Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jedrek marcel ma ponad 30mj to już 20% czasu . Mój metraż to 60m2mieszkanie i 30 piwnica u mnie kaloryfery i podłogówka . Temperatura docierająca do nich to na dziś przy -12 ok 45stc. Teraz na kotle mam 54-56stC powrót 38 poprzez zawór 4D. temp w mieszkaniu średnio 25stC w piwnicy 20. Pale od góry, bardzo wolno rozpalam, łańcuszek na ramieniu miarkownika mam założony prawie w połowie przez co mniej otwiera szczelina Powietrza głównego(PG), drzwiczki zasypowe z rozetą i KPW z 1,5lub 2calowej rury. Po nowym zasypie na górę zakładam nazwijmy to palnik w formie trapezu który szczelnie okrywa zasyp i osuwa się na dno w czasie wypalania zasypu . Palnik wykonany jest z blachy 7mm skupia wszystkie spaliny wraz z PW w wylot ok 10x5cm . W stopce często zmieniam ile spalam na bieżąco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedrek widzisz moje całe lokum to jak twojego pół domku z boku mam sąsiada i na górze, a to już dużo i stało-palność dlatego x2 +coś tam. Same temperatury zasilania są różne. U mnie w sezonie zimowym wystarcza temperatura na kaloryfery od 32-50stC - 1 załadunek na dobę. Załadunek drewna do 7 kg jak się przyłożę potrafię spalić bezdymnie i ciągłym ogniem przez 4,5 - 5 godzin. - to pół zapotrzebowania dobowego przy temperaturach bliskich 0. Jest opis zdjęcia i film na innym forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedrek marcel ma ponad 30mj to już 20% czasu . Mój metraż to 60m2mieszkanie i 30 piwnica u mnie kaloryfery i podłogówka . Temperatura docierająca do nich to na dziś przy -12 ok 45stc. Teraz na kotle mam 54-56stC powrót 38 poprzez zawór 4D. temp w mieszkaniu średnio 25stC w piwnicy 20. Pale od góry, bardzo wolno rozpalam, łańcuszek na ramieniu miarkownika mam założony prawie w połowie przez co mniej otwiera szczelina Powietrza głównego(PG), drzwiczki zasypowe z rozetą i KPW z 1,5lub 2calowej rury. Po nowym zasypie na górę zakładam nazwijmy to palnik w formie trapezu który szczelnie okrywa zasyp i osuwa się na dno w czasie wypalania zasypu . Palnik wykonany jest z blachy 7mm skupia wszystkie spaliny wraz z PW w wylot ok 10x5cm . W stopce często zmieniam ile spalam na bieżąco.

Witam.

Czy mógłbyś bliżej opisać jak wygląda ten Twój trapez . Może załączysz jakieś zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dawno tutaj nie zaglądałem ale widzę że temat ciągle żywy, to super . moja przygoda z paleniem od góry też zaczęła się od tego forum , długo dochodziłem do takich efektów jak mam teraz , ale myślę że wyciągnąłem bardzo dużo . Piecyk 16KW grzeje 100m2 powierzchni mieszkalnej domu jednorodzinnego plus pralnia w piwnicy ok16m2, obecnie mrozy do -15 w nocy dom nieocieplony z lat 70tych , spalam ok25kg węgla na 24godziny zasyp 1 raz /dobę, w instalacji bufor ciepła 1000l przy obecnych mrozach potrafi podtrzymać grzejniki do 3 h (spalanie i praca podane łącznie z pracą z bufora). te 3 godzinki dają dużo czasu na wygaszenie i ponowne rozpalenie w piecu bez obniżania temperatury w domu , a to bardzo ważne. Ponadto bufor pozwala na natychmiastowe uzyskanie grzania po rozpaleniu pieca ponieważ piec nie musi podnosić temperatury wody w układzie co przy rozpalaniu od góry trwa dosyć długo. temperatura w domu 21-22C. Bardzo ważne przy tego typu paleniu jest aby mieć dobry węgiel który się zna , ja od 3 lat palę węglem z Wesołej .Przy temperaturach powyżej 0 piec pochłania ok 12kg/dobę ,staram się utrzymywać stałopalność na poziomie 24godzin regulując ją ilością wegla gdyż taki sposób palenia jest dla mnie bardzo wygodny, a przy takim sposobie palenia piec jest bardzo przewidywalny.

Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim!

 

Postanowiłem napisać na forum ponieważ mam ogromny problem z kotłem Malejka WAMET. Wyczytałem już jest jest to bubel i bez zastosowania przeróbek będę się musiał z nim męczyć.

W kotle jest palone od dołu. Próbowałem również spalania kroczącego ale efekt jest ten sam.

Kocioł dymi jak wściekły, jak rozpalimy w kotle i zamkniemy drzwiczki z popielnika to temperatura spada mimo, że klapka PG jest otwarta, spala naprawdę dużo węgla i zasypując kocioł ok. godziny 22, o 5 rano kaloryfery są już całkiem zimne...

I tutaj moja pytanie: Jakie przeróbki mogę zastosować w kotle, żeby nie spędzać całych dni w kotłowni?

 

Rysunek kotła z DTR:

http://images.tinypic.pl/i/00742/e9a7naftilrb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem już jest jest to bubel

Nie jest tak zle to całkiem dobra konstrukcja pozwala na modyfikacje

To jak go przerobic zalezy miedzy innym od tego czym chcesz palic jakim rodzajem opału jaki typ wegla bo kociol mozna ten akurat przerobic na dolnego spalania albo górnego jezeli ta szczelina nad przegroda pionowa ma odpowiedni przelot nie np 2cm .:D

spala naprawdę dużo węgla i zasypując kocioł ok. godziny 22, o 5 rano kaloryfery są już całkiem zimne...

To ile spala zalezy tez od termicznosci budynku ,pewne procesy palenia mozna poprawic zeby przyniosły tam jakas ekonomie i wygode obsługi ale straty ciepła przez budynek i tak trzeba uzupełnic

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim!

 

Postanowiłem napisać na forum ponieważ mam ogromny problem z kotłem Malejka WAMET. Wyczytałem już jest jest to bubel i bez zastosowania przeróbek będę się musiał z nim męczyć.

W kotle jest palone od dołu. Próbowałem również spalania kroczącego ale efekt jest ten sam.

Kocioł dymi jak wściekły, jak rozpalimy w kotle i zamkniemy drzwiczki z popielnika to temperatura spada mimo, że klapka PG jest otwarta, spala naprawdę dużo węgla i zasypując kocioł ok. godziny 22, o 5 rano kaloryfery są już całkiem zimne...

I tutaj moja pytanie: Jakie przeróbki mogę zastosować w kotle, żeby nie spędzać całych dni w kotłowni?

 

Rysunek kotła z DTR:

http://images.tinypic.pl/i/00742/e9a7naftilrb.jpg

 

Bardzo dobra baza do przeróbki na dolniaka. Dla Ciebie proponuję zapoznać się z tym tematem. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych. Zaślepisz górę, wykonasz palnik, dostarczysz powietrze, jak wszystko dobrze się zgra - będziesz zadowolony lub bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, pocieszyliście mnie tymi odpowiedziami.

 

Co do spalanego materialu to węgiel, w tym roku typ 33, orzech z knurowa.

 

Bede staral sie go przerobic na dolniaka bo dziadek cale zycie byl przyzwyczajony do palenia od dolu.

W zwiazku z tym mam Pytanie: jak i z czego zrobic palnik? Tematu ktory wcześniej zostal podany nie zdazylem jeszcze sprawdzic dlatego pytam.

 

Tak, otwor z tylu to wlot powoetrza wtornego ale ma taki jakby wizjer i jego faktyczna wielkosc to +- fi 2cm

Edytowane przez spray
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi :)

ale mam jeszcze jedno pytanie, pompa w instalacji co to watts hp 43 i jest ustawiona na 3 biegu, czy to nie za wysoko? Do ogrzania jest dom ok. 210m, bez izolacji, najwyzszy punkt to zbiornk wyrównwaczy na +- 7m

Edytowane przez spray
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...