Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

....... Przy okazji: dalej nie wiem dlaczego zalecane tu przeróbki nie są wprowadzane przez producentów w produkowanych kotłach - skoro są uzasadnione i kosztują grosze, to co jest?

 

Co prawda jurabos i myjk konkretnie i rzeczowo odpowiedzieli już na pytanie ale obejrzyj jeszcze ten film w którym odpowiedź też jest zawarta . Zachęcam również innych do obejrzenia bo tematy w nim poruszane dotyczą nas wszystkich i spotykamy się z nimi na co dzień . Film jest dosyć długi więc warto zaopatrzyć się w piwo i paluszki :popcorn: https://www.youtube.com/watch?v=rw5Hp7DSqyA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na razie rozpalam raz dziennie i jest w miarę ok.Natomiast przy troszkę większych mrozach nie jest już tak pięknie.Byłbym zadowolony gdyby pełny zasyp około13-14kg wystarczył mi na przynajmniej 10 godzin .Niestety nie mam pomysłu jak to osiągnąć,może trzeba będzie zmienić na przyszły sezon kocioł mimo iż jest jeszcze na gwarancji

kto ci doradził tego smoka do tak małego domku, powinieneś go za jaja powiesić. Wyłożenie kotła szamotem często ma właśnie taki skutek że stałopalność leci na łeb na szyje. Problem ten często był rozkminany w poprzednich sezonach. Moim zdaniem zmiana węgla nie nawiele się zda.

co to są za rury wewnątrz zasypu widoczne na schemacie? używasz ich?

Moim zdaniem opcje masz dwie

- palalenie miałem, przy dobrym miale będzie taniej ale na pewno nie czyściej

- przeróbka na dolniaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link trzeba będzie kupić kilka worków na spróbowanie

W kotle nie ma żadnych rur są tylko boczne otworki napowietrzające ,ale jak pisałem wcześniej zaślepiłem dmuchawę.Gdybym wiedział wcześniej to co teraz to na pewno bym takiego dużego pieca nie kupił,niestety mądry polak po szkodzie.Miałem nie chciałbym palić natomiast przeróbka na dolniaka niezły pomysł tylko jak to rozwiązać (ten pierwszy wymiennik trochę przeszkadza)

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga pochłania ogromne ilości ciepła tak wygląda wykres z dzisiejszej nocy kiedy ogrzewanie szło z małego buforka, podłoga była wcześniej wygrzana:

podloga.JPG

Działało do rana kiedy to żona zaczęła szykować się do pracy i zrobiła sobie kąpiel ;) Teraz podłoga nadal ciepła ale bufor jak widać pusty. Jedyna nadzieja że słońce nadal będzie świeciło i wygrzeje bufor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto ci doradził tego smoka do tak małego domku, powinieneś go za jaja powiesić. Wyłożenie kotła szamotem często ma właśnie taki skutek że stałopalność leci na łeb na szyje.

a

 

Całkowita zgoda

U mnie ułożenie szamotu dla wegla 33 w :

"C" niska stało-palność całkowity brak kontroli nad palnymi oparami.

"Z tyłu kotła" dobra stało-palność mniej wypalam części lotnych ,

"L" najwyższa stało-palność dobre wypalanie części lotnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak rozumieć litery C i L? Patrząc od boku kotła tzn. L :Dół paleniska i tył czy patrząc od frontu kotła: ściana boczna i tylna?

Czy jest sens dawać szamot w górnych drzwiczkach przed wymiennikiem w kotle OGNIWO S6WC Classic - zdjęcie w linku

Dodam że palę drewnem bo mam za free ale chciałbym jak najbardziej ograniczyć jego zużycie. Wiem, że górniak i drewno to porażka jednak proszę o radę.

Robiłem pierwsze eksperymenty: wyłożyłem tylną ścianę szamotem i jedna cegła na górze. Zauważyłem uspokojenie się kotła - niższe temp. czopucha - rzędu 200stopni max. dłuższe spalanie drewna, mniejsze dymienie, na górze biały nalot a nie ciemny. Tylko jakby temperatury niższe. Ciężko mu osiągnąć 60st. Dopiero za 2 - 3 paleniem jest lepiej. Podejrzewam że szamotka się najpierw musi nagrzać. Nabijam wszystko do bufora 1600l i na podłogówkę.

Edytowane przez ProMyst
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak rozumieć litery C i L? Patrząc od boku kotła tzn. L :Dół paleniska i tył czy patrząc od frontu kotła: ściana boczna i tylna?

.

L Boczna i tylna powtórzę tak jest u mnie najkorzystniej. Do tego mam podwójny daszek na tyle kotła zbierający gazy nad szczelinę poniżej której w czasie odgazowywania jest zawsze ogień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L Boczna i tylna powtórzę tak jest u mnie najkorzystniej. Do tego mam podwójny daszek na tyle kotła zbierający gazy nad szczelinę poniżej której w czasie odgazowywania jest zawsze ogień.

 

Mógłbyś bardziej wyjaśnić ten podwójny daszek lub załączyć schemat/zdjęcie?

Jak to mógłbym zrobić w moim kotle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo!

Teraz rozumiem. Ja nie mam tej półki w piecu co jest w Wenus. U mnie od razu dziura. Właśnie myślę czy nie zrobić takiej półki z cegły żeby zatrzymać trochę gazy w piecu.

Pozdrawiam!

U mnie wlot spalin zaczyna się z tyłu kotła nie jak w przekroju na stronach Zebca. W mocniejszych wersjach z przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kotle nie ma żadnych rur są tylko boczne otworki napowietrzające ,ale jak pisałem wcześniej zaślepiłem dmuchawę

 

A te otworki też zaślepiłeś?

 

natomiast przeróbka na dolniaka niezły pomysł tylko jak to rozwiązać (ten pierwszy wymiennik trochę przeszkadza)

 

Masz dużo miejsca więc nie powinno być problemu.

 

kolega Tom na przykład tak oto przerobił swojego miałowca:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-stałych&p=5917318&viewfull=1#post5917318

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ułożony szamot na tylnej ściance dwie warstwy sięgające do pierwszego wymiennika(głębokość) oraz pod sam wymiennik.Temperaturę ustawioną osiągam po około 40-60 minut, czas palenia liczę około pół godziny po rozpaleniu.Otworków nie zaślepiałem gdyż

zaślepiłem dmuchawę oraz wlot powietrza na te kanały

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak tak jak u mnie. To te daszki powodują cofanie się gazów w kierunku drzwiczek kotła czy gazy przelatują przez nie? Bo chyba u mnie dobrze by było jakby je cofnąć tymi daszkami na chwilę w stronę paleniska i dopiero potem żeby uciekały w górę.

 

dolny daszek odsunięty jest od wewnętrznej (na tyle kotła) cegły szamotowej na jakieś 1,5-2 cm, górny daszek ma prześwit od wymiennika poziomego 0,5 cm wiec gazy wychodzą w płomień. W głębi kotła mam zawsze węgiel płomienny lub świeczkę z kołka drewnianego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam kocioł taki jak na zdjęciu i nie posiada żadnej klapki w dolnych lub górnych drzwiczkach i nie wiem do końca jak palic od góry,czy idzie i czy bedzie to bezpieczne.

Nie wiem czy dobrze pale ale przy takiej temp co jest dzisiaj około 2,3 st *C, w domu mam 21st*C nastawiam piec na 50,51 st*C,i na wieczór mam już ciepło bo około 24 ale wegiel do końca chyba się nie spala.

4865164824.jpg

Edytowane przez matrix515
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link trzeba będzie kupić kilka worków na spróbowanie

W kotle nie ma żadnych rur są tylko boczne otworki napowietrzające ,ale jak pisałem wcześniej zaślepiłem dmuchawę.Gdybym wiedział wcześniej to co teraz to na pewno bym takiego dużego pieca nie kupił,niestety mądry polak po szkodzie.Miałem nie chciałbym palić natomiast przeróbka na dolniaka niezły pomysł tylko jak to rozwiązać (ten pierwszy wymiennik trochę przeszkadza)

 

Gdybyś chciał przerobić na DS,może ten sposób byłby dla Ciebie dobry.

Potrzebne będą cegły szamotowe 6cm gr. i zaprawa.

Na początek należałoby wszystko dokładnie pomierzyć jaka będzie po zabudowie długość rusztu od drzwiczek do palnika z pionową przegrodą.

Jeżeli zostanie min.20cm to OK.

 

 

przekroj_Ksx.png jpgpalnik widok z przodu.jp.jpg

Edytowane przez grabpa58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko,że 10kg starcza mi zaledwie na 6godzin,po około trzech godzinach zasyp jest cały czerwony(rozpalony).Węgiel bardziej kaloryczny(może to jest właśnie problemem) tylko gdzie taki kupić ten co mam też miał być bardziej kaloryczny.Mieszkam w woj,mazowieckim niestety kupno węgla to jest loteria

 

http://eko-groszek.org/sklep/index.php?

Popatrz tutaj.Mnie do domu przywieźli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...