Komentarze do Tomki budowania

[Rom]

dawno mnie nie było...

Ale teraz już zagoszczę na dłużej

[TomKa]

nici z kwiatków ...hihi nadrobi się przy okazji ...

 

A gdzie tak długo podziewałeś się? Drugi dom budujesz? Karaiby? Syn?

[Rom]

nici z kwiatków ...hihi nadrobi się przy okazji ...

 

A gdzie tak długo podziewałeś się? Drugi dom budujesz? Karaiby? Syn?

 

NAjpierw musiałbym wykończyć jeden dom żeby wziąść się za drugi - a na to niestety nie ma na rzie funduszy

Karaiby zamieniłem na razie na weekend w domu a syn..........uffff..........starczy mi na razie z córką

[TomKa]

 

Dużo Ci zostało tego wykańczania? Można gdzieś pooglądać zdjęcia Twojego domu?

[Rom]

 

Dużo Ci zostało tego wykańczania? Można gdzieś pooglądać zdjęcia Twojego domu?

 

 

Zapraszam do mnie

A wykończania zostało tyle że nie wiem czy prędzej ten dom nie wykończy mnie

[TomKa]

eeeeee, myślę, że Ty z tych niezniszczalnych

 

 

Masz jakiś dziennik, galerię?

Co do zaprosin w realu, lepiej nie zapraszaj, bo skorzystam ...

[Rom]

eeeeee, myślę, że Ty z tych niezniszczalnych

a skąd wiesz?

 

 

 

Masz jakiś dziennik, galerię?

Co do zaprosin w realu, lepiej nie zapraszaj, bo skorzystam ...

 

[DarioAS]

no...

 

ja myslałam, że jakiegoś potężnego stresa przechodzisz i stąd ten brak Twojej osoby na forum...

TomKa, pamiętaj, że doradców przy budowie zawsze jest wiele...

nie poddawaj sie zbyt łatwo a będzie dobrze.

U mnie też wszyscy wiedzieli wszystko najlepiej i snuli swoje wizje, choć to miał być (jest...) mój dom

Ja juz nieraz sie poddałam...

[TomKa]

Aniu, Ty, Wy jeszcze nie śpicie?

O doradzaniu ... wiem co nieco ... ale mimo, że niewielka to silna ze mnie baba, Na razie daję radę ... chociaż mężowi uległam z tymi oknami dachowymi , a i otwór na drzwi murzrz nie poprawił

Co u Ciebie, jak taras?

[DarioAS]

no, jak już siadłam, to śpimy...

tzn. oni śpią

młody w końcu padł, nie wiem, co tak późno dzisiaj, kot spi pod monitorem na biurku, bo musi mnie mieć na widoku, pies od ojca, co go mam przejściowo (chyba na dłużej zostanie) u młodego się wywalił na dywanie, Bruno u siebie w koszyku....

Małża nadal brak

i ja też juz zasypiam, ale musiałam tu jeszcze zajrzeć, bo sie martwiłam o Ciebie

 

Balkon schnie...

płytę wylali w poniedziałek, ale rozbierać szałunek będa dopiero za dwa tygodnie

mam jedno wielkie dziadostwo przed oknami, ale przeżyję

[TomKa]

ale masz tych zwierząt! ... a męża gdzie zgubiłaś?

Dzisiaj już zamierzam brykać spać, ale jutro obowiązkowo zajrzę do Ciebie... muszę zobaczyć ten taras ...

[Rom]

Dzień dobry weekendowo

[mayland]

Rany ale przechodzisz wojny Walcz o kazdy szczegół!!!!! Nie daj sie zbić z tropu. Wiesz co chcesz i tego sie trzymaj. Nawet wtedy jak bedą kręcili głowami wokół i mówi: tak się nie robi, bedzie brzydko, szkoda materiału, czy pani jest pewna.... Normalnie miałam to samo ale dałam radę i Ty dasz!!! Wymysliłaś sobie prosty dom z elementami nowoczesnego wystroju więc nie daj się teraz omotać. Wiem, ze czesem sa rozterki czy nie wybrać eleganckiej tradycji ale....... nie odpuszczaj. Efekt końcowy będzie wspaniały!!!

A faceci na budowie to......piiiiiiiiiiii...............piiiiiiiiiiiiiiiiiiii..........piiiiiiiiiiiiiiii

[malgos2]

Małgosiu, miałaś rację! Już wiem dlaczego ich tyle u Ciebie było. Rozumiem te kolce i siatkę...

 

Wiem, co czujesz... http://www.odstraszanieptakow.pl

[Sonika]

Witaj TomKo, dobrze że się już znalazłaś .

Niezłe przejścia z tymi gołębiami, zupełnie jak linia produkcyjna .

 

Nie daj sobie wmówić czegoś, czego nie chcesz. Wyobrażam sobie jak to musi być w@%$@%$#e jak na siłę ktoś chce przeforsować swoje wizje w Twoim domu.

 

 

A jak ogród, co przybyło?

[Irma]

Nie słuchaj chłopów, zwłaszcza starych! Wylęgarnia najbardziej chorych pomysłów to fachowcy starej daty! W razie czego tup nogą i krzycz. Jak zaczynałam pracować w branży to często mnie takie traktowanie spotykało, młoda z piskliwym głosem- co ona może wiedzieć...zresztą, rzeczywiście niewiele wtedy umiałam, ale nie o to chodzi...Ja zawsze mówię tak: dobrze, proszę powiedzieć co Pan ma do powiedzenia a ja sobie to przez chwilę przemyślę. A później mówię: Nie

[TomKa]

Witam!

Normalnie przegrywamy z Niemcami 2:0 ... szkoda ...

 

Mayland, jak się tak łatwo nie poddaję, ale wkurzają mnie takie sytuacje ... Na razie gośc myśli i nie odzywa się . Swoją drogą ciekawa jestem, co tam wyrysuje

 

malgos2, dzięki za link, brrr, mam nadzieję, że się obędę bez tych ustrojstw. Na razie świerk i inne roślinki wyjechały na działkę - budowę, my w miarę możliwości korzystamy z balkonu i chyba ptaszki zrozumiały, że nie ma tu dla nich miejsca

[DarioAS]

ale świerk pojechał sam czy z ptaszkami??

[TomKa]

Soniko, znalazłam się , ale ciągle nie mam tyle czasu ile bym chciała. Praktycznie nocą tylko bywam w domu . W tym tygodniu nawet i częściej, bo synek mi sie pochorował i mama nas odwiedziła , ale na kompa nie miałam czasu

Co do tego wmawiania, różnie może być. Zazwyczaj staram się obstawać przy swoim, ale jak kilka osób jednocześnie mnie przekonuje, to ulegam . Hihihi albo jak nie mam wyraźnej wizji, to też łatwo mnie urobić ...

W ogrodzie dzieje się, miałam zrywy, chwile zwątpienia, problemy z kręgosłupem, ale ... JESTEM NA FINISZU!!! Dzisiaj skończylismy! Oczywiście ten zaplanowany kawałek, bo wokół domu nawet nie planowaliśmy. Wiadomo prace budowlane, a jesienią jeszcze ocieplanie z zewnatrz, więc szkoda roboty i roślinek

 

Irma dokładnie jakbyś była przy mnie !! Podle mnie potraktowali, ale to ja decyduję o tym domu, więc ... ktoś będzie musiał się ugiąć .

[TomKa]

ale świerk pojechał sam czy z ptaszkami??

 

 

myślałam o tym, hiihhihih, ale ostatecznie ptaszki zostawiliśmy

 

bałam się, że tam zaczną mi się mnożyć, wyjadać nasiona itp

 

gorzej ze świerkiem, chyba tęskni za gołębiami ...