Barbossa 05.01.2008 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 no tak tylko Jaśnie Państwo może tu publikować swoje wypociny umiaru Wam wszystkim życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.01.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 no tak tylko Jaśnie Państwo może tu publikować swoje wypociny umiaru Wam wszystkim życzę w czymsić mianowicie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.01.2008 02:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Chyba milosc w kraju mego dziecinstwa kwitnie....... szczegolnie do lekarzy i gornikow. Ale rzecznik Praw Obywatelskich przynajmniej nazwal Obywteli po imieniu : idioci. Przedtem zaznaczyl, ze wyssali antysemityzm z mlekiem matki. To dosc stare ale ciagle popularne. Kocham Polske ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.01.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Obywatele nie pozostali dluzni rzecznikowi i nazwali go : cymbalem. Kocham merytorycznoa dyskusje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 12.01.2008 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 Chyba milosc w kraju mego dziecinstwa kwitnie....... szczegolnie do lekarzy i gornikow. Ale rzecznik Praw Obywatelskich przynajmniej nazwal Obywteli po imieniu : idioci. Przedtem zaznaczyl, ze wyssali antysemityzm z mlekiem matki. To dosc stare ale ciagle popularne. Kocham Polske !... ...Obywatele nie pozostali dluzni rzecznikowi i nazwali go : cymbalem. Kocham merytorycznoa dyskusje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 13.01.2008 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2008 Tak bylo ! A obawiam sie, ze bedzie jeszcze smieszniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 14.01.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Pan Prezydent to nie przestaje mi imponowac caly dzien biedny skarzy sie w telewizorze , ze po dzisiejszej 40 minutowej radzie gabinetowej ciagle " nie mam na te pytania realnej ,powtarzam ten rzeczownik, realnej odpowiedzi.." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 14.01.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Pan Prezydent to nie przestaje mi imponowac caly dzien biedny skarzy sie w telewizorze , ze po dzisiejszej 40 minutowej radzie gabinetowej ciagle " nie mam na te pytania realnej ,powtarzam ten rzeczownik, realnej odpowiedzi.." W końcu, prefesór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 14.01.2008 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 i straszno i smieszno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 15.01.2008 02:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Dzis zostal awansowany przez dymisje niejaki Pawel Gras. I tak powinno byc bo wiadomo, ze przeciez zdrowieje sie poprzez chorobe, prywatyzuje poprzez uwlaszczenie, bogaci poprzez zbiednienie i umiera przez zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 15.01.2008 02:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Nie pozostaje nic innego jak pokochac dymisje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 15.01.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 A czy przy dymisji dostaje sie sowitą odprawę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 15.01.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Tak bylo kiedys, teraz natomiast jest zupelnie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skasowany1955 16.01.2008 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 w rządzie co chwile zmiany, odprawy płyną wymiana kadr, czyli upartyjnienie trwa, po wybranych w konkursach dyrektorów ZUS, trwa wymiana w następnych instytucjach, Ćwiąkalski wymienia prokuratorów, nawet za to że posunęli do przodu sprawę Pyjasa... KOMOROWSKI KAZAŁ DZIENNIKARZOM CHODZIĆ W KRAWATACH!!!!!! ale co tam, to bardzo dobry rząd Nie podpisali karty praw podstawowych nie wprowadzają liniowego odchodzą od bonu oświatowego nie będzie dotowania in-vitro wprowadzają totalną inwigilację kont bankowych nie likwidują podatku Belki wprowadzają reformę zdrowia wg pomysłów Religii religia na maturze mamy codzienne uśmiechy w telewizji Partia Tuska jak opozycja Stan permanentnego zagrożenia, w jaki wprowadzono PO, sprawił, że zamienia się ona powoli w sektę, której członkowie bardziej dbają o zachowanie ortodoksji niż zdrowego rozsądku - pisze Maciej Rybiński, Rząd ma luksusową sytuację. Platforma Obywatelska wygrała wybory. Razem z koalicjantem z PSL ma stabilną większość w Sejmie. Wielką przewagę w Senacie. Bardzo wysokie notowania w badaniach opinii publicznej i ogromny kredyt zaufania społecznego. Cieszy się też jawnym i często bezkrytycznym poparciem większości mediów. Jest wspierana przez prawdziwe i mniemane autorytety. A mimo całej tej przewagi partia rządząca, zamiast je wykorzystywać dla dobra pospólnego, zamiast reformować państwo w spodziewanym duchu liberalnym, zachowuje się jak typowe ugrupowanie opozycyjnie. Koncentruje się na zwalczaniu przeciwników politycznych, których zgodnie z regułami takiej walki najpierw degraduje do roli wrogów publicznych, aby w końcu pozbawić ich człowieczeństwa. Jedynym ośrodkiem władzy, na który Platforma Obywatelska nie ma wpływu, jest Kancelaria Prezydenta RP i zapewne z tego powodu, a nie ekscentrycznego usposobienia posła Janusza Palikota rzucono na Lecha Kaczyńskiego cień podejrzenia o alkoholizm. Jest coś zdumiewającego, a równocześnie niepokojącego w tym, że wszystkie działania, wszystkie zaniechania polityków PO za punkt odniesienia mają Prawo i Sprawiedliwość. Można odnieść wrażenie, że najsilniejsza partia opozycyjna jest największym problemem nie tylko dla Platformy, ale przede wszystkim dla państwa i społeczeństwa. Słuchając wypowiedzi polityków obozu rządowego, a także sprzyjających im komentatorów, słyszy się głosy obrońców oblężonej twierdzy, którzy muszą zwierać szeregi, lać nieczystości z blanków na głowy oblegającej tłuszczy. Emocjonalny stan permanentnego zagrożenia, w jaki wprowadzono tę partię, sprawił, że Platforma zamienia się powoli w sektę, której członkowie w publicznych wystąpieniach, a także działaniach bardziej dbają o zachowanie ortodoksji niż zdrowego rozsądku. Nie wiem, jakie są powody takiego stanu rzeczy. Być może zwycięstwo wyborcze było jednak dla PO zaskoczeniem i partia wciąż nie jest w stanie wydobyć się z opozycyjności. Niewykluczone, że do wysadzania mostów, mimo że wojna już się skończyła, zmuszają polityków Platformy dalekosiężne cele, przede wszystkim przygotowanie gruntu pod zwycięstwo Donalda Tuska w wyborach prezydenckich. A wreszcie, że decydujący jest wpływ życzliwych środowisk, w tym medialnych, dla których najważniejszą sprawą jest usunięcie ze sceny politycznej raz na zawsze nie tylko PiS, ale także właściwego dla zwolenników tego ugrupowania sposobu myślenia. Jakkolwiek by było, rezultatem jest syndrom oblężonej twierdzy i staczanie się w sekciarstwo polityczne. Rząd powinien postępować zgodnie nie tylko z interesem własnym, ale przede wszystkim zgodnie z interesem publicznym. Tymczasem z prostego, choć groteskowego powodu, że wszelkie działania rządu za punkt odniesienia mają ciągle rząd poprzedni i ubiegłą kadencję Sejmu, członkowie gabinetu i zaplecza politycznego Donalda Tuska wszystko starają się robić odwrotnie niż poprzednicy. Instytucje państwa, wzmacniane przez Jarosława Kaczyńskiego, są osłabiane. Ludzie ścigani przez poprzedni reżim, podejrzewani o popełnienie poważnych przestępstw są uwalniani, usprawiedliwiani, a nawet gloryfikowani. Urzędników mianowanych przez poprzednią ekipę zwalnia się tylko z tego powodu, niezależnie od ich kwalifikacji, nawet bez podejrzeń o nielojalność. Ten przymus robienia wszystkiego inaczej, na opak, ta zasada dyskontynuacji objęła nawet tak delikatny i wrażliwy obszar, jak polityka zagraniczna, w której bez potrzeby, bez żadnych warunków wstępnych i bez nadziei na wzajemność zasygnalizowano partnerom zagranicznym ustępliwość. Dwa miesiące u władzy to może jest zbyt krótki okres, aby dokonać poważnych, niezbędnych reform. Ale to dość, aby choć poinformować społeczeństwo, w jakim kierunku te reformy będą zmierzać. Tymczasem nawet w tak fundamentalnej sprawie jak system ochrony zdrowia nie znamy nawet kierunku zmian. Bezpieczny szpital, bezpieczny pacjent to są hasła bez treści. Taki powinien być rezultat, założenia muszą być konkretne, nawet gdyby miały być odebrane jako brutalne. W ogóle tam gdzie nie chodzi o personalia, służby specjalne i wymiar sprawiedliwości, a więc obszary niedecydujące o jakości życia Polaków w sposób rozstrzygający, mamy do czynienia głównie ze słowotwórstwem, nowomową i zawłaszczaniem pojęć. Zgodnie z zasadą, że kto ma władzę nad pojęciami, ten ma władzę nad umysłami. O koncentrowaniu się na obrazie rzeczywistości, a nie na realnych problemach świadczą wypowiedzi Donalda Tuska - odzyskamy telewizję, zrobimy porządek w „Rzeczpospolitej”. Tymczasem poza służbą zdrowia jest mnóstwo bardzo pilnych spraw, którymi rząd powinien się zajmować od początku: decentralizacją, która umożliwiłaby lepsze wykorzystanie funduszy unijnych; reformą systemu podatkowego; konsolidacją finansów państwa; szukaniem sposobów zapobieżenia skutkom dekoniunktury; zapobieganiu inflacji dodatkowo napędzanej podwyżkami płac; sposobami powstrzymania niekorzystnych tendencji demograficznych; zapobieganiem kryzysowi systemów emerytalnych, jaki musi nastąpić w wyniku starzenia się społeczeństwa. I tak dalej, i tak dalej. Lista jest długa. Są jeszcze na niej infrastruktura, od której zależy dalszy rozwój gospodarczy, bezpieczeństwo energetyczne łącznie z kontrowersyjną, ale chyba nie do uniknięcia sprawą energetyki jądrowej, model szkolnictwa uwzględniający fakt, że wiedza przekazywana uczniom dezaktualizuje się obecnie w ciągu 5 lat. Słowem, rząd powinien zająć się przyszłością, a nie tkwić ciągle w przeszłości i za swoje naczelne zadanie uważać sprzątanie po PiS-ie, tak aby kamień na kamieniu nie został. Platforma Obywatelska zgromadziła gigantyczny, jak na polskie stosunki i obyczaje, kapitał zaufania społecznego. Ale jest to ten rodzaj kapitału, który szczególnie łatwo i szybko można roztrwonić. PO właśnie to robi, uwikłana w walki i potyczki całkiem już niepotrzebne, spętana dodatkowo populistycznym lękiem przed decyzjami zbyt odważnymi, więc niepopularnymi. Władza w państwie to nie jest tylko legitymacja do odwetu i negacji. To przede wszystkim mandat do działań pozytywnych. Maciej Rybiński e-mail: Wyślij znajomemu Drukuj « Wstecz Dodaj do » KOMENTARZE (12) więcej » + DODAJ KOMENTARZ Tytuł Treść Dziekujemy za Twój komentarz. Po zatwierdzeniu przez moderatora pojawi sie on na Forum. 2008-01-16 21:09 Re: Partia Tuska jak opozycja iira Brawo p.Macieju uwielbiam pana artykuły pisze pan prawdę szkoda tylko że PO I TAK NIC NIE ZROZUMIE DZIĘKUJĘ CZEKOM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NASTĘPNY OSĄD RZECZYWISTOŚCI UKŁONY 2008-01-16 18:46 Niskie pobudki rządzących. wazy Święte słowa, ale prominenci PO nie zechcą ich zrozumieć. Canimus surdis (łac.), głuchym śpiewamy - z Wergiliusza. Mowa tu o głuchocie wynikającej z uprzedzenia, z nieuzasadnionej niechęci. (Podaję za W. Kopalińskim) 2008-01-16 15:50 Re: Partia Tuska jak opozycja oliwka Polacy lubią brodzić w czerwonym błotku,czego dowodem jest wybór dwukrotny Prezydenta prawie magistra turystyki,oraz wygrana towarzystwa przyjazni Polsko-Niemieckiej w ostatnich wyborach.Nie oszukujmy się to jesteśmy my,głowy zatrute wódką i nikotyną,czytelnicy kloacznego magazynu /Nie/.Płaczemy po Papieżu ale nie potrafimy posprzątać w własnym kraju.Głosowalismy na Leppera,nie przeszkadza nam komunistyczny rodowód Millera,czy Pawlaka.Mamy trudnosci odróżnienia dobra od zła.I Polska jest załatwiona na następne 4-lata.Mielismy szanse i nie wykorzystaliśmy jej.Serdecznie pozdrawiam. 2008-01-16 15:01 Re: Partia Tuska jak opozycja Jurgen Mieli 2 lata,które poświecili na ciągłą krytykę PISu i robią to nadal.Narazie nie dorzynają watach,obym się nie mylił. 2008-01-16 14:31 BRAWO panie redaktorze M.Rybinski -celny tekst zbigniews podobnie jak Pan identyczne odczucia ma bardzo wielu Polakow.Tragedja naszego kraju jest fakt ze ta ekipa rzadzaca z PO rowniez z panem Premierem Tuskiem nadal czuje sie opozycja i nie zamierza rzadzic krajem.Podejmowanie decyzji laczy sie z ryzykiem oraz koniecznoscia posiadania wiedzy a nie krytykanctwem prezydenta i PIS.UWAZAM ZE PO NIE JEST PRZYGOTOWANA DO RZADZENIA POLSKA. http://www.dziennik.pl/opinie/article108929/Partia_Tuska_jak_opozycja.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.01.2008 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Gielda spadla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 17.01.2008 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Może ktos mnie oświeci, bo nic nie zrozumiałem z tego co napisał skasowany Niby literki widzę, pojedyńcze słowa także "kumam", ale całość - ni czorta. Może ze mną jest "coś nie tak" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2008 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 A koniecznie chcesz rozumieć? Nie masz poważniejszych spraw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 17.01.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Niby literki widzę, pojedyńcze słowa także "kumam", ale całość - ni czorta. Może ze mną jest "coś nie tak" W przeciwieństwie , jesteś całkiem normalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.01.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Jemu chodzi o rozwinięcie tego : Platforma Obywatelska zgromadziła gigantyczny, jak na polskie stosunki i obyczaje, kapitał zaufania społecznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.01.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Ale po co ? Dzis na zamkniecie gielda spadla ponad 300 punktow - wszystko samo sie wyjasni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.