FREDY 03.12.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 witam; jakieś 600m od nas ma być budowana autostrada. Mają być ekrany dżwiękochlonne. Wiecie jaka jest ich skuteczność? Czy w takiej odległośći i tych ekranach da się normalnie i komfortowo przebywać? Macie jakieś doświadczenie w tym zakresie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 04.12.2007 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Ekrany pozwalają żyć ale nie łudz się że będzie cicho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 04.12.2007 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 witam; jakieś 600m od nas ma być budowana autostrada. Mają być ekrany dżwiękochlonne. one chyba nie wchlaniaja dzwieku tylko nadaja mu inny kierunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 04.12.2007 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 U siostry przy obwodnicy trójmiejskiej jak postawili ekrany hałas spadł o 50%.Kłopot pojawia się czasami jak jakiś szaleniec wypadnie z drogi i rozwali płytę.Zanim zamontują nową mijają tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 04.12.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Bój sie.Ekrany służą bardziej kierowcom żeby nie widzieli ludzi mieszkających za nimi i jnie mieli czasami wyrzutów sumienia. Sprawdzałem osobiście jak działają w kilku miejscach i miejscowościach. Zapomnij i komforcie i ciszy. Słowo. A wiem dlatego że sam zamieszkam niedługo (nie-ja mieszkam-ona sie rozgości obok mnie). pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.12.2007 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 600m - to jeszcze nie powinno być najgorzej... Zależy jeszcze jak jest teren ukształtowany, w której linii "leżycie" itp... Życzę Wam żeby się dało żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.12.2007 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Upraszczajac, to działa "toto" na zasadzie - "to co widze, to słyszę".Czyli jak bedziesz widzieć jadące samochody z za ekranu, to niestety równiez będziesz je słyszec.Moze byc tak, że w salonie - dzięki ekranom - słuchać bedzie tylko "lekki pomruk" jadących samochodów, natomiast na pietrze (poddaszu) bedzie to słyszalne "normalnie".Duże znaczenie na "rozprzestrzenianie" dźwieku (równiez tego z za ekranów), ma siła i kierunek wiatru i wilgotność powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 04.12.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Nie demonizujcie juz tak tego szumu - duzo bardziej denerwujacy jest ryk tlumika jakiego idioty, ktory co kilkanascie minut przemknie po naszej bocznej, spokojnej uliczce, niz odlegly (400m) szum atostrady w poprzednim domu. Nie ma sensu sie nastawiac, po tygodniu nie bedzie tego slychac:) sad ripper ps. cisza to raczej tylko w bieszczadach, no, chyba ze piiiii ptaki beda darly paszcze, ale i na to jest sposob - dubeltowka ze srutem:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 04.12.2007 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Nie możesz tak twierdzić, nie wiedząc o czym mówisz. Przygotowywaliśmy chyba 2 lata temu audycje na żywo z mieszkańcami skazanymi na autostradę. Byłem, widziałem, słuchałem. A gdybys posłuchal ludzi mieszkających obok, zalanych wiecznie źle zrobionymi odwodnieniami, zatrutych ołowiem i rtęcią, nie mogących spokojnie wieczorem posiedzieć przy grillu - nie gadałbyś głupot o demonizowaniu. Znasz kogoś osobiście kto mieszka? Rozmawiałeś kiedyś z tymi ludźmi? No to ich zacytuj , albo nie pisz o demonizowaniu. Raczej o współczuciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 04.12.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 sorki. Coś mi nie wyszło. Chciałem zacytować fragment "nie demonizujmy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 04.12.2007 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Bobiczek - ja mieszkam w odległości mniejszej niz 600m od autostrady myslę, że mam góra 200m ale nie jest to płaskie gołe pole tylko teren z pagórkami i rosną tam drzewa (nie las) i zgadzam się z Sad Ripperem że bardziej wkurzający jest jakiś rozklekotany diesel czy tłumik po "tuningu" przejeżdżający pod domem niż auta na autostradzie. Odnosnie audycji, o której pisze Bobiczek to podejrzewam że Ci ludzie, zalewani wodą, zatruci ołowiem i rtęcią to albo przykład wyjątku - w takim przypadku współczuję im, albo społeczność która jest jeszcze napromieniowana przez maszt GSM i sieć energetyczną biegnącą w pobliżu i z zatrutymi wodami bo ktoś wyrzuca smieci i pewnie jeszcze kilka jakiś plag ich dotknęło. Przez x lat żyli w głuszy z dala od cywilizacji więc wszystko co narusza ten stan jest wrogie i podlega krytyce.Fredy nie stresuj sie bo nie czym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 04.12.2007 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Hmmmm... Widzisz bo to jest zależne od tego , rzeczywiście jak ona sie w terenie ułoży.Ja widziałem popękane domy przy estakadach i szklanki które potrafiły drżeć w szafkach. Hałas jest wszechobecny. Przy upadkach terenu dochodzi redukcja skrzyni biegów i gaz na maxa. Nie zgodzę sie i tak. Ja słyszałem w róznych miejscach i od róznych ludzi same złe. A jak postałem 20 minut, pokurzyłem i się wczułem - to tylko mogłem współczuć sąsiedztwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 04.12.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Będzie dość śmiesznie.... Kolega mieszka 60 m od trasy szybkiego ruchu, mówię do niego: nooo teraz to masz ciszę w domku takie piękne ekrany pozakładali. A on na to że jest głośniej niż było ! No jak to ?? Układ jest taki: długi szereg domów przy dość ruchliwej drodze (tu dom kolegi) i za nią równolegle do tej drogi trasa. Ekrany stoją dokładnie pomiędzy trasą a jego drogą. Kolega utrzymuje, że teraz hałas (od tej lokalnej) odbija się od ekranów i jest bardzo dokuczliwy czego w ogóle nie było wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 06.12.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 bobiczku,ja mieszkam w niewielkim miescie (jakies 12-15 000 mieszkańców) przecietym na pol przez autostrade - i mam do niej kilkaset metrow w linii prostej (nie wiecej niz 600) - i zapewniam Cie, ze nie stanowi ona dla mnie problemu. NIe zalewa tez nikogo, bo jest o dobre 8-10 metrow ponizej najblizszych domow. I jeszcze raz napisze, ze bardziej denerwujace sa np. skuterki, ktorymi mlodziez smiga moja ulica. sad ripper nie da sie mieszkac w ciszy, ot co. Wszyscy chciwliby mieszkac w centrum miasta, posrod drzew, w ciszy i o rzut kamieniem od kin, restauracji, placow zabaw, swoich firm i jeszcze najlepiej lotniska, zeby na delegacje latwo moc leciec. No i zeby nic nie bylo slychac w ogrodzie. Tak sie nie da, ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 06.12.2007 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Żebyśmy się zrozumieli. Mnie zabieraja ogródek i zostawiaja m,nie od krawędzi jakieś 15 metrów. NA estakadzie 12 metrów(dom ma w kalenicy 7.60)Chyba stad te moje zniesmaczenia. Estakada zdylatowana, nie ma szans na normalność. Ja o tym właśnie. I dla uciszenia sumioenia za 7 drzewek proponują 260zeta. Wiśnia 15 letnia. A za świerk syberyjski dałem 5 lat temu 200zeta. Tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 06.12.2007 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 A budowałem na wsi nie po to żeby mi tak teraz zrobili bez satysfakcjiKredyt spłacam, a stracę wszystko. Chciałbys kupić i mieszkać?Kondony i MC Donalds z okna auta w ogródku. Jakim ogródku? Co jo godom........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 07.12.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 ups, sorry, teraz rozumiem Twoj ton - ale to chyba przypadek ekstremalny... a plany? przed budowa nie wiedziales? probowales sie odwolywac? przeciez sa jakies normy? sad ripper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.12.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Miałem wątek chyba w dziale psycholog dyżurny pt "Autostrada przez mój nowo budowany dom". Tam jest od początku, ale bez końca, bo koniec się dopisuje. Zobaczymy jak się skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.