bandzix 28.12.2014 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 Witam serdecznie Od dwoch miesiecy palę w moim kotle Drew- met MJ-1NM 42 kW.Powierzchnia domu to 400 m. Zasyp tego kotla to ok 50kg.Moje najlepsze osiagniecie przy dmuchawie nastawionej na 25% wynosi tylko 9 godzin grzania. Temperatura w domu to ok. 22 stopni czyli taka jaka mi odpowiada. W instrukcji kotla pisze ze taka ilosc wegla (50kg)przy temperaturze wody w kotle 64 stopnie, zawór 4-drogowy, powinnna wystarczyc na 24 godziny (producent podaje 2,25kg na godzine).Przy aktualnym spalaniu 1 Tona wegla wystarcza na 10 dni. Gorne spalanie spowodowalo znaczna poprawe w czystosci pieca (brak sadzy) ale nie wydłużyło znacznie czasu spalania.Moim zdaniem piec pochlania zbyt duza ilosc wegla i w mrozy wymaga 3-krotnego rozpalania. Mam pytanie, czy istnieje jakas mozliwosc przerobki mojego pieca, badz moze macie jakies inne propozycje. Z gory dziekuje za pomoc PozdrawiamŁukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 28.12.2014 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 Próbowałeś bez dmuchawy na szczelince ? nawet te 25% to pewnie za dużo powietrza potrzebnego do efektywnego spalania. Węgiel to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 28.12.2014 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 bandzix w takim "smoku" jak Twój kocioł palenie z dmuchawą będzie konsumowało węgiel z prędkością jego wydobycia Tak na poważnie, moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z dmuchawy (zaślepienie wlotu dmuchawy, dmuchawy nie musisz wyrzucać), zamontowaniu klapki miarkownika na dole w drzwiczkach popielnikowych oraz klapki lub jakiejś zasuwy z kierownicą KPW powietrza wtórnego w drzwiczkach zasypowych. Do sterowania miarkownikiem polecam zakup elektronicznego MCI którego połączysz ze swoim sterownikiem kotła. Komorę kotła warto zmniejszyć cegłami szamotowymi tak aby zrobić prostopadłościan o możliwie kwadratowym przekroju. Zasyp powinien byś wysoki ale o optymalnym małym przekroju. O szczegółach doczytasz w tym temacie, wszystko zostało już napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 28.12.2014 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 bandzix50kg na 9h to jest 5,6kg/h. To odpowiada mocy kotła (dla miału 25MJ) jakieś 23kW. Przy obecnych temperaturach nie jest niczym dziwnym taka moc na ogrzanie 400mkw. Nie napisałeś nic o ociepleniu domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariopatriota 28.12.2014 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 Witam,Jestem nowy. Mario. Posiadam kocioł MCE V3 14kW opis kotła http://www.kotlymce.pl/12,8,v3.html Palę, a dokładniej przepalam nim od miesiąca. Zawsze od dołu. Pierwsze palenia w ogóle, bo nowy dom. Chcę się wprowadzić na lato. Dom 141m2. Wiem, że przy pierwszej zimie musi więcej węgla orzech spalić, ale od zasypania na maxa trzyma 3-4 godziny i temperatura na piecu w dół. Powietrze z dmuchawy za pomocą sterownika. Na przykład wczoraj paliłem od 12 do 19 i poszło w sumie 35kg węgla, dziś palenie od 12 do 16.30 i poszła reszta czyli 30 kg. Resztę zasypałem właśnie pod korek jak wychodziłem z domu. Na "chłopski laicki" rozum za szybko mi zżera towaru. Z komina czarny dym bucha. Temperaturę na sterowniku ustawiam od początku na 65, a po wychodzeniu z domu na 60. Po wgłębieniu się w temat kotłów (dziś) i tylko na stronce czysteogrzewanie.pl wyszło na to, że jest to kocioł dolnego i górnego spalania czyli nie za bardzo. Czy słyszeliście coś o tym producencie i ich kotłach, a jeśli tak to co zrobić żeby było jeszcze lepiej. Nadmienię, że nabyłem go za bardzo małe pieniądze, bo niewiele ponad 1300 zł ze sterownikiem i dmuchawą (cena to ok. 4000) więc nie mam zamiaru zmieniać (pod koniec przyszłego roku będę miał gaz ziemny) Czy bawić się w jakieś przeróbki w budowie typu zrobienie z niego kotła górnego spalania czy po prostu palić od góry (jeśli się da) lub tylko od dołu. Dzięki wielkie za odpowiedź i ewentualne sugestie. Pozdrawiam!Mario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 29.12.2014 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 10kg węgla na godzinę to sporo, tyle mniej-wiecej zużywa kolega powyżej, który ogrzewa 400mkw. Warto zatem coś dłubać, żeby wynik zmniejszyć choćby do nominalnego zużycia węgla przez Twój kocioł przy mocy znamionowej, czyli jakąś połowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 29.12.2014 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Niestety ekonomia w kotłach zasypowych nie ma nic wspólnego z pracą dmuchawy (pomijając palenie miałem od góry). Zawsze na dmuchawie będzie stałopaność krótsza niż na naturalnym ciągu wspomaganym RCK. Gdzieś już napisałem, że miałem kociołek 7KW z prostym sterownikiem bez modulacji dmuchawy i spalałem na 90m 30-50 kg dobrego węgla. Na szczęście ów wytwór szybko zszedł (po 3 sezonie) właśnie przez palenie na dmuchawie + wilgotna piwnica latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ordy 29.12.2014 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Witam, Po wgłębieniu się w temat kotłów (dziś) i tylko na stronce czysteogrzewanie.pl wyszło na to, że jest to kocioł dolnego i górnego spalania czyli nie za bardzo. ... Czy bawić się w jakieś przeróbki w budowie typu zrobienie z niego kotła górnego spalania czy po prostu palić od góry (jeśli się da) lub tylko od dołu. Uważam że masz dobry kocioł.... ale do przeróbki na dolnego spalania. Ale nie znaczy to podpalania od dołu i palenia płomienia do góry (czyli konwencjonalnie) ale paleniem się płomienia w dół. Aby kocioł przerobic na dolnego spalania należy za pomocą cegieł szamotowych i zaprawy szamotowej zaślepić szczelnie górną szczelinę. Na dole trzeba zbudować "palnik" również za pomocą cegieł lub płytek szamotowych. Sterowanie za pomocą miarkownika analogowego. Klapkę już masz fabryczną (z tego co widzę na ich stronie to producent sprzedaje kotły z dmuchawą oraz klapką). Powietrze główne należy podawać właśnie przez tą klapkę, można jeszcze dorobić dopływ powietrza wtórnego - ale o tym najlepiej doradzą Ci nasi specjaliści od dolnego spalania tj. koledzy: @cysiokysio i @jacbelfer. Podpowiedzą też jak zrobić dobry palink. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariopatriota 29.12.2014 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Klapkę mam na drzwiczkach popielnikowych. Dziś pierwszy raz spróbowałem rozpalic od góry do dołu. Na ruszt wyspałem węgiel orzech no i czym wyżej tym drobniejszy węgiel. Na samą górę miał, drobne drewno i jakieś papiery. Jakoś mi się udało rozpalic po bólach ale nie chce złapać temperatury pożądanej - 60 stopni. Dochodzi do 38 spada do 30 i tak w kółko. Zajrzałem i jakiś żar widać, ale strasznie to rnie idzie. Oczywiście na razie sterowanie elektroniczne plus dmuchawa.W związku z tym mam pytanie czy otworzyć lub uchylić klapkę od popielnika żeby to jakoś rozruszać czy zostawić wszystko pokazywane. Dmuchawa cały czas włączona. Dzięki z gory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potle 29.12.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 (edytowane) Klapkę mam na drzwiczkach popielnikowych. Dziś pierwszy raz spróbowałem rozpalic od góry do dołu. Na ruszt wyspałem węgiel orzech no i czym wyżej tym drobniejszy węgiel. Na samą górę miał, drobne drewno i jakieś papiery. Jakoś mi się udało rozpalic po bólach ale nie chce złapać temperatury pożądanej - 60 stopni. Dochodzi do 38 spada do 30 i tak w kółko. Zajrzałem i jakiś żar widać, ale strasznie to rnie idzie. Oczywiście na razie sterowanie elektroniczne plus dmuchawa.W związku z tym mam pytanie czy otworzyć lub uchylić klapkę od popielnika żeby to jakoś rozruszać czy zostawić wszystko pokazywane. Dmuchawa cały czas włączona. Dzięki z gory. A czy już spróbowałeś czegokolwiek ? czytałeś coś ? wybaczcie panie i panowie, ale uważam, że ten wątek jakby zaczyna się od nowa za każdym razem jak ktoś zada podobne pytanie do wyżej zacytowanego, ja rozumiem, że łatwiej zadać pytanie, niż samemu poszukać odpowiedzi, ale...no przecież tu : http://czysteogrzewanie.pl/warsztat/ekonomiczne-spalanie-wegla-spis-tresci/ jest chyba wszystko, odrobina chęci, dużo cierpliwości i mnóstwo czasu i do dzieła !! testować, czytać, sprawdzać. Składam wniosek formalny o nieodpowiadanie na podobnej treści pytania. Kto jest za ? Mnie dojście do jako takich wyników w Zębcu SWK zajęło dwa sezony, w pierwszym był dramat i czyszczenie komina co tydzień, a w drugim lepiej, a teraz już luz, czysta przyjemność. Oczywiście też zadawałem kilka pytań, ale kiedy ? 4 lata temu ? jeszcze mam pytanie odnośnie RCK, jak to się ma do ewentualnego zapłonu sadzy w kominie ? a takowy trzeba zawsze zakładać, bo gdzieś czytałem, żeby zamknąć kocioł i wszystkie otwory z dołu komina, a co z RCK ? oczywiście jak będę w domu to ok, ale jak mnie nie będzie ? ładny silniczek odrzutowy się zrobi ? Edytowane 29 Grudnia 2014 przez potle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 29.12.2014 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Zatkaj najpierw kanał pionowy, który łączy okolice rusztu i wyjście komory spalania - do wymiennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 29.12.2014 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Wobec braku możliwości edycji posta powyżej w mobilnej wersji forum, informuję, że poprzedni mój post kierowałem do mariopatriota. Teraz do potleTakie czasy, że nikt nie czyta, a wszyscy pytają. Można się obrazić i nie odpowiadać na pytania, ale czy warto z tego powodu tracić niebieskie niebo i świeże powietrze na rzecz kłębów dymu i smrodu węglowych wytlewin? Jestem przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 29.12.2014 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Dokładnie ja napisał QIM tam masz najlepszą drogę ujścia powietrza.Nie przechodzi przez żar wręcz chłodzi kociołek, I daj se spokój z tą dmuchawą. Podaj powietrze klapką od popielnika . Przy minimalnie rozszczelnionych drzwiczkach zasypowych. NIE WOLNO KORZYSTAĆ WTEDY Z DMUCHAWY . Jak zrobisz wszystko ze sztuką gwarantuję że palić się będzie 2xdłużej a może nawet te 35kg dobić do 24 godzin w temp ok 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potle 29.12.2014 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 a w sumie, QIM, masz rację, to było bezsensu z mojej strony, przecież takie mamy czasy, że nic tylko piloty w dłonie i sterować wszystkim co popadnie, ale jak już coś trzeba zrobić, pochylić się, poświęcić cenny czas to już nie jest dobrze,a z tego co zauważyłem to najcenniejszy jest czas tych co całymi dniami filmy oglądają, a żony biedne jak chcą mieć ciepło w domu to niech sobie idą zrobić ogień w kociołku, ech... nic więc dziwnego, że każdy by chciał na już, pierwsze odpalenie i sukces i czysto i taniej. Zatem mam inną prośbę, jakbyśmy napisali ile czasu zajęło nam przerobienie swoich potworków w przyjazne dla środowiska źródło ciepła ? Niech inni zobaczą, że to wcale nie jest takie hop siup, chyba że się mylę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygar 29.12.2014 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Klapkę mam na drzwiczkach popielnikowych. Dziś pierwszy raz spróbowałem rozpalic od góry do dołu. Na ruszt wyspałem węgiel orzech no i czym wyżej tym drobniejszy węgiel. Na samą górę miał, drobne drewno i jakieś papiery. Jakoś mi się udało rozpalic po bólach ale nie chce złapać temperatury pożądanej - 60 stopni. Dochodzi do 38 spada do 30 i tak w kółko. Zajrzałem i jakiś żar widać, ale strasznie to rnie idzie. Dzięki z gory. Zacznij próby palenia od góry , od niższego zasypu węgla , może bez tego miału i papierów , to szybciej Ci pociągnie żar w dół . Dojdziesz sam próbując różnych opcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 29.12.2014 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Nie pisać elaboratów i prowadzić za rączkę co,jak i dlaczego tylko posłużyć się stosownymi odsyłaczami na problem do rozwiązania i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_i 29.12.2014 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Palę od dwóch lat tylko dołem. Problemem z którym się borykam to fukanie przez klapkę PW w drzwiczkach zasypowych. Czasem do tego stopnia że aż mam ciemno w kotłowni.Palę głównie drewnem.Zamontowałem w kominie Regulator Ciągu ale też nie pomogło.W końcu zamknąłem klapkę w drzwiczkach zasypowych ale wtedy mam zasmoloną komorę załadunkową.Jakieś pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 29.12.2014 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Paweł_iszukaj inspiracji i pomocy u kolegów na wątku "ekonomiczne spalanie paliw stałych" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grabpa58 29.12.2014 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Palę od dwóch lat tylko dołem. Problemem z którym się borykam to fukanie przez klapkę PW w drzwiczkach zasypowych. Czasem do tego stopnia że aż mam ciemno w kotłowni. Palę głównie drewnem. Zamontowałem w kominie Regulator Ciągu ale też nie pomogło. W końcu zamknąłem klapkę w drzwiczkach zasypowych ale wtedy mam zasmoloną komorę załadunkową. Jakieś pomysły. czy to jest taka wersja Twojego kotła? napisz jak przerobiłeś i podaj wymiary gardzieli palnika,może jest za mały? przyczyną może być słaby ciąg kominowy komin wystaje ponad kalenicę? dobrym i skutecznym rozwiązaniem przy paleniu drewnem jest stałe podawanie pow. tuż nad rusztem w prostej linii do palnika i nad zasyp tak jak robiłeś do tej pory. pod ruszt nie podawaj zrób otwory w drzwiczkach rusztowych jak na schemacie i spróbuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 29.12.2014 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Witam. Przedwczoraj: Temp na zewnątrz -8 Zasyp ok 16-18 kg węgla + resztki niedopalonego koksu na wierzch. Rozpaliłem o 17:30 (40-45 st ok 18:00). Paliło się do 14:00 (40 st na piecu i ciemność) Piszę tylko żeby się pochwalić Pozdro P.S. Jak wstawałem w nocy zajrzeć to ciemność w piecu i trochę dymił (ale 60 st 3mał) Jakieś sugestie chłopaki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.