Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość Konto usunięte_1*
Rozpal żar do białości na tym ruszcie żeliwnym i nic z niego nie zostanie.Rasowy dolniak to ma ruszt z szamotu.Coś ty się tak uczepił na górnego utylizatora.

Zbuduj sobie piec DS.

Berthold61

To rób kocioł kondensacyjny.

Tylko co robić z kwaśnym SOx NOx HCl popiołem.

 

No jeszcze mi wbijasz jakiś kocioł kondensacyjny a ja już i tak mam mętlik:D a co to takiego ? może się skuszę jak by było lepsze i oszczędniejsze :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja mam rasowego górniaka defro optima komfort , fajny kocioł oszczędny i ogarnięty ale dlaczego mam nie sprawdzić jak on pracuje jako dolniak ? muszę bo mam tak durną naturę hehe ,

mam jeszcze z tym jedno pytanie , obecnie mam ruszt wodny czy w dolniaku ten ruszt jest tak samo czy trzeba go przykryć szamotem czy nic z tym nie robić

 

Mam ten sam piec przerobiony na dolniaka, przerób go a nie pozałujesz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jest jakiś ciekawy kociołek DS z wymiennikiem poziomym o małej mocy?

 

Jest np. o mocy 8kW,wystarczy dorobić szamotowy palnik do swoich potrzeb,po za tym ma wszystko co trzeba (wersja oczywiście bez dmuchawy,bo wtedy nie ma możliwości podawania pow. dopalającego z boku kotła)

 

http://piecykowo.com.pl/pl/p/Kociol-weglowy-dolnego-spalania-typu-KSGW-ZGODA-8-kW-/798

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe rozwiązanie z tym przezucaniem żaru , szkoda że nie znalazłem tego jak paliłem w górniaku. Zgodzę się z opinią że dobry górniak jest zdecydowanie lepszy od dolniaka, mniej kłopotów z zapopielaniem ,mniej wrażliwy na jakość węgla a dobrze prowadzony pozwala na dużo większą stałopalność . Potrafi także spalać tak czysto jak dolniak. Przy paleniu dolniakiem brak rusztu ruchomego to porażka ,koledzy mogą pisać o cudownych kotłach które się same odpopielają, ale z moich doświadczeń wynika że popiół bardzo miałki wymaga przegarnięcia aby mógł przelecieć przez ruszt, a zdarzają się węglu i kamienie .Dysze w dolniakach to ciągłe utrapienie szybko się wypalają , trudno dobrać odpowiednią moc do potrzeb bo przecież dolniak musi cały czas pracować.Mam doświadczenia z obydwoma typami kotłów , obydwa spalały równie czysto, górniak osiągał stałopalność do 36godzin , dolniak do 24, ale obsługa górniaka o niebo mniej kłopotliwa Edytowane przez dadi321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się nic nie wiesza ani nic się nie zapopiela pomimo braku rusztu.

Moge palić czym chce i się nie dymi.

A w GS z węgla koksującego tony sadzy i smród.

 

to widzę że Kolega ma jakieś perpetum , ja nie znalazłem sposobu do zmuszenia popiołu i kamieni żeby się same przecisnęły przez ruszt, a w górniaku paliłem Wesołą a więc jednym z najmocniejszych węgli bez dymu i smoły. Tona szamotu w piecu i komora zasypowa na 10kg węgla to nie jest panaceum na wszelkie problemy tego świata, do mnie bardziej niż palenie oponami przemawia czas pomiędzy zasypem kotła (taka praca) a przy komorze wypełnionej szamotem możemy uzyskać stałopalność na poziomie kilku godzin.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Ja jeszcze mam górniaka defro i po tygodniowym paleniu , dziennie 1 wiadro węgla ok 10kg to w sobotę mam tylko niespełna 1/4 wiaderka popiołu , nigdy nie wybieram tylko kopnę dwa razy w ruszt ruchomy aby z tyłu pokazały się ruszta , ale po tygodniu jak to wybieram to nie jest popiół tylko szkło , kocioł bedzie przerabiany na dolniaka zobaczymy co osiągnę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli palisz od dołu ??

 

Ja palę 20 kg węgla dziennie od góry "Wieczorek" (to są te same pokłady węgla co Staszic , Wujek, Wesoła) to po 80 kg węgla mam tak wiaderko popiołu , takiego sypkiego , bo węglika zawsze wędrują na górę zasypu , wymiennik czyszczę co dwa tygodnie i jest tego 1/4 wiaderka)

Edytowane przez Stasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
czyli palisz od dołu ??

 

Ja palę 20 kg węgla dziennie od góry "Wieczorek" (to są te same pokłady węgla co Staszic , Wujek, Wesoła) to po 80 kg węgla mam tak wiaderko popiołu , takiego sypkiego , bo węglika zawsze wędrują na górę zasypu , wymiennik czyszczę co dwa tygodnie i jest tego 1/4 wiaderka)

 

Nie od góry , tylko nie wybieram dziennie chasioka tylko rusztami chlapnę i na to sypię węgiel i rozpalam od góry i tak cały tydzień w piątek jak już połowa spalona to wybieram z popielnika i walę to do pieca a dopiero w sobotę wszystko wybieram ale to w zasadzie ćwiartka wiaderka samego szkła , no trzeba wycisnąć co się da :lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ja inaczej: na samym początku wybieram popiół później jak mam tak 5 cm żaru wrzucam go do popielnika , czyszczę ruszt , wsypuję węgiel i na niego żar z popielnika , szlakę staram się wybierać z żaru na bieżąco , a raz w tygodniu jak rozpalam to już do pieca lądują nie dopalone "węgielki"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na wsi totalna zadym na dworze istne zakopcenie z komina podłączonego do turbo kopciucha GS.:mad:

 

dolniakiem też można zrobić niezłą zadymę ,to naprawdę nie ma znaczenia jaki to typ kotła tylko jaki palacz, a kamień się nie pali i nie rozpada nawet w bardzo wysokich temperaturach , chyba że mowa o przerostach w węglu. A tak z ciekawości co się dzieje z tym popiołem skoro nie zostaje na rusztach . bo u mnie to podstawowy kłopot trzeba grzebać pogrzebaczem żeby go zrzucić, a mam też tylko trochę miałkiego popiołu i od czasu do czasu jakiś kamień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi wszystkie znane ci sposoby możliwości zrobienia zadymy w dobrym kotle DS.:D[/QU

nie czyść kotła , albo wywal z niego wszystkie wynalazki to się dowiesz , napisałem chyba wyraźnie jest potrzebny dobry palacz , zwykli ludzie nie ładują do kotła różnych wynalazków i nie spędzaja tam całych dni żeby palić czysto,palą w kotłach standardowych , od razu zaznaczam że ja swoje kotły uwielbiam przerabiać i podtrzymuję swoje zdanie dobry górniak pali równie czysto jak dolniak. Mam jeszcze w garażu zdemontowanego rok temu górniaka na wymiennikach nie ma śladu sadzy, a spalał 20kg na 24godz, na dolniaku nie zyskałem nic poza dodatkową robotą bo nie ma ruchomego rusztu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...