Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

JTylko dlatego, że MU NIE DALI W 10 MINUT jednoznacznego, w pełni sprawdzonego W JEGO PRZYPADKU gotowca tylko kupę linków i zajęcie na długie godziny?

Masz rację, Adam.

Ludzie coraz bardziej chcą gotowce, bo im się coraz bardziej śpieszy - przecież ich dom ma powstać w trzy miesiące... oops - przepraszam - w trzy tygodnie!

A o tym, że na jutro muszą kupić drzwi dowiedzieli się dzisiaj.

Doskonale rozumiem, że przy takim tempie nie ma czasu na czytanie setek jakichś postów.

 

Mój znajomy tak budował (ma obecnie stan surowy i robi instalacje - tzn. mu robią ;) ) przez generalnego wykonawcę (tego samego, który stawiał mój dom). Śmiał się ze mnie, że się tak interesuję, że chcę znać wszystkie szczegóły, że kupę rzeczy chcę zmieniać.

Mówił: "Ty się denerwowałeś, ciągle gadałeś z podwykonawcami, czytałeś jakieś forum, a ja mam w d... i sobie spokojnie czekam aż mi wybudują."

A teraz: 10 telefonów dziennie. Jak zrobiłeś brodzik wpuszczony w wylewkę? A jak ci się udało trafić kanalizacją z wylewki w syfon? A dlaczego u ciebie kontakty są na normalnej wysokości, a u mnie za nisko? A dlaczego u ciebie jest umywalka w kotłowni, a u mnie nie ma? Co mam zrobić, jak nie doprowadzili mi powietrza do kominka pod wylewką? Dlaczego u ciebie światło na korytarzu zapalasz i gasisz z 4-rech różnych miejsc, a u mnie jest z jednego i elektryk mówi, że teraz to już z więcej się nie da? Itp, itd.

I oczywiście oczekuje, że mu powiem, jak w ciągu 10 minut zrobić, żeby było dobrze.

 

A prawda jest jedna: Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Chyba już starożytni Rzymianie o tym wiedzieli ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175685
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...........

A o tym, że na jutro muszą kupić drzwi dowiedzieli się dzisiaj.

..........

W tym tkwi problem.

Brak myślenia, a potem posty typu "nie da sie za mniej niż 400000".

Ja buduje dom to nie to samo co "mi budują dom a ja płace".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175840
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to już od dawna wiadomo, że myślenie pomaga w każdej sytuacji - w szczególności przy budowie domu ;)

Do tego należy dodać do niedawna ludzką "sztandarową" cechę - umiejętność przewidywania i wyciągania wniosków. Napisałem "do niedawna" - bo jakby ta umiejętność ostatnimi czasy jakoś w społeczeństwie zanika? Ewolucja czy ki diabeł? ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175879
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam jak czytam ten wątek : jak Ci ludzie radzą sobie w pracy. Myślenie/przewidywanie i przede wszystkim chęć czytania, uczenia i szukania informacji są najbardziej cenione a tu masz babo placek, myślenie męczy a inni muszą za nich szukać :( Jakbym gadał z kimś z ZUSu (bez obrazy, moja teściowa tam pracuje :wink: )
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175955
Udostępnij na innych stronach

Może i ja sie wtrące. Forum jest po to żeby na nim dyskutować, praktycznie na wszystkie zadawane pytania odpowiedzi już padły i co to w takim razie teraz wszyscy nie piszmy nowych watków tylko szukajmy, ale chyba nie oto chodzi. Wiadomo ze kazdy z nas zaczynał kiedys przygode na tym forum i zadawał pytania dla stałych bywalców wydajacre sie za oczywiste i intrygowało to ich, jak mozna zadawac tak banalne pytania na które padły juz odpowiedzi.

Nowi forumowicze powinni jednak przestrzegac zasad jakie panuja na tym forum i nie zakłądac np nowego watku jak taki sam watek był załozony dzien wczesniej i wystarczyło tylko dobrze popatrzeć. A takich dubujacych sie watków w tym roku zakładanych przez nowych urzytkowników juz sporo widziałem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175986
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam jak czytam ten wątek : jak Ci ludzie radzą sobie w pracy. Myślenie/przewidywanie i przede wszystkim chęć czytania, uczenia i szukania informacji są najbardziej cenione a tu masz babo placek, myślenie męczy a inni muszą za nich szukać :(

Najzwyczajniej, mają określoną sume pieniędzy, brak perspektyw i dużo apetytu bez wkładu własnego. Nudziarze życiowi :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2175999
Udostępnij na innych stronach

Może i ja sie wtrące. Forum jest po to żeby na nim dyskutować, praktycznie na wszystkie zadawane pytania odpowiedzi już padły i co to w takim razie teraz wszyscy nie piszmy nowych watków tylko szukajmy, ale chyba nie oto chodzi. Wiadomo ze kazdy z nas zaczynał kiedys przygode na tym forum i zadawał pytania dla stałych bywalców wydajacre sie za oczywiste i intrygowało to ich, jak mozna zadawac tak banalne pytania na które padły juz odpowiedzi.

Nowi forumowicze powinni jednak przestrzegac zasad jakie panuja na tym forum i nie zakłądac np nowego watku jak taki sam watek był załozony dzien wczesniej i wystarczyło tylko dobrze popatrzeć. A takich dubujacych sie watków w tym roku zakładanych przez nowych urzytkowników juz sporo widziałem.

Łatwiej przełknąć kogoś nowego kto włożył trochę wysiłku i napisze,że nie rozumie niż "cwaniaczka" wpadającego na forum z roszczeniową postawą i oczekującego podania wszystkiego na tacy. Najgorzej to jest jednak z "jest dobrze bo ja tak mam".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176134
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam jak czytam ten wątek : jak Ci ludzie radzą sobie w pracy. Myślenie/przewidywanie i przede wszystkim chęć czytania, uczenia i szukania informacji są najbardziej cenione a tu masz babo placek, myślenie męczy a inni muszą za nich szukać :(

Najzwyczajniej, mają określoną sume pieniędzy, brak perspektyw i dużo apetytu bez wkładu własnego. Nudziarze życiowi :wink:

Drodzy Koledzy

KWINTESENCJA

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176268
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem szczytem lenistwa był następujący post

 

Czy ktoś ma numer telefon do PINB w Warszawie?

 

 

link - http://forum.muratordom.pl/czy-ktos-ma-numer-telefon-do-pinb-w-warszawie,t40288.htm?highlight=numer%20warszawie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176520
Udostępnij na innych stronach

No i co Panowie z dorobkiem postowym >>1000 najlepszego uczyniliście?

Po pierwsze stłamsiliście do reszty głos NOWYCH. Kobitki jeszcze trochę walczyły ale też się chyba poddały?! Teraz dyskutujecie wyłącznie ze sobą! Piszecie drukowanymi literami. Pohukujecie. Strofujecie. To typowe prawie we wszystkich wątkach na forum.

A prawda jest taka, że nic nie stoi w miejscu. Zmienia się społeczeństwo, zmieniają się technologię budowlane i urządzenia techniczne, zmieniają się ceny materiałów (vide wiosna i lato 2007) a co najważniejsze pomału zmieniają się w dobrą stronę projekty domów oraz stale rosną ceny nośników energii. Krótko mówiąc wkracza szerokim strumieniem problematyka energooszczędności. I dlatego ludzie teraz rozpoczynający swoje budowy mają prawo do swoich naiwnych pytań, choć być może Was to nudzi i irytuje bo swoje "odbębniliście" już dawno temu.

Trochę cierpliwości, pokory i...uprzejmości nie zaszkodzi.

A jak i tego zabraknie to zawsze jest dobre wyjście: nie odzywać się i odpuścić!

pzdr.

-romwis

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176619
Udostępnij na innych stronach

Trochę cierpliwości, pokory i...uprzejmości nie zaszkodzi.

 

popieram w całej rozciągłości

 

ale z drugiej strony brakuje mi paru postów do 1000 więc... ;)

 

popieram

 

 

a przy okazji jeszcze jeden punkt do licznika,

uff jak to cięzko ostatnio idzie... :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176728
Udostępnij na innych stronach

No i co Panowie z dorobkiem postowym >>1000 najlepszego uczyniliście?

Po pierwsze stłamsiliście do reszty głos NOWYCH. Kobitki jeszcze trochę walczyły ale też się chyba poddały?! Teraz dyskutujecie wyłącznie ze sobą! Piszecie drukowanymi literami. Pohukujecie. Strofujecie. To typowe prawie we wszystkich wątkach na forum.

A prawda jest taka, że nic nie stoi w miejscu. Zmienia się społeczeństwo, zmieniają się technologię budowlane i urządzenia techniczne, zmieniają się ceny materiałów (vide wiosna i lato 2007) a co najważniejsze pomału zmieniają się w dobrą stronę projekty domów oraz stale rosną ceny nośników energii. Krótko mówiąc wkracza szerokim strumieniem problematyka energooszczędności. I dlatego ludzie teraz rozpoczynający swoje budowy mają prawo do swoich naiwnych pytań, choć być może Was to nudzi i irytuje bo swoje "odbębniliście" już dawno temu.

Trochę cierpliwości, pokory i...uprzejmości nie zaszkodzi.

A jak i tego zabraknie to zawsze jest dobre wyjście: nie odzywać się i odpuścić!

pzdr.

-romwis

Wszystko jak krew w piach.Nic a nic nie zrozumiałeś,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2176956
Udostępnij na innych stronach

No i co Panowie z dorobkiem postowym >>1000 najlepszego uczyniliście?

Po pierwsze stłamsiliście do reszty głos NOWYCH.

A nieprawda.

NOWI zawsze byli i będą. I będą zabierali głos.

Sądzę, że nic im się nie stanie - ale może zrozumieją, że żeby mnożyć pisemnie, trzeba jednak choćby umieć dodawać.

 

A prawda jest taka, że nic nie stoi w miejscu. Zmienia się społeczeństwo, zmieniają się technologię budowlane i urządzenia techniczne, zmieniają się ceny materiałów (vide wiosna i lato 2007) a co najważniejsze pomału zmieniają się w dobrą stronę projekty domów oraz stale rosną ceny nośników energii. Krótko mówiąc wkracza szerokim strumieniem problematyka energooszczędności. I dlatego ludzie teraz rozpoczynający swoje budowy mają prawo do swoich naiwnych pytań, choć być może Was to nudzi i irytuje bo swoje "odbębniliście" już dawno temu.

Co nie zmienia faktu, że 2+2=4 i to bez względu na technologię - starą, czy nową.

 

Trochę cierpliwości, pokory i...uprzejmości nie zaszkodzi.

A jak i tego zabraknie to zawsze jest dobre wyjście: nie odzywać się i odpuścić!

No właśnie - trochę cierpliwości, pokory i... uprzejmości nie zaszkodzi.

1. Nikt tu nie ma obowiązku odpowiadać - nawet ci, którzy mają więcej niż 1000.

2. Jaki pisano już ze 10e10 razy, wiele odpowiedzi padło wcześniej, i warto byłoby poszukać (to nie jest trudne), zanim się zapyta. Zauważ, że bardzo fajne dyskusje powstają, jeśli pyta ktoś, kto już znalazł odpowiedzi, ale interesują go jakieś konkretne szczegóły lub potrzebuje coś doprecyzować.

3. Nic tak nie zniechęca do odpowiadania jak fakt, że nowa osoba, która pyta, ma już "na koncie" kilka awanturek w stylu "co wy mi tutaj mówicie, ja wiem lepiej, bo mój wujek mi powiedział, on jest tramwajarzem, ale wie". Oczywiście nie mam na myśli autora wątku.

 

Tak więc: szanujmy się nawzajem i będzie git !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92483-przykro-mi/page/3/#findComment-2177203
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...