Zagospodarowanie łazienki

[marynata]

U mnie nie ma żadnej hydroizolacji i nic nie moknie.Woda na ścianach jest na tyle krótko,że nie zmoczy ścian na wylot.To musi lecieć spod brodzika najpewniej tym silikonem(miejmy nadzieję że to nie jest np uszkodzony odpływ?)Ściana jest mokra na samym dole?

 

 

ed

Korozja,może tak?

http://www.youtube.com/watch?v=fXvqAMVTaiQ

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez marynata

[f.5]

f.5 no właśnie ściana na której są mokre plamy graniczy z naszą łazienką. Hydroizolacja łazienki była robiona. Wiem co to folia w płynie i była u nas użyta

 

jesli hydroizolacja była wykonana musisz rzecz jasna zlokalizować przeciek stawiam na łączenie rur.

gdzie woda lekko kapie w scianie z biegiem czasu masz efekt w postaci plamy.

 

kuzyn w garazu miał tak ze woda z węza kapała i lała sie po węzu na scianę.

sciana gruba na pół meta w koncu pusciła i po drugiej stronie w salonie wyszła mokra plama i grzyb w rzeczy samej.

 

rozkuł cała scianę aby zlokalizowac przeciek wydał na remont garazu 10 000 okazało sie ze zawor był nieszczely i z weza lała sie kropla.

nie stac go było na zawor ale stac na nowy remont w nowym domu za dychę.

 

U mnie nie ma żadnej hydroizolacji i nic nie moknie.Woda na ścianach jest na tyle krótko,że nie zmoczy ścian na wylot.To musi lecieć spod brodzika najpewniej tym silikonem(miejmy nadzieję że to nie jest np uszkodzony odpływ?)Ściana jest mokra na samym dole?

 

 

ed

Korozja,może tak?

http://www.youtube.com/watch?v=fXvqAMVTaiQ

 

Martyna jak długo tak bedzie ???? jak piszesz ????

hydroizolacja to podstawa.

brodzik masz pewnie akrylowy - taki sie lekko poddaje jak na niego wchodzisz silikon pracuje kwestia czasu jak woda spenetruje i wejdzie pod brodzik.

pod brodzikiem będzie wilgotno zalęgną sie rybiki , grzyb zawędruje na scianę to potrwa ---- taki scenariusz jest mozliwy..

[marynata]

Martyna jak długo tak bedzie ???? jak piszesz ????

A jest już tak z 15 lat

[f.5]

co ja mogę więcej napisać jak to ze Martyna radzi aby nie stosowac hydroizolacji bo sama jej nie ma.

Robcie zatem tak jak ma Martyna bo 15 lat jej wytrzymało to i wam wytrzyma.

 

dodam ze swojej strony tylko tyle ze hydroizolacje stosuje nawet w tej chwili pod taras drewniany pod ktorym jest płyta betonowa.

Uszczegam sie przed ewentalną penetracją wody wgłąb płyty i pozniejszym jej rozsadzeniu.

nie lubie tez byc moze zalegającego gnoju pod ładnym tarasem.

wilgoc plus deski nawet zaimpregnowane i pomalowane to z biegiem czasu nowy remont

[Korozja]

Ściana jest mokra na dole i wypada tak na wysokości akurat brodzika, ciągnie się w poziomie.

 

U nas początkowo miał być odpływ liniowy więc swego czasu sporo się naczytałam na temat hydroizolacji i pomimo że ostatecznie mamy brodzik to i tak kładłam duży nacisk na dobre zabezpieczenie i trułam o tym fachowcom aczkolwiek nad głową im nie stałam więc nigdy nie będę mieć 100% pewności bo ludzie są różni. Ale jak mnie pamięć nie myli to była na fakturze folia i pamiętam że facet nam gadał że to drogie i w ogóle. I coś mi się kojarzy że jak wpadłam z wizytą w czasie wykańczania to ściany były akurat czymś pomaziane. Kurde to było rok temu ale ręke dam se uciąć że izolacja jest.

 

U nas z kasą jest masakra więc nie stać mnie na rozkuwanie całej łazienki. W przyszłym tyg ma być facet co nam łazienkę wykańczał więc może dla pewności każe mu zdemontować brodzik bo może rzeczywiście to jakaś nieszczelność w rurze. Sama już nie wiem ;/

 

U mnie w domu rodzinnym, w starym bloku nigdy nie było żadnej izolacji ani kafelek. Woda się czasem lała strumieniami i nigdy nic nie zalało. Do tej pory nie wiem jak to możliwe aczkolwiek nie zamierzam tego praktykować u siebie bo te bloki które teraz budują są jak domki z kart niestety. Na wszystko trzeba uważać.

 

marynata już też myślałam o takich listwach. Polazłam do castoramy ale jak zobaczyłam te koszmary to takich nie chcę

 

Żeby nie zaśmiecać wątku wrzuciłam fotki mokrej plamy i uszczelnienia u siebie w wątku. Jakby ktoś chciał na to zerknąć swoim fachowym okiem to zapraszam

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez joliska

[f.5]

Ściana jest mokra na dole i wypada tak na wysokości akurat brodzika, ciągnie się w poziomie.

 

U nas początkowo miał być odpływ liniowy więc swego czasu sporo się naczytałam na temat hydroizolacji i pomimo że ostatecznie mamy brodzik to i tak kładłam duży nacisk na dobre zabezpieczenie i trułam o tym fachowcom aczkolwiek nad głową im nie stałam więc nigdy nie będę mieć 100% pewności bo ludzie są różni. Ale jak mnie pamięć nie myli to była na fakturze folia i pamiętam że facet nam gadał że to drogie i w ogóle. I coś mi się kojarzy że jak wpadłam z wizytą w czasie wykańczania to ściany były akurat czymś pomaziane. Kurde to było rok temu ale ręke dam se uciąć że izolacja jest.

 

 

U mnie w domu rodzinnym, w starym bloku nigdy nie było żadnej izolacji ani kafelek. Woda się czasem lała strumieniami i nigdy nic nie zalało. Do tej pory nie wiem jak to możliwe aczkolwiek nie zamierzam tego praktykować u siebie bo te bloki które teraz budują są jak domki z kart niestety. Na wszystko trzeba uważać.

 

Na spokojnie trzeba zlokalizowac przeciek popytaj w innym dziale jakie są metody sprawdzenia szczelnosci rur z wodą lub samego odpływu.

to co namokło da sie wysuszyc ...... moze nie trzeba będzie nic kuć.

 

w starym domu (mieszkaniu) nie miałem wentylacji , hydroizolacji , w oknach były szpary i pijani sąsiedzi.

mieszkałem tam 3 lata kupiłem , sprzedałem , zarobiłem 4x zapomniałem.

 

bedzie dobrze pozdrawiam

[marynata]

co ja mogę więcej napisać jak to ze Martyna radzi aby nie stosowac hydroizolacji bo sama jej nie ma.

Robcie zatem tak jak ma Martyna bo 15 lat jej wytrzymało to i wam wytrzyma.

 

Niczego takiego nie napisałam.Po raz kolejny w tym wątku proszę o nie wkładanie w moje usta słów i stwierdzeń,które nigdy z nich nie padły!

 

może dla pewności każe mu zdemontować brodzik

Korozja,koniecznie nie może! Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez joliska

[f.5]

Fakycznie nie napisałas ze radzisz napisałas ze nie posiadasz.

wybacz proszę dla mnie izolacja to podstawa dmucham na zimne po co kuc sciany.

[ewa72_krakow]

Fakycznie nie napisałas ze radzisz napisałas ze nie posiadasz.

wybacz proszę dla mnie izolacja to podstawa dmucham na zimne po co kuc sciany.

 

Znajomej, pseudo hydraulik i owszem izolacje zrobil, ale zle polaczyl rury (zalany sufit sasiadki i sciana w pokoju obok), wiec i tak kuc musiala - super nowa lazienke...tia, chciala zaoszczedzic.

[Korozja]

No my też już mieliśmy zalanie. Przez sąsiadkę z góry. Musiała kuć nowiutka cudna łazienkę i się okazało że wina developera. Nie było uszczelki. U nas po rozkuciu ściany okazało się to samo ale skuliśmy na szczęście wcześniej zanim kogokolwiek z tego powodu zalaliśmy. Trudna sprawa z tymi łazienkami. Ja nie oszczędzałam na łazience. Wszystko kazałam robić dokładnie najlepszymi materiałami ale jak widać i to nie pomogło ;/

[f.5]

Wszystko kazałam robić dokładnie najlepszymi materiałami ale jak widać i to nie pomogło ;/

 

Jeszcze nie wiesz jaka przyczyna wiec spokojnie.

jak bedzie po problemie to napisz co było powodem.

[Mirabillis]

u mojej mamy było podobnie ściana w łazience była mokrka,okazało sie niestey że brodzik był nieszczelny. gdzies jakaś rurka nie była dobrze połaczona przy odpływie i woda saczyła sie . niestety tzreba było kuć bo brodzik był z płytek - przykra sprawa.

teraz w moim domu dolna łazienka jest z odpływem liniowym zastosowalismy mapetastik na podłodze i sąsiednich scianach - byłam osobiście przy jego nakładaniu aby mieć 100% pewnosci że wszystko jest ok. w górnej mimo ze jest juz typowy brodzik tez potraktowalismy go tym samym preparatem.

Niestety ze takie błedy i niedociagniecia o któych pisze Korozja winny zawsze jest wykonawca. Gdzies ktoś popełnił błąd i teraz trzeba ustalić kto i dlaczego. Oby wszystko skonczyło sie dobrze.

[Korozja]

Był u nas fachowiec. Popatrzał, podumał, pomyślał. Coś tam posprawdzał i uznał że to wina sylikonu. Dał nowy ale nie sylikon tylko jakieś klejosylikonocoś podobne. Zobaczymy. Na razie zrobione, obserwujemy ścianę i zobaczymy co z tego wyniknie.

[IwoBW]

Na razie zrobione, obserwujemy ścianę i zobaczymy co z tego wyniknie.

 

Korozja nie chcę krakać, ale miałam podobny problem. Moja łazienka graniczy z wiatrołapem i właśnie w wiatrołapie na ścianie graniczącej z prysznicem przy podłodze zaczęły wychodzić mokre plamy. Prysznic oraz brodzik zrobiony z kafli, zimą, kiedy włączone było ogrzewanie podłogowe problem znikał ściana wysychała, jednak po dwóch latach użytkowania postanowiliśmy ustalić przyczynę, bo niestety ogrzewanie chodzi ok. 6 lub 7 miesięcy natomiast w pozostałych miesiącach mokra plama wychodziła i niestety, ale powiększała się. W lipcu skuliśmy podłogę w prysznicu i okazało się, że FACHOWCY:bash: podłączając odpływ z brodzika do szamba poprzez kolanko i rurę, dali za krótką rurę, która dochodziła jedynie do kolanka a powinna być włożona do kolanka do środka! Woda, więc lała się na boki idąc w podłogę i na ściany. Na dzień dzisiejszy mamy wrzesień podłoga skuta aż do fundamentu, kafle na ścianach od podłogi zerwane do wysokości 60 cm i wszystko wysycha, majster mówi, że dopóki wszystko pożądanie nie wyschnie nie zaleje podłogi, więc czekamy kolejny miesiąc skuwamy podeschnięte warstwy i obsuszamy kolejne. Masakra, ale cóż tak to jest jak trafi się na pseudo fachowców, potem trzeba płacić za ich błędy.

Mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie tak źle! Pozdrawiam.

[wojgoc]

nie bardzo rozumiem w jaki sposób odplyw z brodzika moze byc polączony z szambem? to ile Ty masz rur doprowadzających do szamba?

[IwoBW]

nie bardzo rozumiem w jaki sposób odplyw z brodzika moze byc polączony z szambem? to ile Ty masz rur doprowadzających do szamba?

 

Tak zwany "skrót myślowy", do szamba doprowadzona jest jedna rura.

[mymysteryy]

Nasza dolna łazienka

 

http://img209.imageshack.us/img209/636/20229605.jpg

By mymysteryy at 2012-09-11

http://img35.imageshack.us/img35/8651/21458302.jpg

By mymysteryy at 2012-09-11

http://img213.imageshack.us/img213/7589/p1010058n.jpg

By mymysteryy at 2012-09-11

http://img832.imageshack.us/img832/4203/p1010004fh.jpg

By mymysteryy at 2012-09-11

http://img341.imageshack.us/img341/6960/p1010029zf.th.jpghttp://img716.imageshack.us/img716/4783/p1010024sb.th.jpghttp://img62.imageshack.us/img62/8557/27627408.th.jpghttp://img26.imageshack.us/img26/6108/25994298.th.jpghttp://img684.imageshack.us/img684/7790/98978326.th.jpghttp://img819.imageshack.us/img819/1458/92861791.th.jpg

Edytowane 13 Września 2012 przez mymysteryy

[JimmyW]

mymysteryy bardzo ładna łazienka az szkoda że połączona z pralnią. Niby ni eszpeci ale jednak bez pralki byłoby ładniej, może tzreba było to jakso przesłonic przesuwnymi drzwami? Ogolnie bardzo fajna

[mymysteryy]

mymysteryy bardzo ładna łazienka az szkoda że połączona z pralnią. Niby ni eszpeci ale jednak bez pralki byłoby ładniej, może tzreba było to jakso przesłonic przesuwnymi drzwami? Ogolnie bardzo fajna

 

Drzwi przesuwne są w planach Z braku funduszy jeszcze nie zostały zrobione. Ale powiem szczerze, że po 4 miesiącach mieszkania zastanawiam się, czy w ogóle je robić. Pralkę specjalnie dobrałam w kolorze inox, by wkomponowała się w otoczenie i aż tak bardzo mi już nie przeszkadza. A dzięki temu, że nie ma drzwi przesuwnych jest większa przestrzeń. Jeszcze sporo rzeczy mamy w domu do zrobienia zanim przyjdzie czas na ewentualne drzwi suwane, więc mam czas na podjęcie ostatecznej decyzji

[Claudii]

wytłumaczcie mi co z tymi pralkami jest nie tak , że każdy się jej czepia jak jest nieobudowana i wolnostojąca ?