P_R_O_B_O_S_H_C_Z 02.11.2016 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 Serio? Ale przy otwieraniu drzwiczek czy wogóle. I dlaczego. Kotłownie mam odizolowana od reszty pomieszczeń. Ma osobny dopływ powietrza. Osobny kanał wentylacyjny. Zamykana. Kurczę to XXI wiek i jeszcze takie problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 02.11.2016 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 (edytowane) Cały śmierdzi bo w komorze zasypowej masz pokłady smoły. Niektórym to nie przeszkadza (mtdeusz), ale co tam niech się wypowiedzą ci co mają DS-y . Edytowane 2 Listopada 2016 przez Mario1969/1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 02.11.2016 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 Moze MPM DS tornado masz podajnik a jak ci nie spasuje palisz jak w DS , albo szukaj moze juz odrazu kotła z 5 klasa http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-ds-tornado.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stasiu 03.11.2016 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 (edytowane) Serio? Ale przy otwieraniu drzwiczek czy wogóle. I dlaczego. Kotłownie mam odizolowana od reszty pomieszczeń. Ma osobny dopływ powietrza. Osobny kanał wentylacyjny. Zamykana. Kurczę to XXI wiek i jeszcze takie problemy? jeżeli chcesz bardzo dobrego dolniaka to http://www.p2ar.pl/oferta/oferta-kot%C5%82%C3%B3w/ , jedyny minus to czas oczekiwania - kilka miesięcy , gościu robi kotły pod zamówienie to nie masówka , sam chciałem kupić , ale odradzono mi tak jak ciebie dolniaka do mieszkania - kocioł stoi w kuchni , kupiłem Defro Optima Komfort 10kv mieszkanie mam takie jak ty 78m2 na razie jestem zadowolony (to moje pierwsze w życiu C.O więc nie mam porównania) , tyle że zmniejszyłem komorę zasypową 5 cegłami szamotowymi i teraz wchodzi mi 12kg węgla i pali się 17 - 20 h przy temp zew 5 - 10 *C w mieszkaniu mam 25 - 27 *C , ale jak chcesz zadzwoń do tego zakładu kotlarskiego , gościu ci wszystko doradzi , szukaj na forum infoogrzewanie ma tam swój profil Edytowane 3 Listopada 2016 przez Stasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_mn 04.11.2016 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 (edytowane) Witam wszystkich. Od roku posiadam kocioł zasypowy UKS-N z Pleszewa (rozpalane w nim zawsze było od góry), oczywiście z dmuchawą która przydała by się raczej kowalowi niż mi w kotłowni. Temperatura potrafiła przekroczyć zadaną o 15-20°C. Typowy piec na miał ale że kominiarz wybił mi go z głowy to palę węglem. Kombinowałem z przysłonami na dmuchawie żeby ograniczyć dopływ powietrza i w końcu się w miarę udało bo w kotle paliło się stabilnie a temperatura zadana przekroczona była zaledwie o 5-6°C. Po głębszej lekturze tego tematu odnalazłem na stronie 248 post kolegi Wezyra jak podłączyć miarkownik do klapki przy dmuchawie i postanowiłem spróbować. Przedwczoraj wykręciłem termometr bez spuszczania wody - może szklanka wyleciała, ale muszą być dwie osoby , wkręciłem miarkownik, skalibrowałem go według instrukcji, dmuchawę odłączyłem od sterownika i jestem zadowolony. Z tego co udało mi się zaobserwować temperatura w kotle podnosi się wyżej niż zadana o 5-10°C podczas rozpalania i odgazowywania bo staram się gazy wypalić, jak zostanie koks to temperatura może podskoczyć o 2-3°C. Może w sobotę dorobię KPW bo otwór mam fabryczny w drzwiczkach zasypowych, poobserwuję jak będzie się paliło i może nie będę musiał dziury w popielniku robić. Na koniec chciałbym podziękować Last Rico za założenie takiego tematu, Wezyrowi za pomysł z którego skorzystałem oraz całej reszcie która nie śpi po nocach i kombinuje jak usprawnić proces spalania i w dodatku dzieli się tym na forum. Pozdrawiam Edytowane 4 Listopada 2016 przez tomek_mn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwiesiek 1 04.11.2016 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Witam Państwa. Czy może mi ktoś mi pomoc w mojej sprawie? Zacząłem palić w moim Camino wg zasad rozpropagowanych przez Last Rico. Wielki szacun dla NIEGO. Wiec by móc zaoszczędzić swoje nogi na bieganinie do kotłowni piętro niżej chcę zamontować czujnik temperatury na wyjściu gorącej wody, potem poprowadzić kablem do mieszkania i tu jakiś wyświetlacz temperatury. W kotle nie mam miarkownika. Ma może ktoś w tym temacie jakąś podpowiedź? Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bystrych 04.11.2016 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Witam Państwa. Czy może mi ktoś mi pomoc w mojej sprawie? Zacząłem palić w moim Camino wg zasad rozpropagowanych przez Last Rico. Wielki szacun dla NIEGO. Wiec by móc zaoszczędzić swoje nogi na bieganinie do kotłowni piętro niżej chcę zamontować czujnik temperatury na wyjściu gorącej wody, potem poprowadzić kablem do mieszkania i tu jakiś wyświetlacz temperatury. W kotle nie mam miarkownika. Ma może ktoś w tym temacie jakąś podpowiedź? Z góry dzięki. Witam wszystkich po dłużej przerwie . Sezon grzewczy rozpoczęty , kocioł grzeje aż miło , obecnie obsługa to 10min. raz na dobę. Dlatego jest czas na siedzenie przy laptopie a nie w kotłowni Witaj szwiesiek1 Dobrze że zacząłeś palić od góry. Duży plus, teraz pociągnij temat dalej i zamontuj miarkownik, mechaniczny lub elektroniczny właśnie po to żebyś zaoszczędził swoje nogi i nie musiał biegać zbyt często do kotłowni, tego się trzymaj. Pomysł z czujnikiem temp. na kabelku i wyswietlaczem w mieszkaniu nie jest dobry. Owszem można to zamontować tylko po co? Sama informacja o temperaturze nie wystarczy bo trzeba czymś ją regulować . W ten sposób nie unikniesz biegania do piwnicy a wręcz odwrotnie , będziesz biegał częściej a chyba nie o to chodzi . Dlatego najprościej będzie jak założysz miarkownik i zyskasz trochę czasu i wygody przy obsłudze swojego Camino . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.11.2016 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 (edytowane) Nie chce mi się szukać konstrukcji Twojego kotła.Jakbyś dał link, można zerknąć.Generalnie bez czegoś bardziej zaawansowanego, nie da się palić tak, by w domu było przyjemnie. Do odgazowywania są inne nastawy, do palenia już koksem, znów inne.Taka niestety kolej rzeczy.Zobacz sobie sterownik od Boleckiego spp (już nie pamiętam całej nazwy) + elektroniczny miarkownik ciągu.Fajna sprawa.Do tego regulator pokojowy i masz znacznie mniej wahań temperatury w domu.Koszt to pewnie z 5-6 stówek. Co do kotła, nie wiem, może inni się wypowiedzą.Generalnie jeden wielki problem, jeśli nie ma bufora.Poczytaj cały wątek + wątki na innych forach. Generalnie z doświadczenia:lepszy dobry górniak + bufor.Dlateg że masz mniej smrodu z komina w okresie dobowym.Przy choćby najlepszym podajnikowcu, ciągle musi startować i zatrzymywać się.Tak non stop.Przy górniaku rozpalasz, potem magazynujesz ciepło w buforze, masz czysto bez smrodu z komina. całą dobę.Tyle że więcej roboty. Edytowane 4 Listopada 2016 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr3k_12 04.11.2016 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Witam. Mój piec to typowy dolniak, ma elektroniczny miarkownik. Moc 15kw ma ogrzewać 110m2 +bojler 120l. Chciałbym wprowadzić w nim male modyfikacje aby był bardziej ekonomiczny( na ten moment stałopalnosc to ok 7h ) Czy samo zamontowanie szamotu w miejscu jak na rysunku coś poprawi, Czy dopiero przerabianie drzwiczek załadunkowych przyniesie efek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejegon 04.11.2016 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Witam!piotr3k_12 Ten wątek to GS(gOrnego spalania)al,tutaj są fachowcy od palenia DS oni napewno pomogą http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejegon 04.11.2016 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 szwiesiek 1 Wstrzymał bym sie jeszcze trochę od kupna miarkownika ciągu,niedługo wyjdzie coś lepszego poczytaj na tej stronce http://forum.bolecki.pl/index.php?topic=481.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejegon 04.11.2016 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 A tak na marginesie,fajnie że temat znów się kręci przyjemnie sie Was Panowie czyta!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol881119 06.11.2016 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 jeżeli chcesz bardzo dobrego dolniaka to http://www.p2ar.pl/oferta/oferta-kot%C5%82%C3%B3w/ , jedyny minus to czas oczekiwania - kilka miesięcy , gościu robi kotły pod zamówienie to nie masówka , sam chciałem kupić , ale odradzono mi tak jak ciebie dolniaka do mieszkania - kocioł stoi w kuchni , kupiłem Defro Optima Komfort 10kv mieszkanie mam takie jak ty 78m2 na razie jestem zadowolony (to moje pierwsze w życiu C.O więc nie mam porównania) , tyle że zmniejszyłem komorę zasypową 5 cegłami szamotowymi i teraz wchodzi mi 12kg węgla i pali się 17 - 20 h przy temp zew 5 - 10 *C w mieszkaniu mam 25 - 27 *C , ale jak chcesz zadzwoń do tego zakładu kotlarskiego , gościu ci wszystko doradzi , szukaj na forum infoogrzewanie ma tam swój profil to jaką ty ustawiasz temp na piecu? chyba 40 stopni. Bo niemozliwe zeby 12 kg węgla paliło sie tyle godzin przy tempo na piecu powyzej 50 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 06.11.2016 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Co ty wiesz o spalaniu? "Jeszcze mleko pod nosem" . Możliwe jest spalanie nawet poniżej 0,5kg/h węgla przy ciągłym spokojnym płomieniu -hardkor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stasiu 06.11.2016 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 (edytowane) to jaką ty ustawiasz temp na piecu? chyba 40 stopni. Bo niemozliwe zeby 12 kg węgla paliło sie tyle godzin przy tempo na piecu powyzej 50 stopni. na miarkowniku mam ustawione trochę powyżej 60 *C , piec osiąga temp. 58 - 62 *C , w jednym z zimniejszych dni podkręciłem miarkownik na 70*C , piec się rozhulał tak do 66 - 68*C to paliło się tylko 15 h (ale nie uchylałem furtki wyczystkowej) . Żeby osiągnąć tak długie spalanie to po 15 - 17 h zawsze uchylam furtkę żeby dopaliło mi się do końca , bo inaczej zostaje bardzo dużo węglików nie spalonych (jak akurat jestem w pracy i nie otworzę furtki) to wrzucam je ponownie przy następnym rozpalaniu mieszając z węglem. Edytowane 6 Listopada 2016 przez Stasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dikij.Petia 07.11.2016 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 U mnie teraz na węglu z Knurowa (orzech, typ 34.2) idzie 9-10 kg na dobę( 0,37 kg na godzinę). Pale nie wygaszając kotła, bo to DS. Do tego jeszcze pale z dmuchawą, według moich obserwacyj, spala trochę lepiej, niż na miarkowniku. Dmuchawa dmucha w ruszt pionowy. Na kotle 70°C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 07.11.2016 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Rozumiem, że popielnika nie wietrzysz dmuchawą? To teraz masz taki kocioł automatyczny, tyle, że na boku leżący, tym lepszy, że dopala w szamocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dikij.Petia 07.11.2016 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Dmucha bezpośrednio w żar. Zasypuje rano i wieczorem wiaderko 5 litrów węgla, więc raczej nie jest to automat. Dmuchawa jest lepsza, bo szybciej rozgrzewa żar po wyjściu z podtrzymania i palnik szybciej łapie płomień. Ten węgiel ma dużo koksu i mało części lotnych, więc w podtrzymaniu prawie nie ma dymu. Jak dmuchawa przestaje pracować, to jeszcze długo jest płomień w palniku, bo klapa nie zamyka się do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jbiz 08.11.2016 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Mama problem z utrzymaniem stałej temperatury w piecu. Viadrus U26 pięcioczłonowy 30KW.Rozpalam przy pomocy dmuchawy - piec osiągnie zadaną temperaturę 65oC - wtedy wyłączam dmuchawę ale po 2h przy pełnym zasypie piec potrafi rozbujać się (klapka nie jest na tyle szczelna i podciąga powietrze) eksperymentuję z górną rozetą. Węgiel dopala się w całości, Piec czysty, dym znikomy - spalanie OK ale za szybko. 20 kg węgla wystarcza za 10-12h Drugie pytanie - na wiosnę planuję ocieplić dom styropianem - jak wtedy ograniczyć moc kotła - bufor? Piec wydaje mi się że już teraz jest przewymiarowany względem mieszkania dlatego założyłem zawór czworodrogowy i 300l bojler. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barliniak 08.11.2016 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Buforem nie ograniczysz mocy kotła tylko lepiej wykorzystasz energię z niego . Na taki kociołek min.1500l przy założeniu 50l na 1kw .Mając na piecu wyższą temperaturę twój piec ma wyższą sprawność. To jest piec na paliwo stałe a takie piece lubią wysoką temp. Wzrost temperatury na takim przewymiarowanym piecu węglowym to standardzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.