Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Labek- nowy członek rodziny


Recommended Posts

Pojawił sie piesek w naszym domu. Suczka ma 9 tygodni. Rewolucja w całym domu, wszyscy się cieszą z psa bo jest bardzo przyjazny, ale reszta spoczywa na mnie. Mam kilka pytań : jak pojawił się pies to pojawił się także zapach w domu, czy można jakoś temu zaradzić? Wiem że aby nauczyć labka załatwianie potrzeb należy oczywiście zastosować metodę z gazetą( tylko jak- bo on robi to bardzo szybko)? Grubsze potrzeby zazwyczaj robi w nocy, gdy wszyscy spią, jak to rozwiązać.Ile razy podawać karme, jedni twierdzą że kilka razy ale mało, inni że dwa ale więcej. Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję suni. Ja maluchom zawsze podaję karmę kilka razy dziennie tak 5x w małych ilościach, trzeba obserwować czy brzuszek nie wygląda jak balon. Ostatni posiłek tak o 18 i wyprowadzanie kilka razy do wieczora. Nie wiem czym karmisz, czy gotujesz czy dajesz gotową karmę, jak gotową dla szczeniaków to namaczaj w gorącej, ale nie wrzącej wodzie . Karma rozmięka i łatwiej maluch trawi. Nauka czystości trochę potrwa, ale szybko maluch załapie. Możesz ją spokojnie wyprowadzać na dwór jeśli nie ganiają tam inne psy, maluch jest teraz na kwarantannie poszczepiennej i nie może mieć pełnego kontaktu ze spacerami i nieznajomymi psami. Jak się załatwi na dworze to ją chwal nawet przesadnie, nigdy nie karć jak się zleje albo zrobi grubsza sprawę a juz nigdy po fakcie. Labki szybko się uczą i już nie długo będzie po problemie :D. Miejsca gdzie się załatwia najlepiej umyć płynem co zabija zapach i sunia nie będzie robiła sobie w tym miejscu toalety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, my też mamy labka (juz 6 m-cy ma :D)

Jaką karmą żywicie małą? Zwykle na opakowaniu jest "dawkowanie" - takie maleństwo je 4 razy dziennie najczęściej. Nie przekarmiać ;) ! My dodajemy do suchej karmy preparat z marchwią.

Z siusianiem trochę sie pomęczycie - u nas to trwało jakieś 3 tygodnie, a było lato :roll: . Kupę jakoś wcześniej załapał. Trener na szkoleniu radził od początku powtarzać coś w rodzaju rób-rób-rób jak psiak sika - później na ten dźwięk psina załatwia się na spacerach. Nam się nie chciało :oops: .

Maluchy są przesłodkie - gratuluje wyboru :D

Jakiego jest mała koloru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się załatwi na dworze to ją chwal nawet przesadnie, nigdy nie karć jak się zleje albo zrobi grubsza sprawę a juz nigdy po fakcie. Labki szybko się uczą i już nie długo będzie po problemie :D.

 

Ja tylko dodam, że szczeniaki często sikaja po przebudzeniu i po posiłku, więc jak tylko się obudzi czy kończy jedzonko - obowiazkowo myk z nią na dwór.

U mnie pies (owczarek niem.) szybciej załapal sikanie na dworze niz suczka (owczarek poniem.), ale to chyba nie jest reguła.

Supe miec psiaka małego w domu :-)

 

Pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się załatwi na dworze to ją chwal nawet przesadnie, nigdy nie karć jak się zleje albo zrobi grubsza sprawę a juz nigdy po fakcie. Labki szybko się uczą i już nie długo będzie po problemie :D.

 

Ja tylko dodam, że szczeniaki często sikaja po przebudzeniu i po posiłku, więc jak tylko się obudzi czy kończy jedzonko - obowiazkowo myk z nią na dwór.

U mnie pies (owczarek niem.) szybciej załapal sikanie na dworze niz suczka (owczarek poniem.), ale to chyba nie jest reguła.

Supe miec psiaka małego w domu :-)

 

Pozdrawiam

zielony_listek

 

Na nowo jestem "dzieckiem", mogłabym sie z nim bawić i bawić. Dzieci wymyślił skomplikowane imię: FOZI, ale już tak zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 5-cio miesieczna bostonke.Sikac nauczyla sie od razu na dworzu. Ale pamietam jak nasz amstaf byl maly i jeszcze nie mozna bylo z nim wychodzic na spacer to w kuchni na plytkach rozlozylam gazete i pilnowalam , zeby tylko tam sie zalatwial. Jak nasikal to nie sprzatalam tej zasikanej gazety . Po jednym dniu juz zalapal , ze sikac ma tylko na gazete.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cierpliowści moja :cry: Walcze nadal z nasza labradorką. wychodze z nią, siura, powracam do domu, znów siura. I mnie to złosci.

 

ojjjjjjjjjjjjj......to chyba jeszcze długo pozłości.........nie chcę cie straszyć ale labka rodziców robiła tak do 3-4 mc życia....a i teraz jak zostaje sama zdarza jej się nabrudzić....złośliwie....a ma już 1,5 roku :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i teraz jak zostaje sama zdarza jej się nabrudzić....złośliwie....a ma już 1,5 roku :evil:

 

Betka, u psów nie wystepuje coś takiego jak złośliwość. To cecha, niestety, ludzka. Pies miał jakiś powód, żeby się zsikać, tyle że go nie znamy. Może choroba, może nie mogła wytrzymać, może się czegoś przestraszyła, albo wprost przeciwnie, usłyszała z zewnątrz dzwięk który sprawial jej radość (np. znajomy głos).

 

Pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...