Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na prawdę tak wygląda Twój kocioł codziennie? Zdjęcia paleniska brak.

Nie chodzi o żadne wywody, tylko o fakt, że BEZDYMNE spalanie węgla w standardowych piecach górnego spalania to MIT.

To nie jest mit. Mi po blisko 2 latach zabawy z kotłem także udaje się palić bez dymu, ale musze spełnić dwa warunki:

1. zasyp na tyle wysoki aby kierownica powietrza wtórnego była oddalona mniej więcej 5 cm od węgla.

2. prawidłowe rozpalenie.

 

Oczywiście nie odbyło się bez przeróbek mojego kotła (kocioł KRA 20KW). Stworzyłem coś na kształt palnika. Przy odpowiednio wysokiej temperaturze dopalam do postaci bezdymnej. Żeby nie było tak kolorowo to nie zawsze mi się to udaje. Czasem mam troche dymu z komina, ale jest go naprawde niewiele. Węgiel jaki spalam to Chwałowice 32.1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

BEZDYMNE spalanie węgla w standardowych piecach górnego spalania to MIT.

 

Sprawdź post nr #17601. To nie fotomontaż i zdjęcie robione zaraz przed lub po filmiku (teraz nie pamiętam)

Jest faza dymienia ale jest on bardzo delikatny. Nawet widziałem w jednym domu z kotłem na ekogroszek gorszy (ciemniejszy, intensywniejszy) dymek niż u mnie. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)wszystkim życzę magistrali ciepłowniczej w sąsiedztwie, a każdej gminie zespolenia domowych kociołków w jeden - gminny. Uprzedzając: średnia cena ciepła sieciowego z węgla oscyluje wokół 45 zł/GJ (z dostawą) (...)

 

Chciałbym żebyś mnie dobrze zrozumiał. Każda nieprzymuszona rozmowa

powinna dostarczać przyjemności wynikającej z zaglądania komuś do głowy.

Fajnie jest móc pogadać z kimś innym, nawet nieznajomym, poznać - jak on

widzi świat. Są jednak i takie przypadki, gdy rozmowa nie daje satysfakcji...

 

To właśnie ten przypadek. Zastanów się Apap5, czego byś ode mnie chciał?

Czy nie tego - żebym ci pomógł zabić ten wątek?

 

Przecież ty o nic nie pytasz, ani niczego nie nauczasz. Wyprodukowałeś

ponad 100 śmieciowych postów - które mają tylko jedno ambitne zadanie,

maksymalnie rozwodnić ten temat, utrudnić go, zniechęcić ludzi do czytania.

Ja to nawet rozumiem, nie interesują cię społeczne zachowania, mój trud,

kolegów wspieranie. Wolisz kasę, ale dlaczego uwierzyłeś - że uda ci się

zniszczyć ten akurat wątek?? Przecież mógłbyś się wysilić nieco bardziej,

zrozumiałbyś wtedy - że jest za późno...

 

Powiedz szefowi, że ja nie mam nic do ciepła systemowego - ba, uważam

nawet, że to właściwy kierunek. Ale nie położycie w ciągu najbliższych 50 lat

tak gęstej siatki rur w Polsce - jaka byłaby konieczna. Zwyczajnie nie zjecie

całego tortu naraz. Zachęcajcie na ile możecie, utrzymujcie atrakcyjne ceny

- a z czasem uwolnicie ludzi od węgla na działce. Myślicie że Polak rodzi się

po to - żeby na swoje 16-urodziny mógł dostać swoją pierwszą dużą łopatę?

 

To ja założyłem ten wątek i ja tu dbam o bezpieczeństwo. Twoja pomoc w tej

formie - jest zbędna. Pozdrów ode mnie szefa. Widział że się starałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie to na 19 stronie trzeba by było zamknąć ten wątek ;) I jaki byłby argument przeczytaj wątek od początku to nauczysz się palić... chłopie ja nie wiem o czym była mowa 5 stron temu pewnie dyskusja apap z Last`em.

Nerwy... ochłoń masz 16 postów na koncie co taki Last ma powiedzieć że bez 1gr maryśki to nie podchodzi do kompa a ma tylko 1000 postów pozostali co biorą? Ochłoń wypij piwko, podejdź do tematu jak normalny człowiek bo nerwicy się nabawisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Mam elektroniczny miarkownik ciągu z opcją regulacji temperatury pieca na panelu zdalnym , ale na tym miarkowniku w momencie zamknięcia klapki piec puszcza bąki , kombinowałem z przedmuchem że podbijało mi temperaturę na piecu i nic . co można zrobić żeby te bąki wyeliminować? jak się nie da będę dalej jechał na palaczu . dzięki za uwagę . najlepsze jest to że na drzwiczkach nie mam żadnych uszczelek i nic się nie dymi , po prostu naturalny cug

 

odgrzewam kotleta bo faktycznie ciężko się przebić w tym wątku. co mogę poprawić w swoim DSie żeby tak nie walił na elektronicznym miarkowniku, i jeszcze jedna sprawa ,zastanawiam się nad koksem ale nie wiem czy da sobie radę z naturalnym cugiem,nie miałem doczynienia z koksem, pomoże ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bezdymnym spalaniem to nie wszystko jest dla mnie jasne. Wiele bowiem zależy od typu węgla. Węgiel może być płomienny, gazowy, gazowo-koksujący... itp.. Chodzi o ilość substancji lotnych w opale. Odnośnie zapewnień i "dowodów" w postaci filmików przedstawiających kominy, pragnę zwrócić uwagę, że przydałby się dłuższy filmik a także dokładna informacja o paliwie. Sprawy modernizacji kotłowych należy analizować później.

 

Kolego Łysy1. Nie przypominam sobie, abym wklejał jakiekolwiek zdjęcie swojego pieca. Nie wygląda on źle, tzn. ani nie zauważyłem cieków smolnych ani masywnych oporności cieplnych na wymienniku w postaci związków węgla. Sadza = rzecz normalna.

 

Owszem przyznaję, że można bawić się w udoskonalanie spalania w kotle, jakim sie dysponuje. Jednak nie wszyscy mają na to czas. Dowiedziałem się w jednym z ostatnich wpisów, że pewien forumowicz spędził 2 lata majsterkując przy swoim piecu zanim udało mu się doprowadzić do bezdymnego ROZpalania.... Przy czym napisał, że raz mu się udaje a innym razem nie udaje :)

Ja jestem z tych, co uważają - że czas to pieniądz i... przyjemności.

 

Odnośnie dmuchawy - to czemu miałbym ją wymontować? Przecież dmuchawa dostarcza powietrza w taki sposób, jak sobie ją zaprogramuję w sterowniku a jego człon PiD gwarantuje mi stabilną pracę kotła w stanie ustalonym. Jedyny mankament mojego Pid-a to to, że stany brzegowe (rozpalanie i wygaszanie) procesu regulacji trochę słabo w tym sterowniku funkcjonują. I to jedyny mankament, lecz niezwiązany z ekonomia spalania węgla!

 

Za to Wy puszczacie sporo ciepła w komin przy rozpalaniu na mierniku ciągu. Małą wiązką powietrza wtórnego chcecie spalić wszystkie substancje lotne przy odgazowywaniu??? Powodzenia. Za to przy wygaszaniu nadrabiacie :)

Edytowane przez babilon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie dmuchawy - to czemu miałbym ją wymontować? Przecież dmuchawa dostarcza powietrza w taki sposób, jak sobie ją zaprogramuję w sterowniku a jego człon PiD gwarantuje mi stabilną pracę kotła w stanie ustalonym. Jedyny mankament mojego Pid-a to to, że stany brzegowe (rozpalanie i wygaszanie) procesu regulacji trochę słabo w tym sterowniku funkcjonują. I to jedyny mankament, lecz niezwiązany z ekonomia spalania węgla!

Tak Ci się tylko wydaje specjalisto od teoretycznych elaboratów. Różnica między mną a Tobą jest taka, że ja paliłem przez prawie cały ten sezon przy pomocy nadmuchu ze sterownikiem PID na wszelkich możliwych ustawieniach, spalając każdy dostępny na rynku typ i frakcję węgla, łącznie z miałami i flotokoncentratami. Spalałem od góry, z boku i tradycyjnie. I co? Sprzedałem zestaw, awaryjne zasilanie i podpiąłem ponownie łańcuszek. Dlaczego to zrobiłem? Nie chce mi się tego tłumaczyć filozofom, którzy wiedzą wszystko lepiej....

Co do zdjęcia, którego sobie nie przypominasz: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6696429&viewfull=1#post6696429

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bezdymnym spalaniem to nie wszystko jest dla mnie jasne. Wiele bowiem zależy od typu węgla. Węgiel może być płomienny, gazowy, gazowo-koksujący... itp.. Chodzi o ilość substancji lotnych w opale. Odnośnie zapewnień i "dowodów" w postaci filmików przedstawiających kominy, pragnę zwrócić uwagę, że przydałby się dłuższy filmik a także dokładna informacja o paliwie.

Przy moim filmie pisze jak byk węgiel 34.2, dodam że z kopalni Knurów Szczygłowice. Poczytaj sobie w googlu jaki to jest węgiel i ile czego ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

babilon

Dla porównania (nie mojego autorstwa ): https://www.youtube.com/watch?v=HIH0pH0RfQM i te panele solarne na dachu :lol2:

nr:2 też nie mojego autorstwa https://www.youtube.com/watch?v=FyMBD0hfKho

 

Tu jest kilka minut po rozpaleniu u mnie:

http://www.youtube.com/watch?v=OT6N352Air0

Dla jasności aktualnie mam węgiel za wschodniej granicy według importera ( próbka w jakimś instytucie) około 30% substancji lotnych i około 24MJ/kg.

Ale teraz jest plan kupić Polski węgiel z innego składu jak się skończy. Trzeba pamiętać, że badany jest bardzo mały ułamek.

 

Sprawy modernizacji kotłowych należy analizować później.

Mój kocioł nie jest modernizowany z wyjątkiem cegieł w komorze zasypowej.

 

 

pragnę zwrócić uwagę, że przydałby się dłuższy filmik a także dokładna informacja o paliwie.

No i ripostę sam podsunąłeś. :rolleyes:

Jednak nie wszyscy mają na to czas.

 

 

Za to Wy puszczacie sporo ciepła w komin przy rozpalaniu na mierniku ciągu.
Niby jak przecież to dmuchawa sztucznie dmucha i wdmuchuje więcej powietrza..

 

Palenie na naturalnym ciągu działa lepiej więc po co zużywać prąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo łysolku tylko ty byłbyś w stanie to przetestować i podzielić się z nami wynikami które ja zawsze czytam z ciekawością - zawsze czegoś więcej jestem w stanie się dowiedzieć od Ciebie (choć wydaje się że jak na laika i tak wiem już niemało).

Podsumowując miarkownk rządzi...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bluepb ,

kilka minut po rozpaleniu? W takim czasie to węgiel nie zdąży się zająć (mówię o sobie) lub dopiero zaczyna się zapalać. Mnie interesuje filmik komina nagrany 1h po wrzuceniu zapałki na rozpałkę. Odnośnie filmików, to przy paleniu od góry nigdy nie spotkałem się z ta dużymi wyziewami z mojego komina.

 

Odnośnie strat kominowych, Przy rozpalaniu na miarowniku ciągu, interesuje mnie temperatura, jaką osiągasz na wylocie spalin. Przy otwarciu PG "na maxa" (regulowanego eksperymentalnie, jak mniemam) powietrza na pewno nie brakuje a i z pewnością jest nadwyżka, której Ci miarownik ciągu nie zmieni "z marszu", bo kocioł zimny i wejście temteraturowe dla miarownika tez zimne.

 

Powiem Ci jak to wyglądało u mnie. Przy rozpalaniu z otwartą klapką PG (nie dużo) na czujniku w czopuchu miałem 500 stopni (przy paleniu węglem) a wtedy dymu istotnie zauważyć się prawie nie dało. Zupełnie tak samo, jak przy paleniu czystym drewnem - bez ograniczeń ciągu.

 

O co mi zatem chodzi? O to, że w krótkim czasie wysłałem ciepło w komin a węgiel spalał się bardzo gwałtownie.... a przecież chodzi o ekonomię spalania.

 

Aha i jeszcze jedno, nie robiłem eksperymentów z innym węglem, bo nie mam na to czasu a wyniki mnie satysfakcjonują. Tj. do dzisiaj spaliłem 1,8 tony, przy czym pale też drewnem w cieplejsze dni (jak dziś). Węgla mi raczej wystarczy, czyli 2,2 tony. Więcej info mam pod stopką.

 

@Łysy1,

To zdjęcie to nie moje. Napisałem, że mój kocioł wygląda (a w zasadzie wyglądał) podobnie, zwłaszcza przy paleniu drewnem - a miałem dość sporo świerku... dobrze wysuszonego a jednak... Jeśli chodzi o wyczystke komina, to raz na tydzień wybieram dwie małe łopateczki zębcowe (sprzęt po starym piecu). Nie ma tragedii. Eksperymenty zostawię sobie na przyszły sezon a wtedy będę miał do czego porównywać.

Edytowane przez babilon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...