Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tomki budowania


Recommended Posts

Dobry wieczór!

 

Czy byłam na działce? :( Nie, nie byłam. ANNJA dokładnie opisała naszą sobotnią pogodę. Dzisiaj było identycznie, więc nie wiem co tam się dzieje z moimi roślinkami, bo domek :lol: :lol: to stoi w miejscu, ale we środę ruszamy dalej :D :D .

Tego się obawiałam z tą trawą, że jednak to wymaga dużo zachodu, dlatego pozostanę przy swojej pierwotnej wersji, hihi wymyślonej kiedyś :oops: jeszcze przed zakupem działki...

 

Soniko, czyżbyś lubiła Sheridan's?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dobry wieczór!

 

Czy byłam na działce? :( Nie, nie byłam. ANNJA dokładnie opisała naszą sobotnią pogodę. Dzisiaj było identycznie, więc nie wiem co tam się dzieje z moimi roślinkami, bo domek :lol: :lol: to stoi w miejscu, ale we środę ruszamy dalej :D :D .

Tego się obawiałam z tą trawą, że jednak to wymaga dużo zachodu, dlatego pozostanę przy swojej pierwotnej wersji, hihi wymyślonej kiedyś :oops: jeszcze przed zakupem działki...

 

Soniko, czyżbyś lubiła Sheridan's?

 

Dzień dobry :D ,

jakie nowości TomKo, czy zaczęli już robić dach?

 

A jaka to koncepcja bez trawy? Zaintrygowałaś mnie, proszę o szczegóły.

 

Lubię Sheridan's i inne likiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu!

Ślicznie wyglądasz na zdjęciu w awatarku! Troszkę mnie nie było i znów mam olbrzymie zaległości. Chwilkę jeszcze poczytam co tam u ludzisków się pozmieniało w tym czasie i brykam spać, ale jutro obiecuję, że napiszę i fotki załączę :D :D . Co do decyzji o zmianie dacharzy, jesteśmy jak na razie zadowoleni ... i oby tak pozostało :wink: :D

Aniu, a jak Ty się czujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijając ciągłe problemy rodzinne, zaczynam się powoli czuć całkiem, całkiem. Mdłości w końcu ustępują...

miejsca zgadze :-?

dziękuję :wink:

 

ja też mam nadzieję, że będziecie zadowoleni, sam fakt, że w porę dowiedziałaś się tak ważnej informacji już podnosi na duchu. Będzie dobrze, a napewno lepiej niż mogło być :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że nie opuszcza Cię dobry humor i optymizm. Sama nie wiem co gorsze: mdłości czy zgaga? Na szczęście to nie trwa wiecznie :lol: :lol: :lol:

 

Co do dacharzy, hihi to już nawet wstępnie sie umówiliśmy, na bliżej nieokreślony termin na wykonanie podbitki ... :roll: :D. Chyba za bardzo chaotyczni jesteśmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Przez przypadek trafilam na dziennik, uklad domku mam w srodku praktycznie prawie identyczny, dom budowany z tej samej pracowni co Wy - Horyzont. Bede sledzic postepy prac i pozdrawiam!

 

magpie101 WITAJ!!! Nawet nie wiesz jak sie cieszę z Twojej wizyty u mnie! Pewnie nie uwierzysz, ale Twój dziennik był jednym z pierwszych, jaki czytałam na Forum i to z zapartym tchem, a ponieważ mieliśmy budować Irysa... to mam go :oops: :oops: :roll: nawet częściowo przepisanego... Warunki Zabudowy też mamy wydane pod kątem Irysa... ale potem nam sie pozmieniało i wyszła Azalia... ale te domki sa bardzo podobne ...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa dobrze, że już teraz sie umawiasz na wszystko, bo potem może znów nie mieć kto tego zrobić.

My tak zawaliliśmy z ociepleniem i w tym roku już nam nikt tego nie zrobi, za późno się zaczęliśmy rozglądać:-?

 

zgaga minie, tak...

za jakieś 4 miesiące :lol: :lol:

a z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży- im bliżej końca tym gorsza zgaga

:roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zgaga minie, tak...

za jakieś 4 miesiące :lol: :lol:

a z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży- im bliżej końca tym gorsza zgaga

:roll: :roll:

 

hihihi :lol: :lol: :lol: teraz może być zupełnie inaczej! hihihi może pojawić się coś trzeciego :D. U mnie to było obżarstwo i skurcze łydek - nie polecam zwłaszcza tego drugiego .... strasznie bolesne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa co do dachu to dobrze myslicie, najlepiej brac swojego. Swoj fuszery nie odwali, bo sie boi zeby mu tylka nie obsmarowac i nie zepsuc opinii, no i jak bedzie kladl wiezbe to musi zrobic to dobrze zeby nie narobic sie przy kladzeniu blachy.

My praktycznie wszystkich fachowcow mielismy miejscowych prawie sasiadow :p , z terminem bylo ok, z robota tez i jak cos sie dzialo to na telefon przyjezdzali w ciagu kilku minut.

Znajoma moja brala wszystkich obcych z miejscowosci oddalonych 20-30 km i teraz jak cos musi poprawic to nie odbieraja telefonow jej fachowcy, bo maja ja gdzies (a dachowke musi cala zdejmowac i zakladac jeszcze raz). No ale ona wychodzi z zalozenia, ze swojemu nie da zarobic i daje zarabiac obcym, bo swoj moze za duzo sie dorobic.

 

Nie piszesz nic czy dach juz sie robi? No i dziekuje za cieple powitanie :oops: !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...