DarioAS 25.08.2008 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 co kto napisze, że w drugiej połowie września... to mi się tylko z moim porodem kojarzy to już i tak niedaleko, nie?? a co będzie???? a nie chce pokazać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 25.08.2008 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 A nie to nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 25.08.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 no.. a szkoda trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 25.08.2008 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 wow, 17-tą stronę mamy Jak czytam, wrzesień przed nami pracowity . DarioAS rozdwaja się, madmegs sadzi tulipany, Rom i ja tynkujemy domy. Kto i co jeszcze planuje we wrześniu? madmegs o lawendzie za dużo nie wiem... Na pewno jest wieloletnia, ale na zimę trzeba okryć, żeby nie zmarzła. Jeżeli chce się, żeby ładnie się rozkrzewiła trzeba jak przekwitnie przyciąć. Ja kupiłam gotowe sadzonki w doniczce i wysadziłam do gruntu. Tak jest najprościej . Jeżeli chcesz wyhodować lawendę z nasion, musisz postępować zgodnie z zaleceniami z opakowania czyli konieczna zabawa w chłodzenie itp. Słyszałam też o innym sposobie na lawendę, a mianowicie: wysiać ją jesienią do gruntu, zima zastąpi chłodzenie w lodówce i wiosną wzejdą nowe roślinki. Silniejsze od takich z doniczki ... Madmegs, a Ty będziesz siała czy masz sadzonki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 25.08.2008 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 no my jeszcze domek ocieplamy i balkon kończymy, więc o wrzesień te roboty także zachaczą z tego, co wiem, to lawendę należy systematycznie przycinać, bo wyłysieje od dołu i szczernieje. Najlepiej kupić sadzonki wiosną, wtedy ponoć łatwiej się przyjmują. I pomimo tego, że jest to wtedy ładny krzaczek zaleca się ją ściąć mniej więcej o połowę. Dzięki temu się zagęści i zakwitnie. We wrześniu ścina się wszystkie przekwitające kwaty i wierzchołki gałązek z liśćmi. Nie powinno się z tym zwlekać, bo późniejsze cięcie może narazić krzew na przemarznięcie. Najlepsze miejsce to uboga, piaszczysta, sucha gleba, w miejscu dobrze nasłonecznionym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 25.08.2008 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 P. S. moje storczyki pogubiły kwiatki i co teraz? Soniko, tak jak obiecałam, kilka słów o storczykach i fotki Napiszę Ci jak ja robię, chociaż w literaturze możesz znaleźć inne rozwiązania, a mianowicie przycinanie po 1 oczku lub pozostawienie łodygi w niezmienionej postaci, aż sama uschnie. Też tak na początku robiłam, teraz nieco inaczej, a mianowicie Gdy opadną wszystkie kwiatki i pozostanie łysa łodyga, przycinam ją, po 3 oczku liczonym od dołu. O tak : http://images50.fotosik.pl/4/fb9b381693b3182f.jpg Tydzień temu przycięłam tę po prawej, ta po lewej ma już kilka miesięcy, ale widać już, że żółknie. Trzymam jednak taki patyczek, aż całkowicie uschnie i wtedy dopiero obcinam po 1 oczku Wtedy tak to wygląda, jak na tej fotce, widać tu dwie łodyżki po wcześniejszych kwitnięciach: http://images46.fotosik.pl/5/86e38f57e597a117.jpg To te jasne patyczki przy korzeniach Dlaczego tak robię? Oto powód: keik. Dla niewtajemniczonych, a czytających mą dzisiejszą pisaninę, keik to po prostu: DZIECKO Hura! Mam właśnie coś takiego u siebie http://images50.fotosik.pl/4/1b8366f613b9eafa.jpg Akurat ten storczyk ma drugą łodygę uschniętą http://images49.fotosik.pl/5/51e946a0d6d5d3ae.jpg i specjalnie do fotki, został przystrzyżony i już inaczej - ładniej wygląda: http://images45.fotosik.pl/4/cbc4b05d86abf69f.jpg Wiem, bo też mnie to razi, jak takie łyse patyczki sterczą, że brzydko to wygląda, ale zdarzyło mi się kilkakrotnie, że na tym łysku pojawiła się nowa łodyżka z kwiatkami i teraz ten keik .... Dlatego, warto pozostawić łodygę. Tak czy inaczej, po przekwitnięciu, przycinasz ( lub nie) i na pewno mniej podlewasz i nie nawozisz Pomogłam troszkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 26.08.2008 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Jak czytam, wrzesień przed nami pracowity . DarioAS rozdwaja się, madmegs sadzi tulipany, Rom i ja tynkujemy domy. Kto i co jeszcze planuje we wrześniu? ja prawdopodobnie jeszcze zrobię podbitkę TomKa dzięki za lekcję storczykową Niedawno kupiłem pierwszego w życiu stroczyka. Na razie ma piekne kwiatki ale jak opadną to napewno przyda mi się Twoja lekcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 26.08.2008 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zakreconaelfa 26.08.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 baaaardzo fajny domek pozwolę sobie zaglądać, bo mamy całkiem podobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 27.08.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Ale się tu cicho zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 29.08.2008 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki?? Przegotowaną (i schłodzoną ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują . Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 01.09.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki?? Przegotowaną (i schłodzoną ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują . Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. Dzięki bardzo Ale mam szczęście - zupełnie nieświadomie mój storczyk postawiłem koło paprotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 01.09.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 aha jescze jedno - a po cholere ta woda ma byc przegotowana?? Inne kwiatki też się podlewa przegotowaną???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 01.09.2008 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 baaaardzo fajny domek pozwolę sobie zaglądać, bo mamy całkiem podobny Witam, witam kolejnego gościa i zapraszam w przyszłości zakreconaelfa, ależ mi się podoba ten Twój dach. Śliczna ta Planja. Pozwolisz, że sobie go tu wkleję ? ....i front domu http://foto2.m.onet.pl/_m/1974a22409c97b8c53891e0dfc017e3a,10,19,0.jpg Dotychczas wzdychałam na widok editty dachu, a teraz jeszcze ten Twój ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 01.09.2008 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki?? Przegotowaną (i schłodzoną ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują . Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. Dzięki bardzo Ale mam szczęście - zupełnie nieświadomie mój storczyk postawiłem koło paprotki miałeś nosa . Czemu przegotowaną? bo bardziej miękka, bo nie pozostawia kamienia na doniczce i roślinie, bo nie prowadzi do zasolenia podłoża i korzeni. Możesz zastapić ją deszczówką(!!!) lub wodą destylowaną. Zamiast podlewania, w ciepły, deszczowy dzień wystawiam storczyki na balkon, ale są potem śliczne!! Co do innych roślin, ja podlewam zwykłą, odstałą wodą, hihii paprotka dostaje tę samą co storczyki, ale to z lenistwa i po znajomości, bo stoją na jednym parapecie . Moja koleżanka podlewa wszystkie kwiaty przegotowaną (i schłodzoną) wodą, ale rosną podobnie jak moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.09.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 wszedł tynkarz, czy nadal czekamy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 01.09.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 no właśnie - tak się zastanawiałem czy ta przegotowana woda to konieczność Ile bym musiał tej wody gotować żeby wszystko podlewać taką wodą No właśnie - co z tymi tynkami??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 01.09.2008 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Witaj Aniu! Ależ mnie przestraszyłaś. Cisza w domu, chłopaki śpią, a tu tadam!! hihhi od kilku dni moi mężczyźni urzędowali przy kompie i pozmieniali w ustawieniach ... oj głośne miałam powiadomienie Co do tynkarza, chyba w piątek ... Jeżeli okna będą wcześniej, to przyjdzie tego samego dnia zrobić obróbki... Niecierpliwie czekam, zwłaszcza na te szare okna ...a jak Ty się trzymasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 01.09.2008 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Rom, a Ty nie śpisz? Jakoś tak kojarzę Ciebie z przedpołudniem ? hihih apropos tego gotowania, nie gotuj , a raz w tygodniu jak kawę parzysz, nalej w kieliszek wody i odstaw w bezpieczne miejsce, by Marta nie wylała na siebie albo nie wypiła i niech tak stoi. Na drugi dzień jak znów bedziesz kawę parzył, podlej tą woda z kieliszka storczyk, hihih za tydzień powtórz zabieg, hiihihihih Co u Ciebie? Zaczynasz tynkowanie? Czy potem malujesz i na jaki kolor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 01.09.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Rom, a Ty nie śpisz? Jakoś tak kojarzę Ciebie z przedpołudniem ? hihih apropos tego gotowania, nie gotuj , a raz w tygodniu jak kawę parzysz, nalej w kieliszek wody i odstaw w bezpieczne miejsce, by Marta nie wylała na siebie albo nie wypiła i niech tak stoi. Na drugi dzień jak znów bedziesz kawę parzył, podlej tą woda z kieliszka storczyk, hihih za tydzień powtórz zabieg, hiihihihih Co u Ciebie? Zaczynasz tynkowanie? Czy potem malujesz i na jaki kolor? Co za pamięć Rzeczywiście wieczory to nienaturalna dla mnie ostatnio pora na forum ale czasami mysi być jakieś odstępstwo od reguły Nawet tu fajnie wieczorami Dzięki za rady dotyczące wody. Tynkarze mają się pojawić koło 10-15 września więc mam jeszcze trochę czasu. Nie będę oryginalny bo domek będzie żółty - czyli taki jak większość (albo są żółte, beżowe albo białe). Tynk mineralny barwiony na gotowo. A dzisiaj potwierdziłem montaż podbitki na pażdziernik Ale się cieszę - już nie moge na tą moją chałupę patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.