plastikowe. Instalacja c.o. typowa stalowa bez zaworów 3D,4D,grzejniki aluminiowe na parterze to:3x20 żeber,1x15żeber,3x5żeber na piętrze 2x20żeber,1x15 żeber1x5 żeberek.-na piętrze lekko odkręcone aby nie zamarzły. Przeróbki pieca to: powiększony wlot PG(wycięta blacha, bo były tam nieduże otwory), zrobiona KPW , o dzielony ruszt pionowy i uszczelniony. Kominek ceglasty wysokości około 8m ,przekrój kwadrat ok 15cmx15cm. Piec stoi w podpiwniczeniu i do komina podłączony jest rurą stalową fi180 ocieploną.Sterowany miarkownikiem Regulus z przeciwwagą _ aby był dokładniejszy..

Moim problemem jest to że miarkownik nie domyka klapki PG. Aby utrzymać zadaną temp. musi ją utrzymywać podniesioną na 5 mm w górze.

Palę od początku sezonu od góry i jakbym nie ustawił miarkownika jest tak samo.

Czyżby mój dom pobierał tyle energii ?

Pomóżcie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...