Gość Konto usunięte_1* 08.03.2017 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 Rozpal żar do białości na tym ruszcie żeliwnym i nic z niego nie zostanie.Rasowy dolniak to ma ruszt z szamotu.Coś ty się tak uczepił na górnego utylizatora. Zbuduj sobie piec DS. Berthold61 To rób kocioł kondensacyjny. Tylko co robić z kwaśnym SOx NOx HCl popiołem. No jeszcze mi wbijasz jakiś kocioł kondensacyjny a ja już i tak mam mętlik:D a co to takiego ? może się skuszę jak by było lepsze i oszczędniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 08.03.2017 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 http://m.muratordom.pl/instalacje/kotly-i-automatyka/jak-ogrzewa-kociol-kondensacyjny-schemat-dzialania,31_339.htmlSpaliny schładzamy do 40stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 08.03.2017 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 http://m.muratordom.pl/instalacje/kotly-i-automatyka/jak-ogrzewa-kociol-kondensacyjny-schemat-dzialania,31_339.html Spaliny schładzamy do 40stopni. A ja już myślałem że to kolejna odmiana kotła węglowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 08.03.2017 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 ATo jest zasada działania twój będzie węglowy kocioł kondensacyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 08.03.2017 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 A To jest zasada działania twój będzie węglowy kocioł kondensacyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robi251 09.03.2017 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Koledzy jest jakiś ciekawy kociołek DS z wymiennikiem poziomym o małej mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokos0 09.03.2017 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Ja mam rasowego górniaka defro optima komfort , fajny kocioł oszczędny i ogarnięty ale dlaczego mam nie sprawdzić jak on pracuje jako dolniak ? muszę bo mam tak durną naturę hehe , mam jeszcze z tym jedno pytanie , obecnie mam ruszt wodny czy w dolniaku ten ruszt jest tak samo czy trzeba go przykryć szamotem czy nic z tym nie robić Mam ten sam piec przerobiony na dolniaka, przerób go a nie pozałujesz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kolanin 09.03.2017 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Koledzy jest jakiś ciekawy kociołek DS z wymiennikiem poziomym o małej mocy? Jest np. o mocy 8kW,wystarczy dorobić szamotowy palnik do swoich potrzeb,po za tym ma wszystko co trzeba (wersja oczywiście bez dmuchawy,bo wtedy nie ma możliwości podawania pow. dopalającego z boku kotła) http://piecykowo.com.pl/pl/p/Kociol-weglowy-dolnego-spalania-typu-KSGW-ZGODA-8-kW-/798 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadi321 12.03.2017 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 (edytowane) ciekawe rozwiązanie z tym przezucaniem żaru , szkoda że nie znalazłem tego jak paliłem w górniaku. Zgodzę się z opinią że dobry górniak jest zdecydowanie lepszy od dolniaka, mniej kłopotów z zapopielaniem ,mniej wrażliwy na jakość węgla a dobrze prowadzony pozwala na dużo większą stałopalność . Potrafi także spalać tak czysto jak dolniak. Przy paleniu dolniakiem brak rusztu ruchomego to porażka ,koledzy mogą pisać o cudownych kotłach które się same odpopielają, ale z moich doświadczeń wynika że popiół bardzo miałki wymaga przegarnięcia aby mógł przelecieć przez ruszt, a zdarzają się węglu i kamienie .Dysze w dolniakach to ciągłe utrapienie szybko się wypalają , trudno dobrać odpowiednią moc do potrzeb bo przecież dolniak musi cały czas pracować.Mam doświadczenia z obydwoma typami kotłów , obydwa spalały równie czysto, górniak osiągał stałopalność do 36godzin , dolniak do 24, ale obsługa górniaka o niebo mniej kłopotliwa Edytowane 12 Marca 2017 przez dadi321 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 12.03.2017 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Mi się nic nie wiesza ani nic się nie zapopiela pomimo braku rusztu.Moge palić czym chce i się nie dymi.A w GS z węgla koksującego tony sadzy i smród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmr_pl 12.03.2017 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 (...) a w gs z węgla koksującego tony sadzy i smród. false Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadi321 12.03.2017 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Mi się nic nie wiesza ani nic się nie zapopiela pomimo braku rusztu. Moge palić czym chce i się nie dymi. A w GS z węgla koksującego tony sadzy i smród. to widzę że Kolega ma jakieś perpetum , ja nie znalazłem sposobu do zmuszenia popiołu i kamieni żeby się same przecisnęły przez ruszt, a w górniaku paliłem Wesołą a więc jednym z najmocniejszych węgli bez dymu i smoły. Tona szamotu w piecu i komora zasypowa na 10kg węgla to nie jest panaceum na wszelkie problemy tego świata, do mnie bardziej niż palenie oponami przemawia czas pomiędzy zasypem kotła (taka praca) a przy komorze wypełnionej szamotem możemy uzyskać stałopalność na poziomie kilku godzin.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 12.03.2017 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Już ci pokazałem, tutaj, czego nie zrozumiałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 12.03.2017 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Ja jeszcze mam górniaka defro i po tygodniowym paleniu , dziennie 1 wiadro węgla ok 10kg to w sobotę mam tylko niespełna 1/4 wiaderka popiołu , nigdy nie wybieram tylko kopnę dwa razy w ruszt ruchomy aby z tyłu pokazały się ruszta , ale po tygodniu jak to wybieram to nie jest popiół tylko szkło , kocioł bedzie przerabiany na dolniaka zobaczymy co osiągnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stasiu 12.03.2017 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 (edytowane) czyli palisz od dołu ?? Ja palę 20 kg węgla dziennie od góry "Wieczorek" (to są te same pokłady węgla co Staszic , Wujek, Wesoła) to po 80 kg węgla mam tak wiaderko popiołu , takiego sypkiego , bo węglika zawsze wędrują na górę zasypu , wymiennik czyszczę co dwa tygodnie i jest tego 1/4 wiaderka) Edytowane 12 Marca 2017 przez Stasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 12.03.2017 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 czyli palisz od dołu ?? Ja palę 20 kg węgla dziennie od góry "Wieczorek" (to są te same pokłady węgla co Staszic , Wujek, Wesoła) to po 80 kg węgla mam tak wiaderko popiołu , takiego sypkiego , bo węglika zawsze wędrują na górę zasypu , wymiennik czyszczę co dwa tygodnie i jest tego 1/4 wiaderka) Nie od góry , tylko nie wybieram dziennie chasioka tylko rusztami chlapnę i na to sypię węgiel i rozpalam od góry i tak cały tydzień w piątek jak już połowa spalona to wybieram z popielnika i walę to do pieca a dopiero w sobotę wszystko wybieram ale to w zasadzie ćwiartka wiaderka samego szkła , no trzeba wycisnąć co się da :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stasiu 12.03.2017 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 a to ja inaczej: na samym początku wybieram popiół później jak mam tak 5 cm żaru wrzucam go do popielnika , czyszczę ruszt , wsypuję węgiel i na niego żar z popielnika , szlakę staram się wybierać z żaru na bieżąco , a raz w tygodniu jak rozpalam to już do pieca lądują nie dopalone "węgielki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadi321 12.03.2017 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 U mnie na wsi totalna zadym na dworze istne zakopcenie z komina podłączonego do turbo kopciucha GS. dolniakiem też można zrobić niezłą zadymę ,to naprawdę nie ma znaczenia jaki to typ kotła tylko jaki palacz, a kamień się nie pali i nie rozpada nawet w bardzo wysokich temperaturach , chyba że mowa o przerostach w węglu. A tak z ciekawości co się dzieje z tym popiołem skoro nie zostaje na rusztach . bo u mnie to podstawowy kłopot trzeba grzebać pogrzebaczem żeby go zrzucić, a mam też tylko trochę miałkiego popiołu i od czasu do czasu jakiś kamień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadi321 13.03.2017 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Podaj mi wszystkie znane ci sposoby możliwości zrobienia zadymy w dobrym kotle DS.[/QU nie czyść kotła , albo wywal z niego wszystkie wynalazki to się dowiesz , napisałem chyba wyraźnie jest potrzebny dobry palacz , zwykli ludzie nie ładują do kotła różnych wynalazków i nie spędzaja tam całych dni żeby palić czysto,palą w kotłach standardowych , od razu zaznaczam że ja swoje kotły uwielbiam przerabiać i podtrzymuję swoje zdanie dobry górniak pali równie czysto jak dolniak. Mam jeszcze w garażu zdemontowanego rok temu górniaka na wymiennikach nie ma śladu sadzy, a spalał 20kg na 24godz, na dolniaku nie zyskałem nic poza dodatkową robotą bo nie ma ruchomego rusztu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmr_pl 13.03.2017 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Dobry kocioł DS to taki co ma fabrycznie: palnik ceramiczny,niezależne PW,kanał Dopalający,komorę zasypową wyłożoną szamotem,mały ruszt ruchomy,szamot na ruszcie przed palnikiem. No dawaj: Nie możecie iść z tym na podwórko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.