Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dokładnie jak pisze slonko

Musisz prosić o szczegółową wycenę, wszystko punkt po punkcie! jak ktoś rzuca kwotę za całość bez wyliczeń szczegółowych to już jest to nieuczciwe. Mi facet od wykończenówki robił wyceny z rozpiską co do 30 zł - za silikonowanie wanny np.

10 tys. to zdecydowanie za dużo za robociznę. Ja miałam układane płytki za 45 zł/m2 - cena z 2011 r z Poznania - miał sporo metrów, ale też się sporo targowałam. Nawet przesuwanie przyłączy w tak małym metrażu nie może czynić takiej kwoty!

Szukaj innego! Zrób casting co najmniej 5 fachowców i wówczas będziesz miała porównanie.

 

nawet najmniejszy remont to walka z fachowacami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Poproś o szczegółową wycenę prac, zobaczysz co tam przedraża (wtedy będziesz mogła się do czegoś odnieść i negocjować). Jeśli ma taka cenę za położenie m2 płytek to aż dziwne, że za prace remontowe tak się ceni. Wiem, ze remont jest gorszy i trudniejszy niż prace w nowej, pustej łazience ale cena dość wysoka.

Trudno tak gdybać, nie znając szczegółów.

 

tak, najlepsza jest wycena poszczególnych elementów. U nas robocizna była droga ( 100 zł/m2 płytek, plus za cięćie na ostro 50 zł dodatkowo, przenoszenie punktów hydraulicznych 100-150 zł za punkt ) przy cenie 35 zl/m2 płytek az dziwi taka wielkość. Płytki rozumiem po calości pomieszczenia - do sufitu znaczy? to też robi sporo metrów, ale bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babo a kafli nie możecie skuć samodzielnie? :rolleyes: (nie próbowałam, więc nie wiem jaki to zachód)

 

U nas co prawda wykafelkowanie nowej łazienki ze skomplikowaną zabudową to było 6 tysięcy, ale w tym było łączenie dwóch kolorów na podłodze i schodzące się fugi z każdej ściany z podłoga :yes: za przeniesienie punktu chyba 150-200 zł. Łazienka 12 m2, kafelkowana do sufitu :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale jak czytam, że za drogo a piszą to osoby, które tak na prawdę niewiele (żeby nie pisać niemalże nic) wiedzą na temat dyskusyjnej łazienki, to poczułem się wywołany do tablicy.

To tak jakby ktoś zadzwonił do blacharza i powiedział, że ma stuknięte tu i tu, tam chce poprawić, tam wyklepać, tam wymienić i jak się da to jeszcze coś od spodu a samochód ma zielony kolor i jest osobowy. Panie, ile pan weźmie?:D

...aż tyle?

 

 

A może tak najpierw poprosić jeśli nie o projekt, to przynajmniej o rzut pomieszczenia z naniesionym stanem obecnym i docelowymi zmianami?

Do tego przydałyby się zdjęcia ale to i tak tylko niewielka części tego co należy brać pod uwagę.

Chodzi przecież o remont "starej łazienki" a nie nowego pomieszczenia w stanie deweloperskim, gdzie wiadomo z góry czego możemy się spodziewać jeśli chodzi o jakość ścian, podłóg, jakie stosuje się rozwiązania czy materiały choćby hydrauliczne (te przeróbki są najdroższe).

Nikt z was nie był, nie wiedział, nie sprawdził kątów czy pionów, nie wie jakiego typu jest instalacja hydrauliczna, czy zmiany hydrauliczne będą wymagały zamrażania cieczy w rurach na czas przerabiania, spawania, czy jest to budynek 5-cio, 10-cio czy 50-cio letni. Nie wiadomo też jakiej wielkości płytki będą kładzione i czy czasem nie będzie więcej płytek docinanych od całych. Ile jest zewnętrznych kątów (nie tylko ścian ale i obróbek np. wanny, blatu, półek, czy wnęk a tym samym ile szlifów. Mógłbym tak jeszcze dorzucić kilka zagwozdek.

Obecnie ta dyskusja jest o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

 

Tyle ode mnie w kwestii oceny wysokości robocizny.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez wingerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież napisałem, jest ryzyko, że ten słupek strzeli a skoro mówią tak w kilku miejscach i ma to logikę to dlaczego im nie wierzyć, najlepiej popytaj szklarza na szkle sie nie znam piszę na co zwrócić uwage bo można trafić na na takiego co respektuje zasadę klien nasz Pan skoro placi i ma takie życznie to czemu nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni obraź się ale....

Jakbym nie wiedział że to łazienka prywatna, to pomyślałbym że to łazienka hotelowa (czasami nocuję w takich miejscach).

Kolory jak w typowej łazience ze średniej klasy hotelu.

Dodaj jakieś kolorowe pierdułki.....bo smutno trochę, nie domowo.

 

A ja się nie zgodzę - cudne te szarości a kolory tylko popsują wnętrze (ale co kto lubi....) Dla mnie idealnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni obraź się ale....

Jakbym nie wiedział że to łazienka prywatna, to pomyślałbym że to łazienka hotelowa (czasami nocuję w takich miejscach).

Kolory jak w typowej łazience ze średniej klasy hotelu.

Dodaj jakieś kolorowe pierdułki.....bo smutno trochę, nie domowo.

 

Nie obrażam:D

Kolorowych pierdółek nie będzie bo nie ;) Nie lubię pierdółek. Kolorowe są ręczniki.

Wystarczy, że na wannie i w prysznicu stoją kosmetyki, a na półce z geberitu chusteczki ;)

 

Ja tam takiej łazienki w hotelu nie widziałam.:eek:

 

 

A ja się nie zgodzę - cudne te szarości a kolory tylko popsują wnętrze (ale co kto lubi....) Dla mnie idealnie ;)

 

Dziękuję.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...