Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Certyfikat energetyczny od 1 stycznia 2009 r.


Wowka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 422
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W jaki sposób biegły dowie się jak mam ocieploną podłogę - skoro są na niej już parkiety czy kafle? Jak oceni ile jest ocieplenia np. w ścianie 3warstwowej?

z projektu zatwierdzonego w starostwie + dziennik budowy z naniesionymi zmianami, a czy projekt będzie zgodny z rzeczywistością to już inne zagadnienie

KB musiałby cierpiec na chroniczny nadmiar czasu aby zajmowac sie takimi pierdołami jak grubośc styropianu pod posadzką

KB interesuja sprawy konstrukcyjne - za które odpowiada i na tych sie skupia w Dzienniku Budowy (inna sprawa ze do niedawna stosowany DB składał sie z 2 kartek papieru i na takim dzienniku trzeba było umiec sie streszczac aby zmiescic to co najistotniejsze)

beletrystyka czy kaligrafia do domena raczej Pań - jesli ktos miał Pania Kierownik to moze ma i opisane wzory płytek podłogowych i kolory ścian w sypialni :lol:

"biegły" takie dane jak grubośc ocieplenia pod posadzka, czy miedzy krokwiami będzie brał na ogół z sufitu (starsze domy były bardzo czesto "docieplane" i nie ma na ten temat nigdzie urzedowo potwierdzonej nawet wzmianki :))

kolejne pytanie, to czy starostwa posiadaja dokumentacje budów tych które prowadzono przed powołaniem starostw ? (wiadomo, ze 4 Wielkie i Durne reformy powstały dopiero za rządów Buzka)

 

wydaje mi sie, ze unijne prawo to tylko kolejne pole do popisu dla łapówkarzy i biurokratów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej dyskutuje się znając źródło - czyli w tym wypadku uchwalona zmiane Prawa Budowlanego (16.09.2007r - podpisał Prezydent), lecz jeszcze nie publikowaną.

Pozwoliłem sobie na wklejenie tego co nas najbardziej dotyczy:

 

Klasyfikacja energetyczna budynków wg Stowarzyszenia na rzecz Zrównoważonego Rozwoju

Klasa Budynek mieszkalny Wskaźnik E [kWh/m2 rok]

A niskoenergetyczny 20 do 45

B energooszczędny 45 do 80

C średnioenergooszczędny 80 do 100

D średnioenergochłonny 100 do 150

E energochłonny 150 do 250

F bardzo energochłonny ponad 250

 

 

o zmianie ustawy – Prawo budowlane

Art. 1.

W ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, z późn. zm.[2])) wprowadza się następujące zmiany:

1) w art. 5:

a) dodaje się ust. 3-7 w brzmieniu:

„3. Z zastrzeżeniem ust. 7, dla każdego budynku oddawanego do użytkowania oraz budynku podlegającego zbyciu lub wynajmowi powinna być ustalona, w formie świadectwa charakterystyki energetycznej, jego charakterystyka energetyczna, określająca wielkość energii wyrażoną w kWh/m2/rok niezbędnej do zaspokojenia różnych potrzeb związanych z użytkowaniem budynku. Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku jest ważne 10 lat.

4. W przypadku budynku z lokalami mieszkalnymi lub częściami budynku stanowiącymi samodzielną całość techniczno-użytkową, przed wydaniem lokalu mieszkalnego lub takiej części budynku osobie trzeciej, sporządza się świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu mieszkalnego lub części budynku.

5. W przypadku budynków ze wspólną instalacją grzewczą świadectwo charakterystyki energetycznej sporządza się wyłącznie dla budynku, a w innych przypadkach także dla lokalu mieszkalnego najbardziej reprezentatywnego dla danego budynku

6. Świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.[3])) o rękojmi za wady.

7. Przepisów ust. 3-6 nie stosuje się do budynków:

1) podlegających ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami;

2) używanych jako miejsca kultu i do działalności religijnej;

3) przeznaczonych do użytkowania w czasie nie dłuższym niż 2 lata;

4) niemieszkalnych służących gospodarce rolnej;

5) przemysłowych i gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/m2/rok;

6) mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku;

7) wolnostojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2.”,

2) po art. 55 dodaje się art. 55a w brzmieniu:

„Art. 55a. Minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej określi, w drodze rozporządzenia, metodologie obliczania charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego lub części budynku stanowiącej samodzielną całość techniczno-użytkową, o którym mowa w art. 5 ust. 3 oraz sposób sporządzania i wzór świadectw ich charakterystyki energetycznej uwzględniając w szczególności: dane ilościowe i wskaźniki charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego, dane osoby wykonującej świadectwo charakterystyki energetycznej oraz niezbędne dane osobowe właściciela budynku lub lokalu mieszkalnego, mając na uwadze poprawność wykonywania świadectw charakterystyki energetycznej.”;

3) w art. 57 w ust. 1 w pkt 6 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 7 w brzmieniu:

„7) kopię świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7.”,

4) w art. 62:

a) w ust. 1 w pkt 4 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 5 i 6 w brzmieniu:

„5) okresowej, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego kotłów, z uwzględnieniem efektywności energetycznej kotłów oraz ich wielkości do potrzeb użytkowych:

a) co najmniej raz na 2 lata – opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności ponad 100 kW,

b) co najmniej raz na 4 lata - opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności 20 kW do 100 kW oraz kotłów opalanych gazem;

6) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych w systemach klimatyzacji, ich wielkości w stosunku do wymagań użytkowych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW.”,

b) po ust. 1a dodaje się ust. 1b w brzmieniu:

„1b. Instalacje grzewcze z kotłami o efektywnej nominalnej wydajności powyżej 20 kW starszymi niż 15 lat powinny być poddane jednorazowej kontroli obejmującej ocenę efektywności kotła oraz dopasowania kotła poprzez porównanie go z wymaganiami grzewczymi budynku.”,

c) ust. 5 otrzymuje brzmienie:

„5. Kontrolę stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych i gazowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 oraz ust. 1b, powinny przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykony­waniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych.”;

3. Właściciel budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7, jest obowiązany zapewnić sporządzenie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli:

1) upłynął termin ważności świadectwa charakterystyki energetycznego budynku;

2) w wyniku przebudowy lub remontu budynku, uległa zmianie jego charakterystyka energetyczna.”;

6) po art. 63 dodaje się art. 63a w brzmieniu:

„Art. 63a. 1. Nabywcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku lub świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.

2. Najemcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.”.

Art. 2.

Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r., z wyjątkiem art. 1 pkt 1 lit. b, który wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.

 

 

W całym tym "zamieszaniu" z certyfikacja umyka, to co tez jest istotne.

OBOWIAZKOWE, cyklicze (okresowe) kontrole stanu urządzeń grzewczych - kotłów opalanych paliwem nieodnawialnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Czy dom wyposażony w najnowsze nowinki techniczne a mający gorszy współczynnik będzie mniej wart od domu super ocieplonego, w którym wykończenie jest kiepskie??

 

Certyfikaty nie mają zwiększyć "automatycznie" wartości domu. Certyfikaty energetyczne mają zachęcać do oszczędzania energii poprzez określenie charakterystyki energetycznej danego budynku lub mieszkania.

Od Ciebie (klienta) zalezy czy zechcesz zapłacic więcej za budynek o niskim zużyciu energii czy nie. Jeżeli obok siebie będą stały dwa identyczne ;) budynki: jeden o klasie "A", a drugi o klasie "E" to zapewne kosztem nawet wyższej ceny wybierzesz dom o klasie "A". Ta różnica w cenie bedzie wynikała tylko Twego osobistego wyboru. Nie będzie obowiązku płacenia drożej za budynek o niskiem zużyciu energii, o ile właściciel takiego budynku zgodzi sie na cene taką samą jak za budynek w klasie "E" ;).

 

Oczywiście jestem za ich wprowadzeniem, ale myślę, że po za fotką z „uciekającym ciepłem” i wyliczeniem zapotrzebowania energetycznego powinno być brane sposób pozyskiwania energii, bo jeśli ktoś ma cały dach w kolektorach i wymiennik ciepła to rachunki będą mówiły co innego niż ekspertyza.

I tak dokładnie będzie, bo taki jest właśnie sens tych zmian.

W projekcie rozporządzenia "w sprawie zakresu i formy swiadectwa energetycznego budynku oraz lokalu" z 2006r obliczenie wskaznika charakterystyki zapotrzebowania energii na potrzeby ogrzewania i wentylacji oblicza się jako: Ng = w * Eg1 /Eg1r

Współczynnik "w" charakteryzuje rodzaj nośnika energii. W przypadku energii słonecznej i geotermalnej wynosi 0, wiec jeśli całą energię (lub jej część) na ogrzewanie i wentylację pobierasz ze źródeł odnawialnych, to współczynnik wynosi 0. Wtedy wskaźnik zuzycia energii na ogrzanie Twego domu wyniesie 0 (lub proporcjonalnie do stopnia skorzystania ze źródeł odnawialnych). Tak samo jest w przypadku pogrzewu ciepłej wody.

I jeśli posiadasz źródła odnawialne to jesteś bardzo blisko spełnienia warunków dla klasy energetycznej "A" - w zalezności od stopnia wykorzystania tych źródeł w ogólnym bilansie energetycznym budynku.

 

W przypadku biomasy współczynnik "W" wynosi 0,5, najgorzej jest w przypadku energii elektrycznej - tam współczynnik ma wynosić 2,5.

Wykorzystanie tylko źródeł odnawialnych w domu jest trudne, dlatego wazna jest również izolacja przegród chłodzących, ewentualny odzysk ciepła - bo to wszystko ma znaczenie przy określeniu charakterystyki energetycznej budynku. W przypadku budynków uzyteczności publicznej ma znaczenie również ilość energii zuzytej na oświetlenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób biegły dowie się jak mam ocieploną podłogę - skoro są na niej już parkiety czy kafle? Jak oceni ile jest ocieplenia np. w ścianie 3warstwowej?

z projektu zatwierdzonego w starostwie + dziennik budowy z naniesionymi zmianami, a czy projekt będzie zgodny z rzeczywistością to już inne zagadnienie

No i bardzo dobrze.

Teraz powiedz ile centymetrów styropianu pod posadzką mam wpisać do dziennika by uzyskać A++ :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób biegły dowie się jak mam ocieploną podłogę - skoro są na niej już parkiety czy kafle? Jak oceni ile jest ocieplenia np. w ścianie 3warstwowej?

z projektu zatwierdzonego w starostwie + dziennik budowy z naniesionymi zmianami, a czy projekt będzie zgodny z rzeczywistością to już inne zagadnienie

No i bardzo dobrze.

Teraz powiedz ile centymetrów styropianu pod posadzką mam wpisać do dziennika by uzyskać A++ :wink:

 

Tak by się działo gdyby nie ostry zapis w prawie budowlanym.

6. Świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.[3])) o rękojmi za wady.

 

Raz ,że teraz kierbudy będą zagladać co kładziesz pod posadzkę czy w ściany - odpowiedni wpis w dzienniku chociażby na koniec ,że zgodnie z projektem a dwa ,że sprzedaż chatę z lewym ,świadectwem gość odkryje oszustwo i ci odda je spowrotem albo na twój koszt doprowadzi budynek do wymogów określonej klasy jaka deklarowałeś lub oddasz mu troche kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ponad 20KW czyli ci co mają domy energooszczędne raczej są zwolnieni z tego, ja przykładowo mam obliczeniowe zapotrzebowanie na ciepło 4 KW, kupił bym kocioł max 8 KW gdyby robili takie małe, ale najmniejsze to 13 KW i chyba taki kupię

ale do cwu troche więcej KW by się przydało ,ja chyba wybiorę w miarę mały

i najniżej schodzi

myślę o czymś takim 2,8-15 KW http://www.dedietrich.com.pl/07_08/2/24.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nawet Fundacja Poszanowania Energii nie wie kto i na jakich zasadach będzie mógł wydawać stosowne certyfikaty, których wzoru nikt nie uświadczy. Może będą to certyfikowani już audytorzy energetyczni, a może inżynierowie budownictwa ze standardowymi uprawnieniami, a może piekarze którym już nie opłaca się piec chleba?

 

Jest już wiadomo kto to ma wykonywać takie certyfikaty:

 

Cytat z nowelizacji Prawa Budowlanego

 

6. Świadectwa charakterystyki energetycznej budynku może sporządzać osoba, która:

1) posiada pełna zdolność do czynności prawnych

2) ukończyła co najmniej studia magisterskie, w rozumieniu przepisów o szkolnictwie wyższym

3) nie była karana za przestępstwa przeciwko mieniu, dokumentom, za przestępstwa gospodarcze, za fałszowanie pieniędzy, papierów wartościowych, znaków urzędowych lub za przestępstwa skarbowe;

4)odbyła szkolenie i złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin przed ministrem właściwym do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej

 

A co do tego ile należy użyć ocieplenia (czy to posadzka czy to ściany) aby otrzymać klasę energetyczna A??? (nie wspomnę już o tym ile błędów wykonują firmy zajmujące się dociepleniami a nawet sami architekci w projektach)

 

Na wynik końcowy wpływ będzie mieć nie tylko zapotrzebowanie na ciepło ale również sposób pozyskiwania energii (gruntowe wymienniki ciepła, kolektory...itp itd)

 

Odniosę się również do wypowiedzi w której była mowa o możliwościach "przekrętów" w certyfikatach, czyli "jak się da....to się da"

 

Niestety my Polacy jesteśmy narodem który lubi kombinować, ale jeśli okazałoby sie przy następnym sporządzaniu charakterystyki energetycznej budynku (świadectwa takie będą okresowe) że wyniki poprzedniego były jawnie odbiegające od rzeczywistości, albo obecny właściciel stwierdzi że wyliczenia w nim nie pokrywają sie z opłatami jakie musi ponosić za ogrzewanie budynku, to taka osoba która sporządzała świadectwo może nawet utracić odpowiednie uprawnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4)odbyła szkolenie i złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin przed ministrem właściwym do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowe

śmiem twierdzić że ten człowiek mógłby składać egzamin przede mną, nie ja przed nim

 

 

Niestety my Polacy jesteśmy narodem który lubi kombinować, ale jeśli okazałoby sie przy następnym sporządzaniu charakterystyki energetycznej budynku (świadectwa takie będą okresowe) że wyniki poprzedniego były jawnie odbiegające od rzeczywistości, albo obecny właściciel stwierdzi że wyliczenia w nim nie pokrywają sie z opłatami jakie musi ponosić za ogrzewanie budynku, to taka osoba która sporządzała świadectwo może nawet utracić odpowiednie uprawnienia.

to jest tylko następne(?) utrzymanie dla darmozjadów, tak jak pierd... izby i inne złośliwe narośle na organiźmie, zwanym budownictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po co te certyfikaty skoro i tak każdy się dobrze zastanowi zanim dom czy mieszkanie kupi? :roll:
.

Wszystko w trosce o ochronę środowiska i opłaty za ogrzewanie.

Dom cieplejszy = mniejsze wydatki na ogrzewanie --> mniejsza emisja zanieczyszczeń do atmosfery.

Kupujący woli zapłacić trochę więcej, by później płacić mmniej za ogrzewanie.

Różnice jak wiecie są spore a przez 10 lat może się uzbierać 15 - 30 tyś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po co te certyfikaty skoro i tak każdy się dobrze zastanowi zanim dom czy mieszkanie kupi? :roll:
.

Wszystko w trosce o ochronę środowiska i opłaty za ogrzewanie.

Dom cieplejszy = mniejsze wydatki na ogrzewanie --> mniejsza emisja zanieczyszczeń do atmosfery.

Kupujący woli zapłacić trochę więcej, by później płacić mmniej za ogrzewanie.

Różnice jak wiecie są spore a przez 10 lat może się uzbierać 15 - 30 tyś

 

Skoro to takie dobre, to czemu przymusowe ? Głupi ludzie nie zrozumieją i nie będą chcieli dobrowolnie płacić za kolejny papierek, więc sie głupich ludzi zmusi. Dla ich dobra. A urzędasy i korporacje utuczą się jeszcze bardziej.

 

-- Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużej mierze na szczęście powyższe rozważania mają co najwyżej charakter quasi akademicki. Bo w większości budujemy domy dla siebie i raczej nie sprzedamy ich nigdy (pętla na szyi czyli kredyt).

Natomiast jest to kolejne zwrócenie uwagi na zagadnienie energooszczędoności, które powinno mieć dla nas znaczenie czysto utylitarne. Pewnie gdzieś tam na końcu możemy mówić, że będziemy emitować mniej dwutlenku węgla w ciągu roku niż piec z lat 80' w ciągu tygodnia, ale najważniejsza będzie oszczędność liczona w złotówkach (lub euro).

Dzięki wprowadzeniu audytu wzrośnie z pewnością świadomość osób budujących dom ale też kupujących mieszkania. Ucichną też niedowiarkowie pukający w czoło po usłyszeniu słowa energooszczędność.

Ale i tak decyzja o wyborze rodzaju, grubości ocieplenia będzie należała do każdego z nas....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz ,że wszystkie nowe nawet dla siebie budowane domki takie cetryfikaty bedą musiały posiadać. Będzie to kolejny kwit składany w nadzorze budowlanym wraz ze zgłoszeniem zakończenia budowy.

 

Mnie martwi coś innego. Generalnie to ktoś bez wyobraźni podszedł ogólnie do spraw energochłonności . Poprostu zaczeli odliczać te literki w złą stronę. Już mamy lodówki klasy AA+ a co będzie dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po co te certyfikaty skoro i tak każdy się dobrze zastanowi zanim dom czy mieszkanie kupi? :roll:
.

Wszystko w trosce o ochronę środowiska i opłaty za ogrzewanie.

Dom cieplejszy = mniejsze wydatki na ogrzewanie --> mniejsza emisja zanieczyszczeń do atmosfery.

Kupujący woli zapłacić trochę więcej, by później płacić mmniej za ogrzewanie.

Różnice jak wiecie są spore a przez 10 lat może się uzbierać 15 - 30 tyś

tiaaa... to może tak jeszcze normatyw powierzchni ustalić :roll: :evil:

dom mniejszy = mniejsze wydatki na ogrzewanie --> mniejsza emisja zanieczyszczeń do atmosfery. :-? :roll:

Co kupujący woli to już jego wybór. Zapłaci tyle na ile go stać. Chyba że zadłuży się po uszy, a wtedy te oszczędności odsetki zjedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza jest ilość osób w tym wątku wykazująca totalne zaczadzenie socjalizmem ( w tej nowoczesnej wersji eurosocjalizmem).

Jeśli tak bardzo potrzebujecie tego "certyfikatu" to co szkodzi go sobie wyrobić, tylko dlaczego narzucać to innym?

Jak będę kupował dom i potrzebował wiedzieć - to i tak sprawdzę 100x dokładniej niż wszystkie certyfikaty. A jeśli mi będzie wszystko jedno - to po co mam płaci kolejny podatek?

Dalsze ubezwłasnowolnienie i myślenie za ludzi przez biurokratów. Czy oni mają nas za kompletnych kretynów, którzy o niczym nie umieją sami pomyśleć????

 

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza jest ilość osób w tym wątku wykazująca totalne zaczadzenie socjalizmem ( w tej nowoczesnej wersji eurosocjalizmem).

Jeśli tak bardzo potrzebujecie tego "certyfikatu" to co szkodzi go sobie wyrobić, tylko dlaczego narzucać to innym?

Jak będę kupował dom i potrzebował wiedzieć - to i tak sprawdzę 100x dokładniej niż wszystkie certyfikaty. A jeśli mi będzie wszystko jedno - to po co mam płaci kolejny podatek?

Dalsze ubezwłasnowolnienie i myślenie za ludzi przez biurokratów. Czy oni mają nas za kompletnych kretynów, którzy o niczym nie umieją sami pomyśleć????S.

 

O ile dobrze rozumiem to certyfikaty energetyczne mają służyć przede wszystkim obniżaniu globalnego zużycia energii. Ma to znaczenie nie tylko dla środowiska, ale również w takich dziedzinach jak bezpieczeństwo energetyczne.

I nie chodzi tu o to, byś na siłe został zmuszony do czegos co wydaje sie byc robione dla Twojego dobra, ale do tego by Twoje dzieci również miały warunki do normalnego życia. To nie jest tak, że zyjesz w oderwaniu od otoczenia i jesli sam dzisiaj dbasz o środowisko, to Twoje dziecko w zamian dostanie w przyszłości swój wydzielony kawałek czystej atmosfery ;).

Oczywiście samo ustanowienie certyfikatów energetycznych nie przesądza o wypełnieniu w całości zamierzeń, ale są częścią działań majacych ten sam cel - ograniczających emisję zanieczyszczeń do atmosfery, czy np. mniejsze uzależnienie od importowanych surowców energetycznych.

Oczywiscie pozostaje jeszcze kwestia realizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz ,że wszystkie nowe nawet dla siebie budowane domki takie cetryfikaty bedą musiały posiadać.

 

ZTCW, to taki certyfikat będzie potrzebny tylko w momencie sprzedaży domu ("dla każdego budynku oddawanego do użytkowania oraz budynku podlegającego zbyciu lub wynajmowi") więc osoba która buduje dla siebie nie będzie potrzebowała tego papieru.

Pytanie jak będzie traktowane "oddanie do użytku" budynku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...