Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy starczy nam 200 tys. ;)


Recommended Posts

Ja bym spróbował, aczkolwiek wszystko zależy kto miałby ci to budować i w którym regionie kraju. Mój stan zero (a tyle zdążyłem postawić tej jesieni) wg projektu miał wynieść coś ok. 23-24tys netto - wszystko liczyłem na bieżąco i nie wydałem więcej niż 13,5 tys złotych! Plus 850zł za prąd na działce. Ja buduję się koło Piły a znajomy kończy budowę w Legionowie pod Warszawą. Uwierz mi, różnice są kolosalne. I nie chodzi tylko o robociznę, materiały + koszty dostawy i rozładunku też się bardzo różnią. 107m za 200tys uważam za bardzo realne - oczywiście bez wymyślania w środku. Ja buduję 132m plus garaż i skosy - bez fajerwerków 250tys liczę że mi wystarczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 138
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Krzysztofik - pełny szacunek dla Ciebie ,ale weź pod uwagę, że niewielu się to udało. Jesteś chyba następcą słynnego Kodiego - bez żadnej ironii. I masz jednak dużą wiedzę budowlaną, a także jak widac ogromne samozaparcie i siły. Nie wszystkich na to stać - później są załamania. Celowo więc wylewam kubeł zimnej wody. Wyjątki potwierdzają regułę.

Amator, a amator, to też różnica - wielu ludzi nieśwaidomych mozliwych błędów i problemów budowlanych wpuszcza się w maliny i ponoszą straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem przeciw taniemu budowaniu i trudnym wyzwaniom - ale zawsze staram się sobie zapewnić sensowne finansowanie i uczciwy plan 8) . Jeśli się uda za 200K - to daj Boziu zdrowie. Tylko ja wolę się rozczarować pozytywnie a tzw pozostałą kasę ewentualnie z hukiem przepić jeśli taka wola 8) . Dlatego zachęcałabym Skrzydełko do rozważenia rozwiązania o którym pisałam wcześniej. Nie do rezygnacji z budowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

odświeżam wątek bo jestem zainteresowana tym projektem, (napisałam do skrzydełko na priv ale nie wiem jak często bywa) , jestem ciekawa jak potoczyły się losy budowy również w aspekcie finansowym.

 

znalazłam w sieci kilka blogów inwestorów projektu ara którzy zmieścili się w kwocie 200 tys. więc wbrew niektórym opiniom to możliwe.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tu rzucę trochę optymizmem 8) wzieliśmy 300tys kredytu z tego za 50 kupiłam działkę ,teść ma w dupie nasze budowanie,nawet jednego gwoździa nie przybił, zero pomocy za free....Mamy murarza i 2 pomocników i w 3 robią od samego początku i za wszystko im płacimy, SSO zmieszczę się w 100 tyś a resztę czyli 150 przeznaczę na wnętrze.I choćby mnie to forum zaraz zbojkotowało to i tak udowodnię,że cholera wykończę ten dom i to wcale nie byle jak :D .Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych i jak się chce to się da !

 

skrzydelkomexico27-macie bardzo duże szanse na zrealizowanie Waszego planu i bardzo dobre ,warunki....ziemia jest,fundamenty(jak dla mnie najdroższy interes) i ściany będą za darmo więc nie ma co dumać tylko heja do przodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

claudii zgadzam się z tobą w pełni :)

my tez budujemy i możemy przeznaczyć na ten cel okreslone środki i ani grosza więcej. od początku założyliśmy sobie co chcemy mieć i dlaczego to. nie obraźcie się pozostali ale czasem jak czytam wasze dzienniki budowy to dopiero wiem skąd się biorą domy za 500-600 tys. i więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem optymistką, nie liczyłam dokładnie ile nas będzie kosztowała nasza koniczynka, projekt nie jest tani, ale w 110.000 zrobimy ssz.

Teraz mamy zalany strop ścianki działowe na dole i ściany i ścianki doprowadzone pod sam dach. Nic więcej narazie a oto ile nas wyniósł ten stan

działka była

papiery 5000 zł

fundamenty (robocizna- sami, materiały)- 10.000zł

materiały na ściany nośne i działowe- 10.000zł

materiały na strop teriva- 12.000zł

murarze- 10.000zł

inne (deski, cement, piach, gwoździe i in.) 5000zł

razem 52.000.

Dalej liczymy (wg. wycen z hurtowni)

materiały na dach (więźba i blachodachówka)- 25.000zł

robocizna dachu 10.000zł

okna- 12.000-14.000zł

drzwi- 6000 zł.

inne 4000zł

nawet jak po drodze coś wypadnie to nie zwiększy już to aż tak bardzo wydatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tu rzucę trochę optymizmem 8) wzieliśmy 300tys kredytu z tego za 50 kupiłam działkę ,teść ma w dupie nasze budowanie,nawet jednego gwoździa nie przybił, zero pomocy za free....Mamy murarza i 2 pomocników i w 3 robią od samego początku i za wszystko im płacimy, SSO zmieszczę się w 100 tyś a resztę czyli 150 przeznaczę na wnętrze.I choćby mnie to forum zaraz zbojkotowało to i tak udowodnię,że cholera wykończę ten dom i to wcale nie byle jak :D .Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych i jak się chce to się da !

 

 

 

ja też póki co jestem optymistką :)

ale mamy bardzoe wielką pomoc w postaci mojego taty

 

SSZ z ściankami działowymi, gaarderób - 90 tys. zł

liczę, że w kwocie 200 tys. zł to ja się zmieszczę i z budowaniem i wyykończeniem i zamieszkaniem i z zakupem działki

 

 

gdyby nie ten optymizm, budowy bym nie zaczęła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zalezy od tego co chce sie mec, gdzie sie buduje oraz na co mozna liczyc (tania sila robocza, materialy itp...) wydaje mi sie ze przesadne ciecie kosztow moze byc mile na samym poczatku, ale w wiekszosci wypadkow odbija sie czkawka po 3-5 latach uzytkownia... no i nie ludzmy sie, gros kosztow to wykonczeniowka... mozna miec plytki za 8,99 za m

metr, ale mozna tez miec za 489,99 za metr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie do kotłowni kupiłam wyprzedażowe 1 gat za 9 i 12 zł :D

podobają mi się :)

 

żałuję, ze nie dałam ich jednak do małej łazienki - oświetliłyby ją i poszerzyły :)

 

do salonu i do łazienek nie szukałam jeszcze, ale na pewno tanio się nie kupi :(

ale ... założenie ich kosztuje mnie 0 zł, a nie 35-70 zł za metr

jest totalna róznica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 kafelek 12 zlotych? po co ci takie drogie kafelki w kotlowni!? :)

zreszta akurat walory dekoracyjne kafelkow w kotlowni sa chyba stosunkowo malo istotne :)

 

bardzo śmieszne :)

to co mi wiadomo płytki się kupuje na metry :D :p

 

 

a jedynie te ozdobne - nie wiem - dekodery ? czy jak to się zwie - na sztuki :D

 

 

a u mnie kotłownia musi być ładna, bo jak się wchodzi do domu - to musi się pomieszczenie ładnie prezentować :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt całkowity zależy od:

1-wielkości domu

2-od tego ile rzeczy jesteś w stanie zrobić samemu (i ile masz czasu na to)

3-klasy materiałów z których budujesz

 

1 i 2 przypadek może znacząco wpłynąć na cenę, natomiast kupowanie zawsze najtańszych materiałów może nas drogo kosztować.

Za dach 280 m2 z dachówki cementowej (z 6cioma oknami dachowymi,rynnami, piorunochronami, płotkami przeciwśnieżnymi i włazem) zapłaciłem 53 000zł z czego materiały 35 000zł.

Gdybyśmy zrobili dach z wujkiem/stryjkiem/ojcem/teściem* teoretycznie byśmy zaoszczędzili 1/3 kosztów dachu.

Podam inny przykład. Robiłem wylewki 130 m2. Przyjechało trzech panów z miksokretem 8 godz. nieskomplikowanej pracy wzięli 1500zł (materiały moje). Po odliczeniu ich kosztów zarobili po 400zł/dzień. CHCIAŁBYM TAK ZARABIAĆ!

Więc jak się ma dużo czasu, dwie sprawne ręce i kogoś do pomocy można te koszty znacznie obniżyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...