mayland 31.03.2008 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Powiedz im jeszcze że chcesz takie, zeby były ładne wdoki za nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 31.03.2008 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Nawet Ty się ze mnie nabijasz chyba, by z krzeseł pospadali ze śmiechu i długo by potem wspominali taką klientkę a swoja drogą przydałyby się ładniejsze widoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 31.03.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Oj żartuje tylko ale czasem warto wyskoczyc z takim żartem w trakcie rozmowy bo sprzedawca widzi ze "równy" klient przyszedł I jeśli niekoniecznie zaraz da 50% rabatu to choć miło sie transakcje przeprowadzi Dorzuc jeszcze tekst czy nie mają szyb samoczyszczących i też powinno byc dobrze Po tych świetach mam dosć mycia okien Mogłyby byc tak jak piekarniki samoczyszczące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 31.03.2008 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 oki da się zrobić hihihih powiem, że dla mnie z widoczkami, a dla koleżanki samoczyszczące, hihihi Ja już trzymam kciuki, chyba za 5 osób, więc jak możesz trzymaj jutro za mnie i za moje okna. Hihhii, za trafne wybory A teraz to chyba brykam spać, bo i tak nie przeczytam tych prawie 150 stron o oknach, a jutro po 6-ej pobudka ! Zważywszy na zmianę czasu i moje nieprzystosowanie się do niej, to pobudka o 5-ej czyli jak w środku nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 01.04.2008 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 jesli chodzi o okna, to ja prawie kupilam jezierskiego od Jareko. Zrezygnowalam przez pierdole pt. poprzeczka w oknach balkonowych, ale same okna bardzo polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.04.2008 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 TomKa zrobisz te rzuty z jednego punktu? Gubię się trochę, lepiej byłoby mi porównać to wszystko widząc kuchnię z jednego miejsca. Tak to zamiast patrzeć na meble, to patrzę gdzie masz okno... trochę jestem chyba przykręcona też mam okno w kuchni na północ i stwierdzam, że blat roboczy w tym miejscu jest idealny. Żadne światło nie zastąpi dziennego. Nie ma słońca i tyle, ale widno jest. Też myślałam na początku, że będzie ciemno od tego okna, ale jasny blat jeszcze rozświetla całość. Nie patrzę przez okno za często, bo nie mam czasu, blat jest po to, żeby na nim robić a nie przy nim odpoczywać (bez aluzji ), ale przy stole wcale nie siedzę, tylko jem. I wtedy też nie patrzę za okno (Bo go nie mam ) Jak mam siąść to idę na fotel, żeby choć na chwilę rozwalić wygodnie swoje cztery litery.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 01.04.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Kazdy podchodzi inaczej do tego tematu, zdaje sobie z tego sprawę. Zresztą można to odnieść do wszystkich naszych wyborów. Ale najważniejsze to nie popadać w przesadę i kierować się rozsądkiem. Nieraz naczytałam się tych wszystkich mądrości a potem rzeczywistość bardzo korygowała te informacje. Wiekszość postów to nic innego jak ludzka opinia, czasami mało obiektywna. DO dzisiaj jestem zdania, że najwięcej można się dowiedzieć czytając specyfikacje produktów i informacje o produkcie Całkowicie zgadzam się z Tobą! Jest też inny aspekt wybierania. Często chcemy wybrać to naj. Porównujemy parametry, patrzymy na nowatorstwo technologiczne. Poźniej, w eksploatacji nie pamiętamy o tym że np. przy oknach współczynni K był o 0.01 lepszy czy kocioł gazowy ma sprawnosść o 1% większą. Uważam, że jeżeli nas na to stać, wystarczy przyjąć stardard dobry czy dobry z plusem. Jest to na ogół sporo tańsze, niż wszystko z najwyższej półki. W czasie eksploatacji ma miejsce swego rodzaju "znieczulica" na uroki z takim wysiłkiem wybieranych towarów. czy rozwiązań. Liczy się nastomiast funkcjonalność, ergonimia i ekonomiczność. Inna sprawa, że sam proces szukania i wybierania ma niepowtarzalny urok. Tak jak i samo budowanie Tak wyglądają ułożone Ackermany, pomiedzy będzie położona stal i całość będzie zalana betonem. Dużo osób, którym mówię o tym stropie dziwi się, a nawet Ci, którzy się pobudowali nie słyszeli o tego typu stropie. Ponoć to stara szkoła , ale solidna !!! Potwierdzam!. Kiedyś stropy Ackermana uważane były za najbardziej elitarne (zdrowe, lekkie) porównując je np. ze stropami typu Fert czy DZ. Były to jednak czasy płyt kanałowych (żerańsich) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 02.04.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Tomka, dopiero zauważyłam, że temat kuchni już masz przerobiony dawno Czyli spojrzałaś pod różnymi kątami na swoje... Ja jeszcze tylko potwierdzę sprawdzenie koncepcji na "żywca" czyli najlepiej kredą na podłodze, pamiętając o grubości tynków i płytek. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 02.04.2008 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Przyszłam się przywitać i podziękować za rady. Przesilenie wiosenne? Czy ten zastój na budowie tak na mnie wpływa? Irma, dziękuję za podpowiedź. DarioAS chwilowo nie zrobię innego rzutu, bo tamten program wykasowałam, a nowego nie ściągnęłam. W każdym razie tam widać kuchnię, jakbyś przez okno do mnie zglądała . Raz z lewej, a raz z prawej jego strony. Hhihi a my lubimy kuchenny stół, obecnie malutki, ale lubimy. W domu spędzamy mało czasu i gdy już tu trafimy, to głównie jedzenie, pranie, sprzątanie, ja nocami net, hihih ... i może dlatego moje dzieciaczki często siedzą przy tym stole? Ja się krzątam, a one siedzą i nawijają mi, jak minął dzień, potem starszy przynosi lekcje i mi czyta, a ja raz na ziemniak zerk, raz na zeszyt . Często we troje siedzimy przy stole, na połowie ja coś robię, na drugiej oni urzędują. Dlatego tak chcę ten stół blisko okna.... maciejon, z tymi oknami, to ja nie chcę super, ja chcę zwykłe. Tylko, żeby wiedzieć, które to te zwykłe to coś trzeba wiedzieć . Jutro idę dalej szukać, wczoraj zdążyłam tylko do jednego salonu, mieli mi zrobić wycenę na dzisiaj i ... nie zdązyli.( Swoją drogą dlaczego te salony z oknami w moim mieście są czynne do godz. 17? Ja od 16 mogę zacząć poszukiwania...) Czyli co? Te stropy Ackermana są słabe? Amtla, oj od dawna przerabiam tę kuchnię ... ale jak widzisz bez rezultatów ... Jutro postaram się popracować nad nowymi wizualkami, a po piasku na budowie już kreśliłam linie ... nawet pustaki ustawiałam jako stół i krzesła ... Tylko, że raz tak bylo dobrze, a na drugi raz zupełnie mi to nie pasowało ... Może jak stemple zabiorą olśni mnie? Może te nowe wizualki przemówią? Pozdrawiam wszystkich piszących i czytających Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 03.04.2008 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Czyli co? Te stropy Ackermana są słabe?Wprost przeciwnie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.04.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 TomKa spróbuj sobie ściągnąć program do planowania kuchni z Ikea, nie jest rewelacyjny, ale zawsze coś. Ja na nim próbowałam pierwsze rzuty. Nawet ceny odrazu będziesz miała Wiesz, ten stół, to tylko napisałam jak ja widzę i użytkuję. Wiadomo, że ludzie są różni i nie wszystko robią (i lubią) tak samo. Może, jak już Dawidek będzie większy też tak będzie, jak u Ciebie, że będzie chciał pół stołu dla siebie ( ). Póki co woli ten blat, na nim przesiaduje, pomaga mi gotować, patrzy przez okno, tam go przebieram (dobra wysokość..), karmię (siedząc obok niego na blacie ). A teraz jeszcze polukam przez to okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.04.2008 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 znikło mi nic nie piłam, gdzie te rzuty??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.04.2008 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Czyli co? Te stropy Ackermana są słabe?Wprost przeciwnie!!! Ufff, odetchnęłam z ulgą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.04.2008 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 znikło mi nic nie piłam, gdzie te rzuty??? ... a u mnie są nadal . Może szukasz w komentarzach, a one są w dzienniku?! Nowych nie ma. Dzisiaj bawiłam się w PRO, ale nie mogłam zapisać i na koniec wcięło mi . Hihihih, a te moje projekty są właśnie robione tym programem z Ikea . Hhihi. Tylko nie mogłam się zalogować, zapisać, więc je drukowałam, potem na skaner, zapisywałam na kompie, trochę kolorowałam w Paincie, dodawałam do fotosika i na koniec takie nieczytelne paskudy w Dzienniku!! Tyle starań na marne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.04.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 no nie mów, w życiu nie powiedziałabym, że to projekty z Ikea. Jesteś utalentowaną kobietą normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.04.2008 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 pewnie programista też by nie poznał .... hihiih Aniu, a Ty tak nie szalej w ogródku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.04.2008 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Ty wiesz, jakbym wiedziała jak, to dopiero bym poszalała. Póki co mam przerwę, deszczyk wygrywa. Małż ma mi przekopać jutro mieścinę (w przerwach w pracy) za agrowłókniną. Tzn. nie przekopie mi ogródka , to moja działka. Teraz już nie ma co szaleć, z motyką już chyba nie trzeba. Zostały same przyjemności. Pomijając te kamienie, które muszę poprzerzucać w tą i tamtą... Ale uważam na brzuszek, nie jestem aż tak pokićkana A wtedy... poprostu nerwy robią swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.04.2008 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Te kamienie to mąż niech Ci poprzerzuca ! Ty zajmij sie kwiatkami, krzaczkami ... Zajrzyj do swojego wątku, może mój pomysł Ci się spodoba? Ja też mam sporo do zasłonienia, hihi i w zasadzie od momentu zakupu działki planuję ogród . Muszę odgrodzić się z jednej strony od nieco wścibskiej sąsiadki, z drugiej mam oborę i wychodek ( na szczęście już nie używany ), z trzeciej strony pętla autobusowa , z przodu też wypadałoby trochę odgrodzić się od drogi , ale będzie dobrze, aby ten dom mi wybudowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.04.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 wybudują, wybudują masz niezłe widoki ale ja nie mam wcale lepiej, jak to na wsi dom domem poganiany. Tylko z tyłu mam las, ale na tamtą stronę mam aż jedno okno... dachowe no, to se mini lasek muszę zrobić i od przodu, żeby ciut zasłonić tą ulicę i niezmiernie wścibskich sąsiadów. Jak ostatnio zakładali nam telefon stacjonarny i ciągli kabel, to pół wsi stało pod bramkami u sąsiadów z naprzeciwka i ściemniali, że ważne sprawy do obgadania mają. Tylu ludzi na raz, to tu jeszcze nie widziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.04.2008 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 skąd ja to znam ja buduję się niby w mieście, ale zapewniam Cię, te same klimaty na początku, byłam zdziwiona potem wkurzona na koniec to tylko się śmiałam, z tych wizytacji Nie wiem jak się do tego przyzwyczaję mieszkając tam, ale my mało przebywamy w domu, więc damy radę, do tego mój super piękny ogród i będzie git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.