Adamol 28.01.2008 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Z moim kochanym Białymstokiem to przesada. To tak jakby napisać Żeszów....Co do Bartosza, to mój fachman od wentylacji mechanicznej, który dobrze zna Venę, mówił mi o tym, że w momencie zamarznięcia wymiennika elektronika przełącza na by-pass...Co tylko świadczy o tym, że taki problem nie dość, że występuje, to jeszcze poradzili sobie z tym...Co do samego wymiennika jest ok, tylko jak go czyścić w razie czego?Czekam na coś nowego...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2255560 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Killer_su 28.01.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 ...w reku Bartosza para z powietrza wykrapla sie w pierwszej części wymiennika (tam gdzie jest jeszcze temp. dodatnia), a do dalszej części powietrze przechodzi już na tyle suche, że nie powoduje nadmiernego szronienia, bo o całkowitym braku szronienia nawet nie ma mowy. Nie bardzo rozumiem. Jak na początku reku (patrząc od zewnętrznej części wentylacji) może być temperatura dodatnia? Jeżeli zaciągasz z zewnątrz -10 st. C to wyrzucasz -7 st C. Natomiast po przejściu przez reku powietrze ma ok. 17 st. C a wyciągane do niego z domu 0k. 20 st. C. Zatem reku może zamarznąć wyłącznie na początku (tu gdzie wchodzi do niego świeże powietrze z zewnątrz i wychodzi zużyte schłodzone z wewnątrz). Reku nie zamarznie tylko wtedy kiedy wyrzucane, schłodzone powietrze będzie miało temperature dodatnią i to znacznie dodatnią, a wtedy nie ma mowy o wysokiej sprawności reku. Jedynym lekarstwem na to jest GWC albo nagrzewnica. Co do Bartosza, to mój fachman od wentylacji mechanicznej, który dobrze zna Venę, mówił mi o tym, że w momencie zamarznięcia wymiennika elektronika przełącza na by-pass... Co tylko świadczy o tym, że taki problem nie dość, że występuje, to jeszcze poradzili sobie z tym... Faktycznie świetnie sobie poradzili!!! No, ale w materiałach reklamowych mogą napisać, że zamarzanie nie jest problemem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2255610 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 07.02.2008 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Erni222 - skontaktuj się z Truchanowiczem z firmy went-bud: http://www.wentbud.pl/ Montuje rekuperatory Nikol (nowa wersja Bartosza), spokojnie i powoli tłumaczy różne kwestie - mi wyjaśnił sporo, choć zajęło to sporo czasu (facet ma już swoje lata). Daj znać co z tego wyszło. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2277693 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 08.02.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Powietrze to takie wredne ustrojstwo, w którym procentowa zawartość pary wodnej zmienia się wraz z temperaturą. Największa zmiana wilgotności wysypuje w zakresie temperatur +4 -0 stopni C – tak zwany punkt rosyTak, więc nikt mnie nie przekona, że w Bartoszu nie ma możliwości żeby wymiennik się nie szronił – to wbrew prawą fizykiNatomiast pozytywną cechą Bartosza jest długość wymiennika wpływająca na jego sprawność ( te małe kosteczki polimerowe stosowane w większości reku na pewno nie pozwalają na uzyskanie uśrednionej wartości średniej sprawności na poziomie 90 – 95% (chyba, że jest to wartość chwilowa))Co do czyszczenia Bartosza – a kto będzie czyścił kanały dolotowe a jeżeli tak to jak to czyni? – 8mb przewodu umyje ludwikiem i ściereczką ?Myślę, że filtry dobrej klasy i odpowiednio często wymieniane lub czyszczone powinny wystarczyć PS Kto z was czyści kolektor dolotowy w samochodzie po wymianie filtra? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2277887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 08.02.2008 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 PS Kto z was czyści kolektor dolotowy w samochodzie po wymianie filtra? Hehe kiedyś mi się zdarzało to robić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2278909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 08.02.2008 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Z moim kochanym Białymstokiem to przesada. To tak jakby napisać Żeszów.... No, ani mi się ważcie! A tak na serio to tutaj już wszystko napisali o reku i GWC: http://forum.muratordom.pl/gwc-100-sposobow-zmieszczenia-jamnika-pod-szafa,t75065.htm http://forum.muratordom.pl/rekuperator-kto-ma-za-ile-i-czy-bylo-warto,t91576.htm "Starzy" forumowicze wiedzą a młodsi się dowiedzą o istnieniu tych bardzo dobrych tematów. Pozdrawiam, Pedzelito Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2278918 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 09.02.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Wątpiący nie znają właściwości wody! Woda, żeby zamarznąć, to najpierw musi się skroplić, oddając ciepło utajone przemiany fazowej para-woda (2 300kJ/kg). Potem jeszcze musi oddać ciepło, aby jej temperatura spadła od punktu rosy do 0stC (magiczna 1 cal/gram*stC). W tym czasie , popychana strumieniem powietrza i grawitacją, spływa sobie po płytach PIONOWO ustawionego rekuperatora i po drodze ZACZYNA oddawać kolejną porcję ciepła przemiany fazowej woda-lód (334 kJ/kg). ZANIM uda jej się ta trudna sztuka, to wymiennik się kończy!!! Proces ten NIE ZALEŻY od długości wymiennika W STRONĘ ZAMARZANIA! Dłuższy będzie miał łagodniej przebiegające zmiany temperatury (obserwowane w rozkładzie pionowym). Krótszy nie zdąży wziąć tego, co by mógł. Kiedy zamarza? (bo przecież w wielu konstrukcjach zamarza) Wtedy, gdy ma się gdzie na chwilkę zatrzymać! Postoi sobie w zakamarku, pooddaje i "staje" na dobre. Potem tylko narastają kolejne warstwy lodu. Generalnie - fizyka i współczynnik aparaturowy! MOŻNA zrobić dobry, nie zamarzający reku! (ja robię i mi się to udaje!) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2280339 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boruta1 09.02.2008 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Wątpiący nie znają właściwości wody! Woda, żeby zamarznąć, to najpierw musi się skroplić, oddając ciepło utajone przemiany fazowej para-woda (2 300kJ/kg). Potem jeszcze musi oddać ciepło, aby jej temperatura spadła od punktu rosy do 0stC (magiczna 1 cal/gram*stC). W tym czasie , popychana strumieniem powietrza i grawitacją, spływa sobie po płytach PIONOWO ustawionego rekuperatora i po drodze ZACZYNA oddawać kolejną porcję ciepła przemiany fazowej woda-lód (334 kJ/kg). ZANIM uda jej się ta trudna sztuka, to wymiennik się kończy!!! Proces ten NIE ZALEŻY od długości wymiennika W STRONĘ ZAMARZANIA! Dłuższy będzie miał łagodniej przebiegające zmiany temperatury (obserwowane w rozkładzie pionowym). Krótszy nie zdąży wziąć tego, co by mógł. Kiedy zamarza? (bo przecież w wielu konstrukcjach zamarza) Wtedy, gdy ma się gdzie na chwilkę zatrzymać! Postoi sobie w zakamarku, pooddaje i "staje" na dobre. Potem tylko narastają kolejne warstwy lodu. Generalnie - fizyka i współczynnik aparaturowy! MOŻNA zrobić dobry, nie zamarzający reku! (ja robię i mi się to udaje!) Adam M. Co myslisz o NIKOL? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2280410 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 09.02.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Niewiele. Wiem, ze istnieje, coś tam czytałem, osobiście "nie pomacałem" a wiem, że wszystko można zrobić źle lub dobrze.Jeżeli istnieje na rynku jako produkt, to istnieją też IDEALNE warunki do jego zastosowania (takie, w których sprawdza się idealnie).Mam go "postudiować?"Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2280535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boruta1 09.02.2008 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Niewiele. Wiem, ze istnieje, coś tam czytałem, osobiście "nie pomacałem" a wiem, że wszystko można zrobić źle lub dobrze. Jeżeli istnieje na rynku jako produkt, to istnieją też IDEALNE warunki do jego zastosowania (takie, w których sprawdza się idealnie). Mam go "postudiować?" Adam M. Ja jestem przed wyborem za jakis czas. Kiedyś na forum chwalono poprzednika - Żubra. Jak rozmawiałem z właścicielem to podobno jest to poprawiony Żubr. Były też takie uwagi do Żubra, że za mały (to zwłaszcza od zwolenników Bartosza) i niemożliwe, żeby nie zamarzał. Twoje opinie na temat reku są bardzo konkretne (widac, że znasz dobrze temat) więc jakbys znalazł chwilę i przyglądną się temu a potem skrytykował konstruktywnie to bym był bardzo wdzięczny. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/92333-rekuperatorgwc/page/2/#findComment-2280628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.