inches 03.12.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Witam Szanwnych Forumowiczow, Mam ogromy problem, z którym niestety nie moge sobie poradzic, dlatego tez prosze Was o pomoc. Ale po kolei: - 5 lat temu kupilem dzialke rolna (2 ha) - gmina rok temu uchwalila plan zagospodarowania na mocy ktorego moja dzialka wraz z okalajacym terenem zostala zakwalifikowana pod zabudowe mieszkaniowa (MN) - czyli wszystko OK jesli chodzi o budowe domu, - podzielilem dzialke na dzialki mniejsze (ok 2000 m2), ma decyzje o podziale, i.... nowy plan zagospodarowania przestal obowiazywac - zostal zaskarzony i sad go uchylil. Znowu nie ma zadnego planu... W zwiazku z tym mam pytanie. Do dzisiaj myslalem, ze jeszcze nic straconego, chcialem wystapic o decyzje o warunkach zabudowy. Wszystkie punkty Ustawy spelniam (sasiednie dzialki sa budowlane, zabudowane, obowiazuje na nich lokalny (sporzadzony dawniej dla kilku dzialek) plan zagospodarowania przestrzennego, dostep do tej samej drogi publicznej jest, media sa. Do dzis myslalem, ze wszystko jest na dobrej drodze, ale niestety gminny urbanista (ktory wydaje projekt decyzji) poinformowal mnie, ze nie mam szans na pozytywne warunki zabudowy! Stwierdzil bowiem, ze dla dzialek rolnych NIE MOZNA otrzymac decyzji o warunkach zabudowy, ani w konsekwencji nic wybudowac (za wyjatkiem siedliska, ale wymagana jest duza powierzhnia - srednia wielkosci dzialek w danej gminie, tak wiec to odpada). Jak to w koncu jest, czy decyzje o warunkach zabudowy mozna otrzymac dla dzialki rolnej jesli spelnione sa warunki ustawy czy tez nie? Nie wiem juz co mam o tym wszystkim myslec, bardzo prosze Was o rady i o pomoc, pozdrawiam, Piotrek Witam ponownie, dziwny ten urbanista. Skoro nie ma planu, to z tego co wiem to właśnie po to wydaje sie decyzje WZiZT. Jesli są spełnione krytetria (sąsiednie działki zabudowane itp. ) to taka decyzja powinna być wydana. Tak było w moim przypadku, mało tego sąsiednie działki nie były zabudowane a gmina poszła "na rękę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 03.12.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Posiadam działkę rolną 980m2. Kupując, na tym terenie nie było planu zagospodarowania terenu. Dostałam decyzje WZiZT w której jesno było napisane, że należy odrolnić. Klasa gruntu IIIB, czyli chroniona. Odrolniałam miesiąc temu. U mnie w powiecie wygląda to tak, iż odralnia się tą część na której będzie dom + podjazdy. Jesli odralnia się grunt chroniony, uprawniony geodeta robi wykaz zmian ewidencyjnych gruntu na podsawie planu zagospodarowania działki. Identycznie wygląda to jeśli klasa ziemi jest wyższa, z tym że wystarczy tylko plan zagospodarowania działki. Tak czy inaczej jaka to klasa nie jest to i tak należy "odrolnić". Różnica w tym, iż wykaz zman u geodety = dodatkowy koszt (u mnie 500 zł). Problem w tym, że "odrolnienia" są dwa (rodzaje) 1. Odrolnienie - czyli zmaina przeznaczenia (uzytkowania) gruntów z rolnego na nierolne, w tym przypadku pod zabudowe mieszkaniową.Procedurę TEGO odrolnienia gruntu przeprowadza gmina w trakcie uchwalania nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wtedy właśnie (i tylko wtedy) może zdecydować, które z rolniczych terenów mają stać się budowlanymi. 2. Odrolnienie - czyli wyłączenie działki z produkcji rolnej, dla gruntów "dobrej jakości". Decyzję w sprawie wyłączenia wydaje starostwo, konkretnie dyrektor Wydziału Geodezji, Kartografii, Katastru i Gospodarki Nieruchomościami - na wniosek inwestora. Dotyczy to tylko powierzchni zabudowanej i do 500m2 jest bezpłatne - nie licząc kosztów administracyjnych. Przy wiekszej powierzchni zabudowy bedzie naliczany co roku "czynsz" za wyłaczenie. I teraz. W Twoim przypadku gmina posiada zgode na zmiane przeznaczenia gruntów rolnych. Uzyskała ją zapewne w trakcie przygotowywania MPZP, lub miała ja wczesniej w wygasłym MPZP. Dlatego otrzymałeś WZ bez procedury "odralniania 1". Aby jednak otrzymać pozwolenie na budowę musiałeś wyłączyć z produkcji rolnej grunt pod budynkiem czyli dokonać "odrolnienia 2". Urbanista w gminie Piotra bazuje (moim zdaniem zupełnie bezprawnie) na "odrolnieniu 1". Taka jest różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KLAWIK 04.12.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Tak słabej ziemi nie trzeba "odrolniać"- czyli dzialka spełnia jeden z wymaganych warunków aby otrzymać WZ. Natomiast aby dostac WZ działka musi spełnić jeszcze nastepujace warunki: - dostep do drogi - uzbrojenie lub umowe o "dociagnieciu" mediów do dzialki, - bezposrednio sasiadujaca dzialka jest zabudowana lub posiada pozwolenie na budowe (to ostatnie uznaniowo). Ale w Twoim przypadku może byc tak, że nie otrzymasz WZ, bo teren na którym lezy Twoja dzialka, podlega obowiązekowi (tak wynika z Twojej wypowiedzi) sporządzenia planu miejscowego. Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla tej dzialki, zostanie zawieszone do czasu uchwalenia planu. a jesli dzialka sasiednia nie jest zabudowana, ale wlascicielem niej jest osoba ktora ma dwie dzialki dalej swoj dom siedlisko to czy dostanie sie warunki zabudowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 05.12.2007 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Sasiadujaca - przynajmniej jedna działka MUSI byc zabudowana. Warunki MUSZĄ byc spełnione łącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_kozak 07.12.2007 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 a jesli dzialka sasiednia nie jest zabudowana, ale wlascicielem niej jest osoba ktora ma dwie dzialki dalej swoj dom siedlisko to czy dostanie sie warunki zabudowy Witam, mam podobna sytuacje (moze lepsze) .. sasiad po drugiej strony drogi ma juz prawie wybudowany dom ... jest to siedlisko. Mam grunty rolne .... 3000 m2 ... i spelniam warunki wszystkie co do wydania pozytwynych WZ .... ale jak doradzono mi na tym forum ... moge sie starac o WZ ale nie o budowe domu jednorodzinego/ letniskowego ... ale o budwe siedliska (tak jak sasiad) ... co jest nie mozliwe bo nie jestem rolnikiem i nie ma wystarczjacej ilosci ziemi. Czyli WZ nie dostane ani na jednorodzinny ani na siedlisko. Kalwik .... jezeli dzialka zabudowana jest dosc blisko .. moze zmiesci sie w promieniu poszukiwan pobliskiej zabudowy ... roznie to w gminach interpretuja ... i bedziesz mogl budowac siedlisko ... Mam jeszcze pytanko ... czy na gruntach rolnych (w ewidencji oznaczonych jako R nie B-R) moge postawic altanke np. o pow. 9m2 ? W starostwie powiedzieli mi, ze na roli nie moge rozstawic nawet namiotu - ZAKAZ budowy czego kolwiek ! Dzieki i pozdrawiam, S.R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vittorio 11.12.2007 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Tak słabej ziemi nie trzeba "odrolniać"- czyli dzialka spełnia jeden z wymaganych warunków aby otrzymać WZ. Natomiast aby dostac WZ działka musi spełnić jeszcze nastepujace warunki: - dostep do drogi - uzbrojenie lub umowe o "dociagnieciu" mediów do dzialki, - bezposrednio sasiadujaca dzialka jest zabudowana lub posiada pozwolenie na budowe (to ostatnie uznaniowo). Czy mógłbyś to rozwinąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 11.12.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Na pozwolenie w sąsiedztwie? WZ wybitnie uznaniowo, tzn. w znanych mi przypadkach tam, gdzie gmina nieco przymknęła oko (władzom zależy na pozyskiwaniu nowych mieszkańców, bądź nowi mieszkańcy-wnioskodawcy są dobrze znani). Tam, gdzie budowa w sąsiedztwie jest już zaawansowana, łatwiej o WZ i uznaniowości jest (i potrzeba) trochę mniej. Raczej przestrzegam przed argumentowaniem w SKO, że w sąsiedztwie ktoś ma pozwolenie, ale nic nie buduje. To za słaby argument (moim zdaniem 99.99 proc. szans na odmowę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klawo 30.12.2007 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 To ja się trochę zamotałem.Czy mogę prosić o krótką odpowiedź ?Co tu zrobić, żeby się wybudować ?Jest wyłożone studium do nowego planu.Według obowiązującego MPZP, teren jest rolny, 9000 m2, klasa VI (szósta). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 01.01.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2008 1. Nie ma planu? Jeśli tak - występujesz o WZ. 2. Plan jest wyłożony do "wglądu publicznego"? Jeśli to co w nim jest nie satysfakcjonuje Cię - składasz uwagi, jeśli jest OK - czekasz na uchwalenie MPZP. 3. Wyłożony jest projekt studium zagospodarowania? Jeśli to co w nim zapisano nie satysfakcjonuje Cię - składasz uwagi, jeśli jest OK - czekasz na uchwalenie studium (zmian w nim), a potem kilka lat na uchwalenie MPZP (który musi być zgodny ze studium). Alternatywa (ale tylko wtedy, gdy nie ma aktualnie obowiązującego MPZP) - niezależnie od ustaleń studium występujesz tu i teraz o WZ - jeśli spełniasz wszystkie 5 warunków do ich wydania w "normalnym" trybie lub 4 w trybie "siedliskowym". W tym ostatnim nie musisz mieć "dobrego sąsiedztwa', ale gospodarstwo o areale powyżej średniej w gminie. 4. Obowiązuje MPZP i przeznaczenie gruntów jest rolne? Żadne zabiegi indywidualne nie pomogą (niewiele nimi przyspieszysz). Niech jak najszybciej zmienią studium (tak, aby przewidywało ono możliwość zabudowy), a potem ciśnij na szybkie uchwalenie planu. Jak napisałem w pkt 3 perspektywa czekania wg obecnych przepisów to kilka lat, ale może parlament coś znowelizuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klawo 02.01.2008 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 No to u mnie opcja czwarta.oskar0259, dzięki za wyłożenie kawy na ławę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geonet 02.01.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Sasiadujaca - przynajmniej jedna działka MUSI byc zabudowana. Warunki MUSZĄ byc spełnione łącznie. co do definicji "sąsiadującej" działki to polecam lekturę wyroku http://www.bialystok.wsa.gov.pl/wybrane_orze/zagosp_prze/II_677_04.html z urzędnikami trzeba uważać...czasami zbyt literalnie się trzymają prawa pół roku temu mielismy z nimi przeprawę - pierwszy rzut oka na mapę i "nie można wybudowac bo sąsiednie niezabudowane" ... sąsiednia działka oczywiście zabudowana ale oddzielała ja od naszej działka będąca drogą wewnętrzną ale w WZ już uznali że można budować aha...działka oczywiście rolna RV...ale jaka to produkcja rolnicza na 700m2 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.