janweg 12.08.2003 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 Pomóżcie ! Trzy tygodnie temu wylono podłogi. Folia, styropian 3 cm + jastrych ok.5 cm. Na parterze jest o.k., a na poddaszu przy dylatacji podłoże ugina sie i trzeszczy . Nie w jednym miejscu, ale przy każdym otworze drzwiowym. Nasz kierownik to zbagatelizował i kazał tylko powiększyć bruzdę dylatacyjną. Wykonawca twierdzi, że tynkarze musieli zostawić po sobie niezbyt czystą posadzke, a oni przeciez nie sa od czyszczenia (czyli nie przygotowuja sobie sami podłoża). Poprosilismy o opinię innych specjalistów i tutaj zdania sa podzielone . Jedni sądza, że trzeba to zostawic i jakoś to będzie ( może sie wykruszy ten rzekomy tynk i podłoga osiądzie. Inni każa skuwać te miejsca i dolewać nową podłogę. Nie wiemy , co robić. Kucie narusza istniejace podłoże, wydłuża okropnie czas zakończenia robót!!!!, a i tez nie daje gwarancji, że podłoża się zwiążą. Zostawić ??? A może wiercic otwory i wpuścić tam np. zywicę Na poddaszu planowalismy ułożenie deski barlineckiej (tzn.paneli z fornirem drewnianym). Teraz czy układać bezklejowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janweg 13.08.2003 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2003 Mam nadzieje, że ktoś z Was miał podobny problem i jednak pomoże. Tym , którrzy dopiero będa robic podłoża nie życzę takich kłopotów. Może odezwie się ktos, kto zawodowo zajmuje podłożami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.