Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja znów uważam, ze to jak wysoko będą ułożone płytki nie zalezy tylko do modowych trendów. Bez sensu byłoby np. ciąć płytki długości prawie 1m w pomieszczeniu wysokim 3m układane w pionie.... Często o wysokości ułożenia decydują cechy pomieszczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znów uważam, ze to jak wysoko będą ułożone płytki nie zalezy tylko do modowych trendów. Bez sensu byłoby np. ciąć płytki długości prawie 1m w pomieszczeniu wysokim 3m układane w pionie.... Często o wysokości ułożenia decydują cechy pomieszczenia.

 

Oczywiście, że przy położonych pionowo płytkach 100cm trudno jest nie kłaść wysoko, ale większość ludzi kupuje mniejsze formaty, a nawet jeśli tak spore, to zwykle kładzie je pionowo. Dla mnie łazienka z niezbyt dużymi płytkami położonymi do sufitu kojarzy się ze studnią. Jest to moja opinia i każdy ma prawo się z nią nie zgodzić;-). Poza tym zaletą płytek nie do sufitu jest powiększenie optyczne wnętrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zawsze jest tak, ze płytki do sufitu zmniejszają wnętrze, czasem lepiej dać do sufitu, zeby np. niedużej łazienki nie "szatkować" różnymi płaszczyznami, bo to to dopiero pomniejsza...mam czasem wrażenie, ze niektórzy się snobują mówiąc o tym, że układją/nie układają do sufitu. Każdemu (wnętrzu) według potrzeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez się zastanawiam nad płytkami nie do samej góry ale czy to drożej nie wychodzi i nie jest bardziej pracochłonne ? w te miejsce trzeba gładź i co jakiś czas malować

 

To zależy co jest bardziej czasochłonne: gładzie i malowanie czy klej i docinanie płytek, a potem jeszcze fugi. Pytanie ile kosztuje m2 gładzi i farby, a ile płytek(mam na myśli robociznę, klej i fugę). Mnie się wydaje, że to pierwsze jest tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zawsze jest tak, ze płytki do sufitu zmniejszają wnętrze, czasem lepiej dać do sufitu, zeby np. niedużej łazienki nie "szatkować" różnymi płaszczyznami, bo to to dopiero pomniejsza...mam czasem wrażenie, ze niektórzy się snobują mówiąc o tym, że układją/nie układają do sufitu. Każdemu (wnętrzu) według potrzeb.

 

Przy wysokich, a małych wnętrzach lepiej dla uzyskania optycznego powiększenia, przeciąć ściany właśnie jedną płaszczyzną, żeby po pierwsze np. łazienka wydawała się niższa i szersza. Nie widzę w tym żadnego snobizmu. Kto co lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam że wnętrze trzeba dopasować do pomieszczenia i swojego gustu, a modę brać pod uwagę na końcu. w większej łazience na poddaszu też planowałam płytki nie do sufitu. całe szczęście że trochę pomyślałam i zrobiłam do końca, efekt jest super- pełne 4 płytki ułożone pionowo . nie wygląda jak studnia a gdybym ułożyła 3 to byłoby wrażenie że coś jest nieskończone, ze czegoś brakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie łazienka z niezbyt dużymi płytkami położonymi do sufitu kojarzy się ze studnią. Jest to moja opinia i każdy ma prawo się z nią nie zgodzić;-). Poza tym zaletą płytek nie do sufitu jest powiększenie optyczne wnętrza.

tak tak, to sie zgadza, ale przy pomieszczeniu o wys pow. 270cm. przy 'standardowym' 245-250 nie koniecznie to dobrze wyglada...zwlaszcza jak plytki sa na wszystkich scianach. czy moja lazienka wyglada jak studnia? ;) nie chcialabym miec zadnych kilkucentymetrowych docinek pod sufitem. :)

Picture 015..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wysokich, a małych wnętrzach lepiej dla uzyskania optycznego powiększenia, przeciąć ściany właśnie jedną płaszczyzną, żeby po pierwsze np. łazienka wydawała się niższa i szersza.
pamaria, to jest jedna z możliwości, ale odcinać moż nie tylko w poziomie.

 

i chyba nie do konca zrozumiałaś moją wypowiedź...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam że wnętrze trzeba dopasować do pomieszczenia i swojego gustu, a modę brać pod uwagę na końcu. w większej łazience na poddaszu też planowałam płytki nie do sufitu. całe szczęście że trochę pomyślałam i zrobiłam do końca, efekt jest super- pełne 4 płytki ułożone pionowo . nie wygląda jak studnia a gdybym ułożyła 3 to byłoby wrażenie że coś jest nieskończone, ze czegoś brakuje.

 

Dokładnie. Nieraz tak wychodzi, że pięknie układają się całe płytki po sufit i docinanie ich na siłę może popsuć efekt bo albo będzie na nisko albo ucięta drastycznie w połowie płytka zgubi wzór, motyw. Wtedy to dopiero śmiesznie wygląda.

Co do wykończenia pasa nad płytkami malowanego farbą to jeśli to będzie dobra farba przeznaczona do łazienek i w pomieszczeniu jest wentylacja to nie ma problemu z grzybem czy zaciekami, nawet w kabinie prysznicowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mayland wiadomo, że jeśli płytki mają jakiś wzór(np motyw kwiata, który ułożony na np 3 płytkach) to nie można ich odciąć. Nie do końca dobrze określiłam co mam na myśli. Na pewno nie miałam na myśli docinania(fizycznie) na siłę płytek tylko kończenie ich np 50 cm przed sufitem, oczywiście jeśli ich format na to pozwala. W swojej łazience mam glazurę 33cmx16,5 i było to możliwe, a jako, że wnętrze ma 275cm wysokości wygląda to ładnie.

 

@Irma mogłam nie zrozumieć;p wytłumacz proszę co miałaś na myśli mówiąc o odcinaniu w pionie? jakieś elementy dekoracyjne z mozaiki tudzież dekorów?

 

@AnnNS2 nie, Twoja łazienka nie wygląda jak studnia i jak napisałam wcześniej nie do końca dobrze określiłam swoje poglądy. Nie chodzi mi o zostawianie 5 cm dziury między płytkami a sufitem (taka opcja wydała mi się oczywistą bzdurą i dlatego nie napisałam) nie wiem tylko co ma obecność płytek na wszystkich ścianach do wysokości ich zakończenia, ja mam na wszystkich ścianach, a mam położone do wysokości 215 cm. Załączę zaraz zdjęcia, tylko muszę znaleźć odpowiednie ;-).

 

@Kasia1981 trudno w łazience na poddaszu gdzie jak mniemam są skosy nie kłaść do końca. Trudno przy skosach o efekt studni, więc tak jak mówisz wszystko zależy od wnętrza, ale na samym początku dyskusji o wysokości kładzenia glazury podkreśliłam, że chodzi mi primo o malutkie łazienki, secondo o wysokie wnętrza, a na poddaszu ich nie uświadczysz;-)

 

Na koniec dodam, że każdy ma swoje przyzwyczajenia, a do tego dysponuje różną glazurą, mniej lub bardziej dekoracyjną i przede wszystkim inną powierzchnią do zagospodarowania, więc uogólnianie nie ma sensu;-).

 

Pozdrawiam, i zaraz wkleję zdjęcia;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...