TomKa 02.05.2009 23:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Ja też tam byłam :) Nefercia, ależ się cieszę, że do mnie wpadłaś . Buziak wielki!! ale mi wstyd ... dostałam zaproszenie na grupę warszawską, ciągle o tym pamiętam, ale ... jeszcze tam nie zawitałam ... ale dotrę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.05.2009 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Ja też tam byłam :) Nefercia, ależ się cieszę, że do mnie wpadłaś . Buziak wielki!! ale mi wstyd ... dostałam zaproszenie na grupę warszawską, ciągle o tym pamiętam, ale ... jeszcze tam nie zawitałam ... ale dotrę ... TomKa spokojnie :) Coraz ładniej w domciu I podziwiam pasję do kwiatków- ja w ogóle tego nie czuję Ale dziś grzebałam sie w ziemi, więc może załapię bakcyla Buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 03.05.2009 00:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Czy ładniej? hihi jaśniej na pewno A kwiatki super sprawa... Mówią, że muzyka łagodzi obyczaje, hihi ja łagodnieję przy kwiatkach i warzywach. Mimo, że haruję na tym swoim kawałku ziemi jak ten wół, to na koniec jestem taka szczęśliwa ... nie do opisania ... Nefer polubisz to ...a jak nie grzebanie, to wypoczynek wśród zieleni, na pewno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 03.05.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Majac geberit w scianie bedziesz miec plaska sciane bez poleczek - bardzo mi sie tak podoba . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 03.05.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Też mi się ten pomysł z geberitem w ścianie podoba. Ale z grzejnikami to nieźle namieszałaś Jak tam ogród i warzywnik? Parapety uwolnione? Posadziłaś już wszystko? A w ogóle to dużo ci jeszcze do przekopania zostało? Podziwiam twoją wytrwałość, naprawdę! Wiem, ile to kosztuje potu Ja już trochę odpuściłam, kupiłam czarną folię i przykryłam kawał ziemi (tzn. trawnika zachwaszczonego niemiłosiernie) i czekam, aż wszystko zeschnie. Skuteczne, ale trzeba trochę poczekać na efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 04.05.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 TomKa, Ty to masz z tymi grzejnikami byle byś znów koncepcji nie zmieniła, jak juz płytki położysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 05.05.2009 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Ja też sie usmiałam , jak czytam ile razy zmieniasz koncepcje z grzejnikami . Masz humor Ja bym nerwowo nie wytrzymała , szkoda mi by było ściany kuć, ale może masz racje , lepiej teraz zrobić niż kiedyś narzekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.05.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 witaj proszę podlinkować dziennik, bo nie mogę znaleźć pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 07.05.2009 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 magpie101, też mi się tak podoba, a dodatkowo zyskałam więcej przestrzeni amonite, gdybym wszystko robiła od razu, geberit miałby półeczkę, grzejnik byłby nad pralką ... , a że całą zimę miałam na przemyślenia, to "troszkę" pozmieniałam. Wydaje mi się, zresztą, że na korzyść. Co do ogrodu, nie posadziłam wszystkiego, bo u nas jeszcze zimno i nie wszystko jeszcze przekopane. Dziękuję za dobre słowo DarioAS, dziękuję wierna Czytelniczko za odwiedziny i obiecuję, że grzejników juz nigdzie nie przewieszę maryna ja też i śmiałam się, i płakałam, i rysowałam na kartkach, to znów na budowie na styropianie siadałam, oglądałam pomieszczenia, i myślałam, i kredą rysowałam i ... dokładnie tak pomyślałam jak Ty w podsumowaniu. Lepiej teraz skuć, zniszyć nawet te równiutkie, otynkowane ściany, ale mieć tak jak się chce, niż być niezadowolonym albo poprawiać to za rok czy dwa. Dom miałam wyrysowny pod konkretne rozwiązania, wystarczyło zbudowanie jednej ścianki inaczej i tyyyyle problemów Ivonesca mówisz, masz . A przede wszystkim witam serdecznie i wszystkich gorąco pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 08.05.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Rozowe kwiatki sa piekne! A warzywniak masz ogromny, u nas jest moze 1/4 Twojego. Jest to nasz pierwszy wlasny ogrodek warzywny i wczoraj na kolacje jedlismy pierwszy szczypiorek i rzodkiewki - radosc ogromna, a smakuje swoje bardziej niz sklepowe ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 08.05.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Ja równiez Cie podziwiam ile pracy musisz poswięcić przy tym warzywniaku.Ja jeszcze nie mam , posadziłam cebulke na zielono . U mnie nie bedzie rosło wszystko, ziemia jest bardzo uboga i gliniasta , wiec szkoda roboty. Swoje warzywa na pewno sa dobre.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 08.05.2009 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 magpie, właśnie mnie uświadomiłaś, że coś mi różowo w głowie . Jestem w trakcie zamówiania kwiatów na Allegro i jak nie białe, to różowe i żółte . A przecież jeszcze tyyyle kolorów. A czerwonego to zupełnie nic nie kupiłam . U nas w przyszłym roku, mam nadzieję, też bedzie dużo, dużo mniej ogrodu. Po prostu nie mam pieniędzy i improwizuję, ale zamysł już jest i kiedyś go zrealizuję . Ja ilekroć ktoś mówi, pisze o smaku takich własnych warzyw, owoców mam przed oczami mojego młodszego synka. W ubiegłym roku, gdy tylko znalazłam 2 truskawki, takie, które dopiero co zaczerwieniły się, hihi i to po jednej stronie, zerwałam i wręczyłam dzieciom. Wzięły je nieufnie, nadgryzły z tej ładniejszej strony, poczym szybko zjadły całe . I usłyszałam taki komentarz: "wiesz mamusiu, te białe z ogródka są lepsze niż te duże i czerwone ze sklepu" i to mówi samo za siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 08.05.2009 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 maryna, to teraz do czegoś się Tobie/ Wam przyznam ... dużo się nie napracowałam w tym roku przy warzywniku, bo mój mąż w jeden dzień przekopał tyle co ja w dwa tygodnie i tym samym mam przekopaną prawie całą ziemię pod warzywnik. Jeszcze tylko ścieżki, rozgrabić i mogę siać, sadzić ..... tylko czemu tak sucho? Od Świąt raptem raz i to krótko padało ...a ziemię mam słabiutką.... piasek ... dosłownie jak w piaskownicy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 10.05.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Tomka znów mnie zadziwiasz tym ogrodkiem warzywnym!!! I kto tu się mnie czepial, że zapialam na działce Fajnie, nie? Miło widzieć jak znikają ugory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 10.05.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Co to jest?http://www5.picturepush.com/photo/a/1666573/480/Azalia/100-9457.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 10.05.2009 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 mayland, ja uwielbiam prace w ogródku. Tylko, że ja robię, robię i nic nie widać, a u Ciebie powoli, konsekwentnie i widać co juz zagospodarowane. Widać efekty Twojej pracy i ... jest tak zielono! Strasznie mi tej zieleni brakuje. U siebie czuję się jak w piaskownicy bez jakiegokolwiek zacienienia. A te płytki to będą w kuchni. Chciałam coś z fioletem. Łatwo nie było, więc kupiłam marmur w fioletowo-różowe żyłki, kiedyś opisywałam w dzienniku jak je zdobyłam . Impregnat też mam już kupiony. Trochę boję się odbarwień, ale o tym pomyślę potem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 10.05.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 TomKo, maylad uprzedziła mnie z pytaniem, to tylko o zbliżenie tego marmuru poproszę. Z daleka wyglada cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 10.05.2009 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Amtla, troszkę ciężko będzie z tym zbliżeniem, bo w tym tygodniu pracuję na drugą zmianę. Kończę o 19-ej . Nie wiem czy będę w stanie dojechać na budowę, ale postaram się Troszkę mam obawy, czy to był dobry pomysł z tym marmurem do kuchni, ale od czternastu lat mam fioletową kuchnię .... i nie wyobrażam sobie inaczej chociaż były momenty, że starałam się i wymyślałam inną kolorystykę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 10.05.2009 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Uważaj na ten marmur. Bardzo sie rysuje. Traci połysk i matowieje. Impregnat tu niewiele pomoże niestety O plamach to juz nie wspominam Ładne płytki ale trzeba bardzo na nie uważać Tomko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 10.05.2009 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 i tego wszystkiego najbardziej się obawiam może tylko braku połysku mniej ... bo one nie są takie bardzo błyszczące, są właśnie lekko matowe oczyma wyobraźni widzę plamy po barszczyku czerwonym lub rozlaną kawę naturalną i to mnie najbardziej przeraża myślałam, że impregnat pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.