Mka2004 03.11.2017 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Okolo 5kw 40m2 plus bojler 80litrow wlasnie w tej fajerce pali sie lepiej dzisiaj wrocilem do fajerki i zar moge utrzymac na gorze a moze poprostu mam za wysoki zasyp bo ma 35cm oczywiscie tyle nie sype dzisiaj 5kilo a wczoraj te 7kilo 12h w kotle bialo i minimalna ilosc sadzy ale to troche trzeba sie przyjrzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwazar 04.11.2017 04:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Jaka jest u was cena węgla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simko1 04.11.2017 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Orzech brzeszcze-690Groszek brzeszcze-630Groszek silesia-630Retopal na zapisy-820Eko groch spark-790Miał Ziemowit 25-560Miał piast 19-430 Ceny ze składu w brzeszczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian_1984 04.11.2017 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Fajne macie ceny węgla u mnie ruski 790 polski zaczyna się od 980. Wkoncu udało mi się dojść do czystego spalania ale jak narazie drewna a mianowicie podawanie PG tylko i wyłącznie przez górna klapę zaladowcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian_1984 04.11.2017 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 PW mam doprowadzony 2 kanałami do palnika fi 22mm, albo za zimne powietrze albo faktycznie za małe te wloty ale nie wydaje mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mka2004 04.11.2017 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 (edytowane) A u mnie fzisiaj malo nie wygaslo rece opadają kpw w fajerce zastanawiam sie czy nie spróbować wstawic rurę fi 200 w palenisko uniesiona do gory i niesprobowac palic cos ala DS ktos opisywal taka przerobke ale nie moge znalesc moze macie jakies namiary na szkice badz filmiki na yt Cos w tym styu Edytowane 4 Listopada 2017 przez Mka2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 04.11.2017 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Wymięszaj z drewnem ten kaloryczny węgiel albo uchyl dolne drzwiczki.Adrain nie za zimne powietrze,tylko za mały wlot PW co powoduje kopcenie,smołowanie i pulsacyjne spalanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankowalskim 04.11.2017 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Na wstępie chciałbym się przywitać i pogratulować wszystkim wspaniałej inicjatywy i bazy informacji, która zebrała się w tym wątku. A przechodząc do rzeczy chciałbym opisać swoją sytuację: Budynek: Potwierzchnia: 285m2, wysokość sufitu 3,1m na każdym piętrze (nawet w piwnicy) I piętro: Sklep II piętro: pomieszczenia biurowe (na razie nie używane) + serwerownia Piwnica: Magazyny (brak grzejników), ale nie izolowałem rur, by trochę grzało Ocieplenie: ~65% powierzchni ścian budynku, styropian 10cm (część jest nieocieplona gdyż budynek miał być rozbudowany, ale nie będzie) Ściany: Półtora pustaka Stolarka okienna: wszędzie PCV, z tym, że jedna 26 metrowa ściana budynku ma bardzo duże okna (jak to w sklepie) Dach: Stropodach nieocieplony, nad tym dwuspadowa konstrukcja dachowa, pokryta blachą Piec: Śmieciuch górno-dolny. Dość nowy, zadbany, ale to najprawdopodobniej samoróbka. Jego budowa prezentuje się następująco (tam gdzie nie ma wymiarów, nakreśliłem budowę schematycznie): (posiada regulator ciągu) Moje doświadczenia: Pierwsze próby palenia węglem były wręcz tragiczne, zadymiona cała okolica, dodatkowo poparzyłem sobie rękę i opaliłem wąsa, bo otworzyłem drzwiczki przy pełnym zadymieniu . Obecnie by uzyskać sensowną temperaturę na sklepie, ~18 stopni, potrzebuję 50kg węgla, gdy na dworze jest od 3 do 7 stopni. A i tak przy paleniu kroczącym węgla muszę dosypywać szufelką, by nie zaczęło dymić. Czyli ogólnie nie jest dobrze i chcę sytuację poprawić. Początkowo sądziłem, że będzie wymiana pieca na taki z podajnikiem, jednak na tyle co udało mi się już doczytać, piec zasypowy po pewnych przeróbkach może być świetną opcją. Rozpalanie raz na dobę, by mi mnie w zupełności urządzało i nie muszę drżeć o jakość opału. Modyfikacje: Za pomocą wełny mineralnej zrobiłem z niego prymitywnego dolniaka, jednak o paleniu zasypowym wciąż nie ma mowy. Chciałbym spróbować stworzyć u dołu szamotową komorę dopalania spalin. Czy dobrze myślę, by zmniejszyć jeszcze dolną szczelinę? Tak by gazy mogły zbierać się w górnej części kotła. Myślę też nad rurą Wezyra, palnikiem Dikij.Petia, regulatorem ciągu kominowego (bo komin wysoki, a ciąg potężny) Proszę więc Was o poradę odnośnie jego modyfikacji. Czy da radę zrobić coś z tego pieca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mka2004 04.11.2017 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Mtdeusz a co myslisz o takiej przerobce na ala dolniaka wyzej dałem rysunek wypalilo by to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankowalskim 04.11.2017 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2017 Obniży dolny przelot do wysokości 10cm. Podaj moc tego utylizatora. Trzeba zrobić palnik z dyszą doprowadzić PW zakryć ruszt za przegrodą,pewnie zmniejszyć ruszt. Podaj moc kotła,rodzaj węgla na jaki kolor dymił na czarno. Niezłe efekty pirotechniczne musiały być. Nie znam mocy pieca, ale postaram się ją ustalić na podstawie temperatury wyjścia/powrotu i wydatku pompy. Oszacowałem zapotrzebowanie budynku na 60kW. Za zmniejszenie dolnej szczeliny biorę się już jutro. Czy ruszt za przegrodą zakrywać cegłami szamotowymi (są dość grube), czy szukać czegoś cieńszego? Co można by było użyć? Może spróbuję wyrzeźbić jakąś dyszę. Doprowadzenie PW też nie powinno być problemem. Tak w ogóle gdzie można podejrzeć jakieś zdjęcia/rysunki dysz? Udało mi się znaleźć jaka jest w MPMie i tą od Dikij.Petia. Paliłem ekogroszkiem, dymiło na biało, gęsty dym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mka2004 06.11.2017 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 (edytowane) Panowie zna sie ktos na kominach bo mam komin 14x24 i dym nigdy nie idzie do gory tylko kladzie sie na dach i takie bardzo wole wychodzenie spalin pomyslalem zeby zrobic z rury spiro cos takiego czy bedzie to dobre? Ja niewiem rozpali sie ladnie osignie temp klapka sie zamknie Potem spadnie otworzy i nie moze sie rozpalic czy to wina ciagu czy wegla pale orzechem 2 kalorycznosc 29 Edytowane 6 Listopada 2017 przez Mka2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 06.11.2017 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Przy tym węglu jak miarkownik mu zamknie powietrze to puźniej się już nie rozpali.Ten węgiel musi mieć cały czas dużo powietrza i wysoką temperaturę w palenisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Azmath 06.11.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Witajcie. Również potrzebuje pomocy, a dokładnie podpowiedzi co robię źle. Piec ogniwo s6wc 13 kw i marnie ocieplony dom, ale problem jest z samym spalaniem węgla. Oczywiście górne spalanie, wsadu 2/3 i z początku ładnie się rozpala. Mam miarownik i kółko do powietrza wtórnego. Miarownikiem klapka otwarta na 2-3 cm, wtórne na kilka mm. Problem taki, że w ciągu godziny żar był już na samym dnie i temperatura zaczyna spadać. Stało się tam drugi raz, chociaż ustawienia ciągu powietrza były inne. Co robię źle, że tak szybko żar przeżarł się na dno? Węgiel dobrej jakości, wielkości 5-15cm, cała reszta zgodnie ze 'sztuka' Poratujcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Azmath 06.11.2017 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Zapomniałem dopisać, za pierwszym razem wszystko poszło jak ta lala i przy połowie wsadu paliło się 7h, teraz coś ciągle robimy źle bo nie umiemy zyskać długich godzin. Może to być wina ilości wsadu, że więcej niż pół jest niewydolne w jakiś sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 06.11.2017 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Za mało powietrza PG.Kiszonka pewnie.Dymi się?Są płomienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camel1 06.11.2017 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 (edytowane) Witajcie. . Miarownikiem klapka otwarta na 2-3 cm, wtórne na kilka mm. Problem taki, że w ciągu godziny żar był już na samym dnie i temperatura zaczyna spadać. Stało się tam drugi raz, chociaż ustawienia ciągu powietrza były inne. Co robię źle, że tak szybko żar przeżarł się na dno? Węgiel dobrej jakości, wielkości 5-15cm, cała reszta zgodnie ze 'sztuka' Poratujcie Problemem może być "za gruby" węgiel. Zbyt dużo wolnej przestrzeni pomiędzy bryłkami węgla powoduje duży przepływ PG i co za tym idzie, szybkie schodzenie żaru na dół paleniska. Więc po rozpaleniu jak najwięcej powietrza wtórnego a tylko minimalnie PG. Możesz spróbować potłuc węgiel na mniejsze kawałki lub dokupić groszek i pomieszać. Spowolni to przepływ PG przez zasyp. Powodzenia Edytowane 6 Listopada 2017 przez camel1 błędy ortograficzne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Azmath 06.11.2017 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Dymi się? Są płomienie? No właśnie dymi się i są płomienie, czyli cos robię nie tak ale nie wiem co. Do tego dochodzi problem regulacji temperatury, już standardem jest temp. 26-27st w domu, chociaż na sterowniku pompy jest 45 zadana, miarownik ma 60. Problem też taki, że dom kupiliśmy od starszej kobiety, która o nic nie dbała i nie wiem czy miarownik nie przeklamuje, bo przy 50st zamyka zupełnie dopływ powietrza. Piec wydaje się szczelny. Co do węgla to staramy się wg opisu z internetu, na dole większe kawałki a potem już jak leci ale jakichś naprawdę dużych nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 06.11.2017 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Za dużo moc kotła.Ja też nieraz osiągałem 27stopni w domu aby nie dusić paleniska i było czyste spalanie,w tym roku nam mniejszy palni i mniejsze palenisko,więc takich ekscesów raczej nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 06.11.2017 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Witajcie. Również potrzebuje pomocy, a dokładnie podpowiedzi co robię źle. Piec ogniwo s6wc 13 kw i marnie ocieplony dom, ale problem jest z samym spalaniem węgla. Oczywiście górne spalanie, wsadu 2/3 i z początku ładnie się rozpala. Mam miarownik i kółko do powietrza wtórnego. Miarownikiem klapka otwarta na 2-3 cm, wtórne na kilka mm. Problem taki, że w ciągu godziny żar był już na samym dnie i temperatura zaczyna spadać. Stało się tam drugi raz, chociaż ustawienia ciągu powietrza były inne. Co robię źle, że tak szybko żar przeżarł się na dno? Węgiel dobrej jakości, wielkości 5-15cm, cała reszta zgodnie ze 'sztuka' Poratujcie W zasadzie tego nie zahamujesz i będzie się cały rozpalał ale radzę powietrze główne te na dole ustawić klapkę na pół centymetra maksymalnie a powietrze wtórne te z rozetki na maxa i to ma iść co najmniej 2-3 godziny tak potem dolna klapa podpiąć pod miarkownik a górna czyli wtórne albo zamknąć do połowy albo zostawić bo tak czy siak będzie się palić idealnie , to mój sposób , dodam że jak zamknę po 2 godz pow wtórne (rozetka) i jedzie na głównym tylko to szybciej się wypala ale jak zostawię to wtórne otwarte chociażby częściowo to spalanie się wydłuża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 06.11.2017 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Regulacja miarkownika prosta sprawa , nagrzewasz kocioł do 60 stopni , miarkownik wyskaluj na 60 stopni i dopiero podepnij łańcuszek tak aby została szczelinka na klapce 2-3mm , chyba nie muszę dodawać że obcęgami ogniwa łańcuszka można potraktować co ? a potem ty decydujesz ile chcesz mieć na piecu kręcąc miarkownikiem ale niezdrowo jest schodzić za nisko bo kocioł zgnije , a co do za ciepło tu niestety ale albo termostaty zakładać na kalafiorach albo zawór 3-4 drogowy innej opcyji niet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.