Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kolego, oczywiście że przeczytałem. I nie obwiniaj mnie, że tak się kocioł rozpalił. NIE STAŁEM PRZY NIM ciągle i to nie moja wina. Zrobiłem zgodnie z instrukcją na czysteogrzewanie czyli 1cm klapka. Może było za dużo - następnym razem spróbuję zatem mniej, ale potrzebuję wskazówek a nie obwiniania.

Odnośnie zaś PW - czyli co, mam nawiercić dziurę w drzwiczkach? To poprawi spalanie?

 

obwiniaj? Kolego to Twoj kociol i Twoj problem. Za co mam Cie winic? Co najwyzej sugeruje przeczytanie ze zrozumieniem bo nie o to chodzi zebys ustawil na 2mm albo na 7mm i po godzinie zmienil tylko zebys zrozumial o co w tym chodzi. Wtedy wiedzialbys ze waznym dodatkiem calego systemu jest miarkownik ktory zamykajac PG wydluza spalanie zasypu. Po za tym PG nie powinno byc dane w dowolnej ilosci tylko tyle zeby temp na kotle spokojnie rosla. Ma sie powoli i spokojnie palic bo nadmierne rozgrzanie wsadu to nadmierna produkcja gazow, ktorych w danej chwili nie jestes w stanie wykorzystac.

ps. jesli to nie Twoja wina ze nie stales przy kotle podczas proby palenia w inny sposob to czyja? gdzie szukalbys winnych jak by Ci kociol wode zagotowal i skonczylo by sie gorzej niz zwykle? Zapamietaj raz na zawsze ze w swoim domu jestes odpowiedzialny za to co robisz ale tez i nie robisz. Bo jak nie Ty to kto?!

Edytowane przez Photomatic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

(...) chciałem tylko pokazać jak powinno wyglądać prawie idealne spalanie,co w zwykłym GS jest nie możliwe ze względu na brak osobnej ceramicznej komory dopalającej.Pozdrawiam.

Mam w związku z powyższym pytanie: jak duża musi być ta komora i w jakiej odległości najmniejszej od niej może znaleźć się ściana wymiennika chłodzonego wodą, aby uniknąć osadzania sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.U mnie komora dopalająca to rura ceramiczna wys. 80 cm.,średnicy 16 cm.,gr. 5 cm.,wkoło wełna,jednak nie ma to nic wspólnego ze smołą,tylko podtrzymaniem jak najwyższej temp. w tej komorze.Smoła powstanie zawsze na powierzchni gwałtownie schłodzonej,czyli między spalinami i płaszczem wodnym(w strefie żaru i ognia natychmiast się wypala i powstaje nowa),żeby temu zapobiec zastosowano proste rozwiązanie,wymyślone w czasach wojny,a praktycznie zastosowane w kotłach olejowych i gazowych nisko- temperaturowch,tam nie ma smoły choć grzeją nawet na 30 st.Pomiędzy płaszczem wodnym a spalinami musi być powierzchnia katalityczna ożebrowanie w różnych formach,co powoduje nawet 10- krotnie spowolnienie przekazu ciepła=brak smoły.U mnie w komorze załadowczej panele z blachy+ szamot.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie drodzy Przyjaciele!!! :D :D

----------------------------------------

 

Miło mi powrócić do wątku - który od 2007 roku ciągle żyje! Chcę znowu

powitać starych i nowych Kolegów (oraz Koleżanki oczywiście również!).

Witajcie Przyjaciele, mimo globalnych możliwości - jesteśmy RAZEM. :D

To dobrze bo rok w rok ratujemy coraz więcej naszych zasobów i powietrza.

Ciągle pojawiają się tu nowi ludzie, którzy chcą pozyskać czystą energię

- nie zatruwając przy tym niepotrzebnie środowiska - ludzi, zwierząt i roślin.

Nie zamierzam ukrywać że taka rzeczywistość bardzo mnie cieszy. :)

 

Chcąc nadrobić zaległości wróciłem jakąś część stron wstecz i zobaczyłem

że wątek który dotąd świecił przykładem koleżeństwa, pomocy i uczynności

jakby trochę stracił na tych ludzkich wartościach. Zamiast zamierzonego

przeze mnie celu - wątek bywa też miejscem przepychanek które przecież

tak naprawdę NIKOMU nie służą. Tworzą jedynie bezwartościowe strony -

których w necie i bez naszej przyczyny - jest zdecydowana większość.

 

Proszę więc jeśli można, aby nie śmiecić. To b. utrudnia nowym kolegom

- dotarcie do treści których oni szukają pośród netowych śmieci właśnie.

Zawsze warto zadać sobie to pytanie, czy ten mój wpis komuś pomoże??

Czy zachęci kogoś do zmiany na lepsze, czy pokaże światełko w tunelu?

Jeśli uznasz że tak, to pisz śmiało, jeśli nie, to powstrzymaj się od wpisu.

Jednocześnie chcę bardzo podziękować Kolegom którzy poświęcają

swój własny czas i naprowadzają nowe osoby na spalanie węgla bez dymu.

Nikt w pojedynkę nie oczyści powietrza w Polsce, choćby i bardzo chciał

- ale RAZEM możemy to zrobić i jak widać robimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiło się kilka konkretnych zarzutów ze strony głównie kolegi Apap 5.

Witaj kolego, cieszę się - że dobre wiatry zagnały cię w tę stronę, myślę

że krytyka człowieka buduje - jeśli tylko człowiek potrafi tę krytykę docenić

a i sama krytyka - ma racjonalne podłoże.

 

 

Napisałeś:

 

1. Spalanie węgla "od góry" jest trujące.

 

Kolego Apap 5. A tradycyjne, brudne spalanie węgla - nie jest trujące?

Przecież sam fakt, że spalamy trujący czarny dym, już jest wartościowe.

Jeśli ten wątek oszczędzi chociaż 50% powietrza którym oddychamy,

to może jednak warto pochylić się nad nim... i spalać węgiel od góry???

Wiem że najnowsze hybrydy spalają mniej benzyny, ale ilu na nie stać?

----------

 

2. Kierownica powietrza wtórnego "KPW" jest przereklamowana.

 

Nie mnie to oceniać. Napiszę trzy krótkie zdania:

Pomimo że jestem jej twórcą, nie sprzedaję jej - ani fizycznie, ani inaczej...

Oddałem ją za darmo użytkownikom kotłów GS - aby mogli spalać czysto

i tym samym cieszyć się większym uzyskiem energii z węgla kamiennego.

Umieściłem ją w tym wątku, mając nadzieję na jej szer. rozpowszechnienie,

zrobiłem to po to, abyśmy wszyscy mogli oddychać czystszym powietrzem.

----------

 

3. Strona czysteogrzewanie.pl ma drugie dno.

 

W domyśle - wątek powstał - aby zwiększyć sprzedaż prostych kotłów GS.

Chcę wyraźnie i dobitnie podkreślić, że nie mam żadnego wpływu na treści

zamieszczane na czysteogrzewanie.pl. Wielka część wiedzy tam zawarta -

została usystematyzowana z tego wątku przez kolegę Juzefa. Z tego

co wiem - Juzef zrobił to całkowicie bez $. Zrobił to po to aby pomóc innym.

To może niektórych z nas dziwić, ale są jeszcze tacy ludzie na świecie.

----------

 

4. Ten wątek - to nie odkrycie, "od góry" spalało się już ze 100 lat temu!!!

 

To prawda - ale niecała. Ten wątek nie jest wyłącznie o spalaniu węgla

kamiennego "od góry". Ten wątek opisuje system spalania ekonomicznego

- na który składa się WIELE koniecznych czynników - jak spalanie ciągłe,

osuszanie pomieszczeń i wpływ tej czynności na całk. koszt ogrzewania,

opis i sposób przygotowania paliwa, przeróbki ew. źle skonstruowanych

kotłów, poprawne sterowanie nimi, systemy kominowe (docieplanie oraz

pożądane przekroje), dopalanie gazów, edukacja o ciężkich zagrożeniach

dla zdrowia ludzi, o powstającymi z niewłaściwie prowadzonego spalania

toksycznymi dioksynami, furanami i benzo(a)pirenem.

 

Jest tu o materiałach ognioodpornych, o prawach fizyki zarządzających

ruchem gazów, o konieczności docieplania fundamentów naszych domów.

W tym wątku jest nawet o pogodzie, o inwersji która utrudnia pracę kotła.

O cichym - a zabójczym tlenku węgla (CO) i sposobach ratowania życia.

Są tu też pouczające doświadczenia kolegów ogrzewających swoje domy.

O ich sukcesach, ale i o porażkach. O tym jak przespać całą noc w mrozy

i jednocześnie nie przeziębić własnych dzieci. To prawdziwy, ludzki zapis.

 

Gdyby moim zamierzeniem było - jedynie odświeżyć "100 letnie palenie

w piecu od góry", to ten wątek miałby może ze 3 strony i jakieś siedem lat

temu zginąłby na dnie megaserwera Muratora jako kompletnie zapomniany.

Widać jednak - że wątek żyje! :D

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Od 400 stron nie ma tu nic nowego.

 

Drogi kolego, nikt nie ma monopolu na rozum, jeśli tylko posiadasz coś

- co może uatrakcyjnić ten wątek - to wszyscy serdecznie zapraszamy

do objawienia new treści!! Ja ze swojej strony obiecuję że niedługo coś

nowego tu zamieszczę. Jeśli ktoś to także może zrobić, to zapraszam!

Ciebie oczywiście zapraszam także. :)

----------

 

6. Polityka.

 

Rozumiem kolegę Apap 5 - kiedy pisze, że Polacy palą węglem z biedy. :(

Nawet nie próbuję z tym dyskutować. W takiej np. Ameryce ludzie masowo

ogrzewają się prądem - który o dziwo jest b. tani. Ludzie w zachodniej UE

grzeją się gazem - który dla nich także jest tani. Wszystko to jest prawdą.

 

Podobnie jak to, że Ameryka Półn. budowała swoje bogactwo na handlu

niewolnikami, na bawełnie uprawianej za zupę z kukurydzy, a zachodnia

Europa bogaciła się na zamorskich koloniach - na tubylcach zbierających

kawę, herbatę - prawie za friko, na kopalniach rzadkich minerałów i metali

oraz na ludziach żyjących w nędzy, pozyskujących obłędnie drogi kauczuk.

Polska tego nie robiła, nie mieliśmy kolonii, niewolników ani bawełny.To nie

jest Ameryka, ale ciesz się, że nie urodziłeś się np. w Kongo - bo mogłeś!

Aptek nie ma, dróg nie ma, lekarz 300 km dalej, są za to komary i malaria.

Zatem rób co możesz - aby sprawić by życie tu stało się bezpieczniejsze

i lżejsze. A przy urnie wybieraj - a nie daj sie nabierać.

----------

 

7. Ortografia, gramatyka i interpunkcja.

 

Jestem wielkim zwolennikiem języka ojczystego, w końcu (póki co) to on

spaja naszą narodowość i wyróżnia nas jako Polaków. Jednak każdy, kto

tu krytykuje nowych kolegów za niedoskonały język, sam powinien sobie

- zadać proste - ale nadrzędne pytanie, (jeśli ma się za człowieka

świadomego oczywiście). Zastanów się kolego co wolisz??

 

Sąsiada "polonistę" i czarny dym w płucach - swoich i własnych dzieci?

Czy sąsiada piszącego trochę gorzej, ale jednak czytającego nasz wątek,

piszącego tu bez stresu, uczącego się od kolegów, wyciągającego wnioski.

W efekcie czyste powietrze zza płotu -----> czy jednak piszącego wzorowo

ortodoksa - który za 15 lat zrobi złośliwy nowyotwór - w twoim organizmie?

 

Chcę pokazać wyraźną różnicę pomiędzy tym wątkiem, a np. Elektrodą.

Tam, można kogoś przegnać za to że gorzej pisze. Najwyżej nie uda mu

się ożywić padniętego pilota. Przegoniony z tego wątku - może szkodzić

przeganiającemu - dymiąc mu prosto w okna. Przeganiający - powinien

mieć pełną tego świadomość. Baaardzo łatwo można urazić człowieka. :(

 

Tak więc proszę o więcej wyrozumiałości. Wszystkim nam to wyjdzie na

dobre. Spalającym węgiel na kieszeni ----> a oddychającym na zdrowiu.

Nie ma ludzi doskonałych. Są tylko tacy którzy myślą że są.

---------------

 

Wszystkiego dobrego dla Wszystkich w tym Nowym 2015 Roku!!!

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ortografii, żeszuw, rzaba, żeka, gura, chóta, rurza. :lol2: że się zgubi przecinek?

nie wiem.. trzy kropki to tak jak bym mówił teraz... zebranie myśli i dalej...

taki jórz język.

 

Karnie palę od góry, kierownicy powietrza pw nie mam, ale jest to proste jak budowa cepa.

Zakładam węglem, rozpalam drewnem od góry, wypala się drewno klapa na 2mm powietrza pp i tyle 8-15 godzin spokoju.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=NPB5jKW5iLo widzicie ? jeszcze się chwali na YT jak cacy rozpala .. :bash:

Oglądałem to kiedyś -- śmiech ogarnia jak się słucha gościa. :p Za to w odnośniku jest takie coś:

Zobaczcie jak duże szczapy drewna lądują na zasypie. Nie twierdzę że to źle -- wręcz przeciwnie. To taki hint dla nowych palaczy (także piszących niedawno w wątku), aby jednak ta warstwa drewna na wierzchu nie była zbyt drobna (bo się bardzo szybko intensywnie rozpali), i zbyt "płytka". Oraz naturalnie jak najszczelniej ułożona. Wg mojego doświadczenia powinna być min. wysokości zasypu węglowego. Ja takich dużych szczap nie mam, póki co zadowalam się jakimiś "zezłomowanymi" deskami i też daje radę -- aczkolwiek w związku z niedużym rozmiarem dosyć mocno się rozpalają. Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze o paleniu od gory juz calkiem spora ilosc ludzi wie i sie stosuje do tej metody lub boczno kroczacej ,ktora dla niektorych jest wygodniejsza ze wzgledu na mozliwosc dolozenia opalu w kazdej chwili . Ostatnio widziałem w moim regionie akcje Rybnik bez dymu powstaly miedzy innymi w tym celu ogromne reklamy przed wjazdem do miasta informujace o czystym paleniu sa i mieszkancy ktorzy nawoluja do palenia czystego http://www.rybnik.com.pl/video,eko-serwis-wydanie-29,vid5-22-1123.html http://www.rybnik.com.pl/video,eko-serwis-wydanie-30-redakcja,vid5-22-1126.html . Producenci kotlow tez juz glosno mowia o paleniu od gory w kotle https://www.youtube.com/watch?v=tLmsxPrurPQ.Osobiscie Tez palilem od gory ,ale poszedlem dalej zmodernizowalem kociol na DS potem dolozylem podajnik takze mam teraz jasny obraz jakie sa wady i zalety w kazdej metodzie palenia Taka konstrukcja pozwala mi w tej chwili spalic ekonomicznie i bez dymnie prawie kazdy rodzaj opalu i o to mi chodzilo jestem zadowolony ,a wszystko dzieki temu tematowi i Last Rico ktory mnie zainspirowal tym tematem , lagodnoscia wypowiedzi i szacunkiem dla ludzi niezaleznie od wyksztalcenia i klasy spolecznej :yes::) Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jak duże szczapy drewna lądują na zasypie. Nie twierdzę że to źle -- wręcz przeciwnie. To taki hint dla nowych palaczy (także piszących niedawno w wątku)' date=' aby jednak ta warstwa drewna na wierzchu nie była zbyt drobna (bo się bardzo szybko intensywnie rozpali), i zbyt "płytka". Oraz naturalnie jak najszczelniej ułożona. Wg mojego doświadczenia powinna być min. wysokości zasypu węglowego. .[/quote.[/i']

 

Może wielkość kotła wymaga tyle drewna . Ale spalanie drewna smoli nadmiernie kocioł ( widać na filmie ) jak i zalepia komin twardą sadzą / żużlem , oraz dymi w początkowej fazie palenia.

Ja do mojego kotła wkładam połowę tego drobnego drewna co było widać na filmie , ( luźno ułożone ) i się rozpala pomału węgiel . A chodzi o to ,by następowało to wolno , więc nie może być na górze zasypu nadmierna warstwa żaru z drewna . I tu pomocna jest do tego kierownica Pw czuwająca by węgiel rozpalił się od małego ognia

Edytowane przez zygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie drewna nie smoli kotła, chyba że jest spalane niewłaściwe i mokre drewno. Większa ilość drewna nie powoduje też dymienia, pod warunkiem że drewno będzie grubego sortu i szczelnie ułożone (co zaznaczyłem). Smoła na kotle (w filmie z linku) nie musi być zatem od drewna. Może to jeszcze pozostałość po paleniu od dołu, a może smoli węgiel -- a może także i złe drewno. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że im grubsze drewno i im szczelniej ułożone przy rozpalaniu, tym lepiej dla dalszego procesu spalania. Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Jako że paliłem tylko drewnem w GS od góry przez 4 lata powiem tylko że koleś na filmie to czysta parodia,nie dość że pali tradycyjnie to jeszcze na ruszcie= min.50% przepał,o włączeniu pompki przy 20 st. nie wspomnę,a smoła: patrzcie rozpalanie,kocioł nie może zaskoczyć,kupa dymu,ale nie mnie ludzi osądzać,ja bym się ze wstydu spalił z takim filmem.Jeśli ktoś z was pali tylko drewnem w GS,należy ruszt zablokować szamotem lub blachą a PP podać nad ruszt,bądż szczelinami po bokach(1-2 cm. wystarczy),drewno ułożyć jak najgrubsze i jak najbardziej szczelnie,drobne na górze tylko do rozpałki.Jeśli różne gatunki drewna,liściaste na sam dół,iglaste zawsze na górę.Jeśli całkiem powolne rozpalanie,a drewno idealnie wysuszone min. 3 lata,dymu przy rozpalaniu,oprócz pary brak,tego nie potrafi mój kocioł(chyba że rozpalam węglem drzewnym z przesianego popiołu),ani najlepszy HG na świecie.Jeżeli chcecie palić węglem trzeba ruszt odblokować, bo po to go wymyślono. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...