Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchenka, płyta w rogu kuchni, w narożniku


Aga - Żona Facia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mamy tak ustawione w mieszkaniu- moim zdaniem więcej wad-

1.-brudna ściana, wiecznie zachlapana od tłuszczu,

2.-trudny dostęp do dalszych palników, zwłaszcza, jak druga osoba chce też coś na kuchence postawić lub zrobić,

3.-brak miejsca na bliskie przygotowanie składników i odstawienie garnków

 

teraz tak nie chcę i kuchenkę postawimy bliżej środka ciągu szafek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam kuchenkę w rogu i jestem bardzo zadowolona. Właściwie nie wyobrażam sobie lepszego dla niej miejsca u mnie w kuchni.

 

Z zarzutów Joanny i Janusza zgodzić mogę się tylko z nr 1, ale zachlapana ściana to rzecz nieunikniona przy każdej kuchence - czy to przyściennej czy narożnej.

Co do nr 2 - możliwe, że mowa jest o węższej kuchence - moja ma 70 cm i dostęp do palników jest bezproblemowy.

Nr 3 - min. 50 cm przy brzegu blatu po obu stronach kuchenki - co daje prawie metr przy samej scianie. A za kuchenką, na postumencie, powstaje idealne miejsce na przyprawy, oliwę itp.

 

Dzięki temu, że kuchenka jest w rogu, zaoszczędziłam mnóstwo miejsca na dłuugachny blat roboczy, na którym mieści się... wszystko... Co ma swoje dobre i złe strony 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam i nawet już się wypowiedziałam na ten temat:

 

Otóż - w praktyce okazało się, że przy takim układzie:

 

1. Pichcić może tylko jedna osoba. Druga - choćby chciała tylko pomóc - nawet nie ma jak! Chodzi mi głównie o sytuacje, w których potrzebna jest trzecia ręka: wlewamy powoli olej i śmietanę ucierając sos. Gdyby przywierał - unosimy naczynie.

 

2. Kompletnie nie można zajrzeć do garnka w rogu (po przekątnej). Za daleko.

 

3. Trudniej wykonać okap. W zasadzie tylko samodzielnie.

 

Ale za to:

 

1. Róg jest 100% wykorzystany. Blat w rogu nie jest bowiem blatem roboczym tylko blatem magazynowym.

 

Mówię oczywiście o takiej zwykłej chamskiej kuchence w rogu a nie designerskich rozwiązaniach ścinających róg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam kuchenkę w rogu i jestem bardzo zadowolona. Właściwie nie wyobrażam sobie lepszego dla niej miejsca u mnie w kuchni.

 

Z zarzutów Joanny i Janusza zgodzić mogę się tylko z nr 1, ale zachlapana ściana to rzecz nieunikniona przy każdej kuchence - czy to przyściennej czy narożnej.

Co do nr 2 - możliwe, że mowa jest o węższej kuchence - moja ma 70 cm i dostęp do palników jest bezproblemowy.

Nr 3 - min. 50 cm przy brzegu blatu po obu stronach kuchenki - co daje prawie metr przy samej scianie. A za kuchenką, na postumencie, powstaje idealne miejsce na przyprawy, oliwę itp.

 

Dzięki temu, że kuchenka jest w rogu, zaoszczędziłam mnóstwo miejsca na dłuugachny blat roboczy, na którym mieści się... wszystko... Co ma swoje dobre i złe strony 8)

 

Mam gorącą prośbę, czy możesz pokazać tutaj swoją kuchenkę? Baardzo proszę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega ma taką właśnie kuchenkę:

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/elewacje/e550bfcc.jpg

 

Bardzo ładne i funkcjonalne. Kolega bardzo zadowolony. Tylko trzeba ściąć róg oczywiście.

 

Ja tez mam w planach kuchenkę w rogu, ale planuję taki pomysł:

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/elewacje/e3959bd8.jpg

 

No może to nie jest rzeczywiście w rogu - ale za to okap będzie narożny ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo :)

 

 

http://img152.imageshack.us/img152/246/kuchnia7ag.jpg

 

 

Jedna uwaga - dostęp do rzeczy na postumencie mają tylko osoby wysokiego wzrostu (jak my z mężem 8) ). Moja babcia (150 cm) ma trudności z sięgnięciem rzeczy położonych w głębi postumentu. Mama (163 cm) radzi sobie już duzo lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno: okap nie jest narożny - kosztują majątek, nie mam pojęcia dlaczego :roll: a do tego jest bardzo mały wybór. To zwykły okap przyścienny, przymocowany do ścianki g-k, kupiony za pół ceny w studiu kuchennym przy okazji zmiany wystawy. Warto pochodzić po studiach, popytać, kiedy zmieniają dekoracje - można znaleźć naprawdę świetne okazje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo :)

 

 

http://img152.imageshack.us/img152/246/kuchnia7ag.jpg

 

 

Jedna uwaga - dostęp do rzeczy na postumencie mają tylko osoby wysokiego wzrostu (jak my z mężem 8) ). Moja babcia (150 cm) ma trudności z sięgnięciem rzeczy położonych w głębi postumentu. Mama (163 cm) radzi sobie już duzo lepiej :D

 

aceria dziekuję bardzo za zdjęcie. Mam pytania:

1. ta ścianka od narożnika do okna ile wynosi?

2. ta szafka pod kuchenką jaką ma szerokość (chodzi mi o to ścięcie)

3. okap jest zwykły a tam za nim jest zrobiona ścianka tak? jakgdyby zakryty był róg ściany?

4. piekarnik gdzie masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...