Zagospodarowanie łazienki

[aneta-we]

Drzwi będą, podobają mi się Huppe. Odpływ liniowy Kessel albo Aco. Aco ma większy wybór jeśli chodzi o wzrornictwo, ale nie wiem, jak w praktyce się sprawdza.

 

Elena76 a będą drzwi przy brodziku? I jaki robisz odpływ?

dzięki

Pytałam z czystej ciekawości bo u nas na dole będzie murowany brodzik bez drzwi, odpływ liniowy ale nie wiem jakiej firmy

[Elena76]

Ważne, żeby dobrze wodę odprowadzał

 

A duży będzie u Was brodzik? Ja daję drzwi ze względu na to, że u nas nie jest duży i obawiam się, że bez drzwi to ściana z grzejnikiem i okno będą ciągle zachlapane.

 

Pytałam z czystej ciekawości bo u nas na dole będzie murowany brodzik bez drzwi, odpływ liniowy ale nie wiem jakiej firmy

[aneta-we]

Ważne, żeby dobrze wodę odprowadzał

 

A duży będzie u Was brodzik? Ja daję drzwi ze względu na to, że u nas nie jest duży i obawiam się, że bez drzwi to ściana z grzejnikiem i okno będą ciągle zachlapane.

 

 

brodzik będzie miał mniej więcej metr na metr.

To odprowadzenei wody juz mamy, nawet zamontowane, tylko nie wiem jaka to firma bo mąż kupował.

[mycha.]

A ja ponawiam pytanie z poprzedniej strony:

 

jak długo po kąpieli macie zaparowane lustra i kafle?

 

Pytam, bo nie wiem czy wentylację mamy w porządku. Po kąpieli (w wannie), wszystko jest zaparowane, aż skroplona woda spływa po kafelkach przynajmniej godzinę. Więc jak to jest u Was?

 

Aby lustra i reszta rzeczy nie były zaparowane, to najlepiej najpierw zacząć od nalania do wanny zimnej wody a dopiero później gorącej

[helism]

nie wiem, co cie tak smieszy? To, ze pisze merytorycznie i rzeczowo? Ciesz sie, ze nie skomentowalam kazdej lazienki z wytknieciem beldow - a niektore sa razace i naprawde zamieniaja lazienke w niefunkcjonalne pomieszczenie. Staralam sie pisac z pozycji profesjonalisty [czyli obiektywnie] a nie przypadkowego widza.

Akurat zajmuje sie tym zawodowo i jesli ktos zechce - skorzysta z darmowej porady; a ktos taki, jak ty - moze sie smiac.

Skomentowanie każdej łazienki byłoby bardziej merytoryczne i rzeczowe niż krytykanctwo, którego ja się dopatrzyłam w Twoim poście.

Tak się składa, ze domy i mieszkania zwykle projektują architekci z wykształceniem, ale często widząc wnętrza (nawet na planie) można się zastanowić, gdzie projektujący miał głowę. Urządzenie tych wnętrz jest zawsze jakimś kompromisem pomiędzy tym, co chce przyszły mieszkaniec, a tym co może. Dochodzą tu jeszcze gusty, które, jak wiadomo, nie podlegają dyskusji.

Architekt architektowi nierówny.

Moze rzeczywiście pokaż swoje realizacje ...

[wingerman]

Po powyższych postach fachowców, my, skromni laicy, boimy się odezwać i doradzać

 

i nawet zapytać już o coś strach...

kurcze az sam trzese sie ze strachu

[dolina_welny]

tak na szybko:

- rzeczywiscie toaleta i umywalka powinny byc tego samego/podobnego ksztaltu. Ja bym tu widziala kanciaste, bo generalnie Twoja przyszla lazienka nie ma zaokraglen (szafka, prysznic)

- ogolnie projekt jest ok, ale 2 rzeczy rzucily mi sie w oczy - wg mnie lustro powinno konczyc sie na tej samej wysokosci, co plytki nad prysznicem, inaczej tworzy sie taki uskok; podwieszany sufit - czy musisz ukryc jakies rury? Jesli nie, to ja bym dala sufit na normalnej wysokosci, a do tego ladne oswietlenie sufitowe i kolo-lustrowe (najlepiej po bokach lustra, bo lepiej oswietla twarz). Nie podoba mi sie ta rampa swietlna, chociaz na tle przypadkowych sufitow, ktore w zyciu widzialam, ten ma jakis zamysl - laczy umywalke i toalete (tylko odpowiedz sobie sama, czy musi?)

- Same plytki - jaka to seria? Nie jestem przekonana do tych wzorkow - w tym miejscu. W ten sposob podkresla geberit, zamiast eksponowac cos innego (nie toalete:). A moze bez dekorow? Albo te dekory kolo prysznica - troche przywodza na mysl lejaca sie wode...

- sama nie jestem fanem brazu, ale ten na wizualizacji jest ok, bo wpada lekko w szarosc (przynajmniej na moim monitorze) a szare plyti na scianie sa dobrym tlem do roznych dodatkow.

 

Mam nadzieje, ze znow nie zabrzmialam smieszne, bo naprawde nie mam ukrytych zamiarow - wiem, jak ciezko dobrac plytki, wiec staram sie pomoc...

[dolina_welny]

powyzszy post jest odpowiedzia na pytanie ELENY o lazenke!

[Elena76]

Dzięki za komentarz, płytki to Le Rable Impronta. Dekory rzeczywiście wyglądają jak strużki lejącej się wody i w zasadzie bez dekorów to sobie tej łazienki nie wyobrażam

 

http://www.impronta.it/public/ambientazioni/zoom/8287-zoom.jpg

 

Płytki na ścianie też wpadają w szarość - Nacre.

 

tak na szybko:

- rzeczywiscie toaleta i umywalka powinny byc tego samego/podobnego ksztaltu. Ja bym tu widziala kanciaste, bo generalnie Twoja przyszla lazienka nie ma zaokraglen (szafka, prysznic)

- ogolnie projekt jest ok, ale 2 rzeczy rzucily mi sie w oczy - wg mnie lustro powinno konczyc sie na tej samej wysokosci, co plytki nad prysznicem, inaczej tworzy sie taki uskok; podwieszany sufit - czy musisz ukryc jakies rury? Jesli nie, to ja bym dala sufit na normalnej wysokosci, a do tego ladne oswietlenie sufitowe i kolo-lustrowe (najlepiej po bokach lustra, bo lepiej oswietla twarz). Nie podoba mi sie ta rampa swietlna, chociaz na tle przypadkowych sufitow, ktore w zyciu widzialam, ten ma jakis zamysl - laczy umywalke i toalete (tylko odpowiedz sobie sama, czy musi?)

- Same plytki - jaka to seria? Nie jestem przekonana do tych wzorkow - w tym miejscu. W ten sposob podkresla geberit, zamiast eksponowac cos innego (nie toalete:). A moze bez dekorow? Albo te dekory kolo prysznica - troche przywodza na mysl lejaca sie wode...

- sama nie jestem fanem brazu, ale ten na wizualizacji jest ok, bo wpada lekko w szarosc (przynajmniej na moim monitorze) a szare plyti na scianie sa dobrym tlem do roznych dodatkow.

 

Mam nadzieje, ze znow nie zabrzmialam smieszne, bo naprawde nie mam ukrytych zamiarow - wiem, jak ciezko dobrac plytki, wiec staram sie pomoc...

[monah]

Irma, ja już chyba wiem, co mi nie pasuje Niestety tego zmienić już nie mogę. To jest po prostu za mała łazienka, żeby odpowiednio zaprezentować te płytki Marzyła mi się cała ściana w "kropelkach wody" i stąd niedosyt Tymczasem muszę się zadowolić kilkoma dekorami przy kibelku.

 

Elena, to Le Rable? nie dziwię się, że chcesz dekory jakoś wykorzystać, bo piękne są... tylko one rzeczywiście wymagają większej powierzchni ekspozycji, żeby osiągnąć zamierzony efekt, czyli spływającej wody...

jeżeli chcesz je wykorzystać, to chyba tylko na ścianie w kabinie - tylko wtedy będą nieco ukryte... ale innej ściany, żeby je wyeksponować, to niestety nie widzę... choc może ta nad geberitem nie będzie wygląda źle z dekorem, trudno stwierdzić po wizualce. a może dwie ściany - obok drzwi i za geberitem - w rogu?

[monah]

ok, już nie musisz odpowiadac, czy to Le Rable

[Elena76]

Marzyła mi się cała tak ściana w dekorach, ale niestety łazienka jest klitkowata. W kabinie nie będzie tych płytek widać w ogóle, a w takim układzie jak na projekcie to mam trochę taki ołtarzyk geberitowy I muszę z tym jakoś żyć bo płytki już zamówione.

O tej ścianie obok drzwi też myślałam i nawet wiecej dekorów zamówiłam na wszelki wypadek.

 

Żeby nie ten grzejnik, to można by koło lustra je puścić, ale rury już wystawione....

 

Najgorsze jest to, że zostały mi do urządzenia jeszcze dwie łazienki, może odrobinę większe, ale na poddaszu i ze skosami

 

Elena, to Le Rable? nie dziwię się, że chcesz dekory jakoś wykorzystać, bo piękne są... tylko one rzeczywiście wymagają większej powierzchni ekspozycji, żeby osiągnąć zamierzony efekt, czyli spływającej wody...

jeżeli chcesz je wykorzystać, to chyba tylko na ścianie w kabinie - tylko wtedy będą nieco ukryte... ale innej ściany, żeby je wyeksponować, to niestety nie widzę... choc może ta nad geberitem nie będzie wygląda źle z dekorem, trudno stwierdzić po wizualce. a może dwie ściany - obok drzwi i za geberitem - w rogu?

[monah]

 

Żeby nie ten grzejnik, to można by koło lustra je puścić, ale rury już wystawione....

 

no dobra, rury wstawione, też miałam rury wstawione i przenosiłam... bo właśnie chciałam miec całą ścianę w dekorach, a tam grzejnik.

tylko gdzie? pozostają Ci dwie lokalizacje na grzejnik: na ścianie przy umywalce lub na ścianie przy kibelku. ta pierwsza opcja łatwiejsza do wykonania, mało kucia, mało przenoszenie, a druga chyba bardziej rozsądna.

 

ale jeżeli nie chcesz już przenosić grzejnika, to na krople wody zostają dwie powierzchnie - koniecznie w prysznicu (może nawet pociągnąć je do okna?) i zrobiłabym w rogu na dwóch ścianach koło kibelka - żeby uniknąć ołtarzyka geberitowego. no bo innych miejsca na nie niestety nie ma...

[wingerman]

powyzszy post jest odpowiedzia na pytanie ELENY o lazenke!

Probujesz pomagac innym wiec pozwol ze i ja pomoge tobie

Nie musisz pisac jednego posta pod drugim, wystarczy zmienic/dopisac cos w poscie jaki napisalas klikajac na nim na http://forum.muratordom.pl/templates/subMurator/images/lang_polish/icon_edit.gif

 

To tyle.

 

 

PS. A co z twoimi pracami, kiedy wstawisz ich zdjecia lub dasz nam linka do galerii lub moze lepiej swojej strony www. ?

[dolina_welny]

Dzieki za rade. A jak moge odpowiedziec tuz pod konkretnym postem - w formie drzewka, a nie na koncu wszystkich wypiowiedzi?

 

Strony www nie posiadam [jeszcze?]. Ale ok, postaram sie cos wydobyc od inwestorow, o ile zgodza sie na publikacje zdjec - jak sie nie zgodza, to mozesz[mozecie] mnie nazwac trollem itp.

[Irma]

Irma, ja już chyba wiem, co mi nie pasuje Niestety tego zmienić już nie mogę. To jest po prostu za mała łazienka, żeby odpowiednio zaprezentować te płytki Marzyła mi się cała ściana w "kropelkach wody" i stąd niedosyt Tymczasem muszę się zadowolić kilkoma dekorami przy kibelku.

 

 

a mnie się ten projekt bardzo podoba. klarowny układ, bez dziwactw w złym guście. Raczej nic bym nie zmieniła...

 

 

ot, drobiazg 3 m2 więcej... na żywo będzie się wydawać większa.

Jakbym naprawdę chciała się przyczepić to podłogę dałabym jaśniejszą

tyle, ze to juz nie kwestia projektu tylko upodobań

 

a co do dekoru: chyba wyrzuciłabym je znadf kibla całkiemn, bo tam coś pewnie będzie stało, więc może się zrobić bałagan

i dałabym je na całej sciane na przeciwko dzrwi. nie mówię, ze od sufitu do podłogi...

[Elena76]

kucie bardzo mi się nie uśmiecha, ale może dla osiągnięcia efektu warto to rozważyć... już widzę minę męża na taką propozycję hehe

 

jeśli już zdecydowałabym się na rozpierduchę to przeniosłabym grzejnik na ścianę z drzwiami koło kibelka.

 

z ołtarzyka geberitowego byłby tylko taki pożytek, że dekory odbijałyby się w lustrze i optycznie wydawałoby się ich więcej

 

a dekory w prysznicu? hm, tam ich zupełnie nie będzie widać...

 

 

no dobra, rury wstawione, też miałam rury wstawione i przenosiłam... bo właśnie chciałam miec całą ścianę w dekorach, a tam grzejnik.

tylko gdzie? pozostają Ci dwie lokalizacje na grzejnik: na ścianie przy umywalce lub na ścianie przy kibelku. ta pierwsza opcja łatwiejsza do wykonania, mało kucia, mało przenoszenie, a druga chyba bardziej rozsądna.

 

ale jeżeli nie chcesz już przenosić grzejnika, to na krople wody zostają dwie powierzchnie - koniecznie w prysznicu (może nawet pociągnąć je do okna?) i zrobiłabym w rogu na dwóch ścianach koło kibelka - żeby uniknąć ołtarzyka geberitowego. no bo innych miejsca na nie niestety nie ma...

[Elena76]

podłoga musi zostać bo płytki już są do odbioru, poza tym ja lubię ciemne kolory, mąż musiał mnie stopować bo ja najchętniej zrobiłabym z chałupy mroczną jaskinię hihi

 

mówiąc o ścianie na przeciwko drzwi masz na myśli ścianę z oknem czy ściankę od prysznica?

 

Jakbym naprawdę chciała się przyczepić to podłogę dałabym jaśniejszą

tyle, ze to juz nie kwestia projektu tylko upodobań

 

a co do dekoru: chyba wyrzuciłabym je znadf kibla całkiemn, bo tam coś pewnie będzie stało, więc może się zrobić bałagan

i dałabym je na całej sciane na przeciwko dzrwi. nie mówię, ze od sufitu do podłogi...

[monah]

a dekory w prysznicu? hm, tam ich zupełnie nie będzie widać...

 

aaaa, nie skumałam - myślałam, że będziesz miała szklaną kabinę, a Ty tam masz ściankę całą przecież i to na niej są dekory. to wiele wyjaśnia.

[Irma]

podłoga musi zostać bo płytki już są do odbioru, poza tym ja lubię ciemne kolory, mąż musiał mnie stopować bo ja najchętniej zrobiłabym z chałupy mroczną jaskinię hihi

 

mówiąc o ścianie na przeciwko drzwi masz na myśli ścianę z oknem czy ściankę od prysznica?

 

Jakbym naprawdę chciała się przyczepić to podłogę dałabym jaśniejszą

tyle, ze to juz nie kwestia projektu tylko upodobań

 

a co do dekoru: chyba wyrzuciłabym je znadf kibla całkiemn, bo tam coś pewnie będzie stało, więc może się zrobić bałagan

i dałabym je na całej sciane na przeciwko dzrwi. nie mówię, ze od sufitu do podłogi...

 

 

aj, zapomniałam o oknie...

myślałam o tej z oknem ale ta od prysznica teżm0ogła by być

ja bym grzejnika nie przenosiłą

bo

1. wygodnie sięgnąć po ręcznik, a wygoda jest wbrew pozorom najważniejsza

2. dekory w tym miejscu będą widoczne w zasadzie tylko wtedy kiedy się będzie wychodziło z prysznica