Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tomki budowania


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:roll: :lol: :lol: wow, 17-tą stronę mamy :D :D :lol: :lol:

 

Jak czytam, wrzesień przed nami pracowity ;). DarioAS rozdwaja się, madmegs sadzi tulipany, Rom i ja tynkujemy domy. Kto i co jeszcze planuje we wrześniu?

 

 

 

madmegs o lawendzie za dużo nie wiem... Na pewno jest wieloletnia, ale na zimę trzeba okryć, żeby nie zmarzła. Jeżeli chce się, żeby ładnie się rozkrzewiła trzeba jak przekwitnie przyciąć. Ja kupiłam gotowe sadzonki w doniczce i wysadziłam do gruntu. Tak jest najprościej ;) :). Jeżeli chcesz wyhodować lawendę z nasion, musisz postępować zgodnie z zaleceniami z opakowania czyli konieczna zabawa w chłodzenie itp. Słyszałam też o innym sposobie na lawendę, a mianowicie: wysiać ją jesienią do gruntu, zima zastąpi chłodzenie w lodówce :wink: i wiosną wzejdą nowe roślinki. Silniejsze od takich z doniczki ...

Madmegs, a Ty będziesz siała czy masz sadzonki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no my jeszcze domek ocieplamy i balkon kończymy, więc o wrzesień te roboty także zachaczą 8) :wink:

 

z tego, co wiem, to lawendę należy systematycznie przycinać, bo wyłysieje od dołu i szczernieje. Najlepiej kupić sadzonki wiosną, wtedy ponoć łatwiej się przyjmują. I pomimo tego, że jest to wtedy ładny krzaczek zaleca się ją ściąć mniej więcej o połowę. Dzięki temu się zagęści i zakwitnie. We wrześniu ścina się wszystkie przekwitające kwaty i wierzchołki gałązek z liśćmi. Nie powinno się z tym zwlekać, bo późniejsze cięcie może narazić krzew na przemarznięcie.

Najlepsze miejsce to uboga, piaszczysta, sucha gleba, w miejscu dobrze nasłonecznionym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

P. S. moje storczyki pogubiły kwiatki :( i co teraz?

 

Soniko, tak jak obiecałam, kilka słów o storczykach i fotki :D

Napiszę Ci jak ja robię, chociaż w literaturze możesz znaleźć inne rozwiązania, a mianowicie przycinanie po 1 oczku lub pozostawienie łodygi w niezmienionej postaci, aż sama uschnie. Też tak na początku robiłam, teraz nieco inaczej, a mianowicie :wink:

 

Gdy opadną wszystkie kwiatki i pozostanie łysa łodyga, przycinam ją, po 3 oczku liczonym od dołu.

 

O tak :D :

http://images50.fotosik.pl/4/fb9b381693b3182f.jpg

Tydzień temu przycięłam tę po prawej, ta po lewej ma już kilka miesięcy, ale widać już, że żółknie. Trzymam jednak taki patyczek, aż całkowicie uschnie i wtedy dopiero obcinam po 1 oczku

 

Wtedy tak to wygląda, jak na tej fotce, widać tu dwie łodyżki po wcześniejszych kwitnięciach:

http://images46.fotosik.pl/5/86e38f57e597a117.jpg

To te jasne patyczki przy korzeniach

 

Dlaczego tak robię? Oto powód: keik. Dla niewtajemniczonych, a czytających mą dzisiejszą pisaninę, keik to po prostu: DZIECKO :D

Hura! Mam właśnie coś takiego u siebie :D :D

 

http://images50.fotosik.pl/4/1b8366f613b9eafa.jpg

 

Akurat ten storczyk ma drugą łodygę uschniętą

http://images49.fotosik.pl/5/51e946a0d6d5d3ae.jpg

 

i specjalnie do fotki, został przystrzyżony i już inaczej - ładniej wygląda:

http://images45.fotosik.pl/4/cbc4b05d86abf69f.jpg

 

Wiem, bo też mnie to razi, jak takie łyse patyczki sterczą, że brzydko to wygląda, ale zdarzyło mi się kilkakrotnie, że na tym łysku pojawiła się nowa łodyżka z kwiatkami i teraz ten keik .... Dlatego, warto pozostawić łodygę.

 

Tak czy inaczej, po przekwitnięciu, przycinasz ( lub nie) i na pewno mniej podlewasz i nie nawozisz

 

Pomogłam troszkę? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam, wrzesień przed nami pracowity . DarioAS rozdwaja się, madmegs sadzi tulipany, Rom i ja tynkujemy domy. Kto i co jeszcze planuje we wrześniu?

 

ja prawdopodobnie jeszcze zrobię podbitkę :D :D

 

TomKa dzięki za lekcję storczykową :D :D

Niedawno kupiłem pierwszego w życiu stroczyka. Na razie ma piekne kwiatki ale jak opadną to napewno przyda mi się Twoja lekcja :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki??

 

Przegotowaną (i schłodzoną :) ;) ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują ;). Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki??

 

Przegotowaną (i schłodzoną :) ;) ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują ;). Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. :lol: :lol:

 

Dzięki bardzo :D :D :D :D :D :D

Ale mam szczęście - zupełnie nieświadomie mój storczyk postawiłem koło paprotki :D :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baaaardzo fajny domek :)

pozwolę sobie zaglądać, bo mamy całkiem podobny :wink:

 

Witam, witam kolejnego gościa :D i zapraszam w przyszłości

 

zakreconaelfa, ależ mi się podoba ten Twój dach. Śliczna ta Planja. Pozwolisz, że sobie go tu wkleję :oops: :D ?

 

....i front domu :wink:

http://foto2.m.onet.pl/_m/1974a22409c97b8c53891e0dfc017e3a,10,19,0.jpg

 

Dotychczas wzdychałam na widok editty dachu, a teraz jeszcze ten Twój ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa napisz mi jeszcze jak się podlewa storczyki??

 

Przegotowaną (i schłodzoną :) ;) ) wodą, raz w tygodniu lub nawet raz na półtora tygodnia, rano. Storczyki bardzo lubią dużą wilgotność powietrza, dlatego należy je spryskiwać, wieczorem lub umieszczać w kuwetach z wodą, na kamykach. Poza tym dobre dla storczyków jest sąsiedztwo paproci, które chętnie oddają wilgoć, parują ;). Ja swoim codziennie zraszam powietrze spryskiwaczem. :lol: :lol:

 

Dzięki bardzo :D :D :D :D :D :D

Ale mam szczęście - zupełnie nieświadomie mój storczyk postawiłem koło paprotki :D :lol: :lol:

 

:lol: :lol: miałeś nosa :wink: .

 

Czemu przegotowaną? bo bardziej miękka, bo nie pozostawia kamienia na doniczce i roślinie, bo nie prowadzi do zasolenia podłoża i korzeni. Możesz zastapić ją deszczówką(!!!) lub wodą destylowaną.

Zamiast podlewania, w ciepły, deszczowy dzień wystawiam storczyki na balkon, ale są potem śliczne!!

 

Co do innych roślin, ja podlewam zwykłą, odstałą wodą, hihii paprotka dostaje tę samą co storczyki, ale to z lenistwa i po znajomości, bo stoją na jednym parapecie :lol: :lol: . Moja koleżanka podlewa wszystkie kwiaty przegotowaną (i schłodzoną) wodą, ale rosną podobnie jak moje :oops: :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu!

 

Ależ mnie przestraszyłaś. Cisza w domu, chłopaki śpią, a tu tadam!! hihhi od kilku dni moi mężczyźni urzędowali przy kompie i pozmieniali w ustawieniach ... oj głośne miałam powiadomienie :roll: :o :lol: :lol:

Co do tynkarza, chyba w piątek ... Jeżeli okna będą wcześniej, to przyjdzie tego samego dnia zrobić obróbki... Niecierpliwie czekam, zwłaszcza na te szare okna ...a jak Ty się trzymasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rom, a Ty nie śpisz? :o :o Jakoś tak kojarzę Ciebie z przedpołudniem :wink: ?

hihih apropos tego gotowania, nie gotuj :lol: :lol:, a raz w tygodniu jak kawę parzysz, nalej w kieliszek wody i odstaw w bezpieczne miejsce, by Marta nie wylała na siebie albo nie wypiła :) i niech tak stoi. Na drugi dzień jak znów bedziesz kawę parzył, podlej tą woda z kieliszka storczyk, hihih za tydzień powtórz zabieg, hiihihihih :lol: :lol: :lol: :lol:

Co u Ciebie? Zaczynasz tynkowanie? Czy potem malujesz i na jaki kolor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rom, a Ty nie śpisz? :o :o Jakoś tak kojarzę Ciebie z przedpołudniem :wink: ?

hihih apropos tego gotowania, nie gotuj :lol: :lol:, a raz w tygodniu jak kawę parzysz, nalej w kieliszek wody i odstaw w bezpieczne miejsce, by Marta nie wylała na siebie albo nie wypiła :) i niech tak stoi. Na drugi dzień jak znów bedziesz kawę parzył, podlej tą woda z kieliszka storczyk, hihih za tydzień powtórz zabieg, hiihihihih :lol: :lol: :lol: :lol:

Co u Ciebie? Zaczynasz tynkowanie? Czy potem malujesz i na jaki kolor?

 

Co za pamięć :lol: :lol: :lol: :lol:

Rzeczywiście wieczory to nienaturalna dla mnie ostatnio pora na forum ale czasami mysi być jakieś odstępstwo od reguły :lol:

Nawet tu fajnie wieczorami :lol:

Dzięki za rady dotyczące wody.

Tynkarze mają się pojawić koło 10-15 września więc mam jeszcze trochę czasu. Nie będę oryginalny bo domek będzie żółty - czyli taki jak większość (albo są żółte, beżowe albo białe). Tynk mineralny barwiony na gotowo.

A dzisiaj potwierdziłem montaż podbitki na pażdziernik :D :D

Ale się cieszę - już nie moge na tą moją chałupę patrzeć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...