czy sasiad mial prawo postawic ogrodzenie w granicy dzialki?

[Shadock]

A tak swoją drogą Katinko, to choć, jak rozumiem, ogrodzenie nie spełnia Twoich wyobrażeń estetycznych to z drugiej strony... jedna inwestycja mniej

[zloty_66]

Odświeże troche temat bo mam pewien problem a nie chce zakładac nowego tematu.

 

Sprawa wygląda następująco:

Sąsiad ogrodził swoją a działkę ogrodzeniem i postawił plot w granicy. Nie byłoby w tym nic złego ale jak też chce postawić plot od jego strony bo mnie wkurza. Czy w takim wypadku mogę nakazać mu się odsunąć z ogrodzeniem żeby oba płoty oddzielała granica aby był dostęp do ogrodzenia z drugiej strony?? Bo jak dostawie płot do jego ogrodzenia to ani on ani jak nie będziemy mieć dostępu. Z drugiej strony nie uśmiecha mi się odsuwać ogrodzenia żeby robić dostęp kosztem mojej działki.

Na chłopski rozum w takim wypadku wydaje mi się że oba ogrodzenia powinny być postawione wzdłuż linii granicy z jednej jak i z drugiej strony.

[adam_mk]

Sąsiad na swój koszt rozgrodził Wasze działki.

Tobie odpadł wydatek...

Jeżeli estetyka płotu Ci nie odpowiada - to (teraz) trudno.

Można było partycypować w kosztach i postawić coś co jest piękne dla obu stron.

PO CO CI WŁASNY PŁOT?

Inaczej zadziała jak ten wspólny?

 

Adam M.

[martingg]

tez jestem ciekaw po co drugi płot ... ma być wyzszy? piekniejszy?

[Kamila.]

tez jestem ciekaw po co drugi płot ... ma być wyzszy? piekniejszy?

Od dawien dawna wiadomo że "to co moje jest najmojsze"

[zloty_66]

tez jestem ciekaw po co drugi płot ... ma być wyzszy? piekniejszy?

 

Jak już napisałem sąsiad mnie wkurza i chce się od niego odgrodzić własnym płotem.

A z drugiej strony patrząc to ma bardzo wku...ące psy które jak tylko się wychodzi na podwórko ujadaja ile wlezie i weź tu kogoś zaproś na grilla a bardzie zależy mi żebym mógł dzieci psuci ze świadomością że nie wsadza reki w ogrodzenie żeby pieska pogłaskać więc widzicie jaka jest sytuacja mieszkam tak niecale 2 lata a sąsiad juz zaczyna mi działać na nerwy i czepiać się o to co robię na podwórku ogrodził się bez zgody nikogo działke wydzielił mu geodeta ale on i tak przesunał ja na granice więc cos tu jest nie hallo ??

[martingg]

więc kup panele drewniane najtańsze i je przykręć do jego ogrodzenia ... i po problemie. np https://www.leroymerlin.pl/architektura-ogrodowa/ploty-pergole-kratki-donice-ogrodowe/ploty-panele-oslonowe/plot-lamelowy-z-kratka-180x180-cm-stelmet,p245118,l310.html?gclid=CjwKCAjwzenbBRB3EiwAItS-u65uTrzbm7M7Th51xO09z0UyQnAShGD9CKEYH_T_25Ak-hhBoeibLRoCpfUQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CMCd9_y6-9wCFUNUGAodsi0Awg

[pandzik]

Możesz to zgłosić to odpowiednich władz. Powinni nakazać przesunięcie ogrodzenia, które w całości winno znajdować się na działce sąsiada. Często sąsiedzi robią ogrodzenie wspólnie w granicy ale skoro masz nieciekawą personę za płotem...

[zloty_66]

więc kup panele drewniane najtańsze i je przykręć do jego ogrodzenia ... i po problemie. np https://www.leroymerlin.pl/architektura-ogrodowa/ploty-pergole-kratki-donice-ogrodowe/ploty-panele-oslonowe/plot-lamelowy-z-kratka-180x180-cm-stelmet,p245118,l310.html?gclid=CjwKCAjwzenbBRB3EiwAItS-u65uTrzbm7M7Th51xO09z0UyQnAShGD9CKEYH_T_25Ak-hhBoeibLRoCpfUQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CMCd9_y6-9wCFUNUGAodsi0Awg

 

Myslełem o takim rozwiązaniu ale ostatnio sąsiad doczepił się że uszkodziłem mu ogrodzenie bo przezucalem deski wybierając na szalunek ale nie był w stanie pokazać mi gdzie mu ten płot uszkodziłem więc ten pomysł już jest spalony nie pozostaje mi nic innego jak postawić własny betonowy i mieć debila z głowy tylko problem jest w tym że gość ogrodził się w granicy. Wiem że nie ma problemu jak się uzgodni z sąsiadem plot i stawia się go w osi granicy ale tu jest inna sytuacja musza być dwa płoty i dla mnie teraz koszty nie graja roli że wydal np 5000 zł więcej bo będę musiał postawić plot od strony sąsiada gdzie plot jest

Myślę ze każdy człowiek na moim miejscu zrobił by tak samo żeby mieć święty spokój i czuć się bezpiecznie na swojej ziemi.

[adam_mk]

Obsadziłbym to jakim bluszczem...

 

Adam M.

[firewall]

Sąsiad ogrodził swoją a działkę ogrodzeniem i postawił plot w granicy. Nie byłoby w tym nic złego ale jak też chce postawić plot od jego strony bo mnie wkurza. .

 

A jakieś wytłumaczenie tej idei?

[d7d]

Tyle że korzystanie z własnego prawa własności nie może ograniczać innych w korzystaniu z tego samego prawa.

Jako właściciel płotu masz obowiązek (wynikający z prawa własności) utrzymania go w odpowiednim stanie, co oznacza że od czasu do czasu trzeba go poddać konserwacji/wymianie.

Wykonując te czynności nie możesz naruszać prawa własności sąsiada.

A to jest niewykonalne - nawet jakbyś tylko przełożył na drugą stronę rękę z pędzlem.

 

Nie masz racji.

[zloty_66]

Obsadziłbym to jakim bluszczem...

 

Adam M.

 

Chłopie to dopiero bym narobił ambarasu on się czepia że od strony płotu mam ułożone różne rzeczy (deski, stemple, styropian itp)istny debil więc chce sie od niego odciąć i zapytałem czy prawnie mogę mu nakazać odsunięcie plotu jak postawił go w granicy skoro chce postawić swój plot ??

[wg39070]

Chłopie to dopiero bym narobił ambarasu on się czepia że od strony płotu mam ułożone różne rzeczy (deski, stemple, styropian itp)istny debil więc chce sie od niego odciąć i zapytałem czy prawnie mogę mu nakazać odsunięcie plotu jak postawił go w granicy skoro chce postawić swój plot ??

 

Jeśli chcesz dochodzić swoich praw, musisz udowodnić, że płot stoi po części na Twojej ziemi, czyli czeka Cię pomiar geodezyjny. Jeśli geodeta stwierdzi "wejście" na Twoją część działki to można powiedzieć, że bitwa wygrana a nadzór budowlany zrobi swoje. Nie lepiej jednak dogadać się jakoś z sąsiadem?

[adam_mk]

Chłopie to dopiero bym narobił ambarasu on się czepia że od strony płotu mam ułożone różne rzeczy (deski, stemple, styropian itp)istny debil więc chce sie od niego odciąć i zapytałem czy prawnie mogę mu nakazać odsunięcie plotu jak postawił go w granicy skoro chce postawić swój plot ??

 

Nie rozumiem...

Przecież szybko rosnący jaki bluszcz ZASŁONI Mu ten widok prawie natychmiast!

Tak jak Tobie widok na sąsiada.

 

Zacznij paradować po swoim bez gaci! Zaproś też kupę kumpli i łaźcie w dezabilu.

PO TWOIM!!!

Szybko na ten bluszcz się zgodzi.

 

Adam M.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Gdybym tylko mogła odnaleźć przepis, który potwierdzi, że "swojej" teorii nie wyssałam z palca zaraz się nim podzielę.

 

nie odnajdziesz przepisu ! bo takiego NIE MA dla ogrodzenia między sąsiadami. Jeśli ogrodzenie miałoby być od strony drogi - to "inna bajka" gdzie wchodzą np. linie rozgraniczające, zapisy Planu Miejscowego, itp a budowa ogrodzenia byłaby na "zgłoszenie"

[zloty_66]

Ok dzięki wszystkim za odp. Zobaczę jak się sprawa rozwinie do końca roku ale w tym roku to już pewnie pozamiatane z ogrodzeniem bo się w czasie nie wyrobie a lada dzień może zacząć lać i znając nasz kraj to może lać cały miesiąc Więc w tym roku nie będe się pchal w grodzenie zostawie to na wiosne

pozdrawiam

[fr3d3k]

najpopularniejszm chyba u nas rozwiązaniem jest sadzenie żywotników. Po prostu jak ktoś chce sie od sąsiada odizolować to pół metra od ogrodzenia stawiasz "zieloną ścianę" i po problemie. Droga wersja odrazu takie 2 metrowe krzaki lub bida wersja gdzie trzeba czekać pare lat aż podrosną

Wiadomo- traci sie ten pół metrowy pas swojej działki. Coś za coś.