Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Obiecany malunek dla kolegi Kolanin. :)

 

 

http://static.pokazywarka.pl/i/5825422/626443/deflektor-rocket-stove-46.jpg

 

Widać tu trzy przycięte cegły szamotowe stojące jedna obok drugiej.

Najpierw przycinamy cegły do wymiarów palnika (ten sam kwadrat co rura),

potem ściągamy ściskami stolarskimi i wiercimy otwory. Widać tu otwory

przelotowe i centrujące otwory nieprzelotowe pod śruby M8. W te ostatnie

mają właśnie wejść "szpilki" centrujące. Proszę nie mocować ich ani na klej

ani na beton ogniotrwały, ani nawet na szamot gdyż rozgrzana śruba musi

mieć miejsce do rozszerzania się. Zaklejona - na pewno rozsadzi kształtkę.

Czyli ze stelaża wystaje 6 szpilek, na nie nakładamy szamot i to wszystko.

 

 

http://static.pokazywarka.pl/i/5825426/392528/palnik-rocket-stove-47.jpg

 

Na drugim rysunku mamy palnik wraz z przykręconym już deflektorem oraz

kanałem powietrza wtórnego. Sterczące ceramiczne piramidki nie pozwolą

drewnu zsunąć się i zatkać płonącej części kłody. W ten sposób czoło jest

ciągle dobrze napowietrzane, a tworzący się popiół - nie jest w stanie tego

powietrza zablokować. Służą temu również duże otwory przelotowe widoczne

na obrazku powyżej. Proszę się nie bać, że PW popłynie w niewłaściwym

kierunku gdyż ono pójdzie tam gdzie chcemy, tam gdzie jest potrzebne czyli

w górę. Stanie się tak z dwóch powodów. Po pierwsze nagrzewając się od

płonącego drewna stanie się lżejsze, a po drugie ruch gazu w kotle zawsze

przebiega od dołu do góry, o to już stale dba komin.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drodzy koledzy, to co teraz napiszę nie będzie miało wielkiego znaczenia

technicznego, jednak jakieś ma. Otóż w różnych miejscach sieci, dobrze

przyjęło się nazewnictwo zaproponowane w tym wątku np. GS (górnego

spalania), DS (dolnego spalania), RCK (regulator ciągu kominowego),

czy PW (powietrze wtórne) itd. Jest jednak oznaczenie

PG (powietrze główne), które bywa nazywane

powietrzem pierwotnym PP.

 

Część ludzi gubi się od tego dwojakiego nazewnictwa, raz widzą PG, gdzieś

indziej PP. Czują że chodzi o to samo, ale???? Całość zamieszania bierze

się z niewłaściwego tłumaczenia angielskiego słowa "primary". Niektórych

słów czy fraz - nie można tłumaczyć zbyt dosłownie, bo wychodzą głupoty

jak na przykład "mapa drogowa". Wiem co to jest mapa drogowa, okazuje

się jednak, że to nie ma nic wspólnego z ruchem drogowym, bo ktoś zamiast

"plan postępowania" - przetłumaczył tekst dosłownie i oczywiście wyszło

jak wyszło. Od tej pory, spora część naszych dziennikarzy pisze, że politycy -

ustalili już nową mapę drogową dla Bliskiego Wschodu na następny rok.

:D :D

 

Słyszę że ktoś w tv mówi "mam to z tyłu głowy". Czyli co? Znowu niefortunne

tłumaczenie dziwnego tłumacza. Przecież powinno być "mam w pamięci",

a nawet prościej... pamiętam. I to wszystko. Jakie proste.

 

Primary - znaczy tyle co podstawowy, główny (nurt w naszym przypadku).

Secondary - wtórny, poboczny. W uzbrojeniu np. primary weapon, to nie

jest ---------> broń pierwotna żołnierza heheee, tylko główna!!

 

Mamy zatem powietrze główne (PG), a nie PP (powietrze pierwotne).

Pierwotne to mogą być lasy... ale nie powietrze. ;) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Last Rico wiem ze w twoim pomyśle nie ingerujemy w konstrukcje kotła poza modyfikacja wymienialnych drzwiczek ,to widac doskonale na przedstawionym rysunku .Podoba mi sie ten twój pomysł. Kiedyś dla palenia drewnem zbudowałem do kotła taka wkładke na wzór mniej wiecej tak jak jest to w kotłach zgazowujących drewno na srodku była szczelina 3cm na 12cm wyłożone szamotem powietrze glówne podawane było od góry i płomien wylatywał do dołu i szedł na wymiennik oczywiscie kociol musiał byc w tym przypadku przerobiony na DS z przegroda ,bo za ta własnie przegrode szły spaliny i w dalszej czesci na wymiennik ,ładnie sie to paliło tylko zmniejszało komore załadunkowa dlatego wrócilem do palenia drewna metoda DS

Rybnik nie stoi w miejscu tam ciagle temat czystego palenia sie rozwija

https://www.facebook.com/rybnikbezdymu ;):rolleyes:

Tu wkładka na filmiku widac jak regulacja powietrzem ma wpływ na płomien

IMG_0917.jpg

Tu jeszcze lepiej widac jak ładnie sie dopalaja gazy

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wspomniałem, posiadam kocioł, który umożliwia w/w przerobienie, ale po głębszej analizie nie wykonam przerobienia sam. Jeżeli ktoś ma ochotę po testować, wykonać palnik, to mogę udostępnić drzwiczki oraz wszelkie potrzebne wymiary, zamontować u siebie i podzielić się opinią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Madrosci pisane przez kolege apap pomijam,lepiej nie dyskutowac z tego typu ludzmi.Last Rico dzieki za wyrozumienie,kiedys juz na innym forum pisalem dlaczego RS w swojej prostej genialnej postaci nie nadaje sie do kotlowni.Koledzy badzmy szczerzy kto nie ma w kotlowni kupki wegla,badz stosik drewna :p.Swierk ma pecherzyki zywiczne,ktore w procesie palenia powoduja owe "wystrzaly".Jesli ktos z was posiada kominek otwarty,albo robi ognisko niech pomierzy(metrowa odleglosc zaden problem),ale nie to jest najwazniejsze.Najwazniejsze jest to aby nie robic siatek tylko zamknac szczelnie komore zaladowcza,tak mam,ba mam nawet drzwiczki z 2 klamkami,zeby bylo naprawde szczelnie ;).Po 1 primo jest bezpiecznie,po drugie primo ;)(apap sie odezwie),gaz drzewny jest lzejszy od powietrza=czesc ucieknie .Twierdzisz ze caly kociol to komora dopalajaca,no nie zupelnie jedynie komora zaladunkowa moze te role spelnic,ale jak pisalem gruby szamot na sciankach+deflektor nie tylko na dole(ruszt to kompletna glupota na drewno),ale i na gorze=czym lepsze zawirowanie,zmieszannie gazu z powietrzem tym lepsze spalanie,zeby te idealne warunki powstaly musi ona miec min. 600 st. idealnie 900.Widze tez olbrzymi problem w zawieszaniu drewna, u mnie pomimo pionowej komory zaladunkowej i prowadnic z rurek 1/2,3 szt. na scianke,drewno sie czasem zawiesi,co w przypadku rusztu moze skutkowac wygaszeniem paleniska.Przez najblizsze 3 tygodnie mam jeszcze bardzo ograniczony dostep do netu,taka mam prace ktora bardzo lubie ;).

Pozdrowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, wpadłem tylko na chwilkę by zamieścić rysunek stelaża deflektora.

Głównie chodzi o to - aby był zrobiony z płaskowników, albo z kątowników,

a nie z litej blachy. Popiół ma się łatwo przesypywać przez konstrukcję.

 

 

http://static.pokazywarka.pl/i/5837813/195224/deflektor-tyl-48.jpg

 

 

Wszystkich pozdrawiam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego to doszło...

http://wstaw.org/m/2015/05/21/setlans_kpw_jpg_300x300_q85.jpg

NOWOŚĆ "Setlans Air" ; Wyposażony w kierownice powietrza wtórnego która doprowadza powietrze do gornej części paleniska co powoduje oszczędnu i ekologiczny proces Spalania

 

https://www.facebook.com/setlans/posts/880847001981556

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego to doszło...

Do ciężkiej choroby doszło! ;) hihihi

 

PS Juzef, z ciekawości, dlaczego ani jednego Setlansa nie ma w rankingu kotłów? Edit Przepraszam, risercz wykonałem i jeden jest (pod KonBud dla zainteresowanych). ;)

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja pierdykam, kierownica powietrza w nowym kociołku !!!!!!! Taka "ładna", wyprofilowana....A więc idzie zrobić dobre dopowietrzenie paleniska? No idzie. Tylko trzeba chcieć, a nie wciskać ludziom kotły z drzwiczkami bez klapek PW. Brawo. Ciekawe, czy w instrukcji obsługi zalecają rozpalanie wsadu paliwa "od góry", tak jak to robi np. PEREKO.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest - nie dramatyzujmy z powodu rusztu wodnego. Ja palę w zadbanym 25 letnim Camino, (z wodnym rusztem), testowałem w nim spalanie różnego drewna, węgla i koksu - przy "paleniu od góry" spala prawie do zera wszystkie rodzaje paliwa. Jakiś czas wstecz włożyłem na ruszt siatkę o wymiarach oczka 3x10mm z drutu (1,5mm gr.) żaroodpornego, używaną (podobno) w parowozowych dymnicach. Taki "rarytas" znalazłem przypadkowo na ....złomie. Na ruszt sypię tanio kupiony eko-groszek workowany (z węgla kamiennego albo półkamiennego - min. 19MJ/KG). Przez siatkę groszek nie wysypuje się do popielnika, napływ PG jest ok. Kilka klapek sosnowych, gazetka, uchylone PG i PW - i heja ogień "od góry". Dymu minimalnie, w chałupie cieplutko. Sąsiedzi myślą, że palę gazem ziemnym. Nie zaobserwowałem, aby ruszt wodny w czymkolwiek tu przeszkadzał - komora spalania sucha, nieraz nawet biała, komin suchy - na wylocie sucha sadza, którą można zmieść pędzelkiem. Zużycie opału, a właściwie jego koszt - jak dla mnie - do przyjęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu nie dramatyzuje -- fakt jest jednak taki, że, zwłaszcza przy paleniu od góry, nie jest on konieczny, a biorąc pod uwagę, że w wykonaniu nie jest zapewne tańszy niż "suchy" ruszt, to jego tworzenie w zasadzie jest pozbawione sensu i obciąża tylko dodatkowo inwestora. Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...