andre59 28.11.2007 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Spodziewam się postów od doświadczonych palaczy..... piecowych Sąsiad "stawia" przed moimi oknami swoistą zasłonę dymną podczas rozpalania w piecu c.o. Dym snuje się po moim dachu i opada na elewcje frontową. W tym roku sąsiad wymienił piec na nowy, zdaje się na węgiel i miał. Piec z nadmuchem i jakimś sterownikiem. Pytanie jest następujące: Czy sąsiad niewłaściwie rozpała? czy to juz taki urok pieców węglowych, że strasznie kopcą jasnym dymem przy rozpalaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 29.11.2007 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Spodziewam się postów od doświadczonych palaczy..... piecowych Sąsiad "stawia" przed moimi oknami swoistą zasłonę dymną podczas rozpalania w piecu c.o. Dym snuje się po moim dachu i opada na elewcje frontową. W tym roku sąsiad wymienił piec na nowy, zdaje się na węgiel i miał. Piec z nadmuchem i jakimś sterownikiem. Pytanie jest następujące: Czy sąsiad niewłaściwie rozpała? czy to juz taki urok pieców węglowych, że strasznie kopcą jasnym dymem przy rozpalaniu? Zależy to też czym rozpala. Może rozpala plastikiem itp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 29.11.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Mamy w domu piec na miał. Przy rozpalaniu troche kopci zanim nie zlapie okreslonej temperatury. W zeszlym roku kopcil mniej/inaczej. Przypuszczamy ze zalezy to od rodzaju/pochodzenia paliwa czyli mialu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 29.11.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Miałowce na ogół kopcą, jeszcze jak się dorzuci na dzieńdobry śmieci z całego dnia to już jest całkiem jazda bez trzymanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 29.11.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Ja mam tak po sąsiedzku...Nie chcę wojny... http://img504.imageshack.us/img504/5195/dymzi9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bizon301 29.11.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Dookoła mam tego wielkie mnogości To jest zimne, jak złapie temperatury dyfci mniej. Normalka przy węglu. Jak nasi wodzowie zrobią tak, że taniej będzie ekologicznie, to może i "moi" zatwardzialcy zmienią piece. A na razie przed wietrzeniem pokoju, upewnij się czy jesteś po nawietrznej, czy zawietrznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 30.11.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Właśnie nie musi tak być...... Gdzieś na monitorach macie regulację jasności, proszę pojaśnijcie swoje monitory, to zobaczycie że z komina leci głównie para wodna. Węgiel może w sobie zawierać do 12% wody i żeby się zapalił, to najpierw ta woda musi wyparować. Zwróćcie uwagę na fakt, że im większy na zewnątrz mróz, tym sąsiad bardziej dymi, to efekt małej pojemności wodnej zimnego powietrza nad kominem. Gdyby sąsiad napalił w tym samym kotle w lipcu.....takich kłębów pary byście nie zobaczyli. Ważne jest to, że to co widać nie jest specjalnie groźne, znacznie gorsze jest to czego nie widać. a nie widać ulatujących węglowodorów nasyconych, to coś takiego jakby ktoś w kominie gotował ropę naftową lub asfalt i podlewał jeszcze acetonem (gotował oczywiście bez płomienia). W węglu jest masa energii, ale trzeba ją umieć z niego wyjąć, te niespalone a bardzo energetyczne pary wypuszczane są do środowiska zupełnie bez sensu ku rozpaczy sąsiadów i kieszeni.... http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spalanie-wegla-kamiennego,t118247.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.