eworajka 15.02.2015 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Witam ponownie i liczę na pomocne "dłonie", słowa, pomysły... Otóż - posiadam taki oto kocioł jak pisałam na str 843. Po małej przeróbce ( wyłożenie szamotem , kilka otworów PW ) zaczęłam w nim palić od góry i było nieźle ale tylko w najzimniejsze dni tej "zimy". A teraz lipa. Dym, kiszenie opału i znowu sadza i wycieki z komina. Mam dość tej zabawy i będę go przerabiać na DS. Bardzo proszę o rady, jak potraktować te rury w tylnej części zasypowej ? Czy przed nimi zbudować ściankę tak jak poradził cysiokysio czy spróbować dociąć szamot i powciskać go pomiędzy te rury aby one utworzyły tę ściankę ? odległość od tych rur do tylnej ściany wymiennika to jakieś 4-5 cm więc szału nie ma. Co z tym fantem zrobić ? Ja już jestem zdecydowana na przeróbkę kotła na DS i kolejny kocioł już tylko taki kupię ale póki co to muszę spróbować tego przerobić bo miejsca ma w środku sporo i może się udać. Chcę spróbować, ale nie dowiem się tego jeśli nie spróbuję. Pomóżcie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eworajka 15.02.2015 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 ja bym to zrobił tak: [ATTACH=CONFIG]293736[/ATTACH] Tak oto zaproponował mi przeróbkę cysiokysio i tego bym się trzymała póki co z tym, że PG będę doprowadzać lekko przez drzwiczki zasypowe a PW przez popielnik. W kotłach WERY też jest to tak zastosowane i sprawdza się dobrze. Ostatni wpis na stronie Tomek2570 http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16245-palnik-do-spalania-dymu-wasze-opinie/page-7 . Co myślicie ? Mam jeszcze pytanie o przestrzeń pomiędzy ścianką szamotową a bocznymi ściankami kotła, mianowicie czym to wypełnić ? Czytałam że zaprawa szamotowa na twardo nie zda egzaminu bo cegły pod wpływem temperatury się rozszerzą i mogą naciskać na ściany kotła prowadząc nawet do uszkodzenia - czy to prawda ? W takim razie czym wypełnić przestrzeń pomiędzy kotłem a cegłami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drozdii 15.02.2015 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 eworajka Mamy kotły o podobnej konstrukcji, jakiś czas temu, będzie pewnie rok, też próbowałem przerabiać na DS. Sama przeróbka jaką proponuje cysiokysio jest jak najbardziej w porządku. U mnie się sprawdziła, był tylko problem z przerusztowaniem z racji braku ruchomego rusztu. Po kilku zasypach na ruszcie było tyle popiołu, że brakowało powietrza i musiałem wygaszać kocioł. Potem czyszczenie i rozpalanie od nowa :/ Z kiszeniem opału w te "ciepłe" zimowe dni, myślę że wszyscy mają problem, jest tylko kwestia skali problemu. Jeśli faktycznie Twój kocioł jest mocno przewymiarowany to może spróbuj zasłonić przelot pomiędzy rurami a pierwszą ścianą wymiennika(patrz załącznik)[. Ja to zrobiłem wełna szklaną, znalazłem gdzieś na strychu. Te kilka rur ma sporą powierzchnię wymiany. I przy GS u mnie(bo finalnie przeszedłem na ten sposób palenia) nie ma problemu z nadmiarem mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Buczots 15.02.2015 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) [ATTACH=CONFIG]304040[/ATTACH] czyli rozumiem że uszczelniam szczeline nr 3 a szczeliny 1 i 2 zostawiam tak jak jest tak ??? Czyli reasumując to przerobić na DS czy GS ? mógłby ktoś dokładnie to opisać ? jak już coś zaślepiać to szamot plus jakiś klej specjalny do szamotu ?? ewentualnie część grilla czym zaślepić ? A i czy zostawić wiatrak ? czy usunąć go zaślepić dziurę i zamontować miernik ? Proszę o jakiś dokładny opis pozdrawiam Edytowane 15 Lutego 2015 przez Buczots Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eworajka 15.02.2015 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) eworajka Mamy kotły o podobnej konstrukcji, jakiś czas temu, będzie pewnie rok, też próbowałem przerabiać na DS. Sama przeróbka jaką proponuje cysiokysio jest jak najbardziej w porządku. U mnie się sprawdziła.Jeśli faktycznie Twój kocioł jest mocno przewymiarowany to może spróbuj zasłonić przelot pomiędzy rurami a pierwszą ścianą wymiennika(patrz załącznik)[. Ja to zrobiłem wełna szklaną, znalazłem gdzieś na strychu. Te kilka rur ma sporą powierzchnię wymiany. I przy GS u mnie(bo finalnie przeszedłem na ten sposób palenia) nie ma problemu z nadmiarem mocy. Ja do GS mam zrobione tak z tym, że u góry na wymienniku w szczelinie przelotowej mam położone dwa małe kawałki szamotu aby zmniejszyć ten kanał wylotu spalin bo jest zbyt duży i to wiele pomogło w uzyskaniu lepszej czystości spalin ( znaczne zmniejszenie ilości sadzy na wymiennikach ). Z przodu kotła na całej jego szerokości mam ułożone na płasko cegły szamotowe - jest to dość kłopotliwe ułożenie szamotu, ale u mnie jedyne z najlepszych jakie wypróbowałam. Ciężko wyczyścić kocioł po każdym paleniu z dużej ilości popiołu jaka zostaje no i trudno załadować szczelnie nową porcję węgla. Boki pieca wyłożone szamotem zupełnie nie spisały się, popiołu była ponad połowa z całego wsadu i ciepło ze ścianek nie było odbierane, Tył po wyłożeniu aż przed rury tak samo ograniczył wymianę ciepła i szło ono w komin. Obstawiam na to, że mam za słabe wymienniki ciepła w tym piecu, wężownica tu miała chyba głównie spełniać tę rolę no ale nie da się, bo musiałabym palić brudno i kopcić... Do tego ruszt wodny i same problemy. Lipny ten kocioł i NIEOSZCZĘDNY ale jeszcze dam mu szanse po przeróbce na DS. Jak nadal będzie ciepło wypuszczał do komina to będziemy zmuszeni go wymienić. Ktoś polecił mi zainteresować się tym oto kotłem, podobno producent bierze sobie bardzo do serca rady i uwagi palaczy kotłów DS. Czy ktoś z Was może o nim słyszał ? http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-dolne-spalanie-ds.html oraz dyskusja na jego temat http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocio%C5%82-ds-mpm/ Czekam na pomocne uwagi dotyczące przeróbki mojego kotła na DS od innych użytkowników tego forum. Edytowane 15 Lutego 2015 przez eworajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluepb 15.02.2015 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) Po serii testów ustawiłem cegły tak. Chciałem żeby palenisko miało kształt zbliżony do kwadratu. Bo gdy po bokach się ustawi to robi się prostokąt z bardzo długim dłuższym bokiem.Widok z góry:http://i.imgur.com/ZDh4MZE.png Eworajka myślę, że cegła też sporą ilość ciepła oddaje a zmniejszając palenisko i nie zmniejszając wymiennika mamy efekt zmniejszenia temp spalin w porównaniu do pieca z normalnym paleniskiem. Czyli efektywność wzrasta. Edytowane 15 Lutego 2015 przez Bluepb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 15.02.2015 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Last Rico. Mam dla Ciebie ważną wiadomość. Mianowicie metoda palenia w kotłach promowana przez Ciebie została uznana za niebezpieczną przez ekspertów z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu – jednej z trzech w Polsce jednostek akredytowanych do badań kotłów grzewczych. Tu odnośnik http://powietrze.malopolska.pl/news/eksperci-ostrzegaja-przed-metoda-spalania-od-gory-w-zwyklych-kotlach/ Dzięki QIM. Kolego przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi (mam gości ). Mój stosunek do pisma IChPW - znak CBT/952/14 z dnia 23.12.2014 r. (dotyczy oryginału) wyrażę jeśli można w najprostszy z możliwych sposób: To jest bardziej opinia IChPW, niż krytyka metody spalania. Opinia ta moim skromnym zdaniem jest wystarczająco wyważona. Ale musimy pamiętać że nie wszystkim pasuje brak dymu z naszych kominów. Ciepło systemowe np. poczuło się w jakiś sposób zagrożone i oskarża - co widać już w tym wątku. No i dobrze, pierwszym obowiązkiem prokuratora jest oskarżać a obrońcy bronić. Jednak i w jednym i w drugim przypadku - konieczne są dowody. Zatem jeśli znajdą się teraz lub w przyszłości, osoby lub instytucje wątpiące w sens spalania dymu do postaci bezdymnej z zyskiem eco-energetycznym, to poproszę wtedy osobiście aby podważający udowodnili swoje hipotezy ale nie sami, gdyż: Nemo iudex in causa sua (Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie). I na tym mój przekaz chwilowo zakończę. Pozdowionka! P.S. O rysunkach i zdjęciach pamiętam, ale jeszcze nie zdążyłem ponownie ich tu zamieścić - bo w wolnych chwilach maluję rysunek z obiecanym nowym usprawnieniem dla kotła GS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Buczots 15.02.2015 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 P.S. O rysunkach i zdjęciach pamiętam, ale jeszcze nie zdążyłem ponownie ich tu zamieścić - bo w wolnych chwilach maluję rysunek z obiecanym nowym usprawnieniem dla kotła GS. czekamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 15.02.2015 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Last Rico Dzięki za odpowiedź. Powiem szczerze, że po wczytaniu się w to pismo oraz inne publikacje IChPW dostępne online, zaczął rysować się w mej głowie obraz intencji Instytutu. Nie będę się na ten temat rozpisywał... Powiem tylko jedno: Róbmy swoje. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwestro 15.02.2015 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Mam kociol mialowy 24kw na dom 236m,wiadomo ze miał rozpalalo się od góry.Palenie w nim miałem miało sens gdy kosztowal 300zl.obecna cena mialu 23kj to jakies 600zl.Komora kociołka 48cm na 40cm,czubata taczka mialu wchodzi.Mysle ze to jakies 70-80kg i palilo się to do 28 godz,po przeczytaniu tego forum zmniejszyłem komore szamotem do rozmiaru 32cm na 28cm.Teraz pale weglem gazujacym 30kj cena 880 zl ktorego spalam 25 kg na dobe.Roznica taka ze weglem wychodzi taniej niż miałem,prosze sobie przeliczyć jaka jest roznica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 15.02.2015 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Róbmy swoje. Amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 15.02.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Ktoś polecił mi zainteresować się tym oto kotłem, podobno producent bierze sobie bardzo do serca rady i uwagi palaczy kotłów DS. Czy ktoś z Was może o nim słyszał ? http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-dolne-spalanie-ds.html Nawet przystojny i ciekawe wnętrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babilon 15.02.2015 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) Last Rico, nie bardzo zgadzam się z tym, co piszesz - jakoby proces rozpalanie węgla kamiennego(faza odgazowania) w ekonomiczny sposób i jednocześnie bezdymny mógłby przebiegać w typowych kotłach przy paleniu zgodnie z instrukcjami powielanymi w tym temacie. Biały dym z odgazowywania węgla to sukces, ciemniejszy dym to porażka. Ciemny dym świadczy bowiem o niecałkowitym i niezupełnym spalaniu. Aby tego uniknąć potrzeba w "fazie rozpalania", a później jej kontynuacji "fazie odgazowywania", bardzo dużo tlenu. Jak dużo? Otóż trzeba znaleźć kompromis pomiędzy: 1.) rozpalaniem przy maksymalnej ilości powietrza, jaką daje ciąg kominowy (przy czym ilość powietrza wtórnego jest generalnie znikoma w stosunku do ilości powietrza głównego(popielnikowego) przy rozpalaniu) a 2.) puszczaniem niespalonych substancji do atmosfery, z czym się wiążą straty kominowe w pierwszej fazie spalania opału. Jeżeli powierzchnia paleniska (jako odwzorowanie jego powierzchni poprzecznej - ruszt dolny) jest duża, to nie ma szans na optymalne oraz jednocześnie bezdymne rozpalanie. Proszę zatem nie "wybielać" dymu na siłę, lecz spojrzeć na proces spalania od strony teoretycznej oraz od strony technologicznej standardowego kotła. Tutaj jeszcze jedna uwaga mi się nasuwa. Załadowanie węglem komory "spalania do pełna" powoduje, iż zmniejsza się czynna objętość pomiędzy poziomem paliwa a rusztem górnym np.. Wówczas powietrze - czy to główne czy wtórne - na nic się zdaje wobec małej przestrzeni spalania. Oczywiście w przypadku dmuchawy do kotła można tego uniknąć, a w zasadzie ograniczyć dymienie poprzez zwiększenie mocy nadmuchu podczas rozpalania. Tyle że większość ciepła idzie wtedy w komin.... Edytowane 15 Lutego 2015 przez babilon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 16.02.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Bardzo proszę o rady, jak potraktować te rury w tylnej części zasypowej ? Czy przed nimi zbudować ściankę tak jak poradził cysiokysio czy spróbować dociąć szamot i powciskać go pomiędzy te rury aby one utworzyły tę ściankę ? odległość od tych rur do tylnej ściany wymiennika to jakieś 4-5 cm więc szału nie ma. Co z tym fantem zrobić ! 5 cm by wystarczyło tylko napisz ile centymetrów jest między pierwszą rurką a rusztem bo tu może być problem potrzeba tam około 10-12 cm z tym, że PG będę doprowadzać lekko przez drzwiczki zasypowe a PW przez popielnik. W kotłach WERY też jest to tak zastosowane i sprawdza się dobrze. Ostatni wpis na stronie Gdybyś miała za mały kocioł vs zapotrzebowanie na ciepło twojego domu lub bufor to ok ale w twoim przypadku nie zda to egzaminu bo jak zagwarantujesz to że PW nie będzie szło w zasyp tylko w palnik? Jak tego nie zagwarantujesz to zasyp ci się rozpali na zbyt dużej powierzchni i tak jak w GS będziesz tłumić powietrze = (kisić opał) Mam jeszcze pytanie o przestrzeń pomiędzy ścianką szamotową a bocznymi ściankami kotła, mianowicie czym to wypełnić ? Czytałam że zaprawa szamotowa na twardo nie zda egzaminu bo cegły pod wpływem temperatury się rozszerzą i mogą naciskać na ściany kotła prowadząc nawet do uszkodzenia - czy to prawda ? W takim razie czym wypełnić przestrzeń pomiędzy kotłem a cegłami ? Szamot/zaprawa szamotowa ma bardzo małą rozszerzalność cieplną( dużo mniejszą nisz stal) nic twojemu kociołkowi nie będzie (przetestowane na 30 letnim kotle moich rodziców) . Jako alternatywę możesz użyć sznura szklanego ale jest to dużo bardziej kłopotliwe rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AVE5074 16.02.2015 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 kol. Eworajka zmierz odległość od tych rur w kierunku drzwiczek (tzn długosć rusztu od rur do drzwiczek) miałbym lepsze i prostsze rozwiązanie dla ciebie jak chcesz mieć DS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 16.02.2015 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Last Rico, nie bardzo zgadzam się z tym, co piszesz - jakoby proces rozpalanie węgla kamiennego(faza odgazowania) w ekonomiczny sposób i jednocześnie ... i tak dalej bla, bla, bla. Mógłbyś już przestać filozofować, bo zaczynaja mi na jaja działać te Twoje wywody. Zobacz, jak wygląda Twój kocioł: Tu masz porównanie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
apap5 16.02.2015 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Ale musimy pamiętać że nie wszystkim pasuje brak dymu z naszych kominów. No nie no... To jest odpowiedź (komentarz?) założyciela tego wątku na wzmiankowane pismo IChPW? Komuś nie pasuje brak dymu? Jest jakaś grupa, która chce by się dymiło? Zmowa jakaś? Onkologów z kominiarzami? Przecież jeśli ktoś podkreśla możliwość zagrożenia życia i zdrowia, to należy raczej jak najszybciej wyjaśnić niż insynuować czyjąś złą wolę? ...Ciepło systemowe np. poczuło się w jakiś sposób zagrożone i oskarża - co widać już w tym wątku... Kolejne ciemne moce. Każdemu, a sobie przede wszystkim życzę magistrali ciepłowniczej w sąsiedztwie, a każdej gminie zespolenia domowych kociołków w jeden - gminny. Uprzedzając: średnia cena ciepła sieciowego z węgla oscyluje wokół 45 zł/GJ (z dostawą). Zatem jeśli znajdą się teraz lub w przyszłości, osoby lub instytucje wątpiące w sens spalania dymu do postaci bezdymnej z zyskiem eco-energetycznym, to poproszę wtedy osobiście aby podważający ....Ten akapit to majstersztyk. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wątpi ani nie będzie wątpił "w sens spalania dymu do postaci bezdymnej z zyskiem eco-energetycznym". Oni, - ci spece z IChPW, nawet między wierszami w to nie wątpią; oni piszą, że efekty z stosowania spalania węgla "od góry" są przereklamowane, a stosowane w niededykowanych do tego kotłach są niebezpieczne. Myślę, że to pismo, to jakiś moment przełomowy i może warto by było, byś się z jego tezami zmierzył. Siły nieczyste działające przeciw paleniu "od góry" pozostawmy na koniec, jak już zabraknie racjonalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej144 16.02.2015 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Oni, - ci spece z IChPW, nawet między wierszami w to nie wątpią; oni piszą, że efekty z stosowania spalania węgla "od góry" są przereklamowane, a stosowane w niededykowanych do tego kotłach są niebezpieczne.. To niech podadzą kotły GS w których nie rozpalamy od góry. Ale tego nie zrobili, bo bali się procesów sądowych. Myślę, że to pismo, to jakiś moment przełomowy i może warto by było, byś się z jego tezami zmierzył. Siły nieczyste działające przeciw paleniu "od góry" pozostawmy na koniec, jak już zabraknie racjonalności. Jaki przełom, normalne pismo nic nowego nie wnoszące. Rozpalanie węgla od góry jest tylko koniecznością dla kotłów, które przeznaczone są głównie dla koksu. Sam palę w krytykowanej przez Czyste Ogrzewanie konstrukcji kotła SKI (10kW) co prawda nie z Olsztyna a z Barczewa (lepsza konstrukcja bo jest dostęp od góry; gorsza bo nie ma miejsca na uszczelnienie sznurem, ale można silikonem). Kocioł z 1998 r. raczej już do wymiany niż naprawy. Z jedynym muszę się zgodzić, ze szczególnie w tej konstrukcji zasyp nie może być zbyt wysoki (5-6 kG węgla to max). pozdrawiam AG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dikij.Petia 16.02.2015 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 (edytowane) eworajka 5 cm by wystarczyło 5 cm będzie za mało, na innym forum był opisany kocioł z kanałem 5 cm i dość problematyczną eksploatacją przez to, do tego, przez te rury, ciężko będzie zrobić jednorodny przekrój, a zmiany przekrojów znacznie pogarszają ciąg. Ja by radził zostawić te opłomki zamurowane, tak jak jest teraz, a zbudować przegrodę z odstępem od nich 9-10 cm. Do tego trzeba by zrobić palnik, ale to już inna bajka. Ogólnie, to uważam, że masz bardzo dobry kocioł, i można zrobić z niego porządnego DS'a. Przegródka, palnik, niezależne PW, zmniejszenie rusztu, turbulatory w wymiennik i będzie super. Poczytaj sąsiedni wątek o DS http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych Ten kocioł MPM nie jest zły, palnik pozwoli spalać w miarę czysto, dobry ruszt ruchomy, tyle, że do węgla trzeba by było ograniczać powierzchnie rusztu szamotem, nie wiem, czy wtedy nie zablokuję się ruszt ruchomy. I bardzo proszę nie traktować poważnie tak zwany "palnik Wery". To jest produkt medialny, dla ludzi z minimalną lub brakiem wiedzy o kotłach DS i procesach, które w nich się odbywają. Ja uważam, że podobne podejście, to jest wprowadzenie klienta w błąd. Doprowadzenie kotła DS do ekonomicznego i ekologicznego spalania wymaga uwzględnienia dużej ilości zmiennych. A przegroda z betony żaroodpornego i podawanie PG z góry w wielu przypadkach może przynieść efekt odwrotny od zamierzanego, szczególnie przy mniejszym zapotrzebowaniu na ciepło. Edytowane 16 Lutego 2015 przez Dikij.Petia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P_R_O_B_O_S_H_C_Z 16.02.2015 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Przecież jeśli ktoś podkreśla możliwość zagrożenia życia i zdrowia, to należy raczej jak najszybciej wyjaśnić niż insynuować czyjąś złą wolę? Apap5 gdzie wyczytałeś o zagrożeniu zdrowia i życia? Niewiele mam tu do gadania - nie jestem zasiedziałym uczestnikiem tego wątku, ani propagatorem ww. metody palenia (4. rok palę tak wyłącznie z biedy) Hipokryto, skoro jestes takim zagorzałym przeciwnikiem palenia od gory, dlaczego od 4 lat nic z tym nie robisz? Na co czekasz? Na wygrana w totka i założysz ogrzewanie elektryczne czy geotermalne? Przeciez od 4 lat ryzykujesz zdrowie i zycie nieprawdaż? Mysle, ze jednak ty sam widzisz w tym ekonomię, ekologię itd itp. Cieżko przyznać, ego nie pozwoli. Zdecyduj sie w końcu i powiedz o co ci chodzi. Zlituj sie i nie męcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.