Fuszerka czy jednak nie

[murda]

Witam,

Mam prośbę o ewentualne opinie nt. wykonania ponieważ nie mam pewności czy wykonanie jest wadliwe. Ponizej zamiesciłem foty. Moze ktos jest w stanie w skrocie powiedziec co jest nie tak.

Wg mnie poszczegolne plaszczyzny dachu powinny byc kryte w sposob zapewniajacy "zgadzanie" sie zworu fali na blasze. Przez to ze blachy nie dopasowano wyszly kwiatki w postaci tych paneli blachy płaskiej.

Dodatkowo dochodza jeszcze takie ciekawe wstawki na laczeniu lukarny i dachu w formie pojedynczego pasa blachy (jednej fali). Z tego co zauwazylem to jeszcze boczna obrobka na lukarnie nie przyslania otworow z boku lachy falistej. Wyczonczenie przy rynnie tez chyba nie jest ok.

 

Sprawa pewnie skonczy sie na rzeczoznawcy ale puki co chcialbym sie przekonac czy jest podstawa do takeigo dzialania. Polecano mi rzeczoznawcow z NOT czy ktos ma jakies opinie na ich temat?

 

--update---

dzisiaj dzwonilem do ZUT czyli zakładu usług technicznych w NOT - mozna zamowic u nich ekspertyze ale pani dosc metnie to tlumaczyla. Cena ok 1500 + VAT, co ciekawe na pytanie od czego zalezy cena w zasadzie nie potrafiła powiedziec.

 

http://img523.imageshack.us/img523/6526/18bx3.th.jpg

 

http://img410.imageshack.us/img410/3310/28xr2.th.jpg

 

http://img526.imageshack.us/img526/183/38lq2.th.jpg

 

http://img152.imageshack.us/img152/9536/48zm9.th.jpg

 

http://img504.imageshack.us/img504/1271/58zl0.th.jpg

[iwonaszczytno]

Czy fuszerka ? raczej niechlujstwo i lenistwo pseudofachowca zamiast kryć blachę po kolei, położył sobie wszystkie z osobna (zaoszczędzając sobie czasu przy przycinaniu arkuszy) i maskując to paskami blachy. Zapytaj go czy jak kładzie dachówkę to najpierw jedzie z prawej strony, póżniej z lewej a jak się nie zgra to przykrywa to miejsce paskami blachy ? ciekawe co Ci na to odpowie ? przy rynnie, no cóż dach prawdopodobnie nie został sprawdzony , czy posiada przekątne (i raczej napewno ich nie ma) dlatego blaszka troszki ucieka, generalnie wykonany niedbale. Pozdrawiam

[Mirek_Lewandowski]

Czwarte zdjęcie. Niby jak ta woda ma pod górkę do rynny płynąć? Toć cafnie się pod blachę. A tak ogólnie, to na jakim minimalnym spadku można kłaść blachę? Wiele widziałem, ale żeby łączyć arkusze pasem blaszyska.. rewelacja.

Ta dziura na ostatnim zdjęciu między pokryciem a wiatrówką.. I tak po całej długości? To gdzie ta woda z pierwszej fali popłynie? Szkoda gadać, tragedia.