marcinbbb 09.02.2015 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 No i to jest dobra myśl kupmy sobie analizatory, to że kosztuje więcej niż kocioł nie ma znaczenia kupmy sobie tylko taki zalegalizowany. Później raz w roku płaćmy za legalizację - jestem za tylko ja nie wydam na to złotówki. Bo kiepski analizator to jakieś 3,5k PLN do tego jakiś system zapisywania/przesyłania danych do apap5 który będzie analizował nasze spaliny a później je archiwizował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 09.02.2015 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 ... Co ten analizator spalin załatwia? Od A do Z, kompleksowo, - wszystko! 1. uniemożliwia spalanie śmieci 2. uniemożliwia spalanie węgla o niewłaściwych parametrach 3. uniemożliwia korzystanie z niewłaściwego kotła Proste. No nie bardzo kolego. Ad 1. Być może. Ad 2. Kupujesz 2-10 ton węgla gdziekolwiek. Analizator stwierdza niewłaściwe parametry ( nie wiem na marginesie na jakiej zasadzie), oddajesz 2-10 ton? Zanim ci do walą drakońskie kary czy przed? Ad 3. A niby na jakiej zasadzie stwierdzi niewłaściwy kocioł? A może kominowy katalizator spalin. Jak w aucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 09.02.2015 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 No i to jest dobra myśl kupmy sobie analizatory, to że kosztuje więcej niż kocioł nie ma znaczenia kupmy sobie tylko taki zalegalizowany. Później raz w roku płaćmy za legalizację - jestem za tylko ja nie wydam na to złotówki. Bo kiepski analizator to jakieś 3,5k PLN ... I po co to piszesz, jak nic albo niewiele jesteś w stanie zrozumieć? By w Polsce corocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi nie umierało przedwcześnie, a kolejne tyle nie zapadało na choroby onkologiczne, to trzeba radykalnie przykręcić śrubę. Kto ma to zrobić, - wolontariusze i pasjonaci wysiadywania w kotłowni? Nie, - ma to zrobić państwo. Państwo polskie. To nie może zależeć od łaski obywatela. Ty nie będziesz robił kolego łaski, czy dasz, czy nie dasz na analizator, tak jak nie robisz łaski przestrzegając przepisów ruchu drogowego. Tak jak nie robią już od dobrych paru lat łaski producenci ciepła z trochę większych kotłów. Ty po prostu tego nie wiesz. Nie wstyd Ci, że nie wiesz, że na tysiącach kominów trwa ciągły pomiar emisji? I niczego nie trzeba wymyślać, bo to działa. Tak, działa to w Polsce. ...do tego jakiś system zapisywania/przesyłania danych do apap5 który będzie analizował nasze spaliny a później je archiwizował...Napisałem Ci kiedyś, byś się nie kompromitował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 09.02.2015 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 No nie bardzo kolego. Ad 1. Być może. Ad 2. Kupujesz 2-10 ton węgla gdziekolwiek. Analizator stwierdza niewłaściwe parametry ( nie wiem na marginesie na jakiej zasadzie), oddajesz 2-10 ton? Zanim ci do walą drakońskie kary czy przed? Ad 3. A niby na jakiej zasadzie stwierdzi niewłaściwy kocioł?Nie jestem aż takim społecznikiem, by publicznie i do tego za darmo wykładać logikę, na dodatek spodziewając się marnych efektów tej nauki. Niemniej spróbuję. Państwo wlepi ci mandat jeśli przekroczysz normy emisyjne. Warunkiem nieprzekroczenia tych norm jest spełnienie trzech prostych warunków. 1. Niespalanie śmieci 2, Spalanie węgla o parametrach gwarantujących ich nieprzekroczenie 3. Spalanie w kotle gwarantującym ich nieprzekroczenie jeśli paliwem będzie węgiel z punktu 2. Dlaczego miałbyś kupować - jak piszesz - węgiel gdziekolwiek? Kupisz tam, gdzie sprzedają Ci go z gwarancją parametrów, plombą i hologramem na worku. Podobnie z kotłem. Kupisz kocioł od producenta, który w umowie zagwarantuje zapłacenie za Ciebie kar emisyjnych, jeśli takowe otrzymasz. Mało tego, byś sam nie musiał podejmować tak ważnych decyzji ja zakup opału czy kotła, Twoje państwo ustanowi normy dopuszczające do sprzedaży tak węgiel jak i kotły. Łącznie z drakońskimi karami dla ich producentów. Skoro Państwo potrafi dziś unormować dopuszczalne składniki w przyprawie do zup, to jak będzie chciało to unormuje dopuszczalną ilość siarki i popiołu w sprzedawanym detalicznie węglu. Mógłbym to pociągnąć, ale mi się nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 09.02.2015 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Będę wredny:Nie jestem aż takim społecznikiem, by publicznie i do tego za darmo wykładać logikę, na dodatek spodziewając się marnych efektów tej nauki.Nie dość że materialista to jeszcze narcyz, który wszystkich wokół uważa za idiotów. ... Warunkiem nieprzekroczenia tych norm jest spełnienie trzech prostych warunków. 1. Niespalanie śmieci 2, Spalanie węgla o parametrach gwarantujących ich nieprzekroczenie 3. Spalanie w kotle gwarantującym ich nieprzekroczenie jeśli paliwem będzie węgiel z punktu 2. Ad 1. Z tym się zgodzę Ad 2. Czyli węgiel węglowi nierówny a to co wykopujemy od zarania dziejów z ziemi jest do d***. Musimy zacząć produkować sztuczny węgiel...spełniający nieprzekraczalne parametry. Ad 3. No... Dlaczego miałbyś kupować - jak piszesz - węgiel gdziekolwiek? Kupisz tam, gdzie sprzedają Ci go z gwarancją parametrów, plombą i hologramem na worku. Podobnie z kotłem. Kupisz kocioł od producenta, który w umowie zagwarantuje zapłacenie za Ciebie kar emisyjnych, jeśli takowe otrzymasz. czyste science fiction Mało tego, byś sam nie musiał podejmować tak ważnych decyzji ja zakup opału czy kotła, Twoje państwo ustanowi normy dopuszczające do sprzedaży tak węgiel jak i kotły. Łącznie z drakońskimi karami dla ich producentów. Skoro Państwo potrafi dziś unormować dopuszczalne składniki w przyprawie do zup, to jak będzie chciało to unormuje dopuszczalną ilość siarki i popiołu w sprzedawanym detalicznie węglu. znowu science fictionMógłbym to pociągnąć, ale mi się nie chce. może i dobrze. Normalnie apap na Prezydenta! Podsumowując: apap5 czasami gadasz/piszesz( niepotrzebne skreślić) do rzeczy, poważnie. Ale w większości twoich postów to jedna wielka krytyka tego wątku. Chyba każdy się zgodzi z tobą jeśli chodzi o ogólne palenie węglem. Jednak musimy radzić sobie z tym co mamy. Więc jeśli nie pomagasz to chociaż nie przeszkadzaj. Łeb masz nie od parady to fakt. Więc używaj go odpowiednio do tematu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 10.02.2015 04:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Nie jestem aż takim społecznikiem, by publicznie i do tego za darmo wykładać logikę, na dodatek spodziewając się marnych efektów tej nauki. Niemniej spróbuję. Państwo wlepi ci mandat jeśli przekroczysz normy emisyjne. Warunkiem nieprzekroczenia tych norm jest spełnienie trzech prostych warunków. 1. Niespalanie śmieci 2, Spalanie węgla o parametrach gwarantujących ich nieprzekroczenie 3. Spalanie w kotle gwarantującym ich nieprzekroczenie jeśli paliwem będzie węgiel z punktu 2. Dlaczego miałbyś kupować - jak piszesz - węgiel gdziekolwiek? Kupisz tam, gdzie sprzedają Ci go z gwarancją parametrów, plombą i hologramem na worku. Podobnie z kotłem. Kupisz kocioł od producenta, który w umowie zagwarantuje zapłacenie za Ciebie kar emisyjnych, jeśli takowe otrzymasz. Mało tego, byś sam nie musiał podejmować tak ważnych decyzji ja zakup opału czy kotła, Twoje państwo ustanowi normy dopuszczające do sprzedaży tak węgiel jak i kotły. Łącznie z drakońskimi karami dla ich producentów. Skoro Państwo potrafi dziś unormować dopuszczalne składniki w przyprawie do zup, to jak będzie chciało to unormuje dopuszczalną ilość siarki i popiołu w sprzedawanym detalicznie węglu. Mógłbym to pociągnąć, ale mi się nie chce. To już lepiej wprowadzić zakaz palenia węglem w nowych domach i problem się sam rozwiąże po kilku latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 10.02.2015 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 To już lepiej wprowadzić zakaz palenia węglem w nowych domach i problem się sam rozwiąże po kilku latach.Też już o tym pisałem. Warunek niestety jak w postach powyżej: ktoś(?) to musi zadekretować. Dlaczego ten ktoś, czyli Państwo tego nie robi? Z kilku, opisanych dawno, dawno powodów. Jeśli w kraju rok w rok sprzedaje się ca 200 tyś domowych kotłów, przy średniej cenie 3 tyś za sztukę jest to 600 mln zł. Taka albo wyższa jest wartość tego rynku. Ten rynek musiałby się znacznie zmniejszyć lub przebranżowić. Nieproste prawda? Kopalnie wydobywają węgiel, z czego powyżej 10 mln ton sprzedawane jest detalistom. To niemały pieniądz, na dodatek łatwy do zdobycia. Domowy palacz, w odróżnieniu od palacza z nawet tej najmniejszej energetyki nie stawia sprzedawcy żadnych wymagań, no, może by węgiel był tani. Co górnictwo pocznie z tymi 10 mln ton, a Państwo bez kasy za te 10 mln jeśli zabraknie odbiorców? Jeśli jeszcze do tego dodać, że przy okazji, co sezon sprzedane zostanie blisko 1 mln ton mułów, które nigdy nie powinny widzieć domowego kotła, to państwowy dygnitarz, który dziś jest a jutro go możne nie być, będzie robił jakieś rewolucyjne ruchy? Brak radykalnych i zdecydowanych działań jest krótkowzroczny, ale takie są niestety nasze realia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 10.02.2015 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Podsumowując: apap5 czasami gadasz/piszesz( niepotrzebne skreślić) do rzeczy, poważnie. Ale w większości twoich postów to jedna wielka krytyka tego wątku. Chyba każdy się zgodzi z tobą jeśli chodzi o ogólne palenie węglem. Jednak musimy radzić sobie z tym co mamy. Więc jeśli nie pomagasz to chociaż nie przeszkadzaj. Łeb masz nie od parady to fakt. Więc używaj go odpowiednio do tematu. Pozdro na górze tego wątku na każdej stronie powinno byc zalecenie od "lekarza/moderatora" tego wątku - nie karmić trolla. Kolejny raz piszę o tym samym - to jest juz wątek filozoficzny, propagujący wolne rozważania o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wiekiej nocy (jesli ktoś wie, o co chodzi ). @LastRico powinien tylko to zrobić i może ktos się zorientuje, że wpisy nie wnoszące nic do tematu wątku powinny byc zwyczajnie ignorowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 10.02.2015 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 By w Polsce corocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi nie umierało przedwcześnie, a kolejne tyle nie zapadało na choroby onkologiczne, to trzeba radykalnie przykręcić śrubę. Kto ma to zrobić, - wolontariusze i pasjonaci wysiadywania w kotłowni? Nie, - ma to zrobić państwo. Państwo polskie. To nie może zależeć od łaski obywatela. Ty nie będziesz robił kolego łaski, czy dasz, czy nie dasz na analizator, tak jak nie robisz łaski przestrzegając przepisów ruchu drogowego. Tak jak nie robią już od dobrych paru lat łaski producenci ciepła z trochę większych kotłów. Ty po prostu tego nie wiesz. Nie wstyd Ci, że nie wiesz, że na tysiącach kominów trwa ciągły pomiar emisji? I niczego nie trzeba wymyślać, bo to działa. Tak, działa to w Polsce. Napisałem Ci kiedyś, byś się nie kompromitował. Popieram zabrońmy jeszcze jeździć samochodami bo one zabijają ludzi potrącenia, wypadki. Zabrońmy latać samolotami trują spalają ogromne ilości paliwa, aż w końcu z miejsca zakaz palenia papierosów, picia alkoholu i stosunków płciowych bez zabezpieczenia (gumki) HIV. Dlaczego zabraniać jednego ale inne ma być ciągle dostępne bo ty tak chcesz. Kompromitujesz się na całego swoimi teoriami wyssanymi z palca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 10.02.2015 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Będę wredny:Nie dość że materialista to jeszcze narcyz, który wszystkich wokół uważa za idiotów. Wyluzuj, następnym razem postawię Ci dwa, - nie, trzy smilery. Ad 2. Czyli węgiel węglowi nierówny a to co wykopujemy od zarania dziejów z ziemi jest do d***. Musimy zacząć produkować sztuczny węgiel...spełniający nieprzekraczalne parametry. Kopiemy węgiel, bo sporej grupie ludzi daje pracę, Państwu podatki i spokój, obywatelom możliwość przeżycia zimy. Cały problem bierze się stąd, że z chwilą naukowego potwierdzenia wpływu jego niewłaściwego spalania na ludzkie zdrowie, nie podjęto żadnych realnych działań temu przeciwdziałających. I dalej się (za wyjątkiem energetyki zawodowej) nie podejmuje. Tyle polityki. Zadziwiasz mnie zadając pytanie: "Czyli węgiel węglowi nierówny...?" No oczywiście. Do domowego kociołka nadaje się wyłącznie węgiel określony taką a nie inną normą. Sprzedaż pozanormatywnego węgla to wykroczenie - tak jak chrzczenie paliwa na CPNie. Jaka to norma? To norma do napisania. Co do produkcji sztucznego jak piszesz węgla, to zbywam to milczeniem, polemika z tak stawianymi tezami to strata czasu. Chyba każdy się zgodzi z tobą jeśli chodzi o ogólne palenie węglem. Jednak musimy radzić sobie z tym co mamy. Tak, niestety, taki nas zafajdany los. Ten los to, tamten los tamto. Jak tu P_R_O_B_O_S_H_C_Z żyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 10.02.2015 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Kolejny raz piszę o tym samym - to jest juz wątek filozoficzny, propagujący wolne rozważania o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wiekiej nocy (jesli ktoś wie, o co chodzi ) Pisząc to co piszesz, postępujesz mało dyplomatycznie. Jeśli nie inteligencja, to instynkt samozachowawczy winien Ci podpowiedzieć, że jeśli nie nadążasz za dyskusją, lub jeśli stoi ona na zbyt wysokim dla Ciebie poziomie, powinieneś wziąć na przeczekanie. Wtedy nic się nie zmienia, ale Ty nie dajesz plamy. "Święta Bożego Narodzenia" i "Święta Wielkiej Nocy" piszemy z dużej litery. Niespecjalnie już zwracam uwagę na stosowane tu w wątku jednostki miary (szufle, węglarki, wiaderka, wiaderka po farbie etc), ale kardynalne błędy ortograficzne mnie rażą. W odniesieniu do świąt katolickich w szczególności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 10.02.2015 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Zatem witamy na forum tylko dla katolików z nienaganną polszczyzną, doskonale obeznanych z ortografią. Wszelkie inne wyznania proszone są o opuszczenie forum bo apap5 to przeszkadza, też chyba się wyniosę bo jestem wierzący niepraktykujący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluepb 10.02.2015 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Wyluzujcie naprawdę bo to jeżdżenie po Apap5 do niczego nie prowadzi jego posty są sensownie pisane..Dopłaty do kotłów spełniających normy już są tylko to nie jest zbyt powszechne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 10.02.2015 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Jesteś młodym członkiem tego forum więc zanim dostanie Ci się po uszach zaproszę Cię do przeczytania od początku tego tematu a później wyrobienia sobie opinii kto po kim jeździ forum po apap czy apap po forum.Jego posty pisane są z sensem szczególnie sensowny był ten w którym zarzekał sie że więcej w tym temacie nie będzie pisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygar 10.02.2015 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 (edytowane) Nie łatwe jest odejście Trola Edytowane 19 Lutego 2015 przez zygar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluepb 10.02.2015 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 (edytowane) Wiem, że wcześniej podpadł ale teraz dobrze pisze. Wiadomo, że prawda leży zawsze po środku. Ja uważam, że palenie węglem to zło konieczne. (zamiast kotła 14kw mógłbym mieć wiatrak 14kw gdybym mieszkał przy rzece to elektrownie wodna itd.) Ale mini elektrownia to wielkie koszty. EDYCJA: No i przepisy nie ułatwiają takich inwestycji.. Edytowane 10 Lutego 2015 przez Bluepb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 10.02.2015 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Ale ten wiatrak 14kW czy turbina wodna to koszt około 60k PLN - nadal twierdzisz że mógłbyś mieć jeśli dysponujesz wolną gotówką w takiej kwocie owszem mógłbyś. Ja uważam że co by się nie działo będziemy palili węglem i to przez długie lata, do czasu aż społeczeństwo dojrzeje do tego aby ukrócić to co górnicy wyprawiają, zarabiają po 6k PLN a najgłośniej krzyczą że chcą jeszcze, dostają węgiel, dostają 13-tki a to tylko wierzchołek góry . To są powody takich a nie innych cen węgla, a że państwo na tym zarabia to nie można tego ruszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 10.02.2015 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Co do produkcji sztucznego jak piszesz węgla, to zbywam to milczeniem, polemika z tak stawianymi tezami to strata czasu. To była ironia mój drogi, ale ok - pomilcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluepb 10.02.2015 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 (edytowane) Ale ten wiatrak 14kW czy turbina wodna to koszt około 60k PLN Przecież pisałem, że są to wielkie koszty. Dlatego węgiel jest złem koniecznym. @EDYCJA: Katalizator: A tutaj magiczny proszek który czyni cuda: http://allegro.pl/katalizator-do-spalania-wypalacz-sadzy-jak-sadpal-i5036732312.html Edytowane 10 Lutego 2015 przez Bluepb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Buczots 10.02.2015 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Witam, sporo czytałem o paleniu "odgórnym" na Waszej stronie i wielu innych ale niestety mam problem z rozpaleniem pieca a właściwie z uzyskaniem zadanej temperatury. Na piecu musze mieć min około 50 stopni aby na piętrze były ciepłe kaloryfery. Jak już po kilku godzinach "rozbujania" pieca uda mi się uzyskać 50 stopni to później już jest wszystko wporządku wtedy moge mieć nawet 70 jak potrzebuje w zależności jak sobie wentylator ustawie - pali się super ! ale jak już wspomniałem najgorsze jest to aby na piecu uzyskać temp około 50 stopni trwa to od momentu pierwszego rozpalenia z 4-5 godz a czasem i więcej. Trzeba chodzić co chwile kontrolować czy sie pali czy nie bo czasem ładnie się pali a po 20 min zamiast się palić to już drewno tylko się żarzy. Piec stąporków z dmuchawą i sterownikiem. Piec ma 9 lat a jego moc to 28 KW. Powiem tyle że jak rozpalam od dołu to w ciągu niecałej godziny mam na piecu 50 stopni ale też dym i inne wiadome rzeczy. Węgiel podobno kaloryczny bo tłusty strasznie. Jak palę od dołu to po wygaszeniu widać jaki piec jest oblepiony taką smołą. Komin piec i czopuch przeczyszczone zręsztą jak pale to widać jaki jest ładny ciąg. Wiatrak jest tak ustawiony że ma kanał i prowadzi on na sam duł i od dołu wieje. W zalączniku przesyłam zdjęcia pieca. Prosze podpowiedzcie co mogę jeszcze zrobić aby rozpalenie tego piecu nie było takie uciążliwe. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.